Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie to jest ten niepokalanek tylko że w tabsach, ja akurat robię sobie herbatki z jego owocu to wygląda podobnie do pieprzu :

http://mheba.nazwa.pl/joomla/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=352&category_id=41&option=com_virtuemart&Itemid=34

muszę przyznać że daje największego kopa ze wszystkich suplementów jakie brałem (najlepiej działa na testosteron :-) ale niestety w dalszym ciągu mam skąpe ilości nasienia co jest jednym z objawów PSSD :-( i chyba niewyleczalnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się że topleris na rozluźnienie mięśni blokuje serotoninę

http://www.physoc.org/joint-meeting-of-the-federation-of-european-physiological-societies-and-the-baltic-physiological-societies/proceedings/abstract/Proc%20Life%20SciencesPC194

 

Jej brak szkodzi odczuwaniu w seksie i podobne zaburzenia. Natomiast antydepresanty to wychwyt zwrotny, czyli duża ilosc serotoniny się wydziela

 

Można poeksperymentować. Ktoś chętny wysłać 2-3 tabsy fluoksetyny? opłace koszty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się że topleris na rozluźnienie mięśni blokuje serotoninę

http://www.physoc.org/joint-meeting-of-the-federation-of-european-physiological-societies-and-the-baltic-physiological-societies/proceedings/abstract/Proc%20Life%20SciencesPC194

 

Jej brak szkodzi odczuwaniu w seksie i podobne zaburzenia. Natomiast antydepresanty to wychwyt zwrotny, czyli duża ilosc serotoniny się wydziela

 

Można poeksperymentować. Ktoś chętny wysłać 2-3 tabsy fluoksetyny? opłace koszty.

Zle rozumiesz blokade zwrotnego wychwytu. Nie wydziela sie jej wtedy ani wiecej ani mniej, po prostu dluzej oddzialuje na receptory[czasteczka serotoniny pozostaje dluzej w szczelinie miedzysynaptycznej]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tauryna podobno obniża serotoninę :http://www.psychologia.apl.pl/forum/viewtopic.php?t=5853

 

podobno też się zbija serotoninę podwyższając poziom dopaminy, czyli teoretycznie niepokalankiem też pośrednio wpływamy na serotoninę bo działa na dopaminę

 

-- 21 sty 2015, 14:37 --

 

i jeszcze ALC(acetylokarnityna)

 

-- 21 sty 2015, 14:40 --

 

jedna z cech ALC:

"Zagadnieniom wpływu ALC na aspekty męskości poświecono ostatnio wiele uwagi w badaniach naukowych, ponieważ od dawna było wiadomo, że dłut rwała suplementacja ALC powoduje wzrost poziomu wolnego, aktywnego biologicznie testosteronu. Efekty tej aktywności stanowią o atrakcyjności karnityny zarówno dla sportowców, jak i ludzi nie uprawiających sportu. Z tego powodu sportowcy i osoby dbające o wygląd bardzo chętnie korzystają z tej substancji jako naturalnego anabolika wspierającego regeneracje i wzrost beztłuszczowej masy mięśniowej. Polecana jest również przez lekarzy, szczególnie sportowcom, którzy z powodu stosowania sterydów i pro hormonów maja rozregulowana gospodarkę hormonalna. Każdy może doświadczyć aktywności ALC jako suplementu wspomagającego erekcje i libido, ponieważ wykazuje ona właściwości usprawniania krążenia w obrębie narządów płciowych. Polepszeniu ulega jakość i satysfakcja z życia seksualnego. Ostatnio coraz więcej naukowców dopatruje sie w ALC efektywnego środka wspomagającego leczenie niepłodności"

 

-- 21 sty 2015, 14:42 --

 

i wycinek z forum :

"czytam ulotke ALC(acetylokarnityna) i w języku angielskim jest napisane, że ALC obniża poziom serotoniny i z tego względu nioe powinno być przyjmowane po godzinie 15, gdyż może powodować problemy ze snem, akurat to drugie zdanie jest ewidentną bzdurą napisaną przez producenta(odnośnie snu), ale tak coś czuje przy suplementacji, że serotonine obniża, lepsze samopoczucie troche itp"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie dzisiaj rozmawiałem ze znajomym co miał podobne objawy jak moje po SSRI i mówił że bardzo mu pomógł EXTREME MEN FORMULA co ciekawe efekt poprawionego libido utrzymał się nawet po skończeniu suplementacji, zastanawiam się nad kupnem tego specyfiku ma bardzo ciekawy skład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za opinie hashim a ten pregnenolon jest dostępny na polskim rynku ? i jeszcze jedna sprawa mnie ciekawi podobno też ładnie podkręca libido novadex xt kolega fisherman chyba stosował jestem ciekawy czy warto to brać.

