Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jesteście zadowoleni z tego forum..?


Artur

Jestem...  

616 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jestem...

    • ...zadowolony/a z forum
      606
    • ...niezadowolony/a z forum
      157


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ja osobiście długo, długo byłam BARDZO zadowolona z Waszego/Naszego forum. Ale na przestrzeni tych pięciu lat, odkąd tu jestem zauważyłam niefajne rzeczy, które mnie osobiście bardzo nie leżą.

 

1. Istnieje wątek off-top, tam można pisać o wszystkim i o niczym, okazywać swe sympatie, antypatie, żartować, itd. Osobiście tam nie wchodzę, bo nie mam takiej potrzeby ale bardzo dobrze, że takowe miejsce istnieje.

Skoro jest takie miejsce, dlaczego coraz więcej wątków jest zaśmiecanych, panuje wieczny off top. Żeby dokopać się do faktycznego tematu, należy przewertować X stron totalnego off-topu, nierzadko z głupimi i wręcz obraźliwymi uwagami. Dawniej tego nie było, albo było w stopniu minimalnym. Teraz to jakaś plaga.

 

2. Kółka wzajemnej adoracji. Były, są i będą. Nic mi do tego ale tak jak wyżej wspomniałam istnieje PW, dział OFF-TOP i inne luźne, wydzielone, niemerytoryczne miejsca na forum gdzie można sobie poklikać "o głupotach". To nie jest fajne, że ktoś zwraca się z prośbą o pomoc na forum, a otrzymuje w odpowiedzi kilka stron prześmiewczych komentarzy. Ludzie liczą na radę, wsparcie. Dla kogoś jakiś problem może być pierdołą, ale dla innej osoby jest to ogromny dylemat, z którym poradzić sobie nie może, dlatego rejestruje się na forum i szuka pomocy, a nie drwin... Jeśli wątek komuś nie pasuje, nie komentuje go, nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia, nie zajmuje głosu. Jeśli ja nie wiem jak komuś pomóc, co doradzić, bądź problem jest mi zupełnie obcy, nie piszę nic. :roll:

 

Nie wiem co się dzieje z nerwica.com, było inaczej i jest mi niezmiernie przykro, że teraz tak to wygląda... Z czeo to wynika? Istnieją przecież ostrzeżenia, bany, ostrzeżenia słowne.

 

To zmierza w złym kierunku... :(

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, nie wiem,czy piszesz to na serio,bo w watkach politycznych tez nie siedze. Moje uwagi sa jak najbardziej na serio. Mam nadzieje,ze Twoje tez Monk...

 

Ja sie juz po prostu gubie,czy ktos pisze serio,czy znow sobie jaja robi. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się dzieje z nerwica.com, było inaczej i jest mi niezmiernie przykro, że teraz tak to wygląda... Z czeo to wynika? Istnieją przecież ostrzeżenia, bany, ostrzeżenia słowne.

Prawdopodobnie z coraz bardziej "gimbazowej" mentalności młodego społeczeństwa (także wśród społeczeństwa z zaburzeniami) oraz z błędnego założenia, że ludzi zaburzonych należy traktować znacznie łagodniej.

"Gimbazowe" zachowanie nie ma nic wspólnego z zaburzeniami i powinno być traktowane bez żadnych ulg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy też o polityce, to tu bardzo ważny temat. Paru ludzi, według mnie zdrowych na umyślę, jest tu tylko po to, żeby napisać o swych poglądach politycznych.[/

 

nie wiem, czy tak bardzo zdrowi na umyśle :D oszołomstwo polityczne to też rodzaj szaleństwa, zwłaszcza jak czyta się niektóre z tych wypowiedzi i ten ich jadowity albo ten ja-tu-wiem-wszystko-a -jak-się-nie-zgadzacie-ze-mną-to jesteście-poj... ton.

 

-- 10 lut 2015, 12:29 --

 

oraz z błędnego założenia, że ludzi zaburzonych należy traktować znacznie łagodniej.

