Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

a ja dzisiaj jestem w panice.. Boli mnie podniebienie na górze i dziąsło przy zębie w którym mam dziurę.. Boje się że to rak dziąsła lub jamy ustnej.... O 14.40 mam wizytę u stomatologa.. Pocieszcie mnie bo mam kołatania w sercu.. Jeszcze na forum onkologicznym dum spiro spero naczytałam się o rakach nosogardzieli , w zębodole .. Jezu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister Ja osobiście nie mogę brać leków na zapalenie żołądka bo strasznie mnie po nich boli głowa. Gdy mam objawy ratuję się piciem siemienia lnianego. Trzy razy dziennie i zazwyczaj po kilku dniach jest lepiej. No i oczywiście dieta to podstawa.

Ale potem znów zaczynam jeść różne rzeczy i po jakimś czasie zwykle w stresie wszystko zaczyna się od początku...

Nie wiem jak u Ciebie jest z dietą, ale to podstawa. Mi najbardziej szkodzą słodycze, mleko, majonez i alkohol. Smażonego też raczej powinnam unikać ale przez 3 facetów w domu to niemożliwe, a nie chce mi się gotować 2 obiadów dziennie.

 

-- 17 gru 2014, 12:21 --

 

Podobne objawy do zapalenia żołądka może dawać też grzybica. Mi ostatnio lekarze często zalecają probiotyki. Biorę i zobaczymy ... czy na mnie podziałają. Ciągle słyszę, że stres, zła dieta i zbyt mało snu i płynów. to powody złego samopoczucia i sensacji żołądkowo- jelitowych. Niewyspany, mało nawodniony i zestresowany organizm nie ma odporności !!!Mam zalecenie pić 3 litry dziennie - dla mnie raczej niewykonalne.

Biorę żelazo, wit. C, wit B6 I B12 oraz probiotyk. Piję mniej niż powinnam, za mało sypiam. Cały dzień chodzę ostatnio śpiąca a i tak wieczorem nie mogę zasnąć. Brakuje mi energii, mimo, że nie pracuję ciągle jestem zmęczona. Niepokoi mnie to, bo po żelazie powinnam czuć się już lepiej. Zwalam wszystko na stan depresyjny, być może to przedwczesna menopauza ?

Porobię badania hormonów i zobaczymy. Obawiam się jednak, że to zły trop. Chciałabym poczuć jakiś zapał do czegokolwiek, radość, przyjemność. Tymczasem czuję się jakaś osłabiona i całkowicie pozbawiona chęci do życia.

Wczoraj troszeczkę skłamałam z tym sylwestrem. Owszem mam propozycję od znajomych wyjścia do knajpy ale cały czas się waham, bo na 20 osób znam tylko 2 z towarzystwa. Najzwyczajniej w świecie boję się, że się strasznie zestresuję i nie będę miała odwagi się do nikogo odezwać. Ze wszyscy będą się na mnie patrzeć, że mnie wyśmieją, a potem obgadają. Nie wiem co mam zrobić. Wczoraj przez kilka godzin poczułam się odważniejsza, zamówiłam nawet na sylwestra wizyte u fryzjera. Mąż wieczorem chciał iść i zapłacić za bilety ale powstrzymałam go, poprosiłam o jeszcze trochę czasu do namysłu. Z drugiej strony jeśli zostaniemy w domu tez będę się pewnie źle czuła, będę żałować że nie poszłam i skończy się kłótnią ...

Może coś mi doradzicie.

 

-- 17 gru 2014, 12:30 --

 

Chciałbym iść ale boję się. Jeśli w sylwestra będę się czuła tak jak codziennie od 3 tyg. to ani nie wypiję, ani nie zatańczę ...

Wszystko mam napięte i obolałe, kark, ramiona, plecy, nogi jak po ciężkim wysiłku fizycznym. Kaszel, katar spływający w gardle, przez to rano mdłości, okropną senność, ból i pieczenie w żołądku lub pod prawym żebrem. Do tego jeszcze jestem strasznie kłótliwa i czepiam się o wszystko. Ciągle mam do wszystkich pretensje, gderam i od piątku jestem w mini ,,separacji,,

z mężem. CHCIAŁBYM POCZUĆ SIĘ LEPIEJ tylko jak to zrobić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister Ja osobiście nie mogę brać leków na zapalenie żołądka bo strasznie mnie po nich boli głowa. Gdy mam objawy ratuję się piciem siemienia lnianego. Trzy razy dziennie i zazwyczaj po kilku dniach jest lepiej. No i oczywiście dieta to podstawa.

