Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Często chorowałam na gardło i miałam katar cały czas, miałam zaatakowane zatoki sitowe brałam sterydy do nosa, po tej punkcji dostałam taki zastrzyk sterydowy nie wiem czy dobrze napisze polkortolon i on miał działać 3 miesiące, i cały czas w sumie bolała mnie głowa. Mnie pomogła ta punkcja, a i jeszcze podczas tej punkcji wstrzyknął mi do zatoki bezpośrednio antybiotyk. Zatoki to bardzo bolesna sprawa.

 

-- 10 gru 2014, 22:39 --

 

Polipa miałam w zatoce szczękowej.

A jak wspominasz punkcje...czy mialas to robione pod peln narkoza..czy bolalo...i czy chorowalas na anginy?

Pytam bo mnie o wszystko niestety tyCzy:(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest azwała lenistwem. Tylko w łeb sobie strzelić.

 

oo skąd ja znam takie sytuacje..u mnie mąż , cóż, wspiera ale ma dość, denerwuje się, czasem coś walnie w nerwach, ze się zamykam w pokoju i wyję

wiem, ze mama mysli tak samo, że jestem leniwa i powinnam "sie wziąc do roboty", nie mówi juz tego głośno jak jej kiedyś zrobiłam awanturę, ze depresji i nerwicy nie ma sie na własne życzenie. Niestety moj ojciec mówi głosno "ze mam za duzo w dupie" i to jest moja chorba.

To bardzo boli, takie niezrozumienie ze str najbliższych :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie ja jestem znowu przerażona. W dzień było ok, ale teraz mam znowu stan podgorączkowy 37,4. Jestem przerażona, poryczałam się. Dlaczego przeziębienie nie chce mi przejść?

 

K***rwa, dlaczego nigdy nic nie może być normalnie? Mam doła na maksa, naczytałam się jakichś posranych stron o stanach podgorączkowych, wczędzie straszą rakiem, sarkoidozą i innymi dziadostwami.

 

Mam dosyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Punkcja zatoki szczękowej nie jest bolesna tylko nieprzyjemna znieczulają jakąś kosteczkę w nosie bo przez nią muszą się przebić do zatoki, ale punkcja zatok czołowych jest bolesna nie usypiają do tego zbiegu przynajmniej wtedy nie usypiali nie wiem jak jest teraz. Podczas punkcji okazuje się czy zatoki są drożne bo wstrzykują tam sól fiz. i to trzeba wysmarkać. Jeżeli wylatuje z nosa ta sól to ok, a jeśli nie i czuje się takie rozpieranie to znaczy że zatoka jest niedrożna i ptrzebny jest wtedy zbieg chirurgiczny.

 

Mój mąż też ma mnie dość i tych chorób na temat mięsaka w ogóle ze mną nie rozmawia.

 

-- 10 gru 2014, 23:01 --

 

Nikt ze mną nie chce rozmawiać na temat mięsaka..................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malenstwo, rzeczywiscie bdb napisane

trochę przeraziło mnie to, ze tak wielki stres (nerwica) może jednak wywołac raka :(

Ja mam chorobę autoimmunologiczną Hashimoto więc dokłądnie zgadza się z teorią z tego artykułu, pojawiła się ona po nagłej śmierci brata i cięzkiej ciązy, czyli na skutek stresu

Jak tu się nie stresować - to błedne koło chcę się nie stresować ale mam jakieś objawy więc się boję, martwię, objawy nasilaja się i tak w kółko. Gdyby nie objawy somatyczne to nie miałabym się czym martwić. Tylko co jest pierwsze objawy czy lęki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, powiedzcie mi czy dobrze robię, zapisałam się na sobote na kolonoskopię - mój lęk każe mi robić dalsze badania - ja chyba oszaleję. Mam robić czy nie:( Boję się raka jelita, jestem przerazona, dalej mam pobolewania z prawej strony. Znowu płączę, dlaczego ten lęk o włąsne zdrowie tak niszyczy zycie. I te bóle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis po kolonoskopii będą dalsze badania, z tego co wiem to byłaś u psychiatry i bierzesz jakieś leki, daj sobie 2, 3 tygodnie i one zaczną działać, a spirala badań nie kończy się nigdy. Ale jeżeli da ci to uspokojenie to idź, pytanie tylko na jak długo??????? Po usg miałaś ze dwa dni spokoju???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis po kolonoskopii będą dalsze badania, z tego co wiem to byłaś u psychiatry i bierzesz jakieś leki, daj sobie 2, 3 tygodnie i one zaczną działać, a spirala badań nie kończy się nigdy. Ale jeżeli da ci to uspokojenie to idź, pytanie tylko na jak długo??????? Po usg miałaś ze dwa dni spokoju???

 

tak miałam USG, próby wątrobowe, morfologie z CRP i OB, badanie ginekologiczne i gastroskopię, wszystko idealnie ale brzuch z prawej pobolewa i ten lęk!