 

Ano, prawda. Z takiego założenia się tu często wychodzi. "Jestem taki cierpiący i oryginalny, to poznajcież ludzie moje mega super poglądy". Tylko w takim zachowaniu sami nie dostrzegają już, co jest objawem choroby, a co jedynie ch.jową cechą ich charakteru. Wielu chyba przyzwyczaiło się do takiego traktowania ich choroby w życiu codziennym.

 

-- 10 lut 2015, 12:35 --

 

.

 

Ja sie juz po prostu gubie,czy ktos pisze serio,czy znow sobie jaja robi. :-|

 

Myślę, ze trochę poczucia humoru nawet nie w rozrywkowych wątkach jest w porządku. nie można do wszystkiego podchodzić aż tak powaznie. Ważne, żeby nie nabijać się z tego, kto o poradę prosi. Inna sprawa, ze ci, którzy podobno o porady się dopytują, potrafią też nieźle zjechać tego, kto akurat wyrazi nie taką opinię, jakiej się spodziewał i oczekiwał.

I istnieje też tendencja do przekształcania problemu pojedynczego forumowicza w pogadankę o problemie socjologicznym. Np. ktoś ostatnio miał problem z orientacją, pytał się o porady związane z ogólną sytuacją w domu, to od razu wymiana poglądów o homoseksualizmie. Jak ktoś musi za wszelką cenę przekazać światu swój pogląd na tę sprawę, to niech pisze w innym dziale, albo sobie bloga założy. Tak samo było z kilkoma innymi problemami poruszonymi ostatnio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby chory nie mógł wyrazić swoich poglądów

jakby jego całe zachowanie było chorobą - itu pytanie gdzie zaczyna się choroba a gdzie jeszcze jest przystosowanie do innych niż normalne warunki?

i fakt cierpienie kształtuje poglądy człowiek jest sumą swoich doświadczeń więc czemu nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, nie wiem,czy piszesz to na serio,bo w watkach politycznych tez nie siedze. Moje uwagi sa jak najbardziej na serio. Mam nadzieje,ze Twoje tez Monk...

 

Ja sie juz po prostu gubie,czy ktos pisze serio,czy znow sobie jaja robi. :-|

Nie bierz wszystkiego do siebie.Pisałem o osobach, których największy problem, to rządy PO i stronniczość TVN.

 

-- 10 lut 2015, 15:15 --

 

Forum jest fajne, ale ja nie traktuję forum jako sposób na życie. Nie zapominam o kontaktach w realnym życiu.

Co do polityki, to bardzo agresywnych jest tu kilku prawicowych katolików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś zabrania wyrażania tu poglądów? chodzi tylko o to, żeby wyrażał je w zgodzie z regulaminem. Choroba nie jest usprawiedliwieniem gnojenia innych, choć zapewne wielu chorych tak własnie myśli i całe swoje zachowanie zwala na chorobę, która zawsze jest dobrą wymówką. A chociaż cierpienie kształtuje człowieka (i to bardzo często na gorsze), często wydobywa dobre lub złe cechy, albo je podkreśla, to nie daje przywileju traktowania innych z góry, bo "ja nacierpiałem/am się więcej od innych i mam prawo".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak ktoś napiszę, że popiera PO, zaraz dostaję mu/jej się po łbie.Napisz, że lubisz TVN od razu , masz masę hejterów. Według, których jesteś zdrajcą ojczyzny i nie prawdziwym Polakiem.

Ważnym tematem, jest też tu seks.Mamy tu problemy natury seksualnej, od zdrad i gwałtów , po prawictwo i aseksualizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano, prawda. Z takiego założenia się tu często wychodzi. "Jestem taki cierpiący i oryginalny, to poznajcież ludzie moje mega super poglądy". Tylko w takim zachowaniu sami nie dostrzegają już, co jest objawem choroby, a co jedynie ch.jową cechą ich charakteru. Wielu chyba przyzwyczaiło się do takiego traktowania ich choroby w życiu codziennym.

