Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

angie1989 jeśli miałaś kilka miesięcy temu morfologię ok to nie masz białaczki, to nie jest tak , że nowotwór jakikolwiek daje objawy nagle dopiero. Zmiany nowotworowe, rozwijają się latami i atakują w najbardziej niespodziewanym momencie, ale z reguły przy osłabieniu organizmu. Ja teraz brałem kąpiel i nagle lęk w żołądku przed czym niby przed kąpaniem się? Nie - przed tym, że znów źle zareaguje na gorąco. Kilka dni temu miałem silne bóle barków i jakoś nagle zniknęły. To nic innego jak nerwica i możliwe tarczyca, która ją potęguje , ale da się z tym żyć, trzeba stanąć na nogi, musi zrobić to dla siebie dla bliskich, ja chciałbym po 30 roku życia założyć rodzinę, poznać wartościową osobę, mieć 2 dzieci, póki co nie jestem na to gotów, przez nerwicę nie jestem do tego odpowiednio dojrzały , można powiedzieć, że wyprany z uczuć pozytywnych względem ludzi. Nie umiem się cieszyć z życia, a życie przecież jest darem, co mają powiedzieć, małe dzieci chore na białaczkę?. Tak bardzo chciałbym pokonać nerwicę, pójść od stycznia do pracy, poznać właściwą osobę, od października rozpocząć studia takie , które skończę, a nie przerwę, z powodu lęków. Pamiętam jak byłem w mieście daleko od domu na studiach i przeraziłem się ilości ludzi na wykładach, uciekłem czym prędzej i było mi słabo. 2 tygodnie później wróciłem do rodzinnego miasta, bo nie dałem rady. Chciałbym w końcu zrealizować też swoje artystyczne pasje ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ , a jakie leki zażywasz? Bo ja 2 miesiąc Mozarin i jest poprawa, bo nie czytam nic o chorobach, nie mam nudności (ale biorę też Nolpazę na zapalenie żołądka).

 

Co do żołądka, ja miałem od 2 lat tak, że non stop mi bulgotało w żołądku, miałem nudności, bóle brzucha, nie trawiłem pokarmów, od 2 miesięcy jak biorę nolpazę na zapalenie żołądka, jem wszystko co chcę, nie mam problemów z częstym wypróżnianiem i trawię wszystko.

A czy Nolpaza nie wchodzi w żadne interakcje z Mozarinem? Poczytaj jakies dokładne ulotki, może być tak że osłabia lub nasila działanie psychotropów

Ja biorę Escitalopram 10 mg

 

 

 

Angie a skąd nagle bialaczka, nie, niemozliwe

też czytam:( bo od kilku dni pobolewa mnie tam gdzie wyrostek (ginekologicznie OK) więc co to... Mam gule z prawej strony jakby ogromne podłużne jelito, co to jest, macam i macam ten brzuch

nefretis, a sprawdź czy czujesz to coś w 3 pozycjach na siedząco, na leżąco i na stojąco i napisz mi kiedy bardziej i czy zawsze w dokładnie tym samym miejscu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nolpazę przepisał mi psychiatra właśnie, a gastrolog potwierdziła, że to dobry lek na żołądek i przy nerwicy. I tak mam tylko do końca grudnia brać. :) Ale jestem bardzo zadowolony

nefretiszajmuję się muzyką, ale inne zainteresowania artystyczne nie są mi obce, co z tego, że ponoć nawet i do aktorstwa mam predyspozycje, jak jestem do d*py przez nerwicę.

U mnie prze problemy z żołąkiem robiłem co się da

Posiew kału na candidę, posiew na helicobacter nic nie wykazały.

