Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny

Azotox ... atrakcyjne osoby może rzeczywiście nie mają gorzej ... bo wiadomo, że lepiej być "ładniejszym" niż "brzydszym" - to nie ulega wątpliwości - taki już jest ten świat ... ale jeszcze trzeba pamiętać, że "ładny" i "brzydki" to pojęcia względne ...

... ale z pewnością "ładniejsi" nie mają raju na ziemi ... i nie mają partnera na zawołanie ...

jasne że nie mają..nikt nie ma !

wiecie co ja mam depresję.. codziennie mam ochotę się normalnie powiesić bo nie mam już ani siły ani chęci do życia.. mam ten cały pojeb.. świat głęboko w dup.. i myślicie że jest komuś mnie żal?! jasne że nie! bo niby czemu miałoby być.. ale takiej biduli której nikt nie chce zaprosić do kina wszyscy żałują..

dobra weźcie nie gadam z wami

Azotox, popieram hehe

hmm ja jestem ładny miły inteligentny i nikogo nie mam buhaha a teraz na poważnie pomyśleliście żeby te mądre słowa które tu piszecie wprowadzić w czyn bo widzę tu dużo teorii a zastanawia mnie czy każdy naprawdę żyje według tych zasad i szuka w taki sposób partnera

hehe ... Azotox nie dramatyzuj ... nie tylko Ty tu masz zwałe ...

... mi jest nas wszystkich żal

---- EDIT ----

Ridllic ... pewnie, że nikt nie żyje wg swoich wzniosłych ideologii .... teoria teorią ... a praktyka praktyką ...

Też jestem zajebista a nikogo nie mam hehe

bee84, kurcze racja ,ale najważniejsze że chociaż mamy poczucie humoru i potrafimy sie z siebie śmiać a poza tym nawiązując do tematu ja to jestem jakaś "mamla" jak się trafi to jest a jak nie ma to też będzie sam sobie się dziwie

A tak na poważnie to ja nie wiem czy sobie kogoś kiedykolwiek znajdę

.... pewnie kiedyś tak - w końcu cuda się zdarzają

Najgorsze jest to, że samotność jest główną przyczyną mojej nerwicy ...

---- EDIT ----

Potrzebuję chłopa i tyle

bee84 potrzebujesz chłopa? może być upośledzony?

... co to za beznadziejne pytanie??? W jakim sensie upośledzony???

---- EDIT ----

................................. myślałeś o sobie???????? hehe

upośledzony intelektualnie.

Sorry, że się wtrącę do dyskusji - ale nie widać tego.

hmmmmm .... no cóż ... akurat trafiłeś na osobę, która ma stały kontakt z upośledzonymi ... więc ten temat nie jest mi obcy

Upośledzeni intelektualnie nie są w stanie normalnie funkcjonować ... co jest oczywiste ... więc nie są w stanie funkcjonować w związku

.... co nie znaczy, że nie można ich pokochać ...

hmm a ja sie zastanawiam nad biseksualizmem to w końcu zwiększy potencjalnie szanse o 50% może w tą stronę trzeba uderzać

Ridllic heh to się zgadajcie bee84 jest ładna, miła, inteligentna.. do tego nieboszczyk.. żeby poczuł się komfortowo przydała by się jakaś brzydula (czyli JA) ale z maską na ryju żeby was nie straszyć.. może namiestnik też się skusi.. i heja możemy działać do rana.. a jak!

nieboszczyk jeżeli ktoś tu jest upośledzony intelektualnie to ja! serio mówię

O matko... a wiecie co... a zreszta nic... tak namieszaliscie ze stracilam watek... a chcialam znowu chrznic ze mi samej jest juz nieznosnie zle, wiec co sie bede powtarzac... aha... bee84 - glowna przyczyna mojej depresji tez jest samotnosc, ciesze sie ze chociaz jedna osoba rozumie przez co przechodze ehh...

Ja już też zgubiłam wątek

nom Samotna_zagubiona - nieciekawie jest marnować swoje najlepsze lata w samotności ...

Ridllic ... też już myślałam o biseksualiźmie ale laski mnie coś nie jarają

Azotox ... cóż za błyskotliwe wnioski hehe .... a z tym swoim brzydactwem to grubo przesadzasz

Znaczy taki pięciokącik?

Ja bym wolał tak na wyłączność. Tylko we dwoje. Znaczy pobawić się można. Ale miłość na wyłączność.

... a w co się będziemy bawić???

