Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

Dalej strasznie się boję, dalej ten żołądek strasznie czuć co jakiś czas, już nie mogę tego znieść - a nie wiem co jest powodem Poza tym lekkie nudności i wstręt do jedzenia lekki (mimo tego jem i tak, więc chyba nie jest tak źle?) Przepraszam, że tak się powtarzam, ale ciągle się strasznie boję jakby zniknęły objawy może bym sie tak nie bał

Tak jak piszą dziewczyny nakręcasz się tylko.

My już więcej ci nie jesteśmy w stanie pomóc. Stosuj się do zaleceń i przestań ciągle o tym myśleć. Ludzie leczą wrzody, nadżerki, rufluks i cierpią dużo bardziej od ciebie a nawet na to się nie umiera. Próbuj wyleczyc a jak nie bedzie poprawy to pójdziesz jeszcze raz do lekarza.

Dla mnie twoje zachowanie jest mniej więcej jak w przysłowiu "na złość mamie odmrożę sobie uszy" Tabletek nie bierzesz, lekarz jest głupi ale ty wiesz że to rak i koniec i robisz swoje zamiast to co radzą mądrzejsi od ciebie

Kazde leczenie wymaga czasu. Od cudów jest Pan Bóg

Napisałes kilkanaście postów zamiast zrobić coś dla swojego żoładka

-- 14 gru 2014, 21:53 --

D@ri@nk@, wyobraź sobie mój ból - nie mam piekarnika! a tutaj takie pyszności na święta! ile ja bym dała za piekarnik. w przyszłym roku się dorobię

A nie masz prodiża? Ja kiedyś musiałam w nim upiec i tez wyszedł tylko okrągły

a jeśli chodzi o ból lewego żebra, mnie boli pod żebrem, pół roku około. kiedyś przeczytałam, że to może oznaczać, że z trzustką dzieje się coś niedobrego, tym bardziej, że w plecach tak mnie kłuje. ale te dolegliwości się nie nasilają, więc chyba powinnam odstawić na bok moje obawy, co nie?:)

Ja miałam usg niedawno i trzustka wzorcowa więc nie mam obaw, tym bardziej że nerwobóle towarzysza mi dość często ale już nie zwracam na nie uwagi

D@ri@nk@

Jęzor mam na kapciach....

To ciastusio musi być pyszne.....

D@ri@nk@, nie mam nic na kształt piekarnika niestety, jeszcze urządzam sobie mieszkanie. na piekarnik też przyjdzie czas, no ale niestety swoich wypieków w tym roku nie zrobię. też miałam usg, w sierpniu i też mi nic nie wykryli, ale głupie myśli czasem i tak przychodzą, wiadomo jak jest :). jednak poddaje się nastrojowi świątecznemu i jest coraz lepiej ze mną i moimi myślami :)

Jest pyszne i ma niepowtarzalny smak, taki kremowo rumowy, rozpływa się w ustach

mysz bierzez te antybiotyki i jak?

Boże ja wariuję, dziś ten Crohn na tapecie od rana - mam wzdęte jelito tylko po prawej stronie juz od jakiegoś czasu, to jeden z objawów

dziś wpędziłam cała rodzinę przy kolacji w stres, zaczęłam planować szpital, operacje, stomie

Mąż się b. zdenerwował, zaczął sam szukać objaów w necie, twierdzi, że nie pasują do mnie, ma juz dość, chce załzyc mi blokade na internet

nie wiem co robić, czytałam że to rzadka choroba, diagnozuje sie 180-250 osób rocznie na cała Polskę, pocieszam się ale objawy są.

Jestem znowu załamana, płaczę, ten koszmar nigdy się nie skonczy

u Was widze poprawe, niektórzy juz nawet tu nie zaglądają, reszta wyluzowana...piekne ciasto D@ri@nk@...mam wrazenie, ze jest ze mną najgorzej i mam najprawdziwsze objawy, które nie znikają

aha, zapisałam się na forum specjalistyczne dla osób z Crohnem

nefretis, ja też mam często wzdęte jelita, i bóle z prawej, lewej strony. nawet mój chłopak tak ma. jak mu przeczytałam objawy raka jelita to wyszło na to, że go ma. podobnie jak ja. objawy zawsze pasują, tym bardziej nam! proszę nie zadręczaj się tak, bo smutno mi się robi jak czytam w jakim jesteś stanie. idą święta, myśl o nich i tylko o tym. a mąż ma bardzo dobry pomysł z ta blokadą. pamiętaj też, że każdy ma swoją granicę cierpliwości.

Wypilem melise, ale te nudnosci, jadlowstret i bol zoladka chyba nie da mi tej nocy zasnac:(

nefretis, ustaliłysmy już że wcale nie masz objawów Crohna, po co znowu szukasz na siłę

Mialaś nie czytac, brac leki i się wyciszyć. Też się nie dziwię twojemu mężowi Jak ma ci pomóc jak ty sama ta pomoc odrzucasz?

Dziewczyno te objawy co masz, ma większość z nas tutaj, baaa te objawy pasują do kilku innych chorób. Nie nakręcaj się, błagam

nefretis nic nie daly juz myslalam ze przeszlo a dzisiaj nagle znowu ten bol sie pojawil ale olalam go wzielam clonozepam i samo przeszlo. bede olewac juz te kucia. milocardin 3 x biore i lek na jelito drazliwe moze kiedys to przejdzie.