 

-- 23 sty 2015, 23:42 --

 

bolek88 wyczaiłem w necie kolejną fajną roślinkę może być równie fajna albo i lepsza nawet od niepokalanka działa podobnie jak sildenafil czyli viagra, w skrócie ona powoduje że ma się większe czucie na wacku, z mojego doświadczenia wiem że jak stosowałem nawet małe dawki sildenafilu to czułem w końcu swoje klejnoty nawet gdy nic nie majstrowałem przy nich, jakby tak połączyć oba zioła to czucie libido powinno być dużo lepsze sory że tak się nakręcam chodzi o :

 

HORNY GOAT WEED zawiera związek zwany ikaryna, która ma działanie podobne do sildenafilu, czyli substancji aktywnej w najsławniejszym leku na męskie problemy 'NIEBIESKIEJ PIGUŁCE'. W dodatku wstępne testy wykazały, że ikaryna nie ma takich niekorzystnych skutków ubocznych, jak niebieska pigułka, której nie powinni zażywac np. ludzie chory na serce. IKARYNA - Istotnie zarówno doświadczenia empiryczne, jak i badania naukowe wskazują na możliwości zwiększenie libido za sprawą ikaryn. Zwiększa ona ukrwienie i unaczynienie naczyń kapilarnych w mięśniach i narządach płciowych. Daje to możliwość stosowania jej zarówno dla polepszenia funkcji seksualnej, jak i polepszenia jakości treningu. Okazało sie bowiem, że pełni ona rolę mediatora w powstawaniu tlenku azotu.

 

Niezwykle ciekawy okazuje się mechanizm działania ikaryn na uklad hormonalny. Dowiedziono, ze zdolne sa do kontroli poziomu testosteronu i kortyzolu. Wlaściwie powodują wzrost poziomu naszego endogennego testosteronu przy jednoczesnej redukcji katabolicznego hormonu kortyzolu, określanego często jako hormon stresu. Dzieki temu możliwe jest również stosowanie Epimedium jako substancji doskonale chroniacej przed katabolizmem podczas intensywnych treningów. Sprawdza sie to również podczas diet niskokalorycznych, kiedy poziom hormonów katabolicznych zazwyczaj wzrasta. Powoduje to bezpośrednie zabezpieczenie przed niepożądanym czynnikiem prowadzącym do spadku masy mięśniowej.

 

Kortyzol powoduje tez bezpośrednie obniżenie sprawności seksualnej i odbieranie ochoty do wspólżycia. Dlatego własnie modulacja poziomu tych dwóch hormonów w organizmie mężczyzny jest taka ważna. Badania wykazały, że substancje aktywne tej rośliny działaja adaptogennie. Wpływają także na prawidlowy poziom adrenaliny, noradrenaliny, serotoniny i dopaminy. Umożliwia to nie tylko kontrole prawidlowego stanu metabolizmu, ale działa także antydepresyjnie, tonizująco.

 

Ważnym aspektem wydaje sie też podniesienie poziomu hormonów tarczycowych przy jednoczesnym wzroście poziomu testosteronu, co wpływa niewątpliwie na budowanie beztłuszczowej masy miesniowej. Równie ważne jest działanie immunomodulujace polegające na wzroscie ogólnej odpornosci organizmu przed infekcjami. Naukowo potwierdzono także, ze związki czynne Epimedium poprawiają stan tkanki kostnej i doskonale chronią watrobę przed wszelkimi uszkodzeniami.

 

-- 23 sty 2015, 23:47 --

 

na znanym serwisie aukcyjnym można na próbę zamówić 50g za 14zł plus przesyłka także warto spróbować, ja na sobie na 100% sprawdzę działanie

 

-- 25 sty 2015, 00:28 --

 

spędziłem dzisiaj z pół dnia żeby przeczytać od nowa wszystkie posty i przeanalizować na nowo wszystkie ciekawe propozycje leczenia, i zaciekawił mnie wątek opisujący eksperyment z użyciem ekstraktu z cebuli na myszach potraktowanych uprzednio paroxetyną, nie wiem czy są w necie jakieś wyniki badań na ludziach ale są już dostępne suple na potencję z tym ekstraktem z liści cebuli i coś jest na rzeczy z nimi bo są stosunkowo drogie mam takie przeczucie że to rzeczywiście działa.