Ale żeście się rozpisali, 2 dni mnie nie było i już takie zaległości .

ha. a ja powiem że jestem ŚWINIĄ. tak jest - ŚWINIĄ. mówiłam, że wygląd jest ważny ale nie najważniejszy? KŁAMAŁAM. i jestem tego pewna po tym jak ostatnio dobrze sie dogadywałam z kimś poznanym przez gg [z mojej mieściny] i myślałam, że to bardzo sympatyczny osobnik, ale jak zobaczyłam zdjęcie to zwątpiłam. nagle zaczął mnie nudzić i przestałam widzieć w nim te przymioty co wcześniej. facet po prostu z wyglądu okazał się typowym mięśniakiem z wyrazem twarzy 5latka... [nieładnie sę wyrażam, wiem - pardon]. więc jestem ŚWINIĄ i powtórzę to jeszcze raz dla upewnienia się o tym- ŚWINIA!

Ja nie oszukuje ludzi że ważny jest dla mnie wyglad, to mnie besztaja za to własnie..

Nie wiem, czemu się tym przejmujecie. Faceci patrzą właściwie TYLKO na wygląd(chociaż niektórzy się tego wypierają, ale mówić to każdy może), reszta jest o wiele mniej istotna. Atrakcyjne, puste lalki mają spore powodzenie, podczas gdy inteligentne, wartościowe, lecz niezbyt urodziwe kobiety nie wzbudzają zainteresowania. Taka już jest natura faceta. Jak następnym razem ktoś was będzie ochrzaniał, że jesteście złe, bo patrzycie na wygląd, to zaproponujcie temu komuś spotkanie z jakąś waszą wyjątkowo nieatrakcyjną z wyglądu koleżanką. Facet na bank odmówi.

ja natomiast nie spojrzał bym na kogoś atrakcyjnego lub mającego pół polski przyjaciół ani na bogatego.dla mnie takie osobniki są puści w środku,niewidzą nic poza czubkiem swego nosa,zapatrzeni tylko w siebie.tacy zwykle wymagają od życia i innych wycieczki na Marsa.dlatego trzymam tylko z nieszczęsliwymi lub niepełnosprawnymi bo wiem że takim jestem potrzebny i zawsze docenią moją pomoc i lepiej zrozumieją.

Tak często mówią ludzie zakompleksieni, zazdrośni, choć zawsze się zastanawiałem po co to robią.

Namiestniku ... no niestety ... atrakcyjne osoby wcale nie mają tak łatwo w sprawach damsko-męskich jak by się wydawało ... wręcz (nie wiedzieć czemu) często mają gorzej ...

Mit. Te osoby często są samotne, bo mają gigantyczne wymagania, których nikt nie spełnia. Azotox bardzo ładnie to opisała.

osoby pozbawione samokrytyki czyli pewne siebie tak? a to czyni je gorsze? sorry ale nie kapuje was..

Ja też tego nie kapuję. W Polsce według ludzi koniecznie trzeba być fałszywie skromnym. Wyglądasz super, to masz mówić, że wyglądasz źle. Jesteś dobra w jakimś sporcie, wygrasz mecz, to koniecznie trzeba mówić, że przeciwnik grał wspaniale i że wygraliśmy fartem(mimo, iż ten grał do niczego i 100-letnia babcia by go ograła).

nieboszczyk może se gadać ja myślę, że gdyby spodobała mu się zajebista laska nie miałby żadnych oporów..

Znów masz rację.

ach dobra nie dyskutuje już na ten temat najwyraźniej się nie znam..

Dyskutuj, bo mądrze piszesz.

---- EDIT ----

Taa na co dzień się słyszy jakie to modelki i aktorki mają super związki, na całe życie, zestarzeją się ze swoimi partnerami na pewno.......... a te rozwody, załamania nerwowe, alkoholizm i uzależnienie od narkotyków biorą się na pewno ze zbyt szczęśliwego zycia osobistego.........

Bo większość takich małżeństw w showbiznesie jest zawierane dla kasy lub pod publiczkę. Myślisz, że państwo Hakiel(nowe nazwisko Kasi Cichopek) będzie szczęśliwe i że pobrali się z miłości? Wątpię....

Ej cadarxx mów za siebie. Ja tam nie chciałbym mieć głupiej, wrednej lecz pięknej laski. NIE.

Powodzenie mają głupiutkie laleczki - bo jak facet się chce zabawić seksualnie to woli ładną i głupią. By się zabawić - ale nie do związku. No przynajmniej większość mi znanych.

Co do fałszywej skromności a samokrytyki - musisz odróżnić te sprawy. Ktoś bardzo inteligentny może się rzecz jasna chwalić, że taki jest. Może nie. Ktos piszący wiersze chwalić wierszami. Jeżeli do tego piękny to i wyglądem. Choć nie musi. To widać. Natomiast jak przyjdzie garbaty osiłek z parchami na twarzy, i nie bardzo znający inne słowa niż k, ch, p... to jak będzie o sobie mówił, że jest pięknym i inteligentnym poetą to nie będzie to brak fałszywej skromności a brak samokrytyki.