Tak, biorę czwartą tabletkę Bioxetinu (antydepres.) - a więc sam początek

Po gastroskopii miałbyc koniec a tu masz - kolonoskopia bo boli w jelitach i luzny stolec (1 raz dziennie). Masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa pomyliłam się ty miałaś gastro..., Nefretis - poczekaj aż leki od psych... zaczną działać. Maleństwo ma rację to są objawy nerwicy, A jak będziesz po nowym roku odczuwać dalej taki dyskomfort ze strony jelit i już wtedy na pewno będą działać leki do psych.. to wtedy pomyśl o kolonoskopii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, gybyś cokolwiek miała nie tak z jelitami (coś poważnego) ob i crp byłoby podwyższone. im większe zapalenie tym bardziej podwyższone ob, crp, więc naprawdę nie masz sie czym martwić. mnie z kolei kłuje w lewym dolnym rogu brzucha, boli, boli mnie żołądek i plecy. wmawiam sobie, że to od tych bakterii, a kłucie w lewym rogu od wrażliwego jelita. nie wiem, może się coś tam dzieje niedobrego, ale nie pójde już do żadnego lekarza. antydepresanty dają efekty dopiero po 2 tygodniach, czasem nawet dłużej, więc ze spokojem. ja mam brać hydroksyzynę co najmniej pół roku (po zolofcie - antydepresant - miałam takie skutki uboczne po pierwszej tabletce, że czułam się jakbym zaraz miała umrzeć, więc postanowiłam tego nie brać, jednak nie mam takich lęków jak Ty). Musisz być wytrwała, dasz radę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, nigdy aż tak mi nie dokuczały :( odpuść sobie tą kolonoskopię, przeznacz te pieniądze na prezenty dla dzieci :) ) przy antydepresantach przez pierwszy okres brania tabletek lęki moga się pogłębić, w ogóle jest mnóstwo skutków ubocznych, więc przeczekaj, zajmij się czymś i będzie lepiej. wiem wiem łatwo powiedzieć, ale to błędne koło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, martini123, dobrze pisze. leki nawet zaczynaja działac po 2 miesiącach, a pierwszy miesiąc to okropnośc. Wszytsko jakby 2 razy bardziej boli, Pamietam jaka ja miałam przeczulicę łooo matko. zaraz zadzwoniłam do mojej pani dr i jej powiedziałam. Kazała mi poczekac przezyc te 2 miesiące, a to było przy Seronilu a to ta sama grupa leków co ty bierzesz.

Ja mam teraz SETALOFT , brał ktoś??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny...co ja bym zrobiła gdyby nie to forum. ODWOŁAŁAM KOLONOSKOPIĘ. Jest mi lżej na sercu. Dobrze, ze nie pochwaliłam się jeszcze mężowi niczym, pewnie to zrobię wieczorem ale mnie opieprzy :P

Wzięłam dopiero 4 tabletkę więc to jakby nic...poczekam, zobaczę. Nie mam jeszcze prezentów, wczoraj powiedziałam męzowi, zeby sie nie gniewał chyba mu nic nie kupie, zeby zrozumiał, bo jestem przecież chora :?

ale nie, musze się wziąć w garść, biedna moja rodzina, wszystko znosi... Musze jechać w weekend po prezenty.

malenstwo, SETALOFTu nie brałam, ale brałam pare lat temu Asentrę - ten sam skład. U mnie nie pomógł wcale dlatego brałam Bioxetin - ten pomógł. Ale nie sugeruj się, na każdego lek działa inaczej. Moj lekarz chwalił Asentrę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, żę to ciągłe robienie badań tylko Wam szkodzi? Ja nie robię, i przychodzą myśli o rakach itp, ale badań nie robię i nie czytam w necie już, przy czymś takim tylko się pogarsza i nawet jak nam sie wydaje, że ulga , bo nic nie wykazało badanie to stres przed i czekanie na wyniki powoduje, ze z czasem i tak sie nerwica poglebia i odzywa. Mnie znow bulgocze w brzuchu, mam nudnosci, ale no to na stowe nadkwasota, bo mialem to gastro w pazdzierniku, wiec napewno w przyszlym tyg moze pojde do intersnistki mysle o tym usg tarczycy, zeby nie zapeszyc randki mi sie udaja i nie jestem wysmiewany jak mam napad nerwicy, wiec przeciwnie jest w sparcie i zoruzmienie, mam nadzieje, ze na polu uczuciowym wszystko doda mi skrzydel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, bardzo dobrze że odwolalas bo szkoda pieniędzy jesteś całkowicie zdrowa moja droga :)

A te bóle Ci nie przeszły w boku?

 

malenstwo31, jak sie czujesz czy faza na sm Ci już przeszła?

 

Ja nadal nie czytam choć czasem jakieś głupie myśli się pojawią.

 

-- 11 gru 2014, 14:25 --

 

sinister, zgadzam się ja przestałam czytać i jest mi znacznie lepiej. Tak jak Ciebie nachodzą mnie jeszcze głupie myśli Ale jest znaczną popoprawa. Tak jak piszesz robienie badań w koło nic nie da. Da chwilę dzień dwa spokoju i dobrego humoru Ale tak na prawe nakręca całe blend koło hipochondrii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie , te bóle/dyskomfort są cały czas, one nie są silne, są do pewnej granicy i już. Bardzo mnie to martwi. Jest z nimi róznie czasami pol dnia nie boli, czasami cały dzien to czuje, czasami co pare godzin na zmiane. nie wiem co to.

Gdyby to był jakis rak to chyba bolałoby coraz mocniej, jak myslicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba wizyta w hospicjum spowodowałaby , że wszyscy hipochondrycy, przestaliby gadać ciągle o raku, taki drastyczny obraz realnej choroby. Prawda jest taka, że chorzy ludzie nie szukają pomocy, nie badają się, to przychodzi nagle i zostaje udzielona im pomoc. A my? My jak debile, szukamy chorób, dramatycznie zwracamy na siebie uwagę, i zastanawiamy się co może nam być. Rak to niewyobrażalny ból, zmęczenie powodujące całkowity brak sił. Przez nerwicę, w końcu przegapimy realną chorobę i nikt nam nie uwierzy , że coś nam może być z osób, które są w naszym otoczeniu.

Ja czuję się tyle o ile, ale kurde czas to ogarnąć, jedynie mnie wkurzają te nudności i bóle kości,stawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×