Skocz do zawartości
Nerwica.com

LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)


turkawka

Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      22
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

Potwierdzam. Po ponad roku zażywania próba zejścia z 200 na 100mg ostro nasiliła depresję.

W mordę, znów mnie nosi do odstawienia lamo.

Nie boję się obniżonego nastroju, przeraża mnie natomiast jego zwyżka.

Szybko dostaję małpiego rozumu.

Mógłbyś napisać schemat zmniejszenia dawki z 200 na 100 i ewentualnego powrotu na 200?

W ulotce przeczytałem tylko coś dziwnego

Odstawienie leku Lamilept w zaburzeniach afektywnych dwubiegunowych
Badania kliniczne nie wykazały zwiększenia częstości, stopnia nasilenia wrażliwości lub działań niepożądanych po nagłym odstawieniu lamotryginy w porównaniu z grupą placebo. Dlatego u tych pacjentów można odstawić lamotryginę bez stopniowego zmniejszania dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zacząłem brać lamotryginę. Jeszcze nie biorę docelowej dawki. Swędzi mnie skóra, to normalne?

Czyżbyś czuł jakby Cię mrówkioblazły i masz nieodpartą chęć drapania się :) ? W sumie to normalne ja jak byłem jeszcze w szpitalu i tez zaczynałem z Lamo to heblowałem się plecami po ścianach zdzierając cały tynk :D. Chyba po jakiś 2 tygodniach mi to przeszło. Lekarka mówiła że to skutek wchłaniania się leku i że jak zobaczę zmiany skórne mam go bez zastanowienia odstawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kucharz, już mi ten stan przeszedł. Teraz jestem spokojniejsza, bardziej stabilna. Miałam coś w rodzaju przeskoku w mózgu. Pozytywne wydarzenie i myśli, i lek podtrzymał to.

 

Na co się leczysz? Też jestem na Wenli ale dopiero od poniedziałku. Wystartowałem od dawki 150mg, ale przy mojej wadze 115kg to za mało. Nie czuje żadnych skutków ubocznych poza biegunką przedwczoraj rano...

 

Wrócę do Lamileptu, bo po Tegretolu przytyłem ponad 4 kg w niecałe 2 tygodnie. Pochłaniam wszystko co podejdzie. Katastrofa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę już lamotryginy. Miała suka szansę. Zaczynam myśleć, że lepsze są objawy, które jakoś można interpretować i rozumieć, niż skutki uboczne. Gorzej widzę, mniej wyraźnie. Suszy mnie tak, że w nocy wstaję wysikać wodę wypitą przed snem i kurwa znowu się napić. Przed erą leków głowa bolała mnie 2 razy na rok. Widocznie nie da się mnie (mózgu mego) stuningować chemią.

 

-- 12 sty 2015, 01:14 --

 

Powie mi ktoś jak to odstawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W akcie desperacji pewnie niebawem wypróbuję ten lek,

ale nie wiem czy przetrwam skutki uboczne i czy efekt będzie

wart poświęcenia się, obawiam się, że nie wyrobię 3 miesięcy

jeśli będą jakieś dokuczliwe te uboki albo tak jak to inni pisali,

że problemy ze wzrokiem lub masa innych dziwadeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

devnull, dopóki nie nasiliły się u mnie uboki, była skuteczna, sprzyjała autorefleksji. Odczułam wyraźne zdystansowanie do odczuwanych emocji, przy czym odczuwałam je nadal, ale już znośnie; wyrównał się nastrój.

Czuję, że lamo "coś mi robi" z przodu głowy, wliczając w to gałki oczne :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę już lamotryginy. Miała suka szansę. Zaczynam myśleć, że lepsze są objawy, które jakoś można interpretować i rozumieć, niż skutki uboczne. Gorzej widzę, mniej wyraźnie. Suszy mnie tak, że w nocy wstaję wysikać wodę wypitą przed snem i /cenzura/ znowu się napić. Przed erą leków głowa bolała mnie 2 razy na rok. Widocznie nie da się mnie (mózgu mego) stuningować chemią.

 

-- 12 sty 2015, 01:14 --

 

Powie mi ktoś jak to odstawić?

 

Jeśli musisz odstawiać, to po prostu powoli zmniejszaj dawkę. Np. o 25mg na tydzień/dwa. Moim zdaniem Lamotrygina jest nieźle tolerowanym lekiem (przynajmniej w moim przypadku).