Ale potem znów zaczynam jeść różne rzeczy i po jakimś czasie zwykle w stresie wszystko zaczyna się od początku...

Nie wiem jak u Ciebie jest z dietą, ale to podstawa. Mi najbardziej szkodzą słodycze, mleko, majonez i alkohol. Smażonego też raczej powinnam unikać ale przez 3 facetów w domu to niemożliwe, a nie chce mi się gotować 2 obiadów dziennie.

 

-- 17 gru 2014, 12:21 --

 

Podobne objawy do zapalenia żołądka może dawać też grzybica. Mi ostatnio lekarze często zalecają probiotyki. Biorę i zobaczymy ... czy na mnie podziałają. Ciągle słyszę, że stres, zła dieta i zbyt mało snu i płynów. to powody złego samopoczucia i sensacji żołądkowo- jelitowych. Niewyspany, mało nawodniony i zestresowany organizm nie ma odporności !!!Mam zalecenie pić 3 litry dziennie - dla mnie raczej niewykonalne.

Biorę żelazo, wit. C, wit B6 I B12 oraz probiotyk. Piję mniej niż powinnam, za mało sypiam. Cały dzień chodzę ostatnio śpiąca a i tak wieczorem nie mogę zasnąć. Brakuje mi energii, mimo, że nie pracuję ciągle jestem zmęczona. Niepokoi mnie to, bo po żelazie powinnam czuć się już lepiej. Zwalam wszystko na stan depresyjny, być może to przedwczesna menopauza ?

Porobię badania hormonów i zobaczymy. Obawiam się jednak, że to zły trop. Chciałabym poczuć jakiś zapał do czegokolwiek, radość, przyjemność. Tymczasem czuję się jakaś osłabiona i całkowicie pozbawiona chęci do życia.

Wczoraj troszeczkę skłamałam z tym sylwestrem. Owszem mam propozycję od znajomych wyjścia do knajpy ale cały czas się waham, bo na 20 osób znam tylko 2 z towarzystwa. Najzwyczajniej w świecie boję się, że się strasznie zestresuję i nie będę miała odwagi się do nikogo odezwać. Ze wszyscy będą się na mnie patrzeć, że mnie wyśmieją, a potem obgadają. Nie wiem co mam zrobić. Wczoraj przez kilka godzin poczułam się odważniejsza, zamówiłam nawet na sylwestra wizyte u fryzjera. Mąż wieczorem chciał iść i zapłacić za bilety ale powstrzymałam go, poprosiłam o jeszcze trochę czasu do namysłu. Z drugiej strony jeśli zostaniemy w domu tez będę się pewnie źle czuła, będę żałować że nie poszłam i skończy się kłótnią ...

Może coś mi doradzicie.

 

-- 17 gru 2014, 12:30 --

 

Chciałbym iść ale boję się. Jeśli w sylwestra będę się czuła tak jak codziennie od 3 tyg. to ani nie wypiję, ani nie zatańczę ...

Wszystko mam napięte i obolałe, kark, ramiona, plecy, nogi jak po ciężkim wysiłku fizycznym. Kaszel, katar spływający w gardle, przez to rano mdłości, okropną senność, ból i pieczenie w żołądku lub pod prawym żebrem. Do tego jeszcze jestem strasznie kłótliwa i czepiam się o wszystko. Ciągle mam do wszystkich pretensje, gderam i od piątku jestem w mini ,,separacji,,

z mężem. CHCIAŁBYM POCZUĆ SIĘ LEPIEJ tylko jak to zrobić

Co do grzybów to też znów o tym myślę, ale nie wiem, bo miałem gastroskopie, żadnych grzybów tam nie ma, posiew kału na grzyby też nic nie wykazał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani mnie tak rozłozyło (zatoki, gorączka), ze nawet nie piszę ale jestem z Wami.

