Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, już trochę mam dosyc byc dumna z tego, co powinno byc takie normalne. Ale ja dziśiaj jestem jęczliwa - zmęczona i wyczerpana po terapii. Na razie terapia mi dowala, a nie pomaga. Może trzeba było wybrac grupową...

Ale ty to naprawdę możesz byc dumna - tak źle się czułaś, a dałaś radę nawet chwilami z uśmiechem , nawet jeśli był wypracowany. Pełen szacun Kochana!

 

Ja już w szlafroku, zrobię małe bruschetty i oglądamy z chłopakami odcinki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Arasha, dlatego ludzie jak ich nie stac na dentyste maja zeby zaniedbane

 

Ludzie mają zęby zaniedbane również dlatego, że boją się dentysty. Były czasy, że leczyło się kanałowo bez znieczulenia i ogólnie leczenie zębów bolało. Stąd ten cały lęk przed dentystą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Arasha, dlatego ludzie jak ich nie stac na dentyste maja zeby zaniedbane bo na fundusz nie masz prawie nic . do zebow od 1 - 3 masz plomby chemoutwardzalnej a nie swiatloutwardzalne a te chemo sie wyplukuja i wylatuja , raz mialam taka w dwojce to mi wypadala trzy razy az w koncu zaplacilam i zaloazylam normalna plombe swiatloutwardzalna . A najgorsze jak idzies do dentystya ten marudzi ze masz zeby nie takie a nie kazdego stac zeby wszytskie zeby pieknie zrobic jak ma niskie zarobki.

Znałam kiedyś gościa, który był kierownikiem działu w międzynarodowej firmie, kupował prezenty i alkohol dla znajomych za firmowe pieniądze (ależ go małolaty i studenty kochały i się go słuchały), a dziury miał w przednich zębach na wylot.

 

-- 11 lut 2015, 00:58 --

 

mirunia, już trochę mam dosyc byc dumna z tego, co powinno byc takie normalne.

Aż musiałam to zacytować, wybacz kosmo :uklon: Ale to takie prawdziwe :bezradny:

Aj tam. Byłam u psychiatry. Zlikwidowali mi drogerię po drodze, poszłam gdzie indziej, kupiłam hennę, kleju do rzęs nie było. Potem u klientki. Wieczorem zrobiłam mamie farbę i sama się pociapałam resztką, i hennę. Dążę do zmian w wyglądzie, małymi krokami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Planowałem wcześniej położyć się spać, ale wyszło jak zwykle.

 

Miałem dosyć długi dzień, wczoraj rodzice mieli rocznicę ślubu. Nie miałem pomysłu na oryginalny prezent więc kupiłem im czekoladki i szampana. W piątek rodzina zamówiła dla nich specjalną mszę z tej okazji i zorganizowała spotkanie rodzinne. Wpadłem na pomysł, że mógłbym zmontować filmik z naszego wspólnego życia. I wczoraj wziąłem się za to. Zeskanowałem ponad 40 starych zdjęć i chciałbym to złożyć w całość z podkładem muzycznym.

 

A tak swoją drogą, to przejrzałem dzisiaj setki zdjęć z rodzicami i tak patrząc na dzieciństwo, to wszystko było takie proste, pozbawione myślenia. Tęsknię za tymi czasami.

 

Włączyłem sobie do snu "Skazanego na bluesa" i mam nadzieję, że uda mi się zasnąć. Tym bardziej, że koło 10 muszę wstać. :?

 

Dzisiaj raczej spokojny dzień. Muszę trochę popracować nad filmikiem dla rodziców i pouczyć się, bo w czwartek piszę ważne kolokwium. :?

 

Miłego dnia! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Wszyscy :****** :papa::papa:

 

Ja niebawem do Madzi pedze , taka szczerbata :x:roll::why: Jutro bedzie jazda :D jak bede jechala do dentysty.

 

Megi_, :******* ale czas dla siebie trzeba miec wlasnie w domu i czas na wlasne przyjemnosci. Obowiazki obowiazkami ale ja zawsze znajduje i znajdowalam czas na swoje zajecia tak jak dziewczyny , popatrz na nasza kosmo :)Ma czas i na obowiazki i na przyjemnosci .

Zawsze mnie zastanawialo takie tlumaczenie z e w domu to ja nie mam czasu bo mam obowiazki :shock::shock::shock::shock:

 

kosmostrada bardzo trafne to zdanie , ze masz juz dosc byc dumna z rzeczy ktore dla innych sa tak oczywiste i normalne . Mam dokladnie tak samo :********

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, ja tez nie lubie siedziec bezczynnie ale nie latam ze sciera po mieszkaniu stale , zrobie co mam zrobic a ze mam juz wszytsko w malym paluszku b o umiem naraz i gotowac i czytac ksiazke albo sluchac muzyczki i sobie spiewac przy tym merdajac w garach :) a dwa czytanie ksiazki czy w moim przypadku tworzenie bizu to tez zajecie ale dla przyjemnosci a nie dla utyrania .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, tez nie latam stale, ale nawet jak sobie na chwile usiade to juz mysle co dalej, zamiast odpocząć, posiedziec tak po prostu. Najgorsze ze ja jeszcze zmuszam reszte rodziny do ciagłego utrzymywania porządku. Jestem w ciagłej gotowości- to męczy. Nawet jak gdzies siadam ( na to mi mąz zwrócił uwage) to nie na luzie ale sztywno na koncówce krzesła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, i to by trzeba wlasnie przepracowac na terapii bo z tego tez sie biora stresy i koniec koncow lęki oraz frustracje.

Ja wyszlam z zalożenia ze nie bede sie zarzynala i nie mam idealnego ladu , to znaczy kurze mam poscierane , poprane , gary wymyte na biezaco ale mam mase bibelotow , ksiazek i po prostu jesli np ksiazke czytam to lezy ona na stoliku nie chowam jej na polke , po kazdym przeczytaniu ilus tam stron . Lubie zreszta takie bibeloty rozne i rzeczy ktore okreslaja wlasciciela , nie znosze sterylnej , szpitalnej przestrzeni , taka jest moja ciotka i widze jak sie z tym meczy chociaz ona tego nie dostrzega . Ona wlasnie stale lata ze sciera a zadnego bibelota u niej nie uswiadczysz bo wszytko musi byc na glanc i pochowane. Dla mnie to smutne i mysle czasami jakie ona musi miec smutne i bezbarwne zycie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesć kochani :)

męczę się ze sobą, wzięłam afobek, nie mam siły nawet siedzieć, pije capucino waniliowe, nie wiem co mam pisać, pustka, nicmisieniechcizm , zadręczam się myślami o sobie o terapii

chyba przedzwonię na ten oddział dzienny bo mam kilka pytań

czytam świetna książkę o bezdomnej chorej na dwubiegunowówkę

 

-- 11 lut 2015, 11:30 --

 

cyklopka, hej, masz obowiązki, praca, nauka, to nie jest wcale mało ;) :****

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×