Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

fizyka kwantowa to dopiero kosmos.

To chyba taka wyrafinowana,ultra-niezrozumiała/niezbadana,lecz fascynująca perwersja dla umysłów ścisłych :mrgreen:

 

Wyrafinowana i perwersyjna - brzmi tak dobrze, a nie kumam jej, to wkurza!

 

-- 07 gru 2014, 20:15 --

 

Zebrec, Zdrówka życzę, ,żeby ci się nie rozwinęło!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zła, jest mi przykro. Wszędzie szczęśliwe rodzinki z dziećmi, zajebiści zadowoleni rodzice opiekujący się z troską swoimi dziećmi a ja i mój Syn jesteśmy sami, biedne dziecko ma matkę która nie radzi sobie nawet ze sobą i nie potrafi odczuwać szczęścia... jeśli już pojawi się ktoś kto potencjalnie mógłby się nami zaopiekować to albo go odtrącam albo sam się ulatnia.

Jutro mam wizytę u psych i nie mam jak na nią pójść bo nie mam z kim zostawić dziecka, kurwa czekałam na termin miesiąc, poza tym potrzebuje tam iść nie ważne ile bym czekała. Nie ogarnę sama tego burdelu, jestem beznadziejna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3, na pewno coś wymyślisz. Nie wiem ile młody ma lat, ale może możesz go wziąc ze sobą. Nie wiem ile ma lat, małego możesz wziąc do gabinetu, większego zostawic z grą na telefonie czy psp pod okiem rejestratorki.Najwyżej wizyta będzie krótsza, ale coś zawsze załatwisz. Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że absolutnie nikt mnie nie rozumie, chociażby w małym promilu.

 

Ojej Skarbie,ja Cię rozumiem :105:

 

-- 07 gru 2014, 19:57 --

 

Jestem zła, jest mi przykro. Wszędzie szczęśliwe rodzinki z dziećmi, zajebiści zadowoleni rodzice opiekujący się z troską swoimi dziećmi a ja i mój Syn jesteśmy sami, biedne dziecko ma matkę która nie radzi sobie nawet ze sobą i nie potrafi odczuwać szczęścia... jeśli już pojawi się ktoś kto potencjalnie mógłby się nami zaopiekować to albo go odtrącam albo sam się ulatnia.

Jutro mam wizytę u psych i nie mam jak na nią pójść bo nie mam z kim zostawić dziecka, /cenzura/ czekałam na termin miesiąc, poza tym potrzebuje tam iść nie ważne ile bym czekała. Nie ogarnę sama tego burdelu, jestem beznadziejna

Przestań się biczować!Nie Ty jedna i nie ostatnia.Ja też sama wychowuję synka i uwierz,w moim życiu też jest burdel.Jesteś z Warszawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3, na pewno coś wymyślisz. Nie wiem ile młody ma lat, ale może możesz go wziąc ze sobą. Nie wiem ile ma lat, małego możesz wziąc do gabinetu, większego zostawic z grą na telefonie czy psp pod okiem rejestratorki.Najwyżej wizyta będzie krótsza, ale coś zawsze załatwisz. Powodzenia!

 

ma rok.. nic nie wykombinuje już o tej porze a wizyta na 11

 

-- 07 gru 2014, 21:02 --

 

Jestem zła, jest mi przykro. Wszędzie szczęśliwe rodzinki z dziećmi, zajebiści zadowoleni rodzice opiekujący się z troską swoimi dziećmi a ja i mój Syn jesteśmy sami, biedne dziecko ma matkę która nie radzi sobie nawet ze sobą i nie potrafi odczuwać szczęścia... jeśli już pojawi się ktoś kto potencjalnie mógłby się nami zaopiekować to albo go odtrącam albo sam się ulatnia.

Jutro mam wizytę u psych i nie mam jak na nią pójść bo nie mam z kim zostawić dziecka, /cenzura/ czekałam na termin miesiąc, poza tym potrzebuje tam iść nie ważne ile bym czekała. Nie ogarnę sama tego burdelu, jestem beznadziejna

 

Przestań się biczować!Nie Ty jedna i nie ostatnia.Ja też sama wychowuję synka i uwierz,w moim życiu też jest burdel.Jesteś z Warszawy?

 

nie biczuje się po prostu nie mogę znieść obecnego stanu rzeczy.

z krk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3, możesz zabrać synka ze sobą. Nie musisz się bać, że powiesz przy dziecku coś czego nie chciała byś by usłyszał bo jest na tyle malutki jeszcze, że nie zrozumie tego. Lekarz może zrozumie i zgodzi się żeby dziecko było z tobą na wizycie. Co innego gdyby miało już kilka lat, ale w takim wieku nie obawiała bym się, że coś może zapamiętać co powiesz itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3, na pewno coś wymyślisz. Nie wiem ile młody ma lat, ale może możesz go wziąc ze sobą. Nie wiem ile ma lat, małego możesz wziąc do gabinetu, większego zostawic z grą na telefonie czy psp pod okiem rejestratorki.Najwyżej wizyta będzie krótsza, ale coś zawsze załatwisz. Powodzenia!

 

ma rok.. nic nie wykombinuje już o tej porze a wizyta na 11

 

 

O jezu,to maluszek...Nie masz go z kim zostawić???

 

-- 07 gru 2014, 20:09 --

 

Flora3, możesz zabrać synka ze sobą. Nie musisz się bać, że powiesz przy dziecku coś czego nie chciała byś by usłyszał bo jest na tyle malutki jeszcze, że nie zrozumie tego. Lekarz może zrozumie i zgodzi się żeby dziecko było z tobą na wizycie. Co innego gdyby miało już kilka lat, ale w takim wieku nie obawiała bym się, że coś może zapamiętać co powiesz itp.

No tu całkowicie popieram.Ważne byś nie poddała się.No proszę Cię!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to KRK? Pytam bo jeśli z wawy jesteś to mogę pomóc i popilnować Twojego synka do póki będziesz u lekarza.

 

dziękuje za dobre serce ale jestem z krakowa.

 

są dwie osoby z którymi mógłby zostać, jedna nie da rady bo tez ma coś ważnego do załatwienia a druga strzeliła focha i poszła pić....

 

-- 07 gru 2014, 21:21 --

 

nie wiem może faktycznie zabiorę go ze sobą, choć nie wiem czy to dobry pomysł, nawet nie mam tam gdzie wózka zostawić a jak zapierdzielą to nie wiem co zrobię, popaprane życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×