WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Po samej Paro po czterech latach odżywiania się tym lekiem niezbyt najlepiej . Zwiększanie dawek nie dawało już za wieele dobrego .

Aktywizacja ? Zdecydowanie nie . Większy spokój , rozleniwienie , stonowanie .

Nie jest to lek dla lludków depresyjnych z brakiem energii , ale raczej dla depresyjnych z szajbą , pośpiechem i chaosem we łbie (takich jak ja ) .

MNie ten lek nigdy nie zamulał , w żadnym rozumieniu tego słowa . Za to kastrator z niego nie lada , co w obecnym moim wieku i położeniu jest mi bardziej na rękę niż przeszkodą . Jednak młodym ogierom posiadającym wymagające partnerki nie polecam tego leku.

Aha to dziękuje i dobranoc Lek nie dla mnie...

crayzyalexxx, potrzebne bo bez wenli mam masakryczne bole głowy 24 godzine na dobe i mi wraca deprecha tyle, ze u mnie lekarze tak kwituja: pani ma problem z tarczyca i depresja/nerwica to wspolistniejaca choroba, ale sie ciesze ze cos mi pomaga, w ogole jest inne zycie=bez bolu. A widzisz takie zasrane dziecko to tez napęd, w sumie wole chodzic do pracy itd bo przynajmniej cos robie

agusiaww, a leczysz tarczyce??

Patryk29, tak cały czas :)

Sluchajcie.. To ze nie chodze do szkoly od Wrzesnia to mij lekarz i moj wychowawca w klasie tlumacza to lenistwem..z tym ze ja z natury leniem nie jestem, a to ze nie chodze to dla mnie spowodowane jest thm ze nie mam tego kopa do szkoly.. Takiej motywacji jak dawniej, to dlaczego nie budze sie nad ranem jak dawniej i nie chodze codziennie? Tez lenistwo? Albo wtbieram sie wieczorem do szkoly, ksiazki spakowane itp, a nad ranem jednak nie ide...

Santiago20, Moze podswiadomie po prostu nie chce ci sie isc do szkoly i na to anydepresant nie pomoze

A jak funkcjonujesz w godzinach popoludniowych??

Santiago20, moja depresja w wieku szkolnym, tak właśnie się zaczynała. Rano często nastrój był tragiczny, po czym w ciągu dnia szybko się poprawiał aż do wieczora, gdzie już ustępowały jakiekolwiek objawy depresji.

-- 09 gru 2014, 19:24 --

jesteś podatny na stres, masz z tym problemy ?

Hm... Popiol, mówisz że wieczorem czułeś sie bardzo dobrze? A jak rano czułeś się i wieczorem dokładnie? Weź mi to opisz dokładnie... Bo ja właśnie takie coś u siebie zauważyłem że jak wstaje rano to brak mi siły, energi itp, a w miarę upływu dnia nastój bardzo się poprawia, mam speeda :) Ale nie wiem czy to... Początki depresji? Działanie leku? A może... to że ja codziennie w dzień pije 1-2 napoje energetyczne 250ml :)

SANTIAGO20 pytasz jak ja sie czuje na wenli teraz, parę postow dalej opisalam moje prawie polroczne zmagania z wenla. Źle zaskok potem źle, zwiększenie dawki zaskok potem dalej źle. Ja nie mogę zwiększać dawki w nieskonczonosc chociaz mam na to ochotę bo te zaskoki wenli byly zajebiste ale krotkotrwale. Z tego względu ze choruje od paru lat na nadciśnienie i dla wenli mam nawet podwyższone leki.

co do lenistwa to ja czesto mialam sama siebie za lenia, w domu mnie mieli za lenia. A to nie bylo tak, ze mi sie nie chcialo to bylo tak ze nie mialam siły !!! Tyle, ze Santiago jak teraz mam takie obowiązki które MUSZE to robie. Moze potraktuj szkołe jak np.inni mają prace do której musza pojsc ! To Ty tez musisz isc do szkoły. Szkoła to Twoja praca :) ja wiem, ze pewnie to dla Ciebie argumenty z dupy ale zawsze cos.

co do samopoczucia rannego a wieczornego to cos w tym jest. Ja rano mam najgorzej, nie chce mi się wstać, nic sie nie chce a najlepiej mi w nocy :) z resztą pewnie widać po moich postach hehehehe o której pisze.

AGUSIAWW tak masz racje :):):) lepiej cos robić lub mieć cos do robienia, jakiś obowiązek bo wtedy MUSISZ ! I jest lepiej. Jakiś cel w życiu który Cię trzyma np praca dziecko itd bo inaczej to by sie człowiek połozyl i czekał na koniec swiata hehehehe fajnie, ze wenla Ci pomaga :)

-- 10 gru 2014, 01:54 --

P.S. Hehehehe za to ciągle ostatnio na wenli mam jakiś jadłowstręt ale za to mam ochotę na slodycze ::(

Santiago20, Po przebudzeniu nastrój bardzo nisko, poczucie bezsensu wszysztkiego, niechęć do kontaktów społecznych, często też nerwowość/agresja.