 

http://www.ergo-log.com/onion-extract-boosts-testosterone-level-too.html

 

-- 25 sty 2015, 00:29 --

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23614288

 

-- 25 sty 2015, 00:46 --

 

ciekawe jak to się ma do osób z PSSD

:http://www.pubfacts.com/detail/24302558/Fresh-onion-juice-enhanced-copulatory-behavior-in-male-rats-with-and-without-paroxetine-induced-sexu

 

Cebula ( Allium cepa ) jest jedną z najczęściej uprawianych gatunków z rodziny Liliaceae się i od dawna stosowane w aplikacjach, dietetycznych i leczniczych . Leczenie świeżego soku z cebuli donoszono stymulować produkcję testosteronu u samców szczurów. Testosteron tomęski hormon płciowy odpowiedzialny za zwiększenie libido i potencję . Badanie to miało na celu zbadanie wpływu soku z cebuli na zachowanie kopulacyjnej seksualnego silnych samców szczurów oraz u samców szczurów z indukowaną paroksetyny zaburzeń seksualnych . Płciowo samców szczurów doświadczeni podzielone na siedem grup :grupy kontrolnej , grup leczonych trzy sok cebuli ,grupy leczonych paroksetyną i dwóch grup leczonych paroksetyną powiększonej różnych dawek soku z cebuli . Na końcu leczenia parametry zachowania seksualne i poziomy testosteronu zmierzono i porównano między grupami. Podawanie soku z cebuli znacznie zmniejszona częstotliwość i opóźnienia montażu i zwiększenie skuteczności kopulacyjnej silnych samców szczurów . Ponadto, podawanie soku cebuli zmniejszyło wytrysku przedłużonego okresu latencji indukowanego przez paroksetyny oraz zwiększenie procentu wytrysku szczurów. Stężenie testosteronu znacznie wzrosła po podaniu soku z cebuli . Jednakznaczące zmniejszenie testosteronu , ponieważ leczenia paroksetyną obserwowano . Redukcja ta została przywrócona do normalnego poziomu przez podawanie soku z cebuli . Badanie to jednoznacznie wskazuje, że świeży sok cebuli poprawia kopulacyjnej zachowanie w płciowo samców szczurów i silnych w tych z paroksetyna zaburzenia seksualne wywołane przez wzrost poziomu testosteronu w surowicy .

 

-- 25 sty 2015, 13:07 --

 

i jeszcze bardzo dobry opis ikaryny rewelka zielsko :

http://afrodyzjaki.info.pl/Epimedium-Ikaryna.html

 

-- 26 sty 2015, 20:37 --

 

znalazłem jeszcze ciekawy artykół na temat uszkadzania DNA plemników przez SSRI

 

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,250660,leki-na-depresje-moga-szkodzic-meskiej-plodnosci.html

 

-- 26 sty 2015, 20:58 --

 

dwie sprawy tam mnie zaciekawiły: po pierwsze ciekawe czy po odstawieniu SSRI dna plemników jest w dalszym ciągu upośledzone po drugie w jaki magiczny sposób SSRI powoduje że plemniki mają do przebycia niby dłuższą drogę ? (bo niby to pomaga na przedwczesny wytrysk) na moje to droga jest taka sama tylko coś się uszkadza w organizmie nieodwracalnie i albo nikt nie wie co się uszkadza albo wszyscy siedzą cicho bo tylko kasa się liczy (chodzi mi o firmy farmaceutyczne)

 

-- 26 sty 2015, 21:01 --

 

i jeszcze podaję link do wujka google pierwsza z góry strona w pdf, może komuś sie przyda jest tam rozpiska jak sprawdzić na podstawie hormonów co jest nie tak z organizmem (choroby gonad męskich)

 

https://www.google.pl/search?q=choroby+gonad+m%C4%99skich&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=gJnGVNqTCo_gaKiggqAC

 

-- 26 sty 2015, 21:19 --

 

na moje i według kolejnych danych które znalazłem to SSRI uszkadza komórki Sertolego które są odpowiedzialne za produkcję plemników niestety nie znam za dobrze angielskiego ale wszystko na to wskazuje i hormony też u mnie to potwierdzają LH niższe od FSH, FSH blisko górnej granicy co świadczy o częściowym uszkodzeniu jąder, jak ktoś zna angielski lepiej niech wpisze w google "Sertoli cells damage srri" też w pdf jest bardzo fajny artykół