A ten jadlowstret, i juz tygodniowe nudnosci? (wprawdzie nie wymiotowalem, ale jest mi niedobrze np. jak pomysle o jedzeniu), gdzies czytalem ze to tez objaw nowotworu zoladka... S

grzesium im wiecej czytasz tym sie bardziej nakrecasz.

-- 14 gru 2014, 23:44 --

grzesium takie bole zoladka to i pare miesiecy moga trwac. ja od pol roku mam np uczucie mrowek chodzacych po dloniach

Objawy dyspeptyczne:

przewlekłe bóle brzucha, zwłaszcza o stałym charakterze, zlokalizowane w nadbrzuszu, nasilające się po posiłku, a zmniejszające się na czczo, nieustępujące po lekach zobojętniających sok żołądkowy

nudności i wymioty

brak apetytu (szczególnie niechęć do jedzenia mięsa) i utrata masy ciała

pojawienie się uczucia sytości wkrótce po rozpoczęciu jedzenia

objawy związane z niedokrwistością

dysfagia

smolisty stolec

stan podgorączkowy

zespoły paraneoplastyczne, np. acanthosis nigricans

ewentualnie wyczuwalny guz w nadbrzuszu (późny objaw)

powiększona wątroba, puchlina brzuszna

objaw Troisiera (powiększony węzeł Virchowa)

Niestety, rozpoznaje tutaj swoje objawy Niechec do miesa, nudnosci, bol tam gdzie pepek/nadbrzusze:( bo ja sobie nie wymyslam serio tak jest... Tylko czy to to czy moze cos innego:( Mam nadzieje ze cos innego

grzesiuum, zadajesz ciągle to samo pytanie na które uzyskałes już kilka razy odpowiedź. Połóż się i odpocznij, nawet jak nie zaśniesz to idź odpoczywaj, samo przejdzie

Objawów nam nie musisz tu wstawiać bo to nam tylko szkodzi, poza tym znamy je na pamięć

-- 14 gru 2014, 22:48 --

Krwiozercza_Mysz, dokładnie

Ja mam takie bóle, niechęć do jedzenia, i mdłośći przez cały "babski tydzień" Zwariowalabym jakbym kojarzyła to z czymś innym niż tylko "taki mój urok" jak powiedział ginekolog. Jedne panie boli brzuch inne żołądek

ja tez mam nudnosci ciagle wzdecia i ssanie od tyg ale nie tak niedawno mialam kucie w wezle chlonnym i bol w prawym boku

Zmykam spac bo jutro znowu długa trasa przede mną.

A to dla Was żebyście nie przeginali jutro z internetem Za to życzę Wam cudownego spokojnego poniedziałku

lol darianka jak dobrze ze jestes na tym forum

nefretis, ustaliłysmy już że wcale nie masz objawów Crohna, po co znowu szukasz na siłę

Mialaś nie czytac, brac leki i się wyciszyć. Też się nie dziwię twojemu mężowi Jak ma ci pomóc jak ty sama ta pomoc odrzucasz?

 

Dziewczyno te objawy co masz, ma większość z nas tutaj, baaa te objawy pasują do kilku innych chorób. Nie nakręcaj się, błagam

Popieram koleżankę i nie wiem czemu znowu się nakręcasz i diagnozujesz na siłę. Jeśli martwisz się, że to Crohn, to proszę bardzo na kolanoskopię i gastoskopię, wycinki do badań (o ile w ogóle będzie jakakolwiek potrzeba żeby je pobrać, bo wątpię) i po kłopocie.

Kolejna sprawa, to nie czytaj recept, bo sam kiedyś się wpie***liłem w takie coś, że nawet pierdzielonych tabletek do ssania na gardło bałem się brać, bo skutki uboczne. Na co Ci taka wiedza? Pewnie 99% ludzi nie jest świadoma na jakie leki jest uczulona, więc co Ci da przeczytanie, że "nie stosować przy nadwrażliwości na lek"? Odpowiedź? Nakręcenie się tylko i wyłącznie.

Spróbuj zajmować głowę czymś innym, niż usilnym diagnozowaniem się. Wiem, że mówię teraz dość dosadnie i może to zostać odebrane jako atak, ale chcę Cię uchronić, przed skutkami takiego postępowania.

nie sypiałam przez jakiś czas mając przekoanie i lęk że jakieś robale zjadają mi mozg. dosyć graniczne i schizowe doswiadcznenie, które na szczęście się uletniło.

---> żywa reklama terapii długoterminowych ! <-----

nefretis sinister malenstwo alice d@ri@nk@ jak tam żyjecie? Mam nadzieję że jest tylko lepiej..

U mnie jelitówka dzień 2, ale już nie mam gorączki i odpukać nie wymiotowałem od wczoraj wieczorem, jestem osłabiony i trochę się denerwuję, ale ujdzie.

Krwiozercza_Mysz, na razie od piatku wieczora super:)

Nie mam siły pisać, ja po prostu muszę zrobic ta kolono - idę w środę na 16:00 niech się dzieje co chce! Wiem, ze jak nie zrobię to będzie coraz gorzej. A jak coś wyjdzie to trudno, lepiej wczesniej niz wcale. Te bóle z prawej strony brzucha i pod żebrem nie dają mi spokoju, są codziennie.

No wiec do środy mam jazdę.

Czy silne osłabienie po 1 dniu jelitówki jest normalne? A Może to po prostu tak jest , bo mam jakiś nowotrów i gorzej znosze?

Tak jest normalne nawet do 4 dni

Tmeperature mam normalna a moge byc oslabiony?