Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Podobno coraz więcej lekarzy w USA stosuje ketaminę, w Polsce raczej nie znajdzie się takiego lekarza.

 

Szybciej chyba wejdzie GLYX-13 niż się doczekamy leczenia ketaminą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żądam natychmiastowego wprowadzeniu do obrot leku stymującego produkcję białka SFRP-3

Oraz innych leków które odbudowują hipokamp.

Czy ja żyję w roku 2015 czy 1915 ?

Czlowiek lata na MArsa i Plutona a medycyna leży jak gów.. w kiblu.

Tyle nowinek technicznych, mają pojawić się samochody które mają jeździć bez udziału kierowcy

A medycyna leży

Chce żyć jak człowiek, a nie jak smutny ciul !!!!!

Co to jest !! Taka technologia a zwyklemu czlowiekowi nie mogą pomoc !!!

WSTYD !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzucę paroma "nowościami", żeby Was pocieszyć :) :

 

FAZA 3: Glyx-13, ALKS-5461, CERC-301 (prawie faza 3), FAZA 2: RG1578

 

Wszystkie na gluta, poza alksem który działa na opioidy.

 

Ma wejść jeszcze metaksetamina w postaci sprayu do nosa, pracuje nad nią Johnson ale nie wiem czy to pewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór:) jestem tu nowa,proszę Was o pomoc. Sama nie biorę leków,ale jestem trochę zdenerwowana tym,co dzieje się z moim facetem. Jesteśmy razem rok, wiem,że to jest dla mnie najważniejszy na świecie, kocham go bardzo mocno i stąd szukam pomocy na tym forum. Miał ciężkie dzieciństwo, do tego do dziś nie ma zbyt różowo w życiu, oprócz swoich probleów ma także na głowie np. ojca alkoholika(od czasu,do czasu-czyli raz-dwa razy na pół roku,kiedy jest w ciągu), po krótce: nie myśli i nie dba tylko o sobie,ale również o innych. Od pół roku bierze Sertagen 100 mg, bo psychiatra stwierdziła u niego nerwice. Z moich obserwacji trochę mu te leki pomagają,ale jakiegoś super przełomu nie ma (i sam to potwierdza), Ciągle jest zmęczony,ospały, łapie "zawiechy", ma niskie ciśnienie. Zaczęlam szukać w internecie,jego objawy pasują tez do zaburzeń tarczycy i podobno często psychiatrzy zamiast skierować na badania zw z tarczycą włączają od razu leczenie,a to błąd. Co o tym sądzcicie? To raz.

Dwa to jego libido spadło niemalże do zera. Moje niestety jest wyższe. Wiem na co się zdecydowałam, wiem jakie mogły być skutki uboczne, kocham go,nic miedzy nami nie szwankuje, jedynie nasze współżycie. Kocham go i wspieram,ale to straszne uczucie byc kim tak bardzo niepoządanym pomimo to,ze wiem,ze tak działają leki iwiem, ze on nie wymyśla sobie tego przeciez... Czytałam tez zle opinie na temat sertraliny i citalopramu(bardzo negatywnie wplywaja wlasnie na libido),natomiast podobno bez echa przechodzi to przy zazywaniu wenlafaksyny i miansertyny/ Czy tojest prawda? Bardzo proszę o odpowiedzi,Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaniepokojona89

Można zbadać tarczyce oczywiście.Podejrzewam że jakby wrócił do dawki 50 mg sertraliny jego funkcje seksualne i libido poszły by troche w góre,i pewnie byłby też mniej przymulony.Wenlafaksyna jest ponoc jeszcze gorsza na te sprawy.Najlepiej Trittico dorzucić bo działa na plus jeśli chodzi o wzwód,ewentualnie mianseryne lub mirtazapine które są neutralne jesli chodzi o sprawy seksualne.Musi sie skonsultować z lekarzem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję arnibarni za odpowiedź. Problem jest również tego typu, że lekarka twierdzi,ze skoro go kocham nie powinnam mieć żadnego "ale" i czekać, czekać, czekać i że to we mnie jest problem skoro tego nie rozumiem. Tyle,że ja rozumiem,ale na dłuższą metę jest to w jakiś sposób męczące i odbija się też na mnie...ale i na nim, generalnie na naszym związku..

Co do tarczycy to muszę jakoś mu wyperswadować, żeby w końcu ją przebadał. Dużym problmlem jest to, że on ślepo wierzy te pani doktor//;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaniepokojona89,

"Ciągle jest zmęczony,ospały, łapie "zawiechy", ma niskie ciśnienie"

 

To są objawy brania sertaliny , miałem to samo , ledwo żyłem , niski puls i ciśnienie, spanie po 14 godzin .