 

https://www.google.pl/search?q=kom%C3%B3rek+Sertolego+ssri&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=lJ3GVO-0LYOsaaCFgrAO#safe=off&q=Sertoli+cells+damage+srri

 

-- 26 sty 2015, 21:20 --

 

sory za ó powino być u he he

 

-- 26 sty 2015, 21:26 --

 

i proszę bardzo wszystko jak na dłoni kolejne badanie :

 

Dane te sugerują, że SSRIs mieć negatywny wpływ na tkankach jądra . Ten negatywny wpływ jest znacznie większy w grupie paroksetyny . Aby określić dokładny mechanizm działania tych leków na tkanki jąder , dobrze zaprojektowanych randomizowanych kontrolowanych badań klinicznych są potrzebne na większej populacji .

 

These data suggest that SSRIs have a negative effect on testicular tissues. This negative impact is markedly greater in the paroxetine group. To determine the exact mechanism of action of these drugs on testicular tissue, well-designed randomized controlled clinical studies are needed on a larger population.

 

http://www.scielo.br/scielo.php?pid=S1677-55382014000100100&script=sci_arttext&tlng=pt

 

-- 26 sty 2015, 21:51 --

 

właśnie zaczynam czytać książkę seksualność mężczyzny w chorobie nowotworowej są podobne powikłania jak po SSRI

 

https://www.google.pl/search?q=kom%C3%B3rki+sertolego+jak+odbudowa%C4%87&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=u6LGVM_7GdbgarKqgJAK#safe=off&q=jak+poprawi%C4%87+libido+po+chemiterpai

 

płakać się chce normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rewelka jak to wyczaiłeś

 

-- 30 sty 2015, 22:57 --

 

Jeszcze jedna teoria mi chodzi po głowie, zastanawia mnie dlaczego PSSD ma bardzo podobne objawy do choroby parkinsona w opracowaniu podanym przez media piszą że przy mniejszej czułości genitali występuje też słabszy węch co jest też symptomem początku choroby parkinsona a tu wpis osoby co 6 lat brała SSRI u której nawet doszło do drżenia rąk :

"Hello all,

 

I have had PSSD for 6 years since taking Zoloft for a few months in 2006. I have

'full blown' PSSD with genital numbness, ejaculatory anhedonia and no repsonse

to visual stimuli.

 

I have recently got a noticeable tremor in my right hand and right foot,

stiffness in my right hand and problems with handwriting. I saw a neurologist

today and he is concerned that I may have drug-induced parkinsonism or

Parkinson's disease itself. I told the neurologist about PSSD and gave him some

of the published PSSD articles (he did not know about it, but is promising to

keep an open mind).

 

I am going to have a DAT scan which measures dopamine levels in the brain.

Obviously I am aware that one of the theories about the cause of PSSD is that

the SSRI down-regulates dopamine in some way and so am very worried that the

SSRI has now also caused Parkinson's, although these symptoms have appeared many

years later (whereas my PSSD was immediate upon stopping the SSRI). I also took

amityrptyline for a few months last year for a bladder condition.

 

There may be a more benign cause for these parkinson's-like symptoms of course,

but I am naturally suspicious. Has anyone else developed tremors or muscle

stiffness since stopping the SSRI? If so, did the Parkinson's symptoms occur

many years later, as in my case?

 

I've completed the PSSD survey by the way - a welcome initiative and long

overdue! Let's hope some research comes out of it.. "

 

-- 30 sty 2015, 23:03 --

 

Czy długotrwałe leczenie SSRI powoduje chorobę parkinsona i dlaczego leki na parkinsona tak mocno poprawiają nam libido ? czy na stare lata grozi nam kolejna choroba ? ciekawe czy ktoś kiedyś znajdzie na to odpowiedzi, jeżeli jest ryzyko nawet małe to powinno być to napisane w ulotce, przecież to się nadaje do sądu, nie przetestują prawidłowo leku i wprowadzają go na rynek brak słów normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre pytanie związane z chorobą Parkinsona a SSRI.