 

-- 17 gru 2014, 13:28 --

 

tylko dodam, że nawet nie potrafię spokojnie przejśc infekcji, cały ten czas macam węzły, boję się,mierze temp., nasłuchuję brzucha, mysle o raku, białaczkach, ziarnicach itp. leżę, wyglądam jak wrak, mam lęki co napewno opóznia proces zdrowienia i walki z wirusami. załamka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister pierwszy raz słyszę, żeby gastroskopia wykazywała grzybice. Wg. mojej wiedzy to badanie może jedynie zdiagnozować bakterie helicobacter pyroli ( no i reflux, zapalenia, wrzody, nadżerki i oczywiście nowotwór ). Jeśli chodzi o badanie kału jest podobno niemiarodajne. Ja podejrzewam u siebie grzybice układu pokarmowego bo za często mam nawroty grzybka pochwy, a zaczyna się zawsze od swędzenia odbytu - czyli od jelit ...

Jakie badanie może wykryć grzybice układu pokarmowego ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pralinka1gastrolog powiedział mi, że wszelkie zmiany grzybiczne są widoczne na ścianach błony śluzowej przełyku i żołądka, w sumie to logiczne, bo jak ktoś ma grzyba na języku to widać.

 

-- 17 gru 2014, 15:23 --

 

Kochani mnie tak rozłozyło (zatoki, gorączka), ze nawet nie piszę ale jestem z Wami.

 

-- 17 gru 2014, 13:28 --

 

tylko dodam, że nawet nie potrafię spokojnie przejśc infekcji, cały ten czas macam węzły, boję się,mierze temp., nasłuchuję brzucha, mysle o raku, białaczkach, ziarnicach itp. leżę, wyglądam jak wrak, mam lęki co napewno opóznia proces zdrowienia i walki z wirusami. załamka

Bidulka nasza, miałem to samo na początku jelitówki, teraz też jestem osłabiony, ale znów mykam na randkę, przygotowałem kurczaka pieczonego na ostro i pieczarki w duszone w sosie z ryżem, także, mam nadzieję, że miło zaskoczę jak pojawię się ze smakowitym pakunkiem. :) Dziś chyba wyciągnę kartę do lekarza i z robię to TSH, bo odlewkałem, ale ta reakcja na gorąco jest przerażająca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny lek: w ciagu miesiąca dzis trzeci raz zdarzyło mi sie ze poczułam w dloni jakby kopnął mnie prad a za sekundę mrowienie... Wiecie gdzie kierują sie moje mysli plus to wglebienie w głowie i strach na maxa...błagam napiszcie czy tez takie prądy w rece wam sie zdarzają plus mrowienie tak strasznie sie boje , pisze z tel dlatego te posty sa takie krótkie i nieskladne za co przepraszam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister zyczę Ci udanej randki, ale bym sobie zjadła takie cóś

ja dziś ledwo obrałam kilka ziemniaków i rzuciłam je na blache w formie frytek z przyprawami, do tego keczup, niezdrowe ale dobre i proste

I tak widze u Ciebie postepy, bardzo pozytywne, pamietam co było jeszcze 2 tyg. temu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister pierwszy raz słyszę, żeby gastroskopia wykazywała grzybice. Wg. mojej wiedzy to badanie może jedynie zdiagnozować bakterie helicobacter pyroli ( no i reflux, zapalenia, wrzody, nadżerki i oczywiście nowotwór ). Jeśli chodzi o badanie kału jest podobno niemiarodajne. Ja podejrzewam u siebie grzybice układu pokarmowego bo za często mam nawroty grzybka pochwy, a zaczyna się zawsze od swędzenia odbytu - czyli od jelit ...

Jakie badanie może wykryć grzybice układu pokarmowego ???

 

Podczas gastroskopii można bez pobierania wycinków stwierdzić zakażenie grzybiczne. Obraz gastroskopii w przypadku ludzi zakażonych grzybem z grupy albican's jest charakterystyczny. Ekstremalnie ciężko jest rozwinąć grzybicę ogólnoustrojową. Chory misi mieć wrodzony lub nabyty spadek odporności (AIDS, HIV, etc.)