Teraz mam ciężkie nogi i zaczyna boleć mnie głowa- co mnie wkurza, upadnę, stracę władzę w nogach? przez to są te myśli o guzach, i sm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, czytałam ze ostra białaczka moze w 2-3tyg sie rozwinąć

 

-- 30 lis 2014, 15:15 --

 

Cytat ktory znalazłam w pewnym artykule.... Co roku przybywa 140 tys. pacjentów onkologicznych. Statystyki nie zostawiają złudzeń: obecnie co czwarty Polak zapada na chorobę nowotworową, a w najbliższych latach będzie się diagnozować nowotwór u co drugiej osoby urodzonej po 1970 r. W wypadkach samochodowych rocznie ginie 7,5 tys. osób, na nowotwór w Polsce umiera w tym czasie 90 tys. pacjentów.

 

 

Masakra po prostu:(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, czytałam ze ostra białaczka moze w 2-3tyg sie rozwinąć

 

 

Tylko ten rodzaj bialaczki tak się szybko rozwija że już dawno byłybyście w szpitalu bo stan chorego pogarsza się z godziny na godzinę jak przy sepsie, więc na pewno nie macie ostrej białaczki :shock:

 

Moja babcia ze strony ojca miała właśnie taką białaczkę, źle się czuła, ale mieszkała sama i sądziła ze jej przejdzie, potem nie mogła już iść do lekarza, a na koniec nie była w stanie wstac z łózka i trafiła do szpitala. Zanim lekarze dostali wyniki badań po przyjęciu na oddział to zmarła.

 

 

 

 

 

Może tez dlatego ja tak naciskam na diagnostykę, może od tego że jestem tak obciążona genetycznie ta moja nerwica lękowa na tle zdrowia się rozwinęła :roll:

Jedna babcia zmarła na białaczkę, dziadek na miażdżycę. Ich dzieci czyli moja ciocia na raka żołądka, mój tata na cukrzycę, a w zasadzie na gangrenę, tez nagle, nie doczekał amputacji nogi. Cała czwórka nie dożyła 60-tki :(

Ze strony mamy babcia na raka piersi, ciocia przeszła ciężką operacje bo miała raka macicy a potem chorobe krwi, nie pamiętam jak się nazywała. Jej córka SM. Także niewesołe mam geny :(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro jednak ide sobie zrobić morfologie bo mnie pokuwa w okolicach wątroby i woreczka w boku też. Miałam USG i nic, więc zrobie sobię próby wątrobowe OB, CRP i rozmaz krwi. Strasznie się stresuje :/

 

-- 30 lis 2014, 17:33 --

 

Wyniki są teraz samego dnia?

 

-- 30 lis 2014, 17:34 --

 

Miało być wyniki są teraz tego samego dnia? czy czeka się?

 

-- 30 lis 2014, 17:35 --

 

Ktoś jest z Łodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wszystkim niedzielnie!

 

U mnie nieco lepiej bo jakoś z tą szyją mam spokój już 2 dni, kurcze pełne 2 dni!!! Nie wiem, moze dlatego ze dostałam okres i bol brzucha jest silniejszy i przytłumia szyję no i od 2 dni nie cwicze przez ten okres. To akurat mi sie nie podoba ze nie cwicze ale kurczaki...moze jakis zwiazek jest?? Mam za to nowe objawy, mianowicie nie mogę zasnąć w nocy i mam uczucie drętwienia w buzi, jakby podniebienie, jakby język...jakby mniej czucia tam było, zwłaszcza przed snem, po umyciu zębów pastą. MOże ta pasta jakaś znieczulająca? Miął ktoś tak od pasty? :shock: Eh, wymyślam już... No i tuz przed snem strasznie naciskam dolną szczęką o górną, nie mogę znaleźć ułożenia głowy tak, żeby nie zaciskać tych szczęk :bezradny: . No ale nic to, jakos daję radę, tak tylko chciałam opisać co tam u mnie. Aha, no i wieczna klucha w nosogardle nadal tkwi.