Schudłem 8-10kg (do 74) i utrzymywałem wagę bez większego problemu, jeździłem samochodem, pracowałem i ogólnie nieźle funkcjonowałem. Po czasie nie miałem żadnych uboków.

Brałem 75mg przez około 2,5 roku, tyle, że wchodziłem na lek powoli.

Myślę, że 75mg to chyba jednak zbyt mała dawka była.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry towar, spełnia swoją rolę. Poza tym odkąd biorę lamo praktycznie przestała mnie boleć głowa. Z uboków to na samym początku tylko uczucie ucisku(ale nie bólu) w głowie i nieco psychodeliczna derealizacja. Co do problemów ze wzrokiem to z bliska widzę żyleta, z daleka nieco gorzej, ale możliwe, że to nie wina lamo tylko po prostu trzeba mi okularów. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie cieszy, że piszecie o rzadszych bólach błowy bo od dziecka mam migreny,

czasami zwykłe bóle głowy - które są bardzo częste, więc za jakiś czas dorzucę LAMO.

 

-- 23 sty 2015, 23:15 --

 

No ja od 5 dni łykam 25mg LAMO, efekt placebo jakiś jest bo mam wrażenie jakby "coś" tam się działo ;)

Nie wiem po jakim czasie zwiększyć do 50mg, tydzień, 2-3 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero zaczynam "przygodę" z LAMO, jest to w ogóle mój pierwszy stabilizator. Zaczynam od 25mg na noc. Lekarz kazał po tygodniu zwiększyć dawkę do 50mg na dobę w dwóch dawkach (rano i wieczorem po 25mg). Boję się jednak tej wysypki o której tyle niektórzy piszą. Co myślicie, może lepiej zwiększyć dawkę po dwóch tygodniach?

 

Biorę jeszcze esci 10mg na dzień. Czy myślicie, że można wypić trochę alkoholu przy tych lekach? Chodzi mi oczywiście o niewielkie ilości typu lampka wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie przez pierwsze dwa tygodnie okropnie swędziała skóra, miałem ochotę ja zdrapać z siebie. A teraz biorę 100 + 100 i jest ok. W sumie nic się złego nie dzieje. Lamo + wenla i mam nawet lekką górkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero zaczynam "przygodę" z LAMO, jest to w ogóle mój pierwszy stabilizator. Zaczynam od 25mg na noc. Lekarz kazał po tygodniu zwiększyć dawkę do 50mg na dobę w dwóch dawkach (rano i wieczorem po 25mg). Boję się jednak tej wysypki o której tyle niektórzy piszą. Co myślicie, może lepiej zwiększyć dawkę po dwóch tygodniach?

Lamo to dobry lek i moim zdaniem nie warto się spieszyć, lepiej wchodzić powoli. Poczytaj ulotkę, tam są ładne tabelki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że lamotrygina działa bardzo subtelnie. Wiele stabilizatorów swoje działanie rozpoczyna od pacyfikacji, dlatego głównie stosuje się je w hipomaniach i maniach. Lamotrygina ma przede wszystkim działanie przeciwdepresyjne, a nawet jeżeli pojawiają się spadki nastroju, to tylko na początku, potem się wyrównuje. No i lamotrygina jest chyba najbezpieczniejszym stabilizatorem. Karbamazepina ryje wątrobę, walproiniany żołądek + tycie, lit tarczycę i nerki. Od półtorej roku biorę lamotryginę w maksymalnej dawce. Ani przy wchodzeniu na ten lek ani obecnie - zero skutków ubocznych. Początkowo obniżone funkcje poznawcze, ale i to minęło. I tak to nic w porównaniu do braku koncentracji przy karbamazepinie (nawet w trakcie egzaminów ściąganie wymagało ode mnie nieludzkiego wysiłku).

Dobrym stabilizatorem jest w moim odczuciu kwetiapina, ale wchodzenie na ten lek to droga przez mękę. Początki jej brania to dwunastogodzinny sen, niejednokrotnie omdlenia spowodowane spadkiem ciśnienia. No i mocne obniżenie nastroju (w moim przypadku). Dopiero później wszystko się wyrównuje. No i im mniejsza dawka tym lepiej (dla mnie optymalna była 200, choć głównie stosuje się 300). Niegdyś brałem kwetiapinę solo w dużej dawce i skutkiem tego była totalna niechęć do życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×