TERAPIA grupowa

kurcze, strasznie fajna sprawa taka terapia grupowa... ja strasznie załuje, bo mam szanse zapisać się na taką terapie, bez zbędnego czekania, ale to jest grupa zamknięta, i od 9 do 14.30 trzeba być codziennie przez 3 miechy i niestety nie moge sobie na to pozwolić bo musze chodzić na studia nie wiecie czy na wakacjach też są roganizowane takie terapie??

Witam ja właśnie chodzę na terapię grupową jestem w połowie jej trwania jest to oddział zamknięty trwa 3 mc 5 godz dziennie oprócz sobót i niedziel żeby dostać się na terapię trzeba przejść rozmowę kwalifikacyjną polega ona poprostu na.... opowiedzeniu o sobie i swoich lękach, słabościach .Jest to bardzo trudna praca nad sobą w grupie jest nie więcej niż 10 osób pozdrawiam

ale to jest grupa zamknięta, i od 9 do 14.30 trzeba być codziennie przez 3 miechy

To u mnie też odpada. Chyba że da się jakoś wieczorowo. Nie wiecie czy w Warszawie ktoś organizuje terapie wieczorowe lub weekendowe?

Cześć Scrat z tego co wiem to takie terapie odbywają się tylko w godzinach rannych i trwają do południa ale chodząc na taką terapie masz zwolnienie lekarskie wystawione przez psychiatrę na czas trwania leczenia pozdrowionka

Zwolnienie zwolnieniem, ale jak człowiek studiuje dziennie to po prostu nie da rady........

Wiem, że są sesje wieczorne.

ja wlasnie chodzilam na spotkania popoludniowe. codziennie, na godzine, cos ok. 17. tylko wtedy to trwalo dluzej, bo nie 3 mies. tylko 6.

scrat, ja jestem z wawy, taka terapia byla w osrodku na sobieskiego 112 teraz bodajze dolna 42 (przeprowadzili sie). tam sa te terapie, ze tak powiem dzienne, ale jak pisalam ja mialam popoludniowa tyle tylko, ze nie wiem czy teraz tez takie sa.

Nie ma już wieczornych tam.Jest tylko oddział dzienny.Jeszcze jest taka podobno terapia dla ludzi z fobią społeczną (ale tylko) i ona odbywa się chyba ambulatoryjnie, chyba nawet jakoś popołudniu.

W klinice nerwic w szpitalu Orłowskiego jest terapia grupowa 2 razy w tyg. (1,5 h) i ona odbywa się właśnie wieczorem.

To znaczy , ze odbywa się nie codziennie tylko np.2 razy w tyg. i jedna sesja nie trwa 5 godzin tylko np.1,5 h. i taka terapia jest rozłożona w czasie tzn. trwa np.min.2 lata.

Misiek, ciekawa jestem bardzo czy się zakwalifikujesz i jak ci tam będzie A jakie w ogóle trzeba mieć objawy aby tam się dostać i czy potrzebne jest na taką terapię skierowanie???

Misiek, daj oczywiście znać czy przyjęli ciebie Ja mam nerwicę lękową+stany depresyjne ale psycholog mówił ze jeszcze nie nadaję się na taką terapię i zresztą u mnie jej nie ma jest o 20 km dalej ode mnie a to już dla mnie wielki kłopot przeca ja się nie ruszam dalej jak km od domu

Misiek ja Ci to mówię ,dostaniesz się napewno.

---- EDIT ----

Misiek, daj oczywiście znać czy przyjęli ciebie Ja mam nerwicę lękową+stany depresyjne ale psycholog mówił ze jeszcze nie nadaję się na taką terapię i zresztą u mnie jej nie ma jest o 20 km dalej ode mnie a to już dla mnie wielki kłopot przeca ja się nie ruszam dalej jak km od domu

Gosiulka jak to nie nadajesz się ? A powiedziała Ci dlaczego ? Pytałaś się o to ?

