MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)

Nom o synergii myślałam właśnie.

Jak myślicie jaka optymalna dawka mianseryny była by wskazana do 50 mg sertraliny. Chodzi o wzmocnienie działania sertraliny, lepszy sen, zaburzenia seksualne itp. Podobno zbyt duża dawka może nasilać lęki a tego bym nie chciał.

Na początek chyba 15 mg, później ew. 30 mg.

W jakich dawkach miansa dziala usypiajaco ? Bo 30 mg ostatnio coraz slabiej mnie usypia

Dzięki Miko za odpowiedz, spróbuje na początek 15 mg. Kiedyś łykałem 30 mg razem z Anafranilem. Spałem dobrze ale sedacja poranna była straszna, połączoną z takim dziwnym niepokojem. Miejmy nadzieje, że z sertralina tak nie będzie.

U mnie lepiej nasennie działa mirtazapina, a brałem mianserynę w różnych dawkach (nawet 120 mg). W wyższych dawkach coraz trudniej zasnąć bo lek powodował u mnie zespół niespokojnych nóg.

Obecnie łykam 50 sertraliny, docelowo mam łykać 100 mg. Wolałbym jednak nie zwiększać dawki. Jak myślicie czy dodanie 15 mg mianseryny przed snem powinno zrównoważyć dawkę? Skoro mianseryna wzmacnia działanie ssri to może lepsze rozwiązanie niż zwiększanie sertraliny? Dodatkowo na plus mianseryny to zmniejszenie skutków ubocznych ssri. Czekam na sugestie :)

Nie napisales nawet jakie masz objawy. Mamy zgadywac?

Głównym schorzeniem jest nowotwór z którym walczę już 6 lat. Właśnie dzięki niemu nabawiłem zaburzeń depresyjno-lękowych.

Antydepresantami nowotworu nie wyleczysz...

No, cóż, Ameryki tym stwierdzeniem nie odkryłeś. Moje pytanie nie brzmiało jak leczyć nowotwór ale depresje-lękową.

Twoja depresja lękowa moze okazywac sie na milion, roznych sposobow. Naprawde nie jestesmy przewidziec, czy jest Ci smutno, czujesz euforie, a moze calkowicie nic nie czujesz; masz mysli samobojcze, wali Ci serducho, nie mozesz spac, jestes bardzo senny, nie masz marzen sennych, straciles na wadze/przybrales, problemy z libido itd. Na jedne z tych rzeczy[i inne] miansa pomoze, przy innych moze jeszcze pogorszyc Twoj stan.

I napisz jak reagujesz na sertraline.

Długi czas brałem Anafranil SR (1 tabletka dziennie). To doskonały lek gdyby nie cała gama efektów ubocznych (zaparcia, potliwość, zaburzenia seksualne itd.). Dołożenie Mianseryny (30mg) niewiele pomogło. Nie zmienia faktu, że to połączenie na psychikę sprawowało się wzorowo. Jeśli chodzi o nowotwór to od prawie dwóch lat jestem w remisji. Na odstawienie leków jeszcze za wcześnie ale anafranil to ciężka artyleria nie potrzebna na tą chwile. Dlatego zmiana na sertraline. Lekarz chce żebym łykał docelowo 100 mg asertinu ale ja wolałbym dorzucić trochę mianseryny i pozostać na 50 mg. Pytanie brzmi czy dodatek 15 mg mianseryny zniweluje mniejszą dawkę sertraliny?

seba1502, wciaz w zasadzie nie napisales swoich objawow. Jezeli liczysz na dzialanie przeciwlękowe - mozesz sie zawiesc, leczenie depresji - mozesz zauwazyc roznice.

Miansa dobrze laczy sie z SSRI i powinienes poczuc wzmocnienie dzialania, aczkolwiek czym wyzsza dawka miansy - tym wiekszy wyrzut neuroprzekaznikow = wieksze dzialanie antydepresyjne. No i jak napisales, chroni przed ubokami. Nikt raczej dokladnie Ci nie wyliczy ile potrzeba miansy, by zrownowazyc dzialanie X sertraliny[niestety, ale to nie matematyka], stad sprobuj - jezeli dziala za slabo, to zwieksz.

Poza tym sama sertralina ma w sobie dzialanie na dopamine, a im wieksza dawka - tym lepiej czuc[chociaz bardzo czesto mowi sie dopiero o 200mg+ jako odczuwalnej dawce pod tym wzgledem].

