Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wieloletnie leczenie antydepresantami


lunatic

Rekomendowane odpowiedzi

benzowiec84 a Ty próbowałeś odstawić SSRI? Skoro je postrzegasz jako zło to czemu je bierzesz?

 

Próbowałem odstawić , czułem się jeszcze gorzej ,SSRI coś tam jednak pomagają , ale zmulenie i senność nie mija , dlatego idę jutro Po weelbutrin i zdam relacje czy mi przepisała czy nie . Dodam 150 bupropionu do 20 fluo , powinno być dobrze wtedy. 3 neuroprzekażniki będa zaatakowane

 

Ktoś wie ile maksymalnie można brać Wellbutrin? to znaczy jaki długi okres czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez sie czuje gorzej, na paroksetynie narzekałem ze nie mam za bardzo chęci i motywacji na nic i tak mija dzien za dniem bez jakiejś historii, wszystko puste i monotonne, bez jakiegoś wyrazu, ale nie było czegoś takiego jak mam teraz, ze czuje ogromne osłabienie i wyssanie z energii, to jest normalnie niemozliwe zeby tak sie czuć, musi być jakiś konkretny powód tak silnego obnizenia napędu

 

-- 27 sty 2015, 22:35 --

 

ja brałem Wellbutrin ponad pół roku ale bez SSRI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benzowiec ja k Ci dokucza libidi proponuję zwiększyć dawke Paroksetyny lub zagłuszyć się neuroleptykiem , a unikać agonistów dopaminy - ( żart ) ;)

A jak jak się będziesz czuł chłopie w wieku 45 lat ?

 

dobry żarcik Kalbex , ale ja biorę fluoksetynkę :) mam nadzieje że mi bupropion nie zwiększy libida, bo wtedy będe dymał wszystko co na drzewo spierdala :)))

 

nie wiem czy dożyję 45 lat a jak dożyje to pewnie będe czuł się na 85 lat wtedy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mając 45 lat postrzegasz się za starego? smutne to

 

-ja wiem czy smutne ?

Jeszcze sie jakoś trzymam i nie robie pod siebie to chyba nie jest aż tak źle .

Chyba sie popłaczę ze szczęścia i smutku na raz, kiedy trzeba będzie mi odejść z tego padołu .

Ważne ,żeby jutro z rana wstać z radością życia , a nie je-bać uniki .

I tak co dnia wzmacniać się psychotropową codziennością inwalidy . ;)

wnoszę, że nie potrzebujesz jeszcze laski ani balonika ;) tak trzymać :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, Mam to sano każda czynność mnie męczy , jestem patologicznie senny i zmęczony mimo że nic teraz nie robię , wstaje jestem zmeczony i tak codziennie , nie mam siły na nic . dlatego stawiam na Wellbutrin . to pobiore go 6 miesiecy razem z fluo

 

-- 27 sty 2015, 22:40 --

 

ps: ide ogladać uprowadzona 3 , pozdro mordki kochane :*. Zmuszam się nawet do oglądania filmu

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84,

ale mi nie chodzi o to ze mnie jakieś czynności męczą, czuje coś takiego nawet nic nie robiąc

coś jest nie tak z tą serotoniną, na Wellbutrinie miałem kiedyś podobnie po jakimś czasie jak nie było działania serotoninowego, z czasem zaczynałem czuć to samo wielkie osłabienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, wiem o czym mówisz , ja nawet jak siedze to się męcze , jestem zmęczony jak leze. wiem bardzo dobrze o czym mówisz. Wstaje rano i jestem zmęczony po nocy.

