Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Jecze dzis bo wspomnieliscie o grupach krwi a ja mimo ze posiadam ratujaca ludziom zycie grupe 0rh- nie moge oddac krwi bo choruje. Mam pytanie moze ktos z was bedzie wiedzial czy mozliwa jest zmiana grupy krwi w okresie dziecinstwa? Przy porodzie mialem Arh+ a przy operacji w wieku 18 lat wyszlo ze mam wlasnie 0rh-.mozliwe to jest?wkrecam sobie ze mam innego ojca bo obojga rodzicow maja grupe Arh+, z dwoch A+ moze powstac 0-?:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Steviear,

Wyobrażam sobie, że fajnie byłoby mieć jakiś cel ale niestety zawsze lepiej gdy są blisko nas jacyś ludzie na których można liczyć. Jednak obecnie wiele osób mnie wkurza i często widzę sporo zła które spotkało mnie lub moich niektórych znajomych. Czasami to wszystko przytłacza. Poza tym chcę teraz zmienić pracę, a bardzo ciężko jest dostać się do jakiejś inne/lepszej pracy. I można powiedzieć, że dziś mam taki dzień w którym mnie to wszystko bardzo wkurza....

Cel wyobrażam sobie np. założenie jakiegoś biznesu i realizowanie się w tym co lubię. Tylko, że nawet jeśli tak będzie to wiem, że przydałoby się mieć jakieś fajne osoby obok siebie... Ale obecnie chcę zmienić pracę bo potrzebuję pieniędzy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dar, No to widzisz. Masz cele w życiu. Tylko trzeba je zrealizować.

Życzę Ci powodzenia w spełnieniu tego wszystkiego.

A nie myślisz że można byłoby połączyć pracę i też życie towarzyskie? żeby z niczego nie rezygnować.

 

Niestety nie zawsze jest taka możliwość.

Dzięki i wzajemnie wszystkiego najlepszego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszedł rok temu do mojego życia, zostawiłam wtedy dla niego wszystko. Przez rok żyłam tylko nim. Najszczęśliwszy rok w moim życiu. Byłam oparciem. Śpiewałam do snu. Czytałam jego teksty. Siedziałam przy szpitalnym łóżku. Pomagałam. Kochałam. Kocham wciąż. A teraz on mnie zostawił. Tak po prostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, nie. Powiedział to na początku grudnia i wciąż to powtarza, gdy jak obłąkana stoję pod jego oknem, piszę wiadomości, spotykam go na uczelni.

Nie mogę dojść do siebie. Po prostu nie mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×