 

Swędzenie odbytu to raczej bym szukał przyczyny w owsikach. Bierzesz 3 duże tabletki i problem z głowy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny lek: w ciagu miesiąca dzis trzeci raz zdarzyło mi sie ze poczułam w dloni jakby kopnął mnie prad a za sekundę mrowienie... Wiecie gdzie kierują sie moje mysli plus to wglebienie w głowie i strach na maxa...błagam napiszcie czy tez takie prądy w rece wam sie zdarzają plus mrowienie tak strasznie sie boje , pisze z tel dlatego te posty sa takie krótkie i nieskladne za co przepraszam

 

Zdarzają się, ja miałam mrowienia, drętwienia, uczucie marznięcia lewej ręki i barku. Jest to częściowo na tle nerwicowym, częsciowo od kręgosłupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj zapierdziel w pracy jak to przed świętami, a potem bylam na Jasełkach w przedszkolu, Córcia miała główną rolę i tak cudnie kolędę solo śpiewała i ślicznie wygladała :105::105::105: Znowu matka wariatka porobiła zdjęć na całą kartę w aparacie :lol::lol::lol:

 

 

pralinka1, mam nadzieję że się pozbierałaś?

 

 

nefretis, dużo dużo zdróweczka :D

 

 

 

paulag24, tez mam mrowienia drętwienia a nawet zanik czucia mialam

 

 

 

Swędzenie odbytu to raczej bym szukał przyczyny w owsikach.

Albo hemoroidach. Owsiki widać w stolcu ciężko to przeoczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Wam, że się dobrze czujecie.

 

Jestem przekonana, że toczy mnie poważna choroba - rak trzustki/żołądka/wpustu lub białaczka. Moje jelita ciągle się odzywają i mam nudności, a ja sądzę, że to śmiertelna choroba i że z tego nie wyjdę. Jestem kompletnie rozmemłana, cokolwiek mnie zaboli a ja już uważam, że to sygnał poważnej choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś się pozbierałam, nie miałam innego wyjścia. Zaliczyłam jasełka w przedszkolu i gimnazjum, plus zebranie semestralne i zebranie w spr. wyjazdu Syna na zimowisko. Przeżyłam ale włosów nie umyłam ...

Nie mam owsików ani hemoroidów, byłam badana per rectum. Na wszelki wypadek przez tydzień używałam czopków i maści Posterisan H ( dostałam od lekarza ). Niestety odbyt czuję nadal. Byłam u gina, pobrał posiew i też na wszelki wypadek dał Mycosyst i Clotrimazolum na grzybice ( po 1 tabl. ) Leki wzięłam przedwczoraj na noc i o dziwo wczoraj swędzenie ustąpiło. Tak bardzo się cieszyłam do dzisiaj ... znów coś tam czuję. Więc albo mam tą grzybicę i ta dawka leków jest dla mnie za słaba albo to swędzenie jest jakieś psychogenne i po wizycie u gina i wzięciu leków podziałało placebo. Wszystko się wyjaśni jak będzie wynik posiewu, niestety marne szanse, że będzie to przed świętami. Sama jestem ciekawa, czy coś wyjdzie w tym posiewie.

 

-- 17 gru 2014, 20:17 --

 

Nastrój mam do dupy.

 

-- 17 gru 2014, 20:19 --

 

Gdyby nie dzieci, nie jadłabym i nie wstawała z łóżka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nastrój tez do dupy mam juz dosyć... Czuje sie strasznie nie mam ochoty na żadne święta, jestem zaniedbana, na niczym mi nie zależy moje małżeństwo kuleje bo nie mam ochoty nawet rozmAwiac z mężem, wyrzucał sobie ze jestem wyrodna matka czesto nie panuje nad nerwami i krzycze na moje dzieci...jestem beznadziejna taka nieszczęśliwa, tak bardzo sie boje ze mam cos w głowie skąd te następujące po sobie przechodzenie pradu i od razu mrowienie...czy to oznacza to najgorsze, czytałam gdzieś na forum ze neurolog właśnie pyta czy jest samo dretwienie czy takie prZejscie pradu tez... Jak ja sie boje we wtorek ide do neurologa kolejna kase wydać na lekarza jak ja sie boje nie mam siły na nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paula, ja na Twoim miejscu zaczęłabym chodzić na terapię i to prywatnie - w przeciwnym razie rozwalisz sobie małżeństwo...