 

Sinister, nie poddawaj się! Czytam Twoje posty od dawna i jest naprawdę duża różnica :brawo: . Na początku nie pisałeś nic pozytywnego, potem troszkę zaczałeś a teraz coraz częściej, to bardzo pozytywne :)

 

Nefretis,ja miałam gastroskopię 2 razy i 1 raz sondę do żołądka. Po ostatniej gastro (w sierpniu) powiedziałam ze było to dla mnie gorsze niż poród ale TYLKO dlatego ze mam przeczulicę gardła i szyi. Moment przejscia przez szyję był masakryczny, ale jak juz rurka była w brzuchu to nie bylo tak źle, trzymałam się za ramiona mocno i troszkę łezki mi leciały, ale nie z bólu, z nadwrażliwości przełyku, trudno to opisać. Bekałam w trakcie okropnie ale Panie mówily ze to normalne i sie usmiechały. Ale wiesz co, wcale gorsze niz poród to nie bylo, to byly moje slowa zaraz po a po 2-3 dniach zupelnie zapomniałam, badanie wyszlo dobrze, mam spokoj ducha na dłuuugi czas. Dla porównania - porodu niestety zapomniec tak szybko sie nie da...A, i gastroskopia trwa dosyć krótko, szybko leci, wsadzają, oglądają, wyjmują, koniec. Bedzie dobrze!

 

Angie,, jak się trzymasz?

 

Krwiożercza mysz, ja jestem z Łodzi. Wiesz co, zalezy gdzie robisz badania. W Salve są zazwyczaj tego samego dnia i mozna poprosic o przesłanie wyniku na meila. A jak robie kolo siebie w labo to wyniki nastepnego dnia, chyba ze bardzo ładnie poproszę to moze i tego samego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice in wonderland, wątpię ze jest jakiś związek miedzy tym wydaje mi sie ze brzuch Cie boli nie skupiasz sie na szyi.

U mnie średnio dziś znów dużo czytałam bolą mnie plecy i kości i znów wkrecalam sobie białaczkę...

Nie wiem czy isc na to usg...boje sie ze cos wyjdzie i zepsuje sobie święta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister muzyka, aha, no to super...mi tez nerwica podcina skrzydła, czasem mam tyle energii ale zaraz widzę siebie jak dowiaduje sie diagnozy o raku i po co się realizować? Nie poddawajmy się.

 

Alice, dzięki za opis. No każdy znosi inaczej.

Dziś byłam w odwiedzinach u rodziców, oboje odradzali mi tą gastroskopię:( Mówili że ani nie wymiotuje, ani nie chudnę, ani nie skręcam się z bolu, nie mam już zgagi, niestrawnosci. JEZU JUZ SAMA NIE WIEM. Mąż tez odradza. Aha, Alice jesli masz drętwienia to pomyśl o magnezie. największe dawki przez 2-3 tyg. Regularnie.

 

Angie ja też mysle o świętach i o tym, ze wszyscy płączą zamiast się cieszyć bo zdiagnozowano mi najgorsze, jestem wykonczona tym zadręczaniem.

 

D@ri@nk@ jesli chodzi o ten wyrostek to sama nie wiem...teraz nic nie boli. Jak zacznie to zbadam

Krwiozercza_Myszo widze, ze ten ból z prawej to jakaś plaga, ja, Ty i Angie. Masakra jakaś. u mnie USG OK, morfo, próby, OB i CRP tez OK. Dlatego ja zwalam to na jelito, które się tam wysoko zagina albo sama nie wiem jakies promieniowanie "od czegoś".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, Nawet najbliżsi Ci odradzaja to nie idz....oni nie odradzaliby Ci gdyby nie byli pewni ze nic Ci nie jest.

Mi wszyscy mówią ze jak sie zapisałam to mam juz isc...mnie tez raz boli raz ńie boli teraz nie boli np....

 

Zazdroszczę wam ze wszyscy jesteście z jednego miasta zawsze możecie sie spotkać i wspólnie wspierać....

 

Ten lekarz do ktorego ide na usg brzucha to chirurg ktory zajmuje sie głownie schorzeniami piersi...i tak sie zaczęłam znowu macac...

