Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

241 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      37


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzama sie z benzowcem, paro jest dla mnie troche przereklamowan, powiem tak na wszelkie fobie, stany lekowe, na jakies mysli obsesyjne, natrectwa, paro jest najlepsza, ale przeciwdepresyjnie dla mnie ten lek jest po prostu slaby, on wali masakrycznie w serotonine i jest mocno selektywny, prawie nie rusza reszty neuroprzekazników, albo rusza znikomo, kiedys jakies tam badania czytalem ze niby najsilniej wylapuje noradrenaline, ale jakos mi sie wierzyc w to nie chce, paro konkretnie muli, na poczatku dawalo kopa troche, ale jak bralem to z miesiaca na miesiac bylo gorzej, inna kwestia jest ze nie wiadomo jak dany lek na kogos zadziala, moza fluo zadzialac, ale równie dobrze, moze nie zadzialac,

to takie wrózenie z fusów troche. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, dobrze prawisz. paro dobre na lęki,fobie , na depresje to nie działa , też miałem tak jak ty że jak zaczynałem brać to mnie nakręcało a potem coraz bardziej większa zmuła , no właśnie też nie chcę mi się wierzyć w tą noradrenaline, ale podobno wychwytuje i to nie licho NET (Ki = 56,7 nM). Paro to dobry lek dla fobików,lękowców .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieje ze ta fluoksetyna mnie troche pobudzi do zycia, bo jak tak sie nie stanie to nie wiem co to bedzie, pozostanie mi tylko anafranil, ewentualnie buprupion, moze selegilna, w najgorszym wypadku ketamina, albo ten nowy lek co ma wyjsc co dziala podobnie do ketaminy, a jak nic nie wypali to chyba cmentarz, ewentualnie picie wódy na umór, moze przepije depresje :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieje ze ta fluoksetyna mnie troche pobudzi do zycia, bo jak tak sie nie stanie to nie wiem co to bedzie, pozostanie mi tylko anafranil, ewentualnie buprupion, moze selegilna, w najgorszym wypadku ketamina, albo ten nowy lek co ma wyjsc co dziala podobnie do ketaminy, a jak nic nie wypali to chyba cmentarz, ewentualnie picie wódy na umór, moze przepije depresje :mrgreen:

 

ja też właśnie potrzebuję pobudzenia, na fluoksetynie czuję czasem taki mocny wkurw , czasami nie mogę się uspokoić. ale nie pobudza . Ja mam plan taki że jak nie podziała , to schodze całkiem z SSRI i daje sam bupropion , bo u mnie też anhedonia się załączyła że nic mnie nie cieszy . będe musiał chyba zejść calkiem z SSRI i łykać leki noradrenalinowo dopaminowe.

 

-- 09 lut 2015, 22:34 --

 

opcji mam kilka bo i recept kilka :)

1) zejść z SSRI dać sam Ednorax

2) zejść z SSRI dać sam Bupropion

3) 20 mg fluoksetyny + Ednorax

i ekstremalne połączenie co może wypierdolić z kapci Ednorax + Bupropion :)

 

ale to dopiero zobaczę jak będe tolerował te leki , ale plan jest taki żeby całkiem zejść z SSRI i dać właśnie tego typu lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, nie. tylko czytałem .

 

-- 09 lut 2015, 22:47 --

 

Lek na parkinsona , zwiększa dopaminę , więc musi być dobry . Ale to bym brał na końcu , jak wszystko zawiedzie .