Co do odmawiania spotkania z jakąś przypadkową kumpelą to pewnie tak. Jednak większości facetów nie jest obojętne z kim się spotkają.

Ogólnie powinieneś wziąć pod uwagę, że nie wszyscy myślą i czują tak samo jak Ty. Nie wszystkie kobiety czyhają tylko by zrobić źle facetowi.

nie jestem facetem ... ale wiem, że z PEWNOŚCIĄ nie patrzą tylko na wygląd .... no bez przesady ...

Powodzenie mają głupiutkie laleczki - bo jak facet się chce zabawić seksualnie to woli ładną i głupią. By się zabawić - ale nie do związku. No przynajmniej większość mi znanych.

Za to z brzydką dziewczyną nawet zabawić nie będzie się chciał. I zdziwiłbyś się, ilu facetów woli pustą laleczkę do stałego związku od inteligentnych kobiet(żeby nie było- ja nie lubię pustaków). Taką to mogą oszukiwać, do garów zagonić itd.

Co do fałszywej skromności a samokrytyki - musisz odróżnić te sprawy. Ktoś bardzo inteligentny może się rzecz jasna chwalić, że taki jest. Może nie. Ktos piszący wiersze chwalić wierszami. Jeżeli do tego piękny to i wyglądem. Choć nie musi. To widać. Natomiast jak przyjdzie garbaty osiłek z parchami na twarzy, i nie bardzo znający inne słowa niż k, ch, p... to jak będzie o sobie mówił, że jest pięknym i inteligentnym poetą to nie będzie to brak fałszywej skromności a brak samokrytyki.

No to chyba jest jasne i logiczne. Problem w tym, że w tym kraju niczym się nie można pochwalić, nawet jeśli to prawda, bo zaraz z zazdrości ludzie zaczną rzucać epitetami.

Ogólnie powinieneś wziąć pod uwagę, że nie wszyscy myślą i czują tak samo jak Ty.

Już setki razy pisałem na forum, że ja piszę o ogóle a nie o sobie. To, że faceci patrzą niemal tylko na wygląd to jest udowodnione wieloma badaniami(nie mówiąc już o obserwacjach), statystyczny facet to wzrokowiec. Nie wiem co w tym dziwnego, przecież wygląd drugiej osoby to sprawa priorytetowa, wystarczy spojrzeć na pary na ulicach. Przystojni(facet ma być przystojny a nie lalusiowaty i wychudzony) chodzą z ładnymi, średni z średnimi, brzydcy z brzydkimi. Są oczywiście wyjątki jak zresztą ze wszystkim, ale jest ich niewiele.

Nom .... do zabawiania lepsza jest ładna i głupia ..... ale ile czasu można się bawić ...........

Ja nie zauważyłam żeby ludzie się "parowali" wg Twojej zasady .... powiedziałabym, że często jest wręcz przeciwnie ... beznadziejne paszczury mają zajebistych facetów i odwrotnie ....

ja to wszystko pojmuje w taki sposób fajnie by było związać się z marzeniem ale marzenia czasami są złudzeniami i trzeba to wypośrodkować oczywiście zdaje sobie sprawę z tego że te marzenia są dla mnie niedostępne bo nie jestem nikim wyjątkowym tym bardziej przystojnym gościem z billboardu ale wierze ,że gdzieś tam jest jakieś moje marzenie dla kogo ja też będę marzeniem wiem że to trochę romantyczne i w ogóle aż cukierkowe a fee fee (trzeba być twardym nie miettkim ) no ale taka moja filozofia

lubie cukierkowatych menów bo ze mnia taka plastikowa lala hmmm

Ridllic czasami nie dostajemy tego o czym marzymy i trzeba pogodzić się z tym co możemy otrzmać, innej filozofii nie ma

MOCca, taka z Ciebie plastikowa lala jak ze mnie cukierkowy chłopak i musisz jeszcze raz spojrzeć na to co napisałem bo widzisz może namieszałem ale chodziło mi o to że dla mnie marzeniem będzie kobieta w której sie zakocham i nie ważne , że to nie będzie np marzenie z najwyższej półki jeśli będzie nam dobrze razem i będzie nas coś łączyć wyjątkowego to ta obecna teraz dla mnie najwyższa nieosiągalna półka przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie . I ja się godzę z tym co otrzymam może bardziej rozjaśniłem no bo w sumie można wszelako interpretować mój post powyżej