Po odstawieniu SSRI (citalopram) pojawiły sie u mnie objawy choroby Parkinsona: drżenie rak, nagłe niekontrowane upadki, problem z utrzymaniem równowagi, bezdech senny z ekstremalnie głośnym chrapaniem. Tak miałem kilka miesięcy. Dopiero po terapii Wellbutrinem wszystko wróciło do normy a efekt utrzymuje sie po odstawieniu leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz trochę żałuje że przerwałem leczenie Welbutrinem, szkoda że nie jest refundowany głównie koszty były przyczyną mojego odstawienia, pocieszające jest że efekty pozytywne utrwaliły się u Ciebie po tym leku, a ile czasu brałeś go ? jestem ciekawy jak długo trzeba go zażywać żeby te zmiany zachować.

 

-- 31 sty 2015, 10:22 --

 

Jest nadzieja, widać że jest coraz większe zainteresowanie problemem PSSD coraz więcej stron powstaje na ten temat :

http://www.pssd.nl/over-pssd.html

 

-- 31 sty 2015, 11:35 --

 

Stronka powyżej jest profesora z Holandii o ile dobrze skumałem zaczął badać temat a jest specjalistą od leczenia przedwczesnego wytrysku nawet napisał książkę na ten temat, i jest coraz więcej materiałów na popularnym yutube coraz więcej ludzi zauważyło że jest coś nie tak i że ktoś nas robi w balona:

 

-- 31 sty 2015, 12:02 --

 

miałbym prośbę jakby ktoś mógł chociaż w skrócie przetłumaczyć gościa z yutube podobno ma dobry patent na leczenie pssd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PSSD powoli wychodzi z cienia. Artykuł który może przybliżyć częstość występowania tego syndromu:

http://wp.rxisk.org/wp-content/uploads/2014/08/2014-Hogan-SSRIs-and-PSSD.pdf

 

Holenderskie badanie:

http://www.lareb.nl/LarebCorporateWebsite/media/publicaties/KWB_2012_3_SSRI.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już testuje na sobie trzy kolejne zioła epimedium (ikaryna), Kolcorośl lekarski (sarsaparilla) i muira puama. Wszystkie zamawiałem w postaci ziela do zaparzania, po ikarynie ładnie sterczy ale potrzebna jest stymulacja jak przy sildenafilu, muira puama dziala na mnie subtelnie trochę słabo może po dłuższym stosowaniu coś robi jak maca, ale największego kopa dała mi kolcorośl miałem mega orgazm po tym z tym że działa trochę krótko ale jest moc w portkach:-)

 

-- 01 lut 2015, 08:13 --

 

I mam w planach jeszcze kiedyś kupić żeńszeń koreański i palmę sabałową podobno działają dobrze na atrofię jąder bo po paroksetynie mam torbę jak stary dziadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I mam w planach jeszcze kiedyś kupić żeńszeń koreański i palmę sabałową podobno działają dobrze na atrofię jąder bo po paroksetynie mam torbę jak stary dziadek.

 

Palma sabałowa zmniejsza konwersję testosteronu w DHT - po tym to Ci najprędzej na głowie włosów przybędzie. Żeń-szeń coś tam działa, ale to takie subtelniejsze działanie, z resztą trudno powiedzieć jaka dawka jest odpowiednia - ja stosowałem max. 3 kapsułki na dzień olimpu, a on jest mieszanką dwóch żeńszeni.

 

Biorę od jakiegoś czasu Mace, ile tak temu trzeba dać na rozkręcenie się?

 

Co do atrofii, to masz na myśli zapdnięcie, skurczenie jąder, czy zwisanie worka? Na pierwsze to solidny strzał z HCG pomógłby, o ile jajca jeszcze sprawne, ew. do tego jakiś SERM np. Clomid. Drugie to już tylko chyba operacyjnie się da załatwić, albo nosić kompres chłodzący, to będziesz miał taką sztywną podniesioną torbą :D

 

 

UPDATE ODNOŚNIE BOOSTERA:

 

Po kilku miesiącach niestety przestał działać. Z perspektywy czasu jestem w stanie przyznać, że część efektów to autosugestia, acz napewno nie tak jak niektórzy twierdzą większość. W ogóle to myślałem nad tym w jaki sposób mógł on działać i doszedłem do wniosku, że te wszystkie ziółka podbijające teścia muszą działać poprzez inne drzwiczki. Mam na myśli to, że podbicie testosteronu jakie one powodują, nie ma aż takiego wpływu na reakcje organizmu, a te zmiany które się obserwuje i które sam opisywałem, muszą wynikać raczej z oddziaływania tych substancji na coś więcej poza produkcją testosteronu. Przypuszczam, że w jakiś sposób subtelnie działają one na szlaki związane z dopaminą, stąd ta poprawa samopoczucia, pewności siebie, libido itd.