Dalem się nabrać psychologowi.....mialem chodzic na terapie grupowa a tak naprawde chodziem na jakieś spotkania młodzieży z zupełnie innymi problemami,jednak myślałem że niby akurat może nie trafiłem na podobnych ludzi tylko innych nizja.....no ale sprawdzam strone tamtego ośrodka do którego chodzilema tam nic nie ma o żadnej normalnej terapiii:Dczuje jsię jak ostatni debil........dobrze że skończyłem już dawno te spotkania bo czulem że cośjest nie tak.,zresztą zorientowałem sie równiż po opisach terapii grupowych różnych osób na forum..i żaden taki opis nie zgadza sie z tymi zajęciami które ja mialem...

człowiek nerwica, no to Twój spec chyba chce poprawić statystyki. Ale możesz przecie spróbować gdzie indziej

człowiek nerwica, no tak skoro był współwłaścicielem to za takiego ludka jak Ty wyciągnął kasę od NFZ co do terapii grupowej pomogła i to bardzo trafiłem na raczej zamkniętą grupę 10 osób zaczynaliśmy wszyscy od tego samego momentu wiec nikt nie czuł się głupio i dziwnie terapia trwał 5 miesięcy lecz była dość konkretna terapeuta nie był tylko zachłyśnięty wiedzą teoretyczną lecz był także psychiatrą z oddziału szpitalnego nie wiem dlaczego ale twierdził ,że jestem czarną owca w rodzinie

Ridllic to on Cię podrywał

hmm interesujące spostrzeżenie o tym nie pomyślałem Pstryk,

Sorrry że tak to spłyciłam ale psychiatrę, który wyraża opinię o pacjencie trzeba tylko wyśmiać On może mieć swoje zdanie, może Cię nie lubić ale nie ma prawa Cię oceniać - taki zawód wybrał i chyba się pomylił

Misiek napisz jak było jakie wrażenia i oczywiście czy się dostałeś pozdrawiam

Misiek doskonale cię rozumiem ,niedawno sama przez to przeszłam... ale nie denerwuj się jestem przekonana że się dostaniesz zobaczysz ...napewno!!

No Misiu, czekamy na relacje i 3mamy za Ciebie

Misiek kurcze nie przypuszczałam że tak się ta terapia skończy -a raczej zacznie współczuje ci trzymaj sie

---- EDIT ----

Misiek spróbuj jeszcze w innej instytucji ,nie zniechęcaj sie !!

Bez obrazy Misiek, .....najpierw nawaliłeś a teraz masz pretensje nie wiadomo do kogo - to tobie ma zależeć na terapii, czekałeś na to tyle tygodni i nie mogłeś tam dotrzeć na czas??

Misiek to część ich gry w ten sposób sprawdzają czy jesteś gotowy na terapie grupową , naprawde ja czułam sie tak samo jak ty !!Choć u mnie było troszke inaczej to na koniec spotkania miałam ochotę im tak wygarnąć że hej i więcej tam nie pójść !!!Ale nie poddałam się jestem tam choć nie jest łatwo więc MISIEK nie daj im tej satysfakcji i pokaż że jesteś gotowy na terapię !!!! Napisz co postanowiłeś a co do zespołu terapeutycznego to jeszcze nie raz cię zaskoczą pozdrowienia

To może ja się podziele z Wami moimi doświadczeniami.

Ja mam zasoba kilkakrotnie zaczynana terapie indywidualną, za każdym razem z innym terapeutą, które nie dały poprawy mego stanu tzn nie pomogły mi wyjść z nerwicy i zacząć normalnie żyć.

Dopiero pare miesięcy temu dzieki przyjacielowi,który jest psychiatrą trafiłam na oddział terapeutyczny leczenia nerwicy. Na miejsce czeka się ok 2 miesięcy ale warto.

Trafiłam tam na 8 tyg na terapie grupową.Warto było. Można powiedzieć,że ta terapia zrobiła rewolucje w moim życiu. Od kwietnie nie biore leków, ustąpiły objawy nerwicy tzn duszności, lęk przed ludzmi, bezsseność....itd

Teraz w końcu żyje, pracuje, ciesze sie życiem i tym co mnie spotyka.Nie załamuje się niepowodzeniami.

Jeśli macie możliwość pójścia na terapie grupową to polecam, naprawde warto, nawet jeśli trzeba poczekać.

Jeśli ktoś chce moge na pw podać adres ośrodka w którym byłam. Jest On najlepszy w Polsce.Ma fantastyczną kadre psychoterapeutów ale też pielęgniarską.