 

I jeszcze ta bialaczka tez mnie niepokoi....hmmm :(

 

-- 30 lis 2014, 19:08 --

 

Kurde albo chlonniak jakiś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie nawet nie wiesz jak walczę ze sobą. A Ty co postanawiasz?

D@ri@nk@ ta gula w ogóle nie boli, jest nieprzesuwalna i wielka, długa, jakby cholernie wzdęte jelito, ale wybadałam to kilkanascie dni temu i jest codziennie:( Co to jest, jak myslisz? Po 2 stronie nie wyczuwam takiego czegoś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie, no dokladnie, ja mam kolezanke która faktycznie miała zdiagnozowany nowotwór niedawno i jest po zabiegu juz i ma naprawde mnostwo optymizmu. Druga kolezanka to samo, w ogóle się nie martwi a za kilka dni idzie na operację. Ja jej mówię: zdrówka życzę a ona: dzieki, wiem ze bedzie dobrze :D Ja bym się rozryczała z miejsca............ :why: Zreszta na sama wiesci ze one chorują ja juz czuję sie jakbym była w ich skórze i wspolczuję im tak mocno, że brak mi słów.....

Słuchaj, a co do Twoich bóli w plecach i kości - czy to nie przeciążenia od dżwigania? Ja ostatnio rozmawiałam z wieloma kolezankami i dziewczyny mają cuda po porodach. Jedne wczesniej, drugie później... Jedna od dżwigania dostała przepukliny, drugiej kręgosłup trzasnął i chodzi na akupunkturę bo ją strasznie boli itd itd...Wszystko generalnie sprowadza się do dźwigania i niesamowitego wysiłku, który teraz mamy.

 

Nefretis, moze faktycznie odpusc ta gastroskopię tak jak wszyscy piszą. Ja poszłąm bo miałam dziwne objawy a ze kiedys miałam nadżerki to pomyslałam ze pewnie mam juz wrzody bo ostatnia gastro byla 15 lat temu. Lekarze zlecali mi robic gastro co roku wiec w koncu itak mi sie przydało to odbębnic.

Ps dzieki za przypomnienie o tym magnezie. Nie biore go i nie probowałam nawet. Zastanawiam sie tylko czy dam rade bo nie moge łykac tabletek :-| Utykają mi w przełyku a wszyscy wiemy jak wrażliwą mam szyję....buuuu. Jest magnez w płynie??

 

Sinister, zajmujesz się muzyką? Jaką? Pochwal się. Bliski mi jest ten temat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, ja ide mi wszyscy mówią ze jak sie juz zapisałam to mam isc choć tez wahań sie jeszcze wiesz...

 

Alice in wonderland, a ile te koleżanki maja lat? I czego raka? No bo prawda jest taka ze jak czytam te fora to mnóstwo ludzi sie wyliczylo z tego pieronstwa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warrior11, skąd ta pewność? A jak jednak cos jest?

 

Ja wam powiem ze prawda jest taka ze nawet przy tym jak czesto sie badamy jak rak nie bedzie mial wyjść to nie wyjdzie jak bedzie mial wyjść to wyjdzie prędzej czy pozńiej. Dużo osób dowiaduje sie o owotworze przez przypadek...

Mój dziadek np chodził do lekarza gastrologa robił gastroskopie nie raz mial objawy raka żołądka a nigdy nic nie wyszło...az w końcu któryś raz z rzędu w końcu poszedł i wyszło....

Okazało sie ze był to najgorszy rodzaj raka najtrudniejszy do zdiagnozowania mógł sie rozwijać nawet 20 lat...

Takze co ma byc to bedzie jeśli cos ma wyjść to wyjdzie jeśli nie to ńie wyjdzie taka brutalna prawda... Możemy miec takiego pecha ze mimo setek badań mamy raka a i tak ńie wyjdzie to mało prawdopodobne ale jednak....takze to wszystko bez sensu bo i tak co ma byc to bedzie teoretycznie.

Ja jestem juz zmeczona tym wkrecańiem sobie chorób na prawdę zmeczona...

Chciałabym troche spokoju...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×