 

-- 09 lut 2015, 22:53 --

 

https://hyperreal.info/talk/selegilina-maoi-tek-ogolny-t21125.html tu możesz poczytać ciekawie ludzie piszą. Ogólnie coraz bardziej przekonuję się że mi właśnie potrzebna jest dopamina. jestem pewny na 100% i mam tam cholerne braki . niedlugo włączam bupropion i schodze z fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś tygodnia na fluo 20mg + wellbutrin 300mg. Jest dobrze, chociaż dzisiaj mało spałem. Fluo mnie uspokaja a wellbutrin nakręca. Wellbutrin wyjątkowo mi leży jako lek antydepresyjny, stawia na nogi w kilka dni z pozycji wegetatywnej :) Lubię to wellbutrinowe samopoczucie, ostre myślenie, aktywność fizyczna itp. Nie radzę łączyć kofeiny z wellbutrinem bo mocno wzmaga jego skutki uboczne (wkurwy, gniew, irytacja). Wellbutrin sam doskonale nakręca więc nie potrzeba żadnych innych używek. Niestety, sam nie pociągnie depresji, to dopamina i noradrenalina ale połączony z jakąś minimalną dawką ssri daje dobry efekt. W Europie mało popularny, w USA dużo tego żrą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroxinor bralam tylko 1 tydzien bo wyladowalam na izbie przyjec ze wzgledu na silne skutki uboczne. Pozniej spamilan 3 tyg i nic. Fevarin 2 miesiace 150mg i poranne lęki ze w koncu balam sie syna zaprowadzic do przedszkola no i alprox na poczatku terapii ale sam nic nie zdzialal. Teraz 6 dzien seronilu alproxu no i fevarin 50 mg jeszcze 3 dni. A kiedy odstawie fevarin to zwiekszam seronil. Kiedys po smierci dziadka ktorego kochalam jak ojca seronil mi pomogl. I wlasnie 5 miesiecy temu tez mialam ciezka sytuacje zyciowa bo moja mama zastosowala na zatoki metypred czyli kortyzol i miala psychoze sterydowa wyladowala na oddziale psychiatrycznym. Mam ciagle tych ludzi tam lezacych przed oczyma i boje sie ze mnie tez to czeka ze przestane panowac nad soba okropne to jest :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroxinor bralam tylko 1 tydzien bo wyladowalam na izbie przyjec ze wzgledu na silne skutki uboczne. Pozniej spamilan 3 tyg i nic. Fevarin 2 miesiace 150mg i poranne lęki ze w koncu balam sie syna zaprowadzic do przedszkola no i alprox na poczatku terapii ale sam nic nie zdzialal. Teraz 6 dzien seronilu alproxu no i fevarin 50 mg jeszcze 3 dni. A kiedy odstawie fevarin to zwiekszam seronil. Kiedys po smierci dziadka ktorego kochalam jak ojca seronil mi pomogl. I wlasnie 5 miesiecy temu tez mialam ciezka sytuacje zyciowa bo moja mama zastosowala na zatoki metypred czyli kortyzol i miala psychoze sterydowa wyladowala na oddziale psychiatrycznym. Mam ciagle tych ludzi tam lezacych przed oczyma i boje sie ze mnie tez to czeka ze przestane panowac nad soba okropne to jest :(

 

Jakie miałaś skutki uboczne, że aż wylądowałaś w szpitalu? Tak paroksetyna to dosyć ogromny, ciężki lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jedni , te wszystkie SSRI o kant dupy rozbić , nie leczą depresji , ani nawet nie zaleczają już (kiedyś zaleczały) Teraz już nawet nie działają na chwile , cały czas jestem w dupie , 9 tyg sertaliny , było tylko gorzej , 30 dni na fluo i nic się nie dzieje. Z perspektywy czasu rozwaliły mi mózg totalnie . Jak patrzę na siebie , na swoje dawne fotki , gdy jeszcze nie brałem SSRI albo krotko brałem , na ten wyraz twarzy i uśmiech szczery , prawdziwe emocję biły ze mnie, byłem twardy też ,męski , pewny siebie , uśmiechnięty ,lubiłem się wygłupiać,każdy mi mówił że jestem świr w pozytywnym słowa znaczeniu,energiczny i takie tam . Teraz jestem starym mułem z cały czas identycznym wyrazem twarzy skamielonym w smutek , nie uśmiecham się ani nie żartuję , jak się smieje to jest to sztuczne,cały czas szuję się źle , nie potrafie wyrażać emocji , nie jestem pewny siebie , nie jestem męski , totalne przeciwieństwo .

