BAKLOFEN (Baclofen Polpharma/ Sintetica, Lioresal Intrathecal)

Już go nie biorę, ale wspominam bardzo dobrze, była początkowo ogromna poprawa, zmniejszony prawie do zera lęk i fobia społeczna, czułem się zrelaksowany i spokojny. Świetny lek.

A w jakich dawkach go brałeś ? Bo ja jestem na 25 mg ale zastanawiam się nad wejściem na 50.

Początkowo brałem 3 razy dziennie po 10mg, później 3x20. Czasami wrzucałem sobie na raz 30, 60mg i było mi bardzo sympatycznie. Ale dawka 3x20 była optymalna dla moich potrzeb.

To ja też sobie walnę większą dawkę. Zrobię wszystko żeby wyciszyć natręctwa. A chyba wolę brać większą dawkę Baclofenu niż np 20 mg Olanzapiny.

Początkowo brałem 3 razy dziennie po 10mg, później 3x20. Czasami wrzucałem sobie na raz 30, 60mg i było mi bardzo sympatycznie. Ale dawka 3x20 była optymalna dla moich potrzeb.

Depas mam pytanie, czy baclofen bylby dobry na takie napiecie i lekki niepokoj po wenlafaksynie, lacze wenle z paro nie chce narazie schodzic z paro, jesli baclofen bylby ok to w jakiej dawce czy 10mg by starczylo a moze 2x10mg??

Patryk29, myślę że tak, baclofen powinien trochę pomóc, ale raczej 20mg niż 10. U mnie skutecznie znosił napięcie i niepokój o których piszesz, chociaż w moim wypadku nie brało się to z działania innych leków, ja raczej z powodu swoich zaburzeń odczuwam takie stany "naturalnie".

czy ktoś brał baclofen razem z paroksetyną?

od jutra zaczynam stosować ten mix i ciekawy jestem jak to wyjdzie.

Ja brałem, z dobrym skutkiem. Łączy się bezproblemowo.

no to super, oby i u mnie tak było.

jetodik, najważniejsze to znaleźć optymalną dawkę dla siebie. Dla mnie to jeden z lepszych leków jakie brałem, do tego całkiem niedrogi. Bezpieczniejszy od benzodiazepin, a to ważne, poza tym tolerancja rośnie bardzo powoli, dlatego śmiało można go brać długo w jednej dawce.

Brał ktoś z was taki lek jak Mydocalm (tolperyzon) - jest to lek zwiotczający mieśnie poprzecznie prążkowane http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=795 ogólnie jak kiedyś pierwszy raz go wziolem 150mg forte to poczulem psychiczne rozluźnienie i cały też sięzrobiłem rozluźniony cieleśnie. Teraz jakośna drugi dzień mam po nim zaburzenia koncentracji jakiśkołowaty jestem - a tak wczesniej nie bylo ale teraz to źle reaguje na prawie wszyztkie leki - nie wiem co to mi sie stalo. CHodzi mi o to czy jak ktoś brałten tolperyzon i baclofen to ma jakieś porównanie tych lekow - czym sie różnią np. we wpływie na psychike. Ja nieraz miewam napiete miesnie plecow i mnie bolą - apap nie pomaga za to tolperyzon świetnie ten ból usuwał po kilku minutach. Ten tolperyzon też nie uzależnia i można go łączyćz benzo jak i alkoholem z tego co pamietam ze w ulotce pisalo czy z lekami nasennymi nawet. TYlko pisze o tym tolperyzonie ze moze zmniejszac wydzielanie neuroprzekaznikow a czy baclofen tez moze zmniejszac wyrzut neuroprzekaznikow?

Witam. Choruję od dawna na depresję, nerwicę i... od ponad 2 lat piję. Niestety nie mam jak zdobyć baclofenu, a on mi pomagał. Teraz jestem znów sama ze swoim nałogiem. Bo przecież lepiej, żeby człowiek zapił się na śmierć, niż przepisać mu baclofen, który wiem, że działa.