chyba powinnaś się zastanowić nad terapia , bo kolejna osoba sugeruje,ze masz poważnie zaawansowana nerwice i sama możesz sobie juz nie poradzić!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie z tego sprawę, ze powinnam... Czy ktos z Was chodzi na terapie? Jak wygladaja takie spotkania?o czym sie rozmawia? Wogole nie cieszą mnie nadchodzące święta nie mam nawet jeszcze prezentów dla dzieci dla nikogo, myśle tylko o tym ze we wtorek mam neurologa ktory napewno da mi skierowanie na tk glowy, bo powie ze to sa bardzo niepokojące objawy itd to strzelanie pradem i mrowienie... I całe święta bede tylko o tym myślała..dzis ide do córci na jasełka... A ja nie umiem sie cieszyć tylko to cholerne myślenie w głowie ...jakbym nie miała dzieci nie bałabym sie tak bardzo, a tak mam dla kogo żyć bo moje dzieci mnie potrzebują... Ale naprawdę niepokoją mnie moje objawy neurologiczne... Chciałabym ten nowy rok rozpocząć od silnego postanowienia ze nie badam sie.. Jednak jestem zapisana do poradni genetycznej onkologicznej i w styczniu bede miała wyniki krwi czy jestem obciążona nowotworem.. Badania te robiłam 3 miesiące temu i tak długo czeka sie na wynik...mam bardzo niepokojące objawy i to jest moje główne zmartwienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paulag24, ja chodzę. rok temu byłam w takim samym stanie jak Ty, chyba jeszcze gorszym. jutro minie rok jak poszłam po raz pierwszy. zdarzaja się jeszcze epizody ale nie takie jak rok temu. Kochana jakbym nie poszła do psychiatry i na terapie myslisz,że dzis bym tu pisała tak spokojnie?, poleciałabym w podróz 10 godzin samolotem? pracowałabym?dostałbym awans?? odpowiedz jest prosta NIE!

dlatego warto zacząc terapie, na poczatku opiadasz o sobie a potem to każdy ma indywidualną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie, ok wczoraj randka udana, plany wspólnego sylwestra, także na polu uczuciowym idzie wszystko dobre. Nudności wczoraj mniejsze, ale okropna klucha w gardle, tam gdzie tarczyca jest, i odbijania. Eh martwie sie, ze mam jakis nowotwor albo hiv - mam powiekszony wezel przy lewym sutku i boli. Nie mowiac ze, wczoraj na randce tytrał dosłowmnie mna lęk nieuzasadniony, i jak wstalem tez, nos przespana jak zabity. Dzis mi sie nic nie chce zostaje w domu. Ja juz nie wiem jakie badania co i jak zrobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie juz tydzien trzyma infekcja, tak od poniedziałku jest na maxa. Mam ciągle 37 st. jestem słaba, katar (czasami żółty), poty, lekki kaszel, troche zawroty głowy, cięzki łeb, mały apetyt, okropny lęk i niepokój non stop

Dawno nie chorowałam powiedzcie mi czy to powinno juz minąć? Czy taka temp. i osłabienie to normalne, boje się, białaczki lub że mam jakies przerzuty i nie zdrowieję.

 

Dziś kazałam mężowi oglądać mój stolec, to juz jakieś dno. Przedwczoraj jadłam buraki i codziennie jem maliny własnej roboty ale nie daje mi to spokoju, był gdzieniegdzie czerwonawy (tak w środku i na złamaniach) przepraszam was za ten opis. Mąż się wkurzył, przeklnął. Ale za chwile miał ze mnie ubaw na cały dom. To żałosne. Czasami myślę, ze z paulą mogłabym sie dogadać. Paula rozumiem Cię chyba jak nigdy dotąd.

 

Pozdrawiam D@ri@nkę, malenstwo, Angie, Mysz, martini, bmm, pralinke, sinister, fuzzy i tych, których nie wymieniłam. Czasami mysle, z ekoniec ze mna :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis ja nie do końca rozumiem, dlaczego cały czas leje mi się z nosa. Do tego mam chyba pleśniawki na języku - jestem przerażona, bo oznacza to osłabienie odporności. Mam wizę białaczek i innych śmiertelnych chorób.

A może mam cukrzycę? I tak boję się iść zrobić badanie krwi.

 

Dzisiaj stwierdziłam że nic nie ma sensu, najchętniej leżałabym w łóżku i spała albo czytała głupoty na necie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×