Chodziło mi także o nieprawidłowe podejście moderacji i administracji "jest zaburzony/zaburzona, więc trzeba dawać kolejne szanse na poprawę zachowania".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak ktoś napiszę, że popiera PO, zaraz dostaję mu/jej się po łbie.Napisz, że lubisz TVN od razu , masz masę hejterów. Według, których jesteś zdrajcą ojczyzny i nie prawdziwym Polakiem.

Ważnym tematem, jest też tu seks.Mamy tu problemy natury seksualnej, od zdrad i gwałtów , po prawictwo i aseksualizm.

 

Równie interesującą Działką na Forum jest Termat Psychofarmakologi . Dzień i noc czuwająTu i trudzą się dla Was (w tym jakże niezmiernie ważnym dziale ) najwieksi lekomani jakich rzadko historia spotyka ( żywych jeszcze ) . Oni to tłumaczą z przenikliwą łagodnościa ojca ku dzieciom jak to należy połykac leki i czego można sie po nich spodziwać . Z czym ich nie mieszać ,a z czym mieszać najlepiej , a konkretnie .

 

Jest równiez dział gdzie trafiają pobłąkane dusze strute wielowiekową chemią i truciznami , a szukając dlla siebie pewnego ratunku ratunku przybywają Tu by zaczerpnąć wiedzy jak wyjśc z nałogu , ew., jak bezpiecznie dalej ćpać , pic itd .

 

Ja sam zastanawiam się nad utworzeniem działu dla wszystkich wypalonych zyciem , którym już zwykłe leki nie pomagją , a potrzebują dodatkowego kopa ,,,itd. szanowny Panie DetektywM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia w realnym życiu

 

zmęczona_wszystkim - jakich ? :shock:

 

Zależy, co kto lubi :D Spotkania z przyjaciółmi lub bardziej intymne :D , filmy, książki, sztuka, muzyka, wycieczki, sport, praca - jeśli ktoś robi to, co lubi, uczenie się czegoś nowego, zdobywanie konkretnej wiedzy, uczenie się języków, pomaganie innym, fotografia, pisanie czegoś, .... zresztą jest tego tyle, że długo by wymieniać. I bynajmniej nie trzeba tego robić w towarzystwie innych ludzi, bo można być typem samotnika. Rozumiem, anhedonia może nie sprzyjać cieszeniu się tym wszystkim (ale w końcu i z tego można się trochę podleczyć). Wszystko wydaje mi się lepsze od międlenia na forum tych samych problemów. Rozumiem, że to może pomagać, ale jeśli po raz tysięczny pisze się to samo, to albo już nie dostaje się odpowiedzi, albo dostaje się wiecznie te same, bo co innego można napisać - ile może być wariacji tej samej odpowiedzi. Forum to fajna sprawa, ale jak się utknie tu na stałe, na całe dni, i nie ruszy się tyłka sprzed kompa (nie mówię o przenoszeniu znajomości z forum do realu, bo to fajna rzecz), to chyba można obudzić się po wielu latach i stać w tym samym miejscu. Chyba że ktoś z góry założy, ze takie życie jest dla niego ok, to nic mi do tego. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Gimbazowe" zachowanie nie ma nic wspólnego z zaburzeniami i powinno być traktowane bez żadnych ulg.

Zgadzam się z Tobą w 100%, tylko czemu nikt tego sensownie nie kontroluje? To raz. A dwa, załóżmy 2-3 lata wstecz również byli tu zaburzeni; jedni bardziej, drudzy mniej ale byli, a takich jaj jak dziś nie było. Wiadomo, trzeba być wyrozumiałym ale SŁUŻĄ DO TEGO ODPOWIEDNIE WĄTKI!!! Nie róbmy szamba z czyiś wątków. :time: Chamstwo i brak szacunku wobec 2. użytkownika, to jednostka chorobowa? Od kiedy? :evil:

 

zmęczona_wszystkim, ależ ja mam poczucie humoru! Nie jestem smutasem, który wciąż biadoli jak to mam źle. Mam gorsze dni, czasem się pożalę ale staram się tutaj pomagać i doradzać osobom w potrzebie. Nie mam nic do "wcięcia" w rozmowę śmiesznego akcentu. Jest jednak granica między akcentem, a off topem na 10 stron. :?