-- 16 lis 2014, 22:33 --

Jakby ktoś miał na zbyciu, odkupię. Lekarz nie da recepty, a to jedyny lek, który pomaga.

Czy baclofen w dawkach 3x25mg nie będzie zaburzał w jakimś stopniu działania klomipraminy?Mogę bez problemu go dorzucić do franka?

Kalikali , możesz .

Jednak jak dla mnie dawka 3 X 25 mg Baclo jest za wysoka , szczególnie na początku .

Baclofen to zacny lek,na swoj specyficzny sposób podnosi lekko nastrój i uspokaja.Trzeba tylko dobrać odpowiednie dawki dla siebie żeby nie przesadzić.Będe go brać 2x25mg,jedną rano jedną w południe w celu wzmocnienia franka.Lek też w moim przypadku subtelnie ale wyczuwalnie podnosi libido i dluzej mozna.

yo , pod koniec listopada skonczyl mi sie baklofen i na sam poczatek grudnia wszystko powróciło. poskutkowalo tym ze stracilem robote.. czuje sie koszmarnie , wszysktkie moje leki , mysli dalej są. nie wiem co robić , znowu nbede musial kombinować

yo , pod koniec listopada skonczyl mi sie baklofen i na sam poczatek grudnia wszystko powróciło. poskutkowalo tym ze stracilem robote.. czuje sie koszmarnie , wszysktkie moje leki , mysli dalej są. nie wiem co robić , znowu nbede musial kombinować

Ale o co chodzi ? Idź po recepte do lekarza jak Ci sie lek skończył XD

kma550 napisał(a):

yo , pod koniec listopada skonczyl mi sie baklofen i na sam poczatek grudnia wszystko powróciło. poskutkowalo tym ze stracilem robote.. czuje sie koszmarnie , wszysktkie moje leki , mysli dalej są. nie wiem co robić , znowu nbede musial kombinować

 

Ale o co chodzi ? Idź po recepte do lekarza jak Ci sie lek skończył XD

 

Vizir , powiedz to mojemu psychiatrze , lekarzowi rodzinnemu ,że to nie problem ,,, to Cie pogoni w jednej chwili .

Trzech lekarzy prosiłem o ten lek ,,, ale prędzej by mi tramal przepisali niż Baclo .

Vizir , powiedz to mojemu psychiatrze , lekarzowi rodzinnemu ,że to nie problem ,,, to Cie pogoni w jednej chwili .

Trzech lekarzy prosiłem o ten lek ,,, ale prędzej by mi tramal przepisali niż Baclo .

Przecież temat był już poruszany 415411 razy min. przy okazji ag.dopaminy - zrób sobie w Wordzie dokumentację z historii leczenia, walnij parafkę , przybij pieczątkę z ziemniaka/Alledrogo. Napisz że w zw. z OCD jesteś na 60mg/d paroksetyny, żadne inne dawki SSRI nie wykazywały zadowalającej odpowiedzi. Z powodu ef. ubocznych w postaci silnego napięcia, sztywności - wynikającego z nich bólu mieśni (w szczególności karku) i uszkodzenia zębów w wyniku silnego szczękościsku nasilającego się w godzinach nocnych po przyjęciu leku dołączony został balkofen w dawce... wymyśl sobie XD jak chcesz wzór dok. z historii leczenia jaki dałem żeby dostać memantynę to wal na PW i wyśle skan

yo , pod koniec listopada skonczyl mi sie baklofen i na sam poczatek grudnia wszystko powróciło. poskutkowalo tym ze stracilem robote.. czuje sie koszmarnie , wszysktkie moje leki , mysli dalej są. nie wiem co robić , znowu nbede musial kombinować

Ale o co chodzi ? Idź po recepte do lekarza jak Ci sie lek skończył XD

taaa? uwazasz ze tak ci po prostu pierwszy lepszylekarz wyda lek na jakies skurcze miesni? moj stary ten lek dostal bo jest po udarze , a tak z ciekawosci to wzialem i poczytalem o tym bo on i tak mimo ze powinien brac leki to nie bierze... poza tym ostatnio bylem u lekarza pare lat temu... chetnie bym kupil ten lek bo to mi dalo normalne zycie na chociazby 2 miechy, a teraz jedna wielka kicha jak za dawnych lat problemy od ktorych sie juz zygac chce

taaa? uwazasz ze tak ci po prostu pierwszy lepszylekarz wyda lek na jakies skurcze miesni?