Smutno mi się robi jak patrzę na te wszystkie zdjecia, jak by mi ktoś wtedy powiedział "Słuchaj ,zmienisz się z takiego fajnego chłopaka w gbura" to bym pomyślał co ty pierdolisz.

Gdzie ten dawny testosteron,siła,energiczność,radość,emocje,gniew,pewność siebie?

Zamiast tego stałem się zniewieściały,boję sie wszystkiego,nie pewny siebie,muł bez emocji , rozmyślam ,smucę się ,rozkminiam,przewijam w tył w przód życie .

Kiedyś bym powiedział , "stary o czym ty myślisz , nie jesteś przecież ciotą,nie rozkminiaj o pierdołach" .

Tak i to nie jest od depresji ten stan , ale dziś poważnie się zastanowiłem że jest to od SSRI , a fluo nie zadziała , czy mi jest potrzebna serotonina? nie sądze . Żaluję że mam szpital za 3 tygodnie , bo przez to teraz nie mogę zejść z SSRI by nie narobić cyrku w bani , ale po szpitalu , schodze z tego gówna i wam też radzę , bo te leki robią dziewczynkę zmulającą, z prawdziwych uśmiechniętych mężczyzn :)

 

I daje sam bupropion. będzie moc.

 

W ogóle to ja nie miałem chyba nawet depresji jak zacząłem je brać , teraz dopiero mam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jedni , te wszystkie SSRI o kant dupy rozbić , nie leczą depresji , ani nawet nie zaleczają już (kiedyś zaleczały) Teraz już nawet nie działają na chwile , cały czas jestem w dupie , 9 tyg sertaliny , było tylko gorzej , 30 dni na fluo i nic się nie dzieje. Z perspektywy czasu rozwaliły mi mózg totalnie . Jak patrzę na siebie , na swoje dawne fotki , gdy jeszcze nie brałem SSRI albo krotko brałem , na ten wyraz twarzy i uśmiech szczery , prawdziwe emocję biły ze mnie, byłem twardy też ,męski , pewny siebie , uśmiechnięty ,lubiłem się wygłupiać,każdy mi mówił że jestem świr w pozytywnym słowa znaczeniu,energiczny i takie tam . Teraz jestem starym mułem z cały czas identycznym wyrazem twarzy skamielonym w smutek , nie uśmiecham się ani nie żartuję , jak się smieje to jest to sztuczne,cały czas szuję się źle , nie potrafie wyrażać emocji , nie jestem pewny siebie , nie jestem męski , totalne przeciwieństwo .

Smutno mi się robi jak patrzę na te wszystkie zdjecia, jak by mi ktoś wtedy powiedział "Słuchaj ,zmienisz się z takiego fajnego chłopaka w gbura" to bym pomyślał co ty /cenzura/.

Gdzie ten dawny testosteron,siła,energiczność,radość,emocje,gniew,pewność siebie?

Zamiast tego stałem się zniewieściały,boję sie wszystkiego,nie pewny siebie,muł bez emocji , rozmyślam ,smucę się ,rozkminiam,przewijam w tył w przód życie .

Kiedyś bym powiedział , "stary o czym ty myślisz , nie jesteś przecież ciotą,nie rozkminiaj o pierdołach" .

Tak i to nie jest od depresji ten stan , ale dziś poważnie się zastanowiłem że jest to od SSRI , a fluo nie zadziała , czy mi jest potrzebna serotonina? nie sądze . Żaluję że mam szpital za 3 tygodnie , bo przez to teraz nie mogę zejść z SSRI by nie narobić cyrku w bani , ale po szpitalu , schodze z tego gówna i wam też radzę , bo te leki robią dziewczynkę zmulającą, z prawdziwych uśmiechniętych mężczyzn :)

 

I daje sam bupropion. będzie moc.

