Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

 

acherontia-styx, Buców wokół nas cała masa, nie wiadomo gdzie i kiedy jakiś się pojawi. Tobie właśnie się objawił w pełnej krasie :D

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::lol::lol::lol::lol: nie moge !

 

Ano ja siezastanawiam jaki jutro dzien bede miala , w dodatku musze isc do madzi i na rtg tego palucha .I sie bojam co mi tam moze wyjsc.

Ogolnie czy tez macie jakies takie roztrzesienie wewnetrzne? takie jakbym drzala w srodku a na zewnatrz tego nie widac. ja tak mam i na placz mnie zbiera ciagle :x:?

 

-- 15 lut 2015, 15:30 --

 

Makabra, eee szkoda gadac s muta jedna wielka :( a le u Ciebie widze to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, mamy się wszyscy miłować, kochać, uwielbiać, pomagać sobie i w ogóle what a wonderfull world ;)

aaa....to dlatego arasha i detektyw o mnie pytali....

a juz myslalam ze naprawde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano ja siezastanawiam jaki jutro dzien bede miala , w dodatku musze isc do madzi i na rtg tego palucha .I sie bojam co mi tam moze wyjsc.

Ogolnie czy tez macie jakies takie roztrzesienie wewnetrzne? takie jakbym drzala w srodku a na zewnatrz tego nie widac. ja tak mam i na placz mnie zbiera ciagle :x:?

 

-- 15 lut 2015, 15:30 --

 

Makabra, eee szkoda gadac s muta jedna wielka :( a le u Ciebie widze to samo.

 

Do mnie się wybierasz? :P Trzymam kciuki za paluszka :* Ja wewnątrz tęsknię, ale ukrywam to przed światem... Łezki w oczach też stają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, No smutny, ale co zrobic. Trzeba tą smutną muchę poodpędzac, a nie wkręcac się jeszcze bardziej.

 

Muszę psa nakarmic, bo mi prezencik w postaci kapcia przyniósł, miłośc miłością, ale raczej coś chce... ;)

 

Męczy mnie to, co Ci na privie pisałam :(

 

Ciesz się, że nie masz kota 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam..

ja byłam wczoraj w Gliwicach, jakaś odmiana dnia codziennego.

Dziś słonko ładnie świeci, jest cieplutko :)

Ja z domowych obowiązków nie lubie nic robić, ugotować czasem tylko, ale ja mieszkam z mamą i z ojcem alkoholikiem

Pralka nam sie zepsuła, leje sie z niej woda i nie wiemy czemu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, a Ty tez Madzia?:D hihi , ja pilnuje takiej malej 4 letniej Madzi ;) trzy razy w tygodniu po 4 godzinki.

Ja juz nawet ukrywac nie moge , siedze i sobie chlipie po cichu.

a buuuu :why:

 

Tak, tylko mam prawie pięć razy więcej lat :mrgreen:

 

Ja potrafiłam spędzać w łóżku całe dnie na wyciu w poduszkę, wyjdź do ludzi, to serio pomaga, szczególnie męskie towarzystwo 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, Głowa do góry Słonko. Temat Cię jeszcze pewnie pomęczy, aż co innego zajmie Twoje myśli.

 

platek rozy, Znam tą telepawkę. Dobrze ,że jutro idziesz do pracy. Bardzo Cię tulam. Może jak popłaczesz, to trochę ulgi przyjdzie.

 

Też idę obiadek pichcic. Dziś dorsz z grilla i brokułki z czosnkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz się, to kobiecy przysmak 8)

 

Tak, wiem! Kiedyś miałem taką bliską sercu towarzyszkę, która wcinała czosnek na surowo, zagryzając brokułami i szpinakiem! I potem miała ochotę na ars amandi... A ja nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że leży koło mnie zielonozębny, ziejący smok. :P No ale miłość wiele znieść potrafi. ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz się, to kobiecy przysmak 8)

 

Tak, wiem! Kiedyś miałem taką bliską sercu towarzyszkę, która wcinała czosnek na surowo, zagryzając brokułami i szpinakiem! I potem miała ochotę na ars amandi... A ja nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że leży koło mnie zielonozębny, ziejący smok. :P No ale miłość wiele znieść potrafi. ;>

 

Uff, jednak nie jest jeszcze ze mną najgorzej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od środy rzucam palenie, siostra mnie namawia, żeby od środy popilecowej, ona jest wierząca a ja przecie kur?#2@# dostanę

 

Tak po prostu, czy z jakimś Desmoxanem?

chyba desmoxan kupię, mam zamiar tyle wyjarać przez te dwa dni, ze mi się będzie chciało zygać , najłatwiej mi się udawało rzucać fajki na mega kacu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, ja ostatnio pytalam sie pediatry i niestety mi odradziła gdyz antydepresiaków nie biorę. Ta cytyzyna nie jest obojetna i jak mamy stany depresyjne/nerwowe to ona jeszcze je poteguje. Jak bierzesz antydepresiaki to nie masz tak rozregulowanej chemii w mózgu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Enii, chodzisz do pediatry? Kurczę, czasem niebezpiecznie jest tak pisać do kogoś, bo potem rodzice to zobaczą i będzie jakiś zonk czy coś! ;)

 

Cytyzyna to trucizna, podobnie jak nikotyna. Tyle tylko, że ta druga pobudza nam układ nagrody podczas palenia i dlatego uzależniamy się od palenia. Cytyzyna zajmuje receptory, do których przykleja się nikotyna, więc palenie staje się aż niesmaczne po dwóch, trzech dniach, a my stajemy się smutniejsi. No ale i tak warto spróbować wytrwać tych kilka tygodni. A, i trzeba uważać na sny, potrafią być mocno pokręcone. ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×