Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pogadanki...


Gość gavril princip

Rekomendowane odpowiedzi

Ten temat służy 'praniu' nieporozumień, które powstają pomiędzy Użytkownikami. A uśmiechnęłam się ironicznie - bo właśnie takich reakcji obawiałam się wyodrębniając ten wątek, ze strony osób, które za przeproszeniem nie orientują się w konflikcie powstałym pomiędzy niektórymi Użytkownikami i być może poczują się zdezorientowane lub obrażone wypowiedziami w nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy wy czasem nie przesadzacie?

ktoś coś kiedyś komuś powiedział a wy robicie z tego aferę! każdemu zdarza się czasem palnąć coś głupiego a nie wiem czy zauważyliście że gabriel to też człowiek !

 

Nie chodzi mi jednak o gabriela najbardziej chyba nie rozumiem tego że atakujecie ludzi którzy myślą inaczej niż wy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek - dokładnie. To realny, odwieczny problem - nikt nie ma obowiązku lubić wszystkich. Czasem ludzie działają na siebie tak toksycznie, że nie potrafią inaczej [niż obraźliwie] do siebie się zwracać. I to trochę głębiej sięga niż tylko do kwestii przeciwstawnych sposobów myślenia. Myślę, że ten wątek ma nawet pewien plus - być może nauczymy się tutaj czegoś o sobie samych... i współżyciu.

 

No, wydaje mi się, że pierwsze efekty już są - rozładowanie konfliktu tutaj sprawia, że w innych wątkach niektóre osoby mają więcej do powiedzenia na temat i z kulturą - zauważyliście :P Każdy z nich jest na swój sposób wartościowym człowiekiem - lepiej tak niż usuwać z forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Azotox, kiedyś raz obraził... prosze cie! mnie gabriel obrazal na kazdym kroku... zreszta nie tylko mnie, poczytaj inne watki to zobaczysz i sie zoorientujesz. A tak po za tym to nie chodzi o to, że ludzi zupełnie nie dopuszczaja do siebie słów krytyki, tyle tylko że on to robił w sposób obraźliwy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooooo, nasza kilkukrotna samobójczyni się pokazała, jak tam zdrówko? Jakie plany na dzisiaj? Proszki, szybowanie czy może ciepła woda do wanny? Jakoś wydaje mi się, że ci dużo lepiej? Pozdrawiam serdecznie!

 

Azotox, wyluzuj troszeczkę, nie musisz mnie bronić bo primo sam sobie jakoś poradzę a drugie primo strasznie się zamotałaś w swoich postach dziecko drogie. Aha i nie kończ zawsze swoich wypowiedzi w stylu "ja to w ogóle nie wiem o co chodzi w tym temacie" bo ludzie uznają wreszcie żeś niepoważna i twoich słów również poważnie traktować nie należy. Przemyśl to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

troche spozniony post ,w odpowiedzi ester ale trudno napisze co mialem;

bawi mnie to kiedy ktos wmawia mi co czuje,ysle i jak sie zachowuej wlacznie wmawianiem ze chodze na psychoterapie [choc pisalem ci ester ze na rzadna psychoterapie nie chodze].Trudno,nie idzie sie pogodzic rzeczywistoscia, z tym o czym pisze.Wyraznie napisalem, wiec dedukuje ze albo nie potrafisz czytac ze zrozumieniem dlatego nie odnosisz sie do mojego postu albo powtarzasz sie bo inaczej cie nie nauczono ,tylko pare schematow ktore musisz przypisac ludzi.Jak tak czytam wypocin ester ktora w kolko powtarza to smao o mnie przypomina mi sie odpowiedz Hegla na stwierdzenie ze jego tezy astronomiczne zostaly obalone i przyroda nie sprawdza jego pogladow,odpwoiedz ze 'tym gorzej dla przyrody'.Donosze wrazenie ze ester tak powie o pacjencie kiedy jej tezy nie sprawdza sie,zreszta nawet na forum nawet sa chybione.Ester,ty zapominasz ze nie jestes zadna psycholog, tobie sie zdaje ze jestes dr.hanibalem leckterem ,wywalila mi posta pelnych bzdur ,swojej opini ktora mnie nic nie obchodzi,irytujace moralziatowsrtow ,dziecieca analiza.

Nalezysz do prehistorycznej szkoly myslenia ktora najlepiej obrazuje anegdota z lat 70tych „Ilu potrzeba psychologów, żeby zmienić żarówkę? Wystarczy jeden, ale żarówka musi chcieć się zmienić!".

Ja ci dam rade ,taka od serca, nabiezr przychynlnosci do pierwotnych nurtow, takich jak cynizm ktorych prawdy w subtelny sposob powracaja w minionym wieku filozofow.Oni to poszukuwiali prostoty i odnalezli najmniejszy jej skladnik ;prawde.Prawda jest prosta to czlowiek czasmai jest zbyt zlozony aby ja odkryc.Mam nadzieje ze to ostatni moj post w tym watku ,przyadl sie,bo pare dzaieki niemu mialem odniesienie do paru ludzi i moglem zauwazyc kto jest wprozadku a kto zwykly kutafon,zrestza chyba nie musze mowic ze twoja obrona gabriela sprowadzila cie w moich oczach na samo dno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×