Skocz do zawartości
Nerwica.com

DOKSEPINA (Doxepin Teva)


Gość

Czy doksepina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy doksepina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      19
    • Nie
      14
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

jutro mam egzamin praktyczny na prawo jazdy . zdałem teoretyczny ale serce tak mi zaczęło walić ze stresu , ze zaznaczałem odpowiedzi jak leci i pierwszy wyszedłem z sali. nie chce jutro powtórki i mam pytanie , ponieważ przyjmuje doxepin w dawce 3x25 na dobe , czy moge sobie do niego zarzucić propranolol ? czy można mieszać jedno z drugim , a może wziasc wieksza dawke doksepinu ? co radzicie. mam tez w domu relanium i afobam , hydroksyzyne , oczywiscie nie chce brac na raz wszystkiego , chodzi o to co mozna polaczyc razem z doksepina na egzamin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patryk_22, najlepszy byłby afobam

 

tez tak mysle tylko nie wiem czy nie oszolomi mnie za mocno , w koncu to egzamin , jazda samochodem. stres czlowieka z nerwica rozni sie od stresu zwyklego czlowieka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po ok 6 tygodniach jednak było gorzej. Głowa zaczęła boleć, powróciła bezsenność,niechęć do życia,prostych czynności. No i dużo dużooo słodkiego jadłam non stop mogłam słodkości wcinać na doksepinie:D Może to było za krótko i powinnam czekać,ale ostatecznie przeszłam na asertin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odstawiłem doksepin. jadłem ok 3-4 miesiące, najpierw 3 x 25 , potem 4 x 25 , nie pomógł , jedynie może lepiej się po nim spało ale to tez nie zawsze . ręce chyba będą mi się trzęsły do końca życia , mam to w dupie . postanowiłem również zwolnic się z mojego miejsca pracy ponieważ jest to praca w systemie zmianowym która dodatkowo katuje mój rozstrojony organizm , znajdę może coś innego , byle by na zmiany nie robić albo chociaż na dwie zmiany bez nocek .

 

p.s. przez tydzień wyraźne syndromy odstawienne , nie silne ale jednak , na szczęście przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie jak u innych straszne zamulenie. Cierpię na nerwicę lękową i przez ostatnie 2 miesiące miałam problemy ze snem. Do seroxatu dołączono mi doxepin, biorę 2 dzień na noc 10 mg, wczoraj nie mogłam się dobudzić, dziś wstałam o 7 i poszło całkiem nieźle, ale niestety w pracy strasznie jestem zamulona, czuje takie spowolnienie i myślę tylko o tym żeby przyłożyć głowę do podusi ;) Najgorsze jest prowadzenie samochodu, wprawdzie nie mam spowolnionej reakcji, jestem bardziej czujna. Twierdzę że bezsenne noce i natrętne myśli są gorsze od chęci walnięcia się do wyrka ;) Mam nadzieję że doxepin zacznie działać i spowolnienie i zamulenie minie :/

 

-- 13 paź 2014, 21:33 --

 

Zamulenie minęło, czuje się dobrze ale wczoraj miałam znowu problem z zasnieciem :/ myslalam ze nie zasne i strasznie się tym zestresowalam wzielam sedam po dwóch godzinach basen i zasnelam. Czy ktoś bierze dexepine z powodu bezsenności? Jak to u was wygląda? Teraz wieczór a ja znowu łapie Stresa :(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wchodzi doxa, lepiej to toleruje niż eseseraje. Empirycznie, czuje że słabiej blokuje rec. muskarynowe od amitryptyliny, która to już w dawkach 25 mg powodowała okropną suchość w ustach, doxa tak nie wysusza bardzo.

Zapytam bez ogródek, jak ja mam się wykasztanić przy dawkach rzędu 100-150 mg ? przerzucić się na otrębuski i sałatę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

60mg paro? Kiedyś już 40 powodowało u Ciebie anhedonię z tego co pamiętam i niedawno pisałeś, że SSRI ją powodują - nie boisz się o to? Na moim mixie jest ok, paro uspokaja i tłumi nadmiar emocji, a miansa niweluje zamułę, jestem więc bardzo zadowolony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pisałem bo tak było, ale to wybór mojej lekarki. Wyższa dawka bo mam ZOK, poza tym może wyższa dawka lepiej podziała na depresję, zobaczymy, może z wyższą dawką mirty będzie lepiej. Wszystko pokaże czas. Jeśli się nie sprawdzi to zobaczę co powie lekarka, ew. zapytam wtedy o wyższą dawkę samej mirty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łeb mam ciężki po tej doxie, jakbym tam cegłe nosił. Aczkolwiek psychicznie dobrze to toleruje. Dziś dziewiąty dzień mija i jakby coś drgnęło minimalnie, ale może ot tak, frywolnie mi nastrój skoczył. Aby działanie przeciwlękowe się utrzymywało w miarę, to muszę załadować 25 mg na dzień, co skutkuje właśnie taką ciężkością głowy i zamuleniem, wydaje mi się że na razie efekt przeciwlękowy to zasługa bloku receptorów H1 i M. Ten lek jest bardziej uspakajający niż przeciwlękowy.

Wydaje mi się też, że ćmi mnie lekko serce, ale może mi sie właśnie wydaje.

Dziwne że przy odrobinę lepszym nastroju od razu mam kłopot z mokrymi dłońmi.

Poza tym, ostatnie 3 tyg. to średnio 22h na dobę spędziłem w łóżku, śpiąc, gapiąc się w ścianę lub tępo w tv. Totalna apatia, afekt przyblakły, twarz jak skała, dosłownie żadna czynność nie mogła mi sprawić choć odrobinę przyjemności czy satysfakcji. Dziś jakby ciut lepiej, zobaczymy co dalej. Zwiększę dawkę do 100mg, teraz brałem 50-75mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lucy1979,

I ja tez nie. Parogówno :) rozłozyło mnie dokumentnie do gleby. Najbardziej przereklamowany ssri. Teraz od 10 dni biore wenlagówno i twierdzę, ze szybciej kręci serotoninę niż parówka, nie przeszkadza mi, ze ma działać tez na noradrenalinę, a niech sobie działa i tak nie czuje wkurwów bardziej niż po parówce.

 

-- 03 gru 2014, 20:50 --

 

Popiol,

Popiół ściśle to jest tak, jak chcesz się " zabawiać" trójpierścieniowcami to musisz brac pod uwagę fakt, ze w przeciwieństwie do SSRI i SNRI efekt terapeutyczny jest dawkozależny. W skrócie- okno terapeutyczne jest 150-300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paro to u mnie lek który najlepiej zadziałał na ZOK. Zobaczymy jak będzie na depresję w połączeniu z mirtazapiną. Lekarki na pewno nie zmienię bo to chyba najbardziej rozgarnięta doktor z jaką miałem do tej pory do czynienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×