Spamowa wyspa

Ahma, witaj.

DzieńDobryWieczór hi hi ha

Kot karateka, ćwiczy karate, he

JERZY1962, witaj.

cyklopka,, biała, kremowa, czarna - czachy, mroczne cmy i rośliny, a na czarnej gotyckimi literami "forget shit and move on". H&m ma jedną fajną męską linię, taką trochę pod Kupisza, rockowo i lumpiarsko. Ale tylko częśc koszulek, była na przecenie.

Zasugeruję mu żeby na wiosnę zostawił, bo bez sensu teraz i tak chodzi w bluzach i nie widac, jaką koszulkę ma pod spodem.

Czesc doberman

Co slychac

Doberman, JERZY1962, cześc chłopaki!

Czesc doberman

Co slychac

Ogólnie w porządku, pomijając numer który mi brat wyciął (wolę o tym nie pisać) i w poniedziałek mam rozmowę o pracę.

O super

Jaka to praca

Ja. Do pracy w poniedz

Ahma, no właśnie dokładnie nie wiem co miałbym robić. Wiem tylko że będzie to praca w salonie Opla i raczej nie w warsztacie.

Ahma, hej

Doberman, hej jak tam z alko, nie ciągnie Cie do niego?

kosmostrada, hej

Jakoś nie mam głowy do pisania nie wiem co napisać

Daj znac jak ci poszlo

Doberman, hej jak tam z alko, nie ciągnie Cie do niego?

No właśnie ciągnie i to dosyć mocno, ale jakoś na razie daję radę.

-- 13 gru 2014, 22:09 --

Daj znac jak ci poszlo

Ok, napiszę.

yo!

Doberman, no to dobrze że jakoś z alko dajesz radę oby tak dalej, obyś znalazł pracę i czuł się w niej dobrze

Doberman, no to dobrze że jakoś z alko dajesz radę oby tak dalej, obyś znalazł pracę i czuł się w niej dobrze

Znaczy się wiesz, grunt to się nie nakręcać że będzie dobrze.

Doberman, trzymaj się z alko! Może pracę dostaniesz, byłoby super!

JERZY1962, nie musisz się rozpisywac, grunt że dajesz znak życia

Fizli, jak dziś u ciebie, dajesz radę?

Rozpadało się okropnie...właśnie wróciłam ze spaceru. A miał być śnieg

kosmostrada, yup, właśnie popijam Rum :3 przy :

[videoyoutube=yWFUyJy4Ga0][/videoyoutube]

kosmostrada, to fajnie, jakoś taki mam zastój, he sam się z tego śmieje teraz

Mnóstwo pijanych po osiedlu się szwęda...imieniny jakieś, czy ciepło skusiło smakoszy do wyjścia na powietrze?

Byłam z Mężem, sama bałabym się...znajoma mnie nastraszyła, że jej Mamę zaczepiło dwóch młodych i zażadali pieniędzy. A w ogóle wcześniej nie myślałam o zagrożeniu...lubię wieczorne spacery.

Mnóstwo pijanych po osiedlu się szwęda...imieniny jakieś, czy ciepło skusiło smakoszy do wyjścia na powietrze?

Byłam z Mężem, sama bałabym się...znajoma mnie nastraszyła, że jej Mamę zaczepiło dwóch młodych i zażadali pieniędzy. A w ogóle wcześniej nie myślałam o zagrożeniu...lubię wieczorne spacery.

W Warszawie jeszcze nie jest z tym tak źle.

szkoda że arhol usunoł post amfce.zaczeło być śmisznie

nieboszczyk, yup :C ale nie może zostawić. :CCCC

Doberman, w mojej dzielnicy często się zdarza...

Fizli, mogły być top posty