Spamowa wyspa

platek rozy, jasaw, Fizli,

JERZY1962, Ferdynand k, dobry wieczór.

cyklopka, hej paltek hej

hej reszta

Ferdynand k,

Chyba sie pojde plumkac, jakas taka sie czuje zmeczona ---pewnie tym durnym mysleniem ze mi mozg sie wypala i gubie pamiec

platek rozy,

cyklopka, to fajny wieczor

Ale człowiek odwykł, nie wiadomo ile wypić ani kogo podrywać. Zdumiała mnie liczba facetów wokół.

A napić się musiałam, bo usprawiedliwiałam w szkole dzisiaj całą grupę przed dyrekcją, zostałam oficjalnie zwolniona z jutra, a jeszcze posprzątałam szafkę z odczynnikami.

Nie wiem, czy to efekt leków, czy czego, że tak łatwo sobie radzę z ludźmi (nie licząc rodziców).

W ogóle wpadła sąsiadka i mnie uczesała, nie ogarniam

nerwosol-men, super pomysl! mozemy robic co chcemy w koncu

hej gosiulek, platek rozy, dzisiaj jakos zlecialo, spac mi sie strasznie w pracy chcialo wiec zawinelam sie wczesniej troche. I w ogole denerwuje mnie, ze tam ludzie okna ciagle otwieraja bo im goraco, a ja przez to marzne

to się ubierz :-]

Mnie próbowano wmówić, że mi zimno od depresji. A mnie zimno było, bo ktoś z uporem robił przeciągi.

-- 20 gru 2014, 21:57 --

Ale dzisiaj jest ciepło <3 Jestem w stanie poświęcić pół dnia bólu głowy na rzecz 3 dni z ciepłym wiatrem <3

Przeżyłam dzisiaj dzień w towarzystwie, w którym nie czuję się najlepiej, a właściwie nie czułam, a dzisiaj byłam spokojna, obojętna...idzie lepsze

Jutro rano jadę na cmentarz, z Synem, więc będę zawieziona, co mnie cieszy...

Moja choroba skóry /niezakaźna/ daje mi "popalić"... trudno uwierzyć, jak bardzo coś takiego może czlowieka męczyć , a do tego brak nadziei na wyleczenie, koszmar jakiś

hejka wieczorowo cyklopka, Ty to jesteś fajna aparatka :)) uwielbiam Twój styl pisania, Cieszę się bardzo że miałas taki pozzytywny dzionek

a ja wpieprzam tofifi, dostałam od koleżanki w szkole, chyba zeżrę całe

amelia83, cze a whiskas zjadłem

Ferdynand k, znałam jednego co posmakował karmy dla psów, mówił ze całkiem niezła ale trzeźwy on nie był

amelia83, ja kupuję karmę szwedzką-jedyna z ryżem-dla Czikunia, pachnie wspaniale, lepiej niż pasztet dla ludzi...spokojnie głodny mógłby zjeść, i to ze smakiem

amelia83, hej, hej, poczucie humoru jednak ratuje przed najgorszym, to piszę

jasaw, nooo

tak się zastanawiam co by tu porobić w sylwestra, nie chce isc do ludzi , najchętniej pojechałabym z M nad morze i tam piła szampana o północy zobaczymy co on na ten pomysł...

amelia83, masz blisko na morze, to możesz.

Ja albo tak:

albo BEDE GRAĆ W GRE.

amelia83, Karinko, to oczywiste-potrzebujesz spokoju. Ciekawe co M na to?

cyklopka,

amelia83, masz blisko na morze, to możesz.

 

Ja albo tak:

 

albo BEDE GRAĆ W GRE.

ja z tobą nie piję mhhhhhiauuuuuuuuuu

Ferdynand k, ech, to już nic nie pozostaje.

Pewnie wszyscy się już kładą spać, a ja rozkminiam. Bo mam przed sobą bardzo trudne zadanie. Muszę się nauczyć poznawać ludzi w sensie poprzez przebywanie z nimi, ew. rozmawianie, a nie jak do tej pory, wszystkie relacje wyprojektowane w głowie i oczekiwanie na nie wiadomo co.

A poza tym boli mnie brzuch i z tym niewesołym akcentem życzę dobrej nocy i kładę się.

cyklopka, DOBRANOC

hejka

to ja mówie dzień dobry sniło mi się ze się garnek przypalał w juchni i musiałam to sprawdzic potem głodna się zrobiłam i zagryzam bułe

chyba się już nie połoze bo dziś chce wyjść szybciej z domu, a moje ogarnianie do wyjścia trwa ostatnio kilka godzin poza tym chche pomału przestawiać się do porannego wstawania

wszyscy śpą?

amelia83, cześć, ja nie śpię. Mi się śniły głupoty ze sklepami i przymierzaniem ubrań poza tym śnił mi się facet który o dziwo mi się podobał i ja jemu też.

Infinity, czesć, no to fajne sny miałaś ja będę szła do pracy dziś skoro wstałam tak wcześnie i czuje się na siłach, dziś niedziela handlowa i otwieramy później

amelia83, brawo! jesteś niesamowita Czytałam o zaliczeniu w szkole.

Brat jedzie w poniedziałek do pracy na dwa dni, a od nowego roku na stałe. Super, bo już się jaja działy od przechlania. Patrzył na kawałek mięsa i stwierdził że to z psa, że to główka, patrzy na niego, ma uszy itd. Zrobił mu pochówek, zakopał. Moje psiaki i tak odkopały i ze smakiem zjadły.

Infinity,

z bratem nie za ciekawie , ale za to psy zadowolone