 

W ogóle to ja nie miałem chyba nawet depresji jak zacząłem je brać , teraz dopiero mam .

 

Zgadzam się z wszystkim co napisałeś te leki to ścierwo na maksa, ja po sobie widzę, że sito robią z głowa, mam ostatnio kłopoty z pamięcią, gdzie zawsze miałem zajebistą i to jest na pewno od jebanego parox, biore fluo 6 dzień, poczekam kilka tygodni, jak nie zadziała to schodzę z leków i huj niech się dzieje co chcę, biorę jeszcze tego nootropa nsi-189 dzisiaj 7 dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zdania sa podzielone. Ja biore fluo od pazdziernika i od 2 moze 3 tyg jest naprawde dobrze. Dlugo to trwalo zanim sie tak poczulam ale teraz moge gory przenosic I znowu sie smieje i jestem dusza towazystwa ;-) nie jestem mloda ale ciesze sie z zycia jak 15 lat temu. Jest naprawde dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIKT NIE JEST W STANIE WYPROWADZIC MNIE Z ROWNOWAGI, NIE PLACZE, NIE UZALAM SIE NAD SOBA,ZNIKNELY OBJAWY SOMATYCZNE, NIE SPEDZAM PONAD POL DNIA NA KANAPIE I MILO MI SLYSZEC NAWET SPIEW PTAKOW :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaneta434, nie chodzi oto jak te leki działają chwilowo , tylko z perspektywy czasu. to że się czujesz 3 tygodnie dobrze jest nieistotne , ja na parox , czułem się 3 lata dobrze ale co z tego , jak potem tylko zagłębiłem się jeszcze bardziej w depresje i rozwaliłem mózg .

 

klaudi, po 12 latach te leki cię w ogolę ruszają?? musisz mieć tak zrypane receptory serotoninowę jak ja .

 

Patryk29, No zapomniałem napisać , pamięć masakra po tych lekach (zawsze miałem dobrą i nawet dobrzę się uczyłem) teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie co jadłem wczoraj na obiad , co było 7 lat temu 10 pamiętam , ale co jadłem wczoraj na obiad to nie. Druga sprawa koncentracja - jak oglądam film ,muszę sobie czasami zapauzować by złapać wątek , po prostu za szybko się wszystko na mnie dzieje i nie ogarniam oco chodzi . Ale filmów już nie oglądam bo mnie po prostu już też nic nie interesuję ,Anhedonia - bardzo częsty skutek brania SSRI. CO ciekawe jest to czasami bardziej uciążliwe niż sama depresja , to jest piekło , więc jak te leki mogą leczyć jak same wpędzają w anhedonie/depresje , a dlatego bo serotonina jest strażniczką dopaminy.

 

pisalem już o anhedonii , to jest masakra , jak nie chcę ci się wstać z łóżka bo sobie myślisz że to nie ma sensu , jak nie jesteś w stanie nic obejrzeć w tv,wiadomośći,filmu,informacji bo kompletnie masz to w dupie , jak zanikają pasję -SIłownia,Filmy,Sport .

Jak ktoś coś do ciebie mówi co się dzieje ,stału u niego , jak żyję a ty masz to totalnie w dupie.

Jak tracisz wszystkie znajomości , bo nie czujesz potrzeby gadania z ludźmi . A na końcu kończy się tak jak ja , że już nie jesteś wstanie wstać z łózka. Niedługo wchodzi Wellbutrin! a żegnają SSRI - przestawiam łeb o 180% ale też nie liczę na szybką utratę anhedonii , bo ludzie po odstawcę nie moga dojść do siebie latami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, Miałeś jakieś uboki po wellbutrinie na początku stosowania??