Przy okazji - pytales o to lekarza?

Oczywiście masz rację nie ma magicznego wzoru matematycznego na dawkowanie leków. Na razie zostanę na 50 asertinu i dorzucę wieczorem 15 mg mianseryny. Zobaczymy jak zareaguje na taką kompozycję. Plan mam taki by zminimalizować dawkę leków do niezbędnego minimum. Czy mi się uda - życie pokaże

Jak działa na Was regularnie przyjmowana miaseryna (deprexolet) ja biore 30mg, oprócz regulacji snu i wybujałych snów jakby na jawie, nie zauważyłem poprawy.

Jestem tutaj nowa, ale bardzo liczę na wszelkie wskazówki i sugestie.

Wzięłam dwa razy wieczorem Lerivon; najpierw pierwszego wieczoru dawka 10mg . ,następnego wieczoru 30 mg. No i jest kłopot, bo miał mi pomóc w bezsenności, która męczy mnie od roku a wogole; póki co; nie pomaga. Musiałam ratować się dziś Lorafenem, żeby móc jakoś spać.

Poradźcie moi drodzy co robić, bo lekarka chyba kiepsko mnie leczy(wcześniej podawała uparcie przez pół roku Triticco, które nie pomogło).

Będę wdzięczna za każdą poradę:)

Czy kogoś miansa wyleczyła z stanów lękowych? Zastanawiam się czy nie brać jej solo, bo pomaga mi na sferę seksualną

do usuniecia

Na mnie działa jedynie uspokokajająco. Po odstawieniu paroksetyny, i przejściu na Esticil tez poprawiła mi się sfera seksualna. Ale jak dla mnie mianseryna (deprexolet) działa tylko nasennie i lekko uspokaja.

Pomijam świadomie fakt, że rano mam odpał, jak diesel w zime

Ja wlasnie zacząłem stosować ten lek w dawcę od 10mg do 40mg. W zależności od stanu. Przyjmuje tylko ma wieczor, ale w ogole mnie nie usypia, wręcz budzę sie w nocy. Chyba ja muszę mieć inny lek, taki żeby z rana brać. Żeby chciało mi sie żyć, bo nie chce mi sie w ogole.

No to spróbuj jakiegoś eseseraja, a nóż Ci spasuje.

Jeśli Deprexolet okazuje się nieskuteczny na spanie a wcześniej przyjmowane Triticco również, to o jakich lekach powinien pomyśleć lekarz, żeby pacjent w końcu mógł po nich spać?

Proszę o przykłady w oparciu o Wasze doświadczenia.

Michalina Najlepsze nasenniki to według mojego odczucia 1 miejsce.Mianseryna czyli m.in.Deprexolet dawki nasenne od 10 do 30 mg działają i trzeba wziąść 2,3 godziny przed snem.Wady:tycie,puchnięcie,zamuła na drugi dzień 2miejsce.Zolpidem działa juz połowa tabletki(5mg),po pół godziny od zażycia.Wady:można sie od niego uzależnić,gorszy nastrój na drugi dzień,po odstawieniu potrafi wystąpić bezsennosc z odbicia.3.Melatonina 5 do 10 mg.Bez recepty:Jedyny lek bez recepty ktory usypia godzine,dwie po zażyciu Wady:nie wskazany dla osob z depresją,nerwicą,może sie okazać za słaby w przypadku silnej,uciążliwej bezsennosci. Trittico niestety poza rankingiem lek ten mnie nie usypiał,żadnych korzysci nie odczułem przy dawce 50-75 mg.

A tak w ogole to jest cały temat na ten temat

Arnibarni, dziękuję za odpowiedź:)

Na mnie niestety inaczej działają opisane przez Ciebie specyfiki; prawdą jest, że każdy z nas jest inny:)

Triticco i Deprexolet są nie dla mnie. Jeśli po nich zasnę, to góra na 2, 3 godziny. Stilnox wogóle na mnie nie działa; zresztą Estazolam, Imovane też nie. Melatoninę biorę od dłuższego czasu i nic. Chyba jestem opornym przypadkiem.

Zamierzam znowu udać się do lekarza, bo trudno tak funkcjonować, stąd moje zapytanie o skuteczne lekarstwa:)