Wieczorem, poprawa nastroju, ochota na aktywność, odczuwanie przyjemności z wykonywanych czynności, chęć na spotkania ze znajomymi.

Może mieć to związek z kortyzolem, który rano jest najwyższy a wieczorem spada.

Popiol, mam podobnie, robiłem testy z hormonami, testosteron, kortyzol itp. , nic nie wyszło pozywynie, a kortyzol właśnie w godzinach rannych ma najwyższy poziom w organizmie a najniższy w godzinach wieczornych.

Co do wenli i porównaniu jej z paro to mam jedno spostrzeżenie, na paro praktycznie żadnych przyjemności nie czuć, muzyka nie cieszy, brak przyjemności z jej słuchania a na wenli wszystko to pozostaje bez zmian, nie wyjaławia z uczuć tak jak paro. O dziwo gdy zacząłem brać nie miałem żadnych skutków ubocznych z wyjątkiem problemów z pamięcią ~7 dni i przez kilka pierwszych dni jadłowstręt, słabe skutki uboczne zapewne przez to przedłużone uwalnianie są jakie są

Arnin, jaka dawke przyjmujesz wenlafaksyny??

Arnin, Tak było kiedy miałem 16-18 lat. Teraz zbliżam się do trzydziestki i moja depresja wygląda już zupełnie inaczej. Pory dnia nie maja juz znaczenia.

Popiol, Czy ten wellbutrin cos ci daje??

Patryk29, 2 tygodnie brałem 37,5mg, od poniedziałku zacząłem 75mg, jest coś czego nie czułem na paro, łatwiejsze podchodzenie do problemów, sytuacji stresowych, jakoś lepiej to znoszę i się nie przejmuję za bardzo, wszystko jest takie naturalne, brak sztuczności jak na paro.

Popiół mi jeszcze bliżej dwudziestki, ale zaakceptowałem to, że lepiej pod wieczór jest i nie szukam już na siłę innych wytłumaczeń niż zaburzenia psychiczne.

Arnin, 2 tygodnie to ja nie wiem czy ten lek wogóle zaczal dzialac, moze sluzy ci odstawienie paro??

Paro w maju odstawiłem, nie ma tu nic do rzeczy, tak po tygodniu zacząłem pierwsze działanie sedatywne odczuwać, gdyby to był efekt placebo to od pierwszej dawki bym coś czuł Dam znać po miesiącu jakie będę miał spostrzeżenia, ale jak na razie to dla mnie jest przewaga wenli nad paro.

Santiago20, jak nastroj sie poprawia pod wieczor to deprecha, to pierwsze zazwyczaj pytanie psychiatrow

-- 10 gru 2014, 18:49 --

crayzyalexxx, jak mam wolne to mi gorzej, jednak to prawda ze praca i obowiazki to naped.

Santiago20, jak nastroj sie poprawia pod wieczor to deprecha, to pierwsze zazwyczaj pytanie psychiatrow

 

-- 10 gru 2014, 18:49 --

 

crayzyalexxx, jak mam wolne to mi gorzej, jednak to prawda ze praca i obowiazki to naped.

Mi też się zawsze na wieczór poprawia a mam Chad Chciałem troszkę postraszyć ale mam przewagę epizodów depresyjnych

Patryk29, nie wiem, dziś pierwszy dzień na wellbutrinie.

A ja męczę tą wenlafaksyne już 18 dzień i kiepsko jest. Brak apetytu totalny, trudnosci z zasypianiem, deprecha nie mija, lęki takie same. Uboki górują u mnie nad pozytywami

A łączyłeś kiedyś SSRI/SNRI z mirtazapiną?

Niech mi ktos powie czy takie stopniowe przejscie z paro na wenle jest ok? Lekarz mi to rozpisal ale troche sie boje zespołu serotoninowego.

przez 1 tydzien 20mg paro i pól tabl. wenli na wieczor trittico 50mg

przez 2 tydzien 10mg paro i pol wenli

przez3 tydzien o paro 1 wenla 75mg

margor26, Spoko, ja przechodziłem od razu 20 paro i 75 wentli jeden dzień i dalej wentle, plus żen szeń. A to moje pierwsze antydepresanty więc nie mam wyrobionej tolerancji i nic mi nie było. Brałem też parę razy 10 paro i 150 wentli i nic. 10 paro do wentli działa trochę rozluźniającą, można dorzucać przed jakimś spotkaniem aby nie mieć tego napięcia po wentli.