Moim zdaniem z tarczycą będzie wszystko Ok. to od sertaliny . Doktorce niech nie ufa.

 

A czy ma nadczynność tarczycy to sprawdz sama , czy ma podkrążone oczy,czy tyję , czy ma suchą skórę :)

I powiedz kiedy nastąpiły te objawy , czy te objawy nie zaczęły się wraz z braniem sertaliny , czy były już wcześniej.

TSh,FT3,4 możesz zrobić ,dla spokoju .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej, zbadać TSH. Uboki typu zaburzenie libido to od sertry, można spróbować obniżyć dawkę ale wtedy działanie leku może osłabnąć. Można z porozumieniem z lekarzem spróbować zamienić sertralinę na wenlafaksynę lub inny antydepresant który mniej zaburza libido, jak np. mirtazapina, bupropion (chociaż jak na nerwicę to trochę gorzej działa), ew. coś starszego jak doxepina, pramolan, amitryptylina. Można też spróbować dołożyć do sertraliny lek który może poprawić libido - buspiron, mirtazapinę, bupropion, ew. trazodon. Jest też nowość, wortioksetyna, ale to drogi lek (około 170 zł), u mnie on nie zaburzał libido tak jak SSRI (którym jest sertralina).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 Oczu podkrążonych nie ma, skóry suchej też nie, ale przytył 16-18kg odkąd zaczął brać leki. Fakt, że też zmienił pracę na siedzącą i tak sobie siedzi 12-14 godzin, je za dużo "śmieci" i ma mało ruchu, nie mniej wcześniej też tak jadł, miał trochę więcej ruchu,ale nie tył w takim tempie. Lekarka mówi, że to MOŻE być skutek uboczny, ale nie musi...

Zanim zaczął brać leki też bywał zmęczony, potrzebował duuużo snu i spałby może nie 14, ale 10 godzin to na pewno, ale miał też inne objawy, które mogły świadczyć o chorobie (czy tej czy zw z tarczycą).

Najgorsze jest to, że mam, że pani doktor jest starszą osobą, która budzi ogromne zaufanie, ale od kilku m-cy nic innego nie robi jak wypisuje mu recepty, jak pytam się co tam powiedziała to mówi :"no nic, żeby dalej brać, że jest lepiej,ale jeszcze nie tak jak być powinno".

 

-- 10 sty 2015, 10:36 --

 

miko84 A te leki, o których piszesz można bez przeszkód łączyć z sertraliną? Poproszę go, żeby podpytał lekarkę o to, ale z drugiej strony powinna być na tyle mądra, że skoro się skarży, że nie ma libido to chyba sama powinna na to wpaść...?Młody facet (25lat),a ona nic z tym nie robi..;/ Jeszcze demonizuje mnie,ale jak tak dalej pójdzie to faktycznie i ja będę musiała chodzić do psychologa.(Nie żebym widziała w tym coś złego,absolutnie;-)).

 

-- 10 sty 2015, 10:37 --

 

benzowiec84 Oczu podkrążonych nie ma, skóry suchej też nie, ale przytył 16-18kg odkąd zaczął brać leki. Fakt, że też zmienił pracę na siedzącą i tak sobie siedzi 12-14 godzin, je za dużo "śmieci" i ma mało ruchu, nie mniej wcześniej też tak jadł, miał trochę więcej ruchu,ale nie tył w takim tempie. Lekarka mówi, że to MOŻE być skutek uboczny, ale nie musi...

Zanim zaczął brać leki też bywał zmęczony, potrzebował duuużo snu i spałby może nie 14, ale 10 godzin to na pewno, ale miał też inne objawy, które mogły świadczyć o chorobie (czy tej czy zw z tarczycą).

Najgorsze jest to, że mam, że pani doktor jest starszą osobą, która budzi ogromne zaufanie, ale od kilku m-cy nic innego nie robi jak wypisuje mu recepty, jak pytam się co tam powiedziała to mówi :"no nic, żeby dalej brać, że jest lepiej,ale jeszcze nie tak jak być powinno".

 

-- 10 sty 2015, 10:36 --

 

miko84 A te leki, o których piszesz można bez przeszkód łączyć z sertraliną? Poproszę go, żeby podpytał lekarkę o to, ale z drugiej strony powinna być na tyle mądra, że skoro się skarży, że nie ma libido to chyba sama powinna na to wpaść...?Młody facet (25lat),a ona nic z tym nie robi..;/ Jeszcze demonizuje mnie,ale jak tak dalej pójdzie to faktycznie i ja będę musiała chodzić do psychologa.(Nie żebym widziała w tym coś złego,absolutnie;-)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaniepokojona , też radzę zmienić lekarza , Jakaś stara plugwa by mnie miała leczyć to bym zwariował.

