Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

hej :papa:

Jeśli to komuś pomoże, to u mnie dziś doopa... Fatalnie, lęki, niepokój itp itd :bezradny: Apogeum miałam na pierwszej sesji, potem przeszło, a teraz znowu ćmi...

Mam jednak normalne odruchy i na widok PiPi micha mi się uśmiechnęła :mrgreen:

smuteczka witaj, pisz co się dzieje. Może wspólnie coś poradzimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, trzymaj się mocno, nie daj się tym lękom... wiem jak mogą być męczące. Może dzisiejsza, dobrze przespana noc przyniesie ulgę, oby!

 

kosmostrada, mam nadzieję, że ta mamina rozmowa była miła i sympatyczna, wszak synkowie są oczkiem w głowie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, szliśmy sobie rześko, choc nie tak pięknie, jak na twoim obrazku, bo mój pies musi przecież przeczytac wszystkie wieczorne wiadomości od kumpli i wrogów z dzielni, więc co chwilę przyhamowuje...

 

Zalatana23, spacer miły, choc jak zwykle wyszłam tylko po pastę, a przywlokłam jeszcze parę rzeczy, łącznie z pachnącą świeczką :D Kochana mam nadzieję, że nam się ustabilizuje. Moja przyjaciółka twierdzi, że może to byc związane z chodzeniem na terapię, takie pogorszenie przed polepszeniem, jak przy lekach. A wie co mówi, w końcu na terapię chodziła 4 lata.

 

-- 08 gru 2014, 20:33 --

 

mirunia, tak, rozmowa z gatunku luźnych, podtrzymujących więź, nie wychowawczo-straszna. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam od psychiatrki . Ponoc naprawde ze mna duzo lepiej , ona tez tak stwierdzila przed rozmowami kazala brac pol propra bo ponoc polowa dziala uspokajajaco , wiec wezme nastepnym razem i sie moze mniej bede denerwowala bo jednak zawsze te rozmowy przezywam.mam jeszcze 30 wizyte kontrolna a pozniej w razie pogorszenia stanu mam sie zapisac.A ja sie bojam ze moj stan jednak nie jest jakis specjalnie stabilny i ze moze wszytsko wrocic :hide::silence: Poza tym mam ciagle klopot z komunikacja miejska i jezdze sobie na raty albo sie tam denerwuje jak sie zrobi duzo ludzi... nienawidze jezdzic autobusami :-| no ale moze to tez sie wypracuje jak bede musiala jezdizc codzien np do pracy.

 

acherontia-styx, mnie zalewali sasiedzi w sierpniu i sie okazalo ze u nich tez bylo sucho a poszla rura w pionie miedzy naszymi mieszkaniami . Musisz wezwac fachowca.Mnie cala sciane wywalili w domu zeby sie do tych rur dostac.

 

mirunia, Slonce dziewuszka na poczatku troche marudzila , poplakala ale pozniej juz bylo niezle :) mysle ze sie przyzwyczai bo jest dosc smiala i rezolutna :)

 

Ide na kolacje , i do kapieli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, platek rozy, cudowne ozdrowienie rury - samo przestało cieknąć :mrgreen: oczywiście sprawa do dalszej obserwacji, jak się sytuacja powtórzy trza będzie zgłosić w spółdzielni mieszkaniowej, a już widzę jak chętnie przychodzą to naprawiać :pirate::bezradny:

 

-- 08 gru 2014, 21:17 --

 

Ja już też w zeszłym tygodniu wzywałam hydraulika, bo miałam awarie w łazience, ale tamto z dzisiejszym kapaniem z sufitu raczej związku nie ma, bo mi wtedy zawór wody poszedł, a on jest u mnie w mieszkaniu, a teraz miałam deszcz z sufitu :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, no dzięki Bogu! To odetchnęłaś!

 

platek rozy, może faktycznie jest lepiej, tylko my tych subtelnych różnic nie dostrzegamy, widzimy tylko to, co nas gnębi... Dobrze, że masz w razie co procha na rozmowy o pracę, nawet jak nie weźmiesz, to bezpieczniej się czujesz, że coś w zanadrzu masz. Dziewuszka na pewno się przyzwyczai, a to fajny wiek, bo już można jakieś zabawy i atrakcje wymyślac. Dziecko się nie nudzi i opiekun też. ;)

 

Ferdynand k, ludzką rzeczą jest się polenic, w końcu cyborgiem nie można byc cały czas. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nam sąsiedzi, którzy nas nienawidzą nasłali administrację, że ciągle wszystkich zalewamy, a raz, dosłownie raz się kąpałam. Teraz już się nie kąpię.

 

Zagadał do mnie dobry kolega niedoszłego męża, co go 3 lata nie widziałam jak nie lepiej. No to się pytam, jak tam, śnieg pada, nie pada, dziecko mówi, czy nie mówi, grzecznościowo tak. Jakoś mi przeszło to myślenie, że skoro się nie ułożyło, to już straciłam wszystkich znajomych i tak dalej. Nie wiem czy zasługa leków, czy łaska jakaś, czy po prostu obiektywnie ile można.

 

Jelito mi dzisiaj fiksuje i inne narządy w dolnych strefach brzucha, tak że siedziałam w domu i grałam w grę, bo to jednak najlepsze, żeby się oderwać. Dużo trudnych chwil dzięki tej grze przetrwałam.

 

Osłabiona się czuję po kolacji i po lekarstwie, chyba pójdę sobie poczytać w łóżku.

 

Jeszcze musiałam ojcu wytłumaczyć, że Doda nie śpiewa w reklamie MediaExpert. Na prawdę ciężki przypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, moze wezwij kogos niech to jednak zobaczy :bezradny: sama nie wiem , mnie cieklo tak ze mialam jakby ulewe w domu :shock: dokladniej w przedpokoju i w kuchni.

 

kosmostrada, no wlasnie nie wiem ... pewnie sie bojam ze bede teraz miala i rzadziej terapie i psychiatre a to dla mnie nowosc bo chodzilam bardzo regularnie i do jednej i do drugiej.

 

tak Madzia fajna , taka rezolutna i wygadana , a ja dzieci lubie chociaz wiadomoz etaka praca to tak tylko na przeczekanie bo chce miec wszystkie swiadczenia i umowe no i kase wieksza .

 

TY tez jak popracuejsz na terapii mysle ze bedziesz sie czula duzo lepiej , ja sie czuje dzieki tej terapii taka zaopiekowana i czuje ze nie jestem sama z tym wszystkim tylko mam fachowa pomoc.

 

 

 

Uplumkalam sie , teraz poczytam ksiazke .

 

Zycze Wam dobrej nocy.

 

-- 08 gru 2014, 22:36 --

 

10649667_778294455570615_342271882757654876_n.jpg?oh=74d83df4f9810509a3aa81c65960e5f0&oe=5511F15B&__gda__=1426734438_9f30b8c9a5cb6cc19250d6da5e795327a to nasz Ferdus :D:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×