 

detektywmonk, spoko, nie biorę wszystkiego do siebie. Jakbym brała, to już bym zwariowała. Echem, to chyba nie najlepsza metafora :lol: . Po prostu ja w polityce kompletnie nie siedzę, ani na forum, ani w realu. Mam swoje zdanie i tyle. Nie wiedziałam, że są tu jakieś podziały i w tej dziedzinie... :roll:

 

A czy ktoś zabrania wyrażania tu poglądów? chodzi tylko o to, żeby wyrażał je w zgodzie z regulaminem. Choroba nie jest usprawiedliwieniem gnojenia innych, choć zapewne wielu chorych tak własnie myśli i całe swoje zachowanie zwala na chorobę, która zawsze jest dobrą wymówką. A chociaż cierpienie kształtuje człowieka (i to bardzo często na gorsze), często wydobywa dobre lub złe cechy, albo je podkreśla, to nie daje przywileju traktowania innych z góry, bo "ja nacierpiałem/am się więcej od innych i mam prawo".

Otóż to! :brawo:

 

Nie traktuję forum, jako sposób na życie. :mrgreen: Mam sporo zajęć i to nie związanych z nerwica.com :P Zerkam po prostu na interesujące mnie wątki i... jakby to powiedzieć delikatnie, irytują mnie niektóre osoby, które ZAWSZE mają coś do powiedzenia i ZAWSZE muszą z czyjegoś wątku zrobić burdel na kółkach . A zaznaczam, że nie aż tak dawno temu tego nie było!

 

Chodziło mi także o nieprawidłowe podejście moderacji i administracji "jest zaburzony/zaburzona, więc trzeba dawać kolejne szanse na poprawę zachowania".

Szansę trzeba dawać zawsze, dlatego nie jestem od razu za usuwaniem karnym konta ale nad jakimkolwiek porządkiem, ostrzeżeniem, a nie najwyżej wywaleniem paru postów do kosza. Bo to niczego nie zmienia!

 

Równie interesującą Działką na Forum jest Termat Psychofarmakologi . Dzień i noc czuwająTu i trudzą się dla Was (w tym jakże niezmiernie ważnym dziale ) najwieksi lekomani jakich rzadko historia spotyka ( żywych jeszcze ) . Oni to tłumaczą z przenikliwą łagodnościa ojca ku dzieciom jak to należy połykac leki i czego można sie po nich spodziwać . Z czym ich nie mieszać ,a z czym mieszać najlepiej , a konkretnie .

 

Jest równiez dział gdzie trafiają pobłąkane dusze strute wielowiekową chemią i truciznami , a szukając dlla siebie pewnego ratunku ratunku przybywają Tu by zaczerpnąć wiedzy jak wyjśc z nałogu , ew., jak bezpiecznie dalej ćpać , pic itd .

 

Ja sam zastanawiam się nad utworzeniem działu dla wszystkich wypalonych zyciem , którym już zwykłe leki nie pomagją , a potrzebują dodatkowego kopa ,,,itd. szanowny Panie DetektywM.

No cóż... ja również wypowiadam się w wątku lekowym. Jestem uzależniona i nie kryję się z tym. Gdy ktoś pyta mnie co myślę o danym leku, piszę prawdę, że radzę unikać jak gówno śmierdzące. Jeśli ktoś bierze i nie wie czy może np. walnąć jedno piwko, to też z własnego doświadczenia odpisuję co myślę. I tak bierze lek nie z mojego powodu, napić też się zapewne napije, itd. Każdy jest kowalem swego losu ale nigdy nikogo nie namawiałam do eksperymentów z lekami.

 

Miksów nigdy nie polecałam i sama specjalnie też nie miksowałam, a jeśli już to zawsze podkreślałam, że była to ogromna głupota z mojej strony, niegodna polecania. Jest pewne forum, gdzie miksami leków i innych specyfików się specjalizują. Wujek google nie gryzie :szukam::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×