Lekarz sam nie powie masz tu coś na libido bo te leki zaburzają funkcje . Lekarz będzie wychwalał te leki , i dla niego jak nastąpi remisja w chorobie , a libido spanie do 0 to jest sukces , bo wyleczył część objawów . Wtedy dopiero powie "No zanik libido , może być skutkiem brania leków ale nie musi" i to nie musi należy podkreślić . Jak słucham tych pseudolekarzy co dostali papier za komuny to mi się rzygać chcę . I w ogóle cały ten przemysł . Ja już nie ufam żadnemu lekarzowi , postanowiełm leczyć się sam , nie będzie na mnie testował leków .

Zmień lekarza na jakiegoś młodego,młodą z werwą do pracy , co ma chęć , a nie na stara purchawę co pierdzi w stołek i przytłacza te swoje na pamięć zapamiętane cytaty "Może ale nie musi" "Czekać na poprawę"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahahha, nic dodać nic ująć. To, że lekarze nie dostrzegają czasami elementarnych i wyraźnych skutków działania leku i próbują zaklinać rzeczywistość, (a jak się nie podoba to spadać) wywołuje u człowieka odruch wymiotny. Chociaż dużo też winy koncernów farmaceutycznych, które bardzo zakłamują badania, selektywnie wybierają te najlepsze a te które im nie pasują pomijają, przepłacają sporo badań oraz naukowców, sponsorują badania robione pod nich itd. Cała historia z prozakiem, firmą Eli Lilly i walka z tym jaką stoczył (i toczy) dr. David Healy pokazuje to jak w soczewce (chodziło o nasilanie myśli samobójczych i samobójstwa popełnione pod wpływem tego leku - nie stricte z choroby, która miała nasilenie pod wpływem zażywania leku - jakby to chciały widzieć firmy farmaceutyczne ale wyraźnie pod wpływem leku, co wiąże się z powodowaniem przez niego akatyzji i odhamowania, co skutkowało samobójstwem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaniepokojona89, Mozna zmienic lekarza, ale popatrzmy tak wedlug zdrowego rozsadku, inny lekarz nie ma jakis magicznych leków których nie ma lekarz tego goscia, pozostaje wiedza i doswiadcznie, mlody nie bedzie sie bal testowac roznorakich substancji, ale czy to jest rozsadne, hmm nie wiem, pozostawiam to juz kazdemu, ogólnie lekami I rzutu w depresji sa ssri i tak jest i dlugo sie to nie zmieni.

Ja bym zadal jedno podstawowe pytanie ile czasu ktos bierze leki bo to jest bardzo wazne??

Przyjmuje sie ze lekarz przepisuje lek przeciwdepresyjny i czeka sie na reakcje pacjenta na dana substane 4-8 tygodni tak srednio, jesli jest poprawa to lek przyjmuje sie do skutku czyli do momentu kiedy depresja ustapi, po ustapieniu objawów zaleca sie jeszcze minimum leczenia 6 miesiecy tym samym lekiem w tej samej dawce.

Sprawa sie komplikuje jezeli nie ma zadnej poprawy po 3 lekach przecidepresyjnych, wtedy okresla sie pacjenta mianem lekoopornym z tym ze poprawa nie oznacza ze czlowiek na pewno osiagnie remisje w chorobie, ja mialem poprawe po paroksetynie a mimo to depresja nie ustapila do dzisiaj, juz jestem jakis czas bez paroksetyny, bo ja juz nie wierze w psychotropy, ale jezeli ktos chce to niech bierze moze mu pomoze.

 

Zycze zdrowia i cierpliwosci - Depresja to straszna choroba, nie bylem w piekle, ale podejrzewam ze jest przyjemniej niz w naszych glowach. :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzucę paroma "nowościami", żeby Was pocieszyć :) :

 

FAZA 3: Glyx-13, ALKS-5461, CERC-301 (prawie faza 3), FAZA 2: RG1578

 

Wszystkie na gluta, poza alksem który działa na opioidy.

 

Ma wejść jeszcze metaksetamina w postaci sprayu do nosa, pracuje nad nią Johnson ale nie wiem czy to pewne.

 

 

a czy jakiś lekarz w polsce może te leki zapisać ?

Można takie lekie dostac w aptece ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no jeszcze ich nie ma w żadnym miejscu na świecie. Faza III badania to około roku czasu zanim lek się pojawi w sprzedaży.

 

Ketaminę może przepisać Ci chyba każdy lekarz, chociaż jestem prawie pewien, że w Polsce nie znajdziesz ani jednego który będzie tym leczył u Ciebie depresję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×