 

No miałem standardowe dla tego leku - irytacja, rozdrażnienie, gniew, bóle głowy, zaparcia (ale i tak o wiele mniejsze niz przy amitryptylinie czy wenlafaksynie). Uboki sa mniejsze niz przy ssri. Dobrze spałem po wellbutrinie, nie zaburzał u mnie snu, wszystkie ssri mi szkodzą na sen. Lek stawia z wegetacji do pionu w kilka dni.

 

-- 11 lut 2015, 17:08 --

 

Kat_, ja będe sam wellbutrin jadł :) bez ssri . mam zapisane ten lek u mojego psychiatry gdzie się lecze więc jest dobrze . na razie łykam samą fluo , ale niedługo schodzę i będe jadł sam bupropion :)

 

Nie jaraj się tak wellbutrinem bo nie ma za bardzo czym. Ten lek sam nie pociągnie depresji, wiem bo brałem go sam przez 2 m-ce. Będziesz nakręcony ale tak negatywnie, z burdelem w głowie, jak po wypiciu 2-3 kaw naraz. To tylko dopamina i noradrenalina, jednak serotonina jest kluczowa w depresji. Ja obecnie na fluo 20mg i wellbutrin 300mg i jest OK. Dodaj sobie na początek 150mg do fluo i sam zobaczysz, szkoda przerywać kuracje fluo bo długo się wkręca. W USA najchętniej łącza wellbutrin z sertraliną ale u mnie to sie nie sprawdziło, mi sertralina jakoś nie leży, chociaż najmniej uboków mam po niej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, chciałbym tak zrobić , ale mój psychiatra nie godzi się na połączenie z fluoksetyną , ale na sam wellbutrin. a nie wiem skąd wyciągnąć reckę na fluoksetynkę jak nie od niego.

I nie wiem co mam teraz zrobić , masz jakąs radę dla mnie jak to zrobić ? kiedyś miałem od lekarza prywatnego przepisane zaświadczenie i brałem leki od rodzinnego , ale teraz nie wiem co zrobić . a masz rację bo biorę 30 dni fluo i szkoda przerywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. Lek stawia z wegetacji do pionu w kilka dni.

a co dalej? po kilku tygodniach, miesiacach

nie sztuką jest dobrze zadzialać na chwile, sztuką jest utrzymać taki stan na trwałe

 

No właśnie dlatego trzeba dodać odrobinę ssri. Najczęściej się wchodzi na wellbutrin jednocześnie schodząc z ssri, poniekąd stąd ta początkowa euforia bo organizm jest jeszcze nasycony ssri a dostaje kopa od wellbutrinu. Bez ssri efekt przeciwdepresyjny szybko mija niestety, gdzieś po m-cu. U mnie wellbutrin daje kopa a fluo uspokaja, oba leki się dobrze uzupełniają. Tez mi konował nie chciał dać ssri do wellbutrina bo mówił, że tego się nie robi. Kufa, pół Ameryki tak robi jak czytam ich fora, mało kto jedzie na samym wellbutrinie, najczęściej z Prozakiem albo Zoloftem, tak ich tamtejsi psychiatrzy leczą i często w krowich dawkach (np. sertralina 200mg i wellbutrin 300mg). Ja znalazłem sposób - do jednego chodze po fluo i trittico a do tamtego konowała po wellbutrin :)

 

-- 11 lut 2015, 17:44 --

 

Kat_, chciałbym tak zrobić , ale mój psychiatra nie godzi się na połączenie z fluoksetyną , ale na sam wellbutrin. a nie wiem skąd wyciągnąć reckę na fluoksetynkę jak nie od niego.

I nie wiem co mam teraz zrobić , masz jakąs radę dla mnie jak to zrobić ? kiedyś miałem od lekarza prywatnego przepisane zaświadczenie i brałem leki od rodzinnego , ale teraz nie wiem co zrobić . a masz rację bo biorę 30 dni fluo i szkoda przerywać.

 

Możesz zawsze kupić od kogoś z forum albo przejść się do dwóch :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×