 

Postanowiłem się nie poddawać , jutro idę i jak mi nieprzepisze to czego chcę to stamtad nie wyjdę i wezmę ją na zakładnika , dajta mi wellbutrin bo skręce jej kark :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84,

na zmeczenie jest dobry Edronax, jak dla mnie lepszy od Wellbutrinu, kiedyś mnie wystrzelił z łóżka jak z procy, ale tez nie nadaje sie do brania bez ssri

 

no właśnie zastanawiałem się nad tymi dwoma Endorax i Wellbutrin , ale miko84 mówi że lepszy wellbutrin , zaproponuje jej te 2 zobaczymy co powie. no chcę dodać do SSRI FLUO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja brałem pojedynczo jeden i drugi i działanie pobudzające i niwelujące zmęczenie było zdecydowanie lepsze po Edronaxie, tylko ze ja brałem wtedy mega wysoką dawke która psychicznie z czasem doprowadzała mnie do szału ze musiałem sie ratować alkoholem zeby sie uspokoić

 

-- 27 sty 2015, 22:58 --

 

ale w tym okresie łóżko było moim wrogiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic wiem o tym , psychiatrzy się nie znają na leczeniu i na lekach :DD Pytanie mam , czy ktoś wie czy reboksetyna wpływa też na dopaminę , bo chyba nie da się zrobić leku noradrenalinowego bez wpływu na DA. Na wiki piszę "W niewielkim, lecz klinicznie istotnym stopniu wpływa na zwrotny wychwyt serotoniny i dopaminy" ale wolę się tu upewnić.

 

-- 28 sty 2015, 00:20 --

 

1.jpg

 

znalazłem coś ciekawego a ja czasami łykam kodeinę , nie wiedziałem że ma to wpływ na hamowanie DA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od ponad 10 lat połykam efectin er75 ,buły upadki i wzloty ale w tamtym roku odpusciłem na 3 m-ce i było lato do du...Czułem się jakby ktoś wyłączył prąd ,i zero ochoty na wszystko myślałem że to skutki uboczne bo były prądy w głowie,zawroty itd.ale to minęło a prądu nie było dalej więc wrócilem do efectinu i jest jak było wczesniej.I tu pytanie czy problem w tym że organizm oczekuje na zwiększenie dawki(biorę 1x0,75)choc bylem też na 37.5)czy zmniejszeniu a objawy które mnie denerwują to,mrowienie rąk i nóg,tiki nerwowe( powieka lub jakiś mięsień )zwiekszenie napięcia mięsniowego, głowy też tak jakbym miał ciasną czapkę,pogorszenie widzenia chociaż to też zależy od dnia, wszystko to tak czy siak wkurza mnie....

To wszystko objawy fizyczne,bo psychiczne nie jest źle ...

Jakby ktoś coś przechodził podobnego lub rozumiał mnie proszę o jakieś porady

Dzięki

P>S> jem chelamag b6 1 lub 2 na dzień,być może to słabe dawki a może są lepsze,a może to nie działa tu też jakieś sugestie...

 

-- 29 sty 2015, 21:22 --

 

Witam.

Od ponad 10 lat połykam efectin er75 ,buły upadki i wzloty ale w tamtym roku odpusciłem na 3 m-ce i było lato do du...Czułem się jakby ktoś wyłączył prąd ,i zero ochoty na wszystko myślałem że to skutki uboczne bo były prądy w głowie,zawroty itd.ale to minęło a prądu nie było dalej więc wrócilem do efectinu i jest jak było wczesniej.I tu pytanie czy problem w tym że organizm oczekuje na zwiększenie dawki(biorę 1x0,75)choc bylem też na 37.5)czy zmniejszeniu a objawy które mnie denerwują to,mrowienie rąk i nóg,tiki nerwowe( powieka lub jakiś mięsień )zwiekszenie napięcia mięsniowego, głowy też tak jakbym miał ciasną czapkę,pogorszenie widzenia chociaż to też zależy od dnia, wszystko to tak czy siak wkurza mnie....

To wszystko objawy fizyczne,bo psychiczne nie jest źle ...

Jakby ktoś coś przechodził podobnego lub rozumiał mnie proszę o jakieś porady

Dzięki

P>S> jem chelamag b6 1 lub 2 na dzień,być może to słabe dawki a może są lepsze,a może to nie działa tu też jakieś sugestie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×