Nie na "jakieś", a na bardzo POważne i zaawansowane, a wypisze receptę w oparciu o dostarczoną historię leczenia od specjalisty, który zmienić się musi w wyniku zmiany miejsca zamieszkania przez Ciebie.

Tak se myślę - ciekawe ile można by dorobić sprzedając z odpowiednią marżą własną ag.dopaminy, balkofeny, mamantyny i inne metylofenidaty Widze na forach że na to zapotrzebowanie wieksze niż na chleb i wode .

Nie Vizir , dziękuję za pomoc , ale nie skorzystam .

Nie mi takie kombinacje , jeszcze się kto pokapuje i trafię do puchy ,,, a tego bym nie przeżył .

Wolę dać 20 zł więcej za opakowanie , które starcza mi na miesiąc , niż ewentualnie potem gryżć paznokietki i wydawać grube tysiaki na adwokata .

Dzięki .

Witam.

Biorę baclofen od kilkunastu dni. Ze względu na działania niepożądane nie doszłam jeszcze do dawki, która stłumi głód alkoholowy. Przeczytałam książkę Ameiseina. Wiem, że Baclo mi pomoże. Dziś piję 8 piwo i czuję się śmieciem, ale wiem, że duże dawki baclo mnie z tego bagna wyciągną. Do tego naltrekson. Działania niepożądane obu leków to nudności, wymioty i zawroty głowy. Ale wyjdę z tego.

co sądzicie o braniu w niskich dawkach jako antydepresant , jak brałem go rekreacyjnie, to aktywizował mnie jak cholera , Zaraz dzwoniłem do znajomych, czy mogę wpaść pogadać,szukałem kontaktów rozmów , chciało mi się żyć , czułem się nieśmiertelny i mega pewny siebie i strasznie szczęśliwi, a przy tym ogarnięty i nie zamulony(dawki już od 75), gadałem non stop , kurde po prostu super , taki stan kiedyś miałem jak brałem pierwszy raz SSRI . Baclofen działa na gaba-b - na ten receptor co alkohol , alkoholicy - na przykład biorą go cały czas w innych krajach i chyba u nas też to dojdzie - jako lek dla alkoholików , biorą, bo dzięki temu pomagą im to wytrzymać w trzeźwośći. TO skoro tak, to czemu go by nie brać jako antydepresant w niskich dawkach 20-50mg doba. Co o tym sądzicie? skoro tak świetnie na mnie działał . No i podobno uwalnia też dopaminę??(nie wiem jeszcze w jaki sposób,ale gdzieś czytałem)

Może mój problem w gaba , w dopaminie też na 100% to jestem pewien , ale po baclofenie to nic mi nie brakowało, stan antydepresyjny/samopoczucie w 100%

Ktoś zażywa regularnie baclo w celu , poprawy samopoczucia. Dorzucił bym do sertalinki?

Na mnie ten lek bardzo zle działał,lęki nie do wytrzymania,bole w klatce piersiowej,jakby mnie klulo i bolało serducho,biegunka brrr 15mg/d Wytrzymałam 5 dni i musiałam odstawić.Przy rekreacyjny z dawkach,czyli kilkukrotnie przekroczonej max dawce(75mg jest max dawka)to moze działa na psyche,ale serducho ,by mi wysiadło po takich dawkach.

-- 28 gru 2014, 18:56 --

Benzo bije Baclo na głowę.