Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

Mi to samo psychiatra mówiła,że brak seksu szkodzi.

a powiedziała co z tym zrobić?

 

zacząć go uprawiać

1222 strony tego wątku dowodzą że to nie takie łatwe.

 

ale w sumie pomyslałem że to jednak bardzo proste.. jak wypiłować wyjście w szklanym suficie.

 

ale w sumie pomyslałem że to jednak bardzo proste.. jak wypiłować wyjście w szklanym suficie.

 

jak się ma dobry sprzęt... to nic w tym trudnego

widać nie mam dobrego.

widac, że za duzo chyba wziąłeś do siebie czytając ten wątek... mówie tu o idiotycznych wpisach niektórych prawiczków

Aranjani, ostatnie chyba 5 stron to jakaś paranoja... w sumie dobrze że znajduje ujście tu a nie w jakichś wariactwach pozawirtualnych... z niektórymi rzeczami nawet najlepszy terapeuta nie wytrzyma..

 

jakieś 70% tego co tu jest niczemu nie może służyć, ani nikogo wyleczyć, bo ten wątek to nie terapia... A reszta wydaje mi się prawdziwymi historiami ludzi (w te wierzę, w to co napisali ich autorzy, dopóki oczywiście nie zaczęli bezkrytycznie zatapiać się w tym forumowym łańcuszku).

 

ja już dawno wiem że nie tędy droga.

 

A szklany sufit ma różne znaczenia. W sumie wczoraj dopiero poznałem to sformułowanie w kontekście kariery zawodowej, ale nie o tym teraz mowa.

 

Szklany sufit jest wtedy, kiedy widzisz awans, ale za cholerę nikt Ci go nie da. I może oznaczać wielomiesięczną udrękę z cudzymi problemami (a na koniec próbę wykręcenia afery).

A kiedy rzeczywiście chcesz przebić ten sufit, wtedy możesz spróbować przebić go pięścią i wyjść... wtedy musisz sie trzymać za połamane szkło.

 

(Moja psycholog twierdzi że to groźne schematy i trzeba je łamać; staram się w to wierzyć i przyjąć do wiadomości.)

 

Nie mogę napisać publicznie inaczej, bo niektórzy (akurat nie Ty) zaraz wiedzieliby o co chodzi.

inbvo, nie będe analizowała wypowiedzi z tego watku... bo juz niejednokrotnie się tu wypowiadałam i wyrażałam opinie o niektórych stereotypach, które tutaj bywający panowie sobie upodobali

 

Dla mnie to never endingstory...

Prawiczki to pewnie by tak jechali.

 

Davin, do tego gifa brakuje tylko soundtracku z "Crazy Froga"

Jakich stereotypach? Chyba głównie chodzi o ten że kobiety lecą na kasę. Poza tym wygłaszane tu dawniej ideologie w stylu PUA (czyli "artystów podrywu") oparte na pseudopsychologii. Inni jeszcze twierdzą że są prawiczkami dlatego.. że są prawiczkami. I inne których juz nie pamiętam.

 

I tak w żaden nie wierzę.

 

Pewną ideę zagłuszono tymi pierdołami. Idea była inna. Taka, że są ludzie którzy rzeczywiście mają takie problemy, a zrobiła się z tego jedna wielka paranoja.

 

-- 26 lut 2015, 23:16 --

 

Davin, robisz sobie furorę wstawiając takie idiotyczne komentarze? Jak wstawisz do wątku o depresji podobny tekst o ich problemach to by była inna rozmowa.

Bo tamte problemy się traktuje na serio.

 

Niestety wiem, że będę niezrozumiany bo z tego miejsca zrobił sie spam najgorszy na forum.

Tak...przede wszystkim ogólnie tu panujacy stereotyp ze bez kasy, zajebistej chałpy i mega zajebistej fury kobiety sie nie znajdzie...

 

I tu się zgodzę...idea wątku dawno poszła w odstawke... ale moim skromnym zdaniem to właśnie przez farmazony wypisywane przez co poniektórych prawiczków

Zrobili z siebie głupków tłumacząc swoje niepowodzenia z kobietami właśnie stereotypami z dupy wzietymi.... dlatego tez ten wątek wygląda jak wygląda... maja co chcieli na własne zyczenie.

 

Bo skoro ktoś pisze co post coraz to wieksze głupoty... nie może liczyć na to, że zostanie potraktowany poważnie

avin, robisz sobie furorę wstawiając takie idiotyczne komentarze? Jak wstawisz do wątku o depresji podobny tekst o ich problemach to by była inna rozmowa.

Bo tamte problemy się traktuje na serio.

Dlatego postuluje prawictwo( oczywiście od pewnego wieku) uznać nie jeśli za chorobę to za zaburzenie psychiczne przyznać jakąś f-ke i wprowadzić odpowiednią terapię i szkolić terapeutów w tym kierunku. Myślę że ma to przyszłość.

Z tą furą to nawet nie widzialem...

 

Zrobili z siebie głupków tłumacząc swoje niepowodzenia z kobietami właśnie stereotypami z dupy wzietymi.... dlatego tez ten wątek wygląda jak wygląda... maja co chcieli na własne zyczenie.

własne życzenie.. i tak i nie... rządzą nimi groźne dla zdrowia psychicznego schematy (mną też chcą rządzc schematy, ale inne)

carlosbueno, może od razu terapeutki... które bedą szybko rozwiązywały problem prawictwa wśród swoich "podopiecznych"

nieetycznej terapeutki xd

inbvo, no fura też się przewineła nie raz

 

no na własne...

ja bym tu coś opisał na temat owej "fury" czego sam doświadczyłem.. ale zachodzi obawa że jedna nieodpowiednia osoba to przeczyta. Poza forum moge wytłumaczyc.

inbvo, to ja polecam o takie coś.

 

carlosbueno, może od razu terapeutki... które bedą szybko rozwiązywały problem prawictwa wśród swoich "podopiecznych"

jak najbardziej zresztą gdzieś tam o uszy mi się taka terapia jakiejś Hiszpanki obiła.

Davin, po ile sprzedajesz te cudenka ?

carlosbueno,

 

-- 26 lut 2015, 23:34 --

 

Davin, po ile sprzedajesz te cudenka ?

 

załatwie Ci rabat

carlosbueno, może od razu terapeutki... które bedą szybko rozwiązywały problem prawictwa wśród swoich "podopiecznych"

jak najbardziej zresztą gdzieś tam o uszy mi się taka terapia jakiejś Hiszpanki obiła.

ale to sie nie rózni wiele od wizyt u prostytutki.

carlosbueno, takie terapie były dość popularne w latach 60 ubiegłego wieku w USA.

carlosbueno, może od razu terapeutki... które bedą szybko rozwiązywały problem prawictwa wśród swoich "podopiecznych"

jak najbardziej zresztą gdzieś tam o uszy mi się taka terapia jakiejś Hiszpanki obiła.

ale to sie nie rózni wiele od wizyt u prostytutki.

Ja po wizycie u prostytutki jeszcze bardziej się zdołowałem i przez rok o seksie nie myślałem nawet, dziękuje za takie terapeutki.

inbvo, pewnie kasę bierze większą, bo to w końcu "terapia". Nie może zarabiać tyle co pospolita dziwka.

Psycholodzy powinni też pomyśleć o terapii grupowej w przełamywaniu barier w intymności.