Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

acherontia-styx, wiesz, co ja tak naprawdę nie widze siebie w aptece :(:oops: i nie wiem co robic, raz mowie ze dam rade a za klika dni zrezygnowana...z drugiej strony nie wiem czy jest sens wydawac kase przez dwa lata na szkołę a ja za dużo jej nie mam

a Ty jak sie czujesz? jutro zaczynasz ? ;) joooo mi tak 10lat uciekło na próby ze szkołą ale chociaż kurs skończyłam :P ale Ty na szczęście w dobrej formie widze :))

 

-- 22 gru 2014, 17:04 --

 

Zebrec, :DFerdynand k, kumam, a daleko będziesz jechał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, no oficjalnie zaczęłam już dzisiaj, bo na umowie jest od dnia dzisiejszego ;) ale jutro mam pierwszy dyżur na nowym oddziale :zonk: a czy w dobrej formie to nie wiem, moja T. uważa ciut inaczej ;)

 

skoro nie widzisz się w aptece to nie wiem czy jest sens żebyś ta szkołę ciągnęła, rzeczywiście chyba szkoda forsy. chociaż może przeczekaj jeszcze i zastanów się na spokojnie, bo teraz jak jesteś w gorszej formie to pewnie masz negatywne myśli w tym temacie.

albo najlepiej zaczekaj do pierwszych praktyk /nie wiem kiedy je macie?/ bo nasze wyobrażenia o pracy często odbiegają od rzeczywistości i wtedy zdecydujesz ;)

pamiętam jak sama się po studiach brutalnie zderzyłam z rzeczywistością jak poszłam do pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, wiesz, co ja tak naprawdę nie widze siebie w aptece :(:oops: i nie wiem co robic, raz mowie ze dam rade a za klika dni zrezygnowana...z drugiej strony nie wiem czy jest sens wydawac kase przez dwa lata na szkołę a ja za dużo jej nie mam

Jak skończysz, zdobędziesz tytuł, to nikt ci go nie zabierze.

Mnie się apteka wydaje bardzo spokojnym i bezpiecznym miejscem. Dużo pigułek :shock:

 

-- 22 gru 2014, 17:29 --

 

cyklopka, a dajesz ogorek kwaszony czy konserowwy? chce na swieta zrobic bo mam w puszeczce z Mops marchewke z groszkiem taka mieszkanke i mam ogorki kwaszone w sloikach od ciotki i dokupilam tylko reszte warzyw i majonez.

Sądzę, że kiszony ogórek, z beczki kupowałam.

 

A, sąsiadka przyszła po kawałek cebuli, tak że przypomniałam sobie, że jeszcze cebula. No to zasiadam do krojenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani!!!

W zasadzie jestem z planem dziś wyrobiona, został mi tylko pasztet, mięsko się właśnie robi. Jutro na terapię, czyli poranek raczej straszny, na chwilę do pracy, a potem ostatnie gotowanie.

Jakiś chyba wieczór pożeraczy energii elektrycznej - nie mogę miec jednocześnie włączonej pralki i piekarnika, bo mi korki wywala. Ludzie pieką, gotują, lampki całe miasto pozapalało na choinkach, no i masz... :?

 

Tulam was w smuteczkach, platek rozy, Plateczku przeczekaj te pieruńskie święta i dasz radę!

 

Ja dziś nawet niespecjalnie miałam czas się pozastanawiac, jak się czuję, chociaż robię wszystko trochę jak robot i łeb boli od pogody - leje cały dzień, psa muszę ciągnąc na spacerze...

 

cyklopka, .ja sałatkę robię dopiero jutro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :********** Hey Kochana :) staram sie jak moge ale czuje sie do kitu.

Zaczelam gotowac kapuste , jutro dogotuje grzyby , ktore sie mocza. Na swieta planuje upiec szynke w pomaranczach z papryka chilli , szynke juz mam , kupilam kiedys na promocji kawalek.

Obym tylko byla na tyle kumata zebym byla wstanie to zrobic :uklon::uklon:

 

-- 22 gru 2014, 20:05 --

 

cyklopka, to tez dodam kiszonego , nie mam zreszta konserowwych a nie bede specjalnie kupowala sloja jak mam kiszone wlasne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, takie z mieska mielonego?

 

-- 22 gru 2014, 20:23 --

 

mirunia, Kochana:********* tez robie takie same sledziki jak TY:)Bardzo lubie .

I czuje sie podobnie .Nie wiem co tu zrobic , pogoda ponoc ma sie nie zmienic wiec tez mnie czeka seidzenie w domu.

 

Zabierac sie dzis za barszc ??? :bezradny:

 

 

Arasha, Tez lykam ipp wlasnie , i zwiekszylam dawke , teraz dwie dziennie bo nawala mnie ten zoladek jak nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, nom u siebie w sensie u rodziców. Tak że mama coś robi, ja coś robię, tata w pracy, to przynajmniej cicho jest.

 

Mięso jeszcze mam zamarynować, ale poza tym wszystko prosto i powoli. A potem będę chyba robić koraliki, bo raz,że cioci obiecałam naprawić, a sobie też coś, bo jednak ludzie zauważają, jak się ma coś nowego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×