[Wrocław] Lękowcy z Wrocławia - łączmy się!!!

Może być i 2 października :) Tylko jak pisałem - fajnie żeby nie było gdzieś na obrzeżach miasta tylko w centrum no i jakoś tak pod wieczór / późnym popołudniem. Jeśli ktoś zna jakieś miejsce w którym można NORMALNIE porozmawiać (nie, nie znoszę łubu dubu i bolącego od krzyczenia gardła na drugi dzień) i się zmieścić w czwartki to niech coś zaproponuje :) Trzeba to zorganizować nawet jak przyjdą 3 osoby, bo widzę, że się dogadujecie już od paru miesięcy

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą:) Też nie lubię łubu-dubu:) Proponuję Gumową Róże na Wita Stwosza albo Mleczarnie na Włodkowica - tam za głośno na pewno nie będzie a jak się umówimy na 18 np, to miejsce też się znajdzie na bank. Co Wy na to? I jeszcze jedno - jak się rozpoznamy? Jak się umówimy np pod pręgieżem, gdzie zwykle stoi umówionych 666 osób, to ja bym nie chciała podchodzić do każdego i pytać: "Przepraszam, czy Ty może z forum nerwica"? hehe... Może jakiś znak rozpoznawczy?:)

Może wyznaczymy kogoś, kto będzie na pewno na tym spotkaniu i ta osoba będzie globalnie obdzwaniana i będzie informowała, na znak rozpoznawczy nie mam na razie pomysłu.

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą:) Też nie lubię łubu-dubu:) Proponuję Gumową Róże na Wita Stwosza albo Mleczarnie na Włodkowica - tam za głośno na pewno nie będzie a jak się umówimy na 18 np, to miejsce też się znajdzie na bank. Co Wy na to?

No super :) Dosyć często chodzę na Włodkowica ale do innej knajpki :) No i dobra znajoma prowadzi tam też restaurację wraz z synem i mężem.

I jeszcze jedno - jak się rozpoznamy? Jak się umówimy np pod pręgieżem, gdzie zwykle stoi umówionych 666 osób, to ja bym nie chciała podchodzić do każdego i pytać: "Przepraszam, czy Ty może z forum nerwica"?

Haha, dobre :) Ja myślę, że wystarczy coś prostego jak np. biała kartka papieru A4.

No super :) Dosyć często chodzę na Włodkowica ale do innej knajpki :) No i dobra znajoma prowadzi tam też restaurację wraz z synem i mężem.

chodzi o casablancę?:)

Haha, dobre :) Ja myślę, że wystarczy coś prostego jak np. biała kartka papieru A4.

karka A4 z napisem "Jestem psycholem":P nie to nie dobry pomysł:)może poprostu umówić się w jakimś mniej uczęszczanym miejscu bez przypadkowych przechodniów... nawet taka iglica na solnym jest lepszym pomyslem niz pregierz...a moze ktos zna lepsze miejsce na ustawke? Jak cos to ja bede na pewno wiec odpowiadajac na posta ktoregos z powyzszych moge podzielic sie swoim nr tel i wziasc na siebie role organizatora:)

chodzi o casablancę?:)

Nie! O nową restauracyjkę o nazwie "Spiżarnia" :) Po sąsiedzku jest kolejny lokal znajomych w którym często goszczę, dodatkowo urządzony na staroświecką modłę, jeśli można tak napisać :)

może poprostu umówić się w jakimś mniej uczęszczanym miejscu bez przypadkowych przechodniów... nawet taka iglica na solnym jest lepszym pomyslem niz pregierz...a moze ktos zna lepsze miejsce na ustawke?

Kiedyś myślałem że dobra jest fontanna na pl. 1 Maja ale do czasu kiedy okazało się, że tam mnóstwo ludzi niekiedy stoi i czeka na kogoś Chociaż może... spróbować z tą fontanną - myślę, że biała kartka to wcale nie taki kiepski pomysł. Można nawet złożyć i jak będzie widać, że ktoś miętoli jakiś papierek to będzie wiadomo, że to jakiś psychol

Można nawet złożyć i jak będzie widać, że ktoś miętoli jakiś papierek to będzie wiadomo, że to jakiś psychol

i może jeszcze białe fartuchy? Żartuję sobie:) Ok, nie jest to glupi pomysl. A z miejscem... jak idziemy na Wlodkowica (tzn prawdopodobnie) to może gdzieś bliżej (wiem, wiem fontanna jest blisko), ale np Whiskey Bar blizej:) tylko nei wiem czy wszycy wiedza gdzie to - nie chodzi mi o to zeby Was tam zapraszac bo rozumeim ze nei musi byc to kazdego klimat, ale to nie byloby glupie miejsce na spotkanie.