 

 

Na ten moment z PSSD u mnie jest bardzo różnie. Zdarzają się dni, że wszystko gra jak należy, a czasem mam koło siebie panienkę, która mi się podoba, a sprzęt dygnie, ale wiotki :D Ogólnie to częściej jest źle niż dobrze. Robiłem badania ostatnio i wyszedł mi dosyć nisko cholesterol, zarówno ten dobry jak i ten zły, co wydaje mi się dosyć dziwne, bo zdarza mi się nawet i z dwie jajecznice w ciągu dnia zjeść. Będę musiał podrążyć ten temat, może tu gdzieś u mnie leży przyczyna. Poza tym z objawów łatwo robią mi się siniaki i długo schodzą, mam słabe włosy, wysuszoną skórę z przebarwieniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś brałem przez około miesiąc maca firmy Swanson czułem się po tym dosyć dobrze: lekko "spompowany" szczególnie na klacie, pozytywne nastawienie do życia, większa jasność umysłu ale na libido za dużo nie pomogło jak już to dawało więcej pewności siebie. Jeżeli chodzi o objawy pssd to mam podobne jak Twoje

czyli brak samowolnej chęci bzykania, może z tą atrofią trochę przesadziłem bo na usg wyszło że rozmiar jajec jest ok ale na moje to powinny być trochę twardsze tak jak kiedyś przed kastracją ssri, i worek trochę na moje za lużny chociaż temperatura jest ok bo sprawdzałem mam niecałe 2 stopnie mniej tyle ile trzeba, to jest takie wrażenie jakby były cały czas puste i były odcięte od reszty organizmu:-( też myślałem o kompresie chłodzącym he he, reasumując tak jakby zaniżona spermatogeneza i słabsze czucie na dole jest przyczyną braku tego fajnego uczucia zachęcającego do zbliżenia seksualnego, to fajne uczucie pojawiło mi się kiedyś jak sobie na próbę zapodałem HCG to było coś cudownego poczuć że są pełne i tego mi bardzo brakuje, niestety trochę żle się czułem po HCG zakręcony byłem strasznie i z kolejnych strzałów zrezygnowałem nie wiem czy słusznie bo wyczytałem ostatnio że HCG z hMG regularnie podawany potrafi odbudować uszkodzone komórki w jądrach przez co zwiększa się ich objętość i tu jest może kluczyk do poprawy libido, tylko że nie wiem jaki lekarz się na to zgodzi jeżeli testosteron oraz LH i FSH mieszczą mi się w normie, no chyba że na własną rękę jakoś bym się leczył ale na odblokach nie znam się za dobrze, nie mam pewności czy przy prawidłowych rozmiarach jąder i teściu w normie czy HCG napewno w 100% pomoże, a hMG pewnie jest nieosiągalne na własną ręke i mega drogie.

 

-- 01 lut 2015, 13:43 --

 

z tym cholesterolem zaniżonym to nie jest czasami wina wątroby ? nie chciałbym straszyć bo nie wnikałem głębiej ale słyszałem że niektóre suple mocno ryją wątrobę, może próby wątrobowe przydało by się wykonać ?

 

-- 01 lut 2015, 13:50 --

 

na moje masz rację że te suple działają nie tylko przez testosteron przy niektórych ziółkach nie da się nawet dokładnie sprawdzić jakie mechanizmy zachodzą w organizmie a działają, szukam cały czas powiązań pomiędzy objawami pssd a innymi chorobami być może uda się kiedyś podpasować coś ciekawego co by było skuteczne dla nas, jak narazie słabo coś idzie:-(

 

-- 01 lut 2015, 17:40 --

 

właśnie wyczytałem że sermami tak jak clomid można poprawić jakoś nasienia, muszę sprawdzić czy są jakieś sermy ziołowe :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie wyczytałem że sermami tak jak clomid można poprawić jakoś nasienia, muszę sprawdzić czy są jakieś sermy ziołowe :-)

 

Clomid ogólnie podbija LH i FSH mocno do góry, więc i w jajcach o ile są sprawne jako tako, poprawia się funkcjonowanie. "Ziołowymi SERMami" to można by właśnie mniej więcej określić te wszystkie boostery. Nie kombinuj, tylko jak chcesz spróbować to weź normalnie clomid albo tamox, nie są to strasznie drogie rzeczy, a po strzałach z teścia, które już sobie fundowałeś, to takie rzeczy to nic jeśli chodzi o szkodliwość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×