A tak BTW to może się poprostu będziemy opisywać i będzie łatwiej. Mogę zacząć:

płeć: kobieta

wiek: 25

kolor włosów: ciemny blond

wzrost: 178

ubiór: zwykle na ciemno, czarno..

imię: Ola

Dawać Wy:)

Dla mnie może być i Whiskey Bar, Różowa Pantera albo Czerwona Landrynka, byle dało się normalnie porozmwiać i oddychać :)

Jak już się opisujecie to... niech będzie :)

płeć: mężczyzna

wiek: 27

kolor włosów: ciemny blond

wzrost: 181

ubiór: jasna, brązowa kórtka, jasne spodnie

imię: Piotrek

Ale chaotycznie się zrobiło :) Fontanna na maja (jana pawła) to chyba dobre miejsce, nie tak zaludnione, a biała kartka w ręce to też wcale niezły pomysł :]

Ale narobiliście ochoty na to spotkanie, przyznam, że ja trochę spanikowałam teraz nie wiem czy się odważe przyjść, poza tym cały tydzień mam zmiane w pracy do 21, więc ten 2 października mi akurat nie pasuje, niestety

też bym poznał paru ludzi z nerwicą... ale nie jestem z Wrocławia (pod Wrocławiem) i nie zawsze dysponuje czasem.

ja też nie jestem z Wrocławia - 70 km od miasta... - i dałam radę...a te 3 stany przedzawałowe...dało się jakoś przeżyć...

i byłam na spotkaniu ...

dasz radę ..tylko trzeba się odważyć..i to ci mówię ja FOBIK "społeczny"

płeć: mężczyzna

wiek: 20

kolor włosów: ciemny blond

wzrost: 170

ubiór: niebieskie jeansy, ciemnoszara kurtka

imię: Piotrek

Hey ja moge podac dobrego psychiatre, jak cos to piszccie do mnie, to jest nas duzo we Wroclawiu :) moze nawet mijamy sie na ulicy

Ok, nowy tydzień - nowe starania się o spotkanie:)

@Neko - a pasowałoby Ci w tym tygodniu? Wstępnie proponuje czwartek 9.10. - godzina do ustalenia.

Błagam postarajcie się już wziąść jakoś tą datę na serio:)

Pozdr.

Ola

Ja zawsze biorę na serio jeśli coś jest już ustalone dlatego czekam na ostateczne potwierdzenie :)

Jesli sie wykuruje to w godzinach w miare wczesnych (w pt. mam angielski na 7:30) was odwiedze

witam,jestem tu nowy,chętnie nawiąże kontakty

gg 10979392

Jesli sie wykuruje to w godzinach w miare wczesnych (w pt. mam angielski na 7:30) was odwiedze

Zapomniałem, że w czwartek o 21 kończę A w ogóle coś było?

Tylu chetnych a teraz taka padaka nagle... Hej co jest?!?!?!?!

Nie spac tam :)

Sorki, że zniknęłam, strasznie zapracowana jestem i jeszcze netu nie miałam. - bierzmy się na serio za to spotkanie :) Moja propozycja to jakiś trochę odleglejszy termin, żeby kazdy mógł sobie dopasować, co powiecie na np. 6 listopada albo 10 albo coś zaproponujcie :) :D:D

6 i 10 ja odpadam. Akurat trafiłaś na 2 dni w tygodniu po których zaczynam o 7:30 na uczelni a coś między 6 a 10? Najprawdopodobniej będę we Wrocku a jak będę to pewnie będę miał czas w weekend. Wyeliminować mnie mogą tylko wypadki losowe typu poważniejsze choróbsko albo pilny wyjazd. W ten weekend też jestem we Wrocku więc jeśli będą chętni to ja się piszę

Jeśli ktoś zechce zobaczyć mego ryja, to odpowiada mi każdy termin. Walnę clonazepam przed wyjściem, to dam radę.

A już poważnie.

AA organizują sobie grupy wsparcia, narkomani także, więc warto by uczynili to także lękowcy/depresyjni/znerwicowani, zwłaszcza, że w tej ostatniej grupie jest pewnie sporo osób mających problem z benzodiazepinami.

Niech Wrocław da przykład. :-)

Pozdrawiam.

Hehe, to nieźle trafiłam :) To może 11 :D Wtedy wszyscy mają wolne.. Jeżeli o mnie chodzi to mi pasuje właściwie zawsze tylko żebym odpowiednio wcześniej mogła powalczyć w pracy żeby wtedy mieć pierwszą zmianę Więc czekam na propozycje :)

W ten weekend mam zajęcia, więc odpadam niestety, ewentualnie przyszły? Jakoś tak między 1 listopada a 11 Trzeba też mieć czas żeby wszystkich jakoś zebrać!

No może faktycznie lepiej nie rzucać się tak z nagła na ten weekend, ja jestem we Wrocku na weekendy co drugi tydzień chyba że coś nagłego mi wypadnie. 11? Wtorek? Myślałem że o jakiś piątek chodzi w sumie w środy mam luz więc przejdzie. Ale na mój gust kusząco wygląda widmo 7/8 (piątek/sobota) godzina 18-20 start. Czy jednak te weekendy macie pozajmowane?

Mi pasuje 7 :) Ogólnie to weekendy u mnie odpadają bo akurat w listopadzie we wszystkie mam zajęcia poza pierwszym, no i środy bo też mam zajęcia. Ale piątek 7ego brzmi dla mnie dobrze :]. A więc proponuję 7 listopada godz. 19.30 A miejsce? Fontanna na maja? No i trzeba będzie rozwiązać sprawę gdzie idziemy bo w piątek może być ciężko z miejscem...

A co Wy na to? Muszę wiedzieć czy na pewno na 7 przeprowadzić atak z grafikiem w pracy...

To ja na 7-go się piszę, u mnie nie ma czegoś typu "mam lęki i nie idę", także na 99% będę (na 100% nigdy nie da się zagwarantować bo różne rzeczy się zdarzają). 19:30 nie gwarantuję, mogę się nie wyrobić ale postaram się.