WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Santiago20, trudno powiedziec, bo pewnie wiekszosc ludzi na tym forum nie wie co ma zrobic, zeby miec kopa, co do twojej opcji nr3. to ritalin na pewno doda ci kopa, ale po 1. watpie zeby ktokolwiek ci go wypisal, nie dlatego ze nie mozna czy lekarz jest zly, tylko dlatego ze krótkim czasie na ritalinie, cofniesz sie w depresji tak daleko ze nawet nie bedziesz wiedzial kiedy i jak to sie stalo, a stymulanty w depresji samobójstwo, no po prostu tak jest, chyba ze uzywal bys to tylko sporadycznie, ale w to watpie bo bedzie ci sie podobalo dzialanie

Ja Depresji nie mam, mam Nerwicę Natręctw + Fobie Społeczną.

Tak sobie myślę że wybiorę California Rocket Fuel .... Zobaczymy co na to powie lekarz.. a może Ritalin?

Nie ma tego kopa po Wenli jak jeszcze z pół roku temu.. coś pięknego.. z rana siła na maxa... przez cały dzień siła... ale i tak jeszcze mi coś brakowało nawet i wtedy... mianowicie odezwania się do ludzi.. takiego wyluzowania... Musze coś dołożyć do Wenli teraz.. nie ma zmiłuj :)

Ja nie wiem ja coś teraz mam takiego na tym leku.. że czasami są załóżmy 2 dni w których czuje sie super.. energia życiowa, chęć działania, jestem zadowolony ogólnie.. a czasami są takie dni że mam doła i w ogóle nic mi się nie chce.. mam wachania nastroju takie głupie... czemu tak się dzieje? Ktoś wie ?

Santiago20, na jakiej dawce tak dobrze sie czules po wenlafaksynie??

Niegdyś brałem 225mg wenli i nie było ani lęków ani depresji, pojawiła się chęć działania. Ale ta potliwość... mega, szczególnie wśród ludzi to niekomfortowe. Czy jest na to jakiś sposób? Czy może ta potliwość mija?

Cały czas biorę 225mg, po 300mg jak niektórzy tutaj na forum łapie jakieś doły bardzo często, i jestem mułowaty

Santiago20, a na 150mg jak sie czules?? i po jakim czasie miales poprawe na 225mg??

Mi lekarz odrazu powiedział że będziemy jechać na 225mg nie ma co się pie..ć Ja wchodziłem na tą dawkę tak... 2 Tyg. po 37mg, później 2 tyg. po 75mg, 2 tyg. po 150mg i ostatecznie od końca Czerwca 2013r 225MG!

150mg wziąłem z tydzień temu, pobrałem ją z 5 dni to czułem jakby wszystko wracało, większe natręctwa, i to dużo większe... Tak więc nie wiem czy coś kombinować.. chyba że coś dodać do WENLI tylko co? California Rocket Fuel?

Jest duża różnica serotoninowa między 225 a 300? Na 150 miałem tylko potliwość i pobudzenie, choć serotoninę też wyczuwałem. Na 225mg depresja zniknęła, ale tętno i potliwość niesamowita. Teraz jest sesja na uczelni, potrzeba mi czegoś na pobudzenie, ale ta potliwość...

Oj chyba sporo.. powiem Ci bo ja bardzo byłem leniwy na 300mg, za dużo raczej serty jak dla mnie..

Potrzebuję i serotoniny na lęki i noradrenaliny na pobudzenie, ale już nieduża jej ilość powoduje u mnie potliwość. I tego się obawiam i nie wiem, czy to w ogóle mija.

Ja mam do tej pory potliwość, budzę się czasami rano zlany potem.. ale nie przejmuję się tym bardzo ważne że lek działa bardzo dobrze to jest najważniejsze :)

Fakt, lek super, ale dla mnie to niekomfortowy skutek uboczny, na zajęciach wśród ludzi.

No wiem.. ale co zrobić... lepsze poty czy te przymulenie? Dla mnie jasna sprawa.. poty :)

Fakt, ale i tak nie mam jak załatwić tego leku, więc dupa.

Od lekarza przecież? Sam się wybieram w Poniedziałek na wizyte i po recke

To jest Polska, panie...

U mnie też potliwość dłoni po wenlafaksynie. A bo ja wiem czy to od noradrenaliny, raczej taki lek, po SSRI też niektórzy mają ten objaw. Poza tym biore dopiero tydzień.

Zauwazylem, dzisiaj ze Efectin jest refundowany na 30% , mozna brac oryginala juz w takim wypadku.

Mam pytanie czy dla osoby w wieku około 60 lat wenlafaksyna będzie dobrym lekiem,wcześniej brała fluoksetyne przez długi czas,jednak dolegliwosci żołądkowe spowodowały że musi zmienić lek,sertralina była nie trafiona.Co o tym myślicie ? W małej dawce 37,5-75mg ? Czy są jakieś przeciwskazania z racji wieku ?

arnibarni, jak nie ma klopotów z sercem i w takiej dawce to mysle ze nie ma problemu.

Raczej kłopotów z sercem nie ma,zależy mi żeby był dobry lek nie zamulał,nie usypiał w dzień,ale też nie obciążał zbytnio organizmu,chyba delikatniejsza byłaby sertralina bo nie działa na noradrenaline,ale za bardzo pobudzała i były poty po niej,więc może z wenlą będzie inaczej.

z tego co wiem sertralina jednak dziala troche na noradrenaline, ale na pewno nie tak jak wenlafaksyna, choc ja ci powiem ze po wenli odczuwam tylko serotoninowe przymulenie.

zależy mi żeby był dobry lek nie zamulał,nie usypiał w dzień,ale też nie obciążał zbytnio organizmu,chyba delikatniejsza byłaby sertralina bo nie działa na noradrenaline,ale za bardzo pobudzała i były poty po niej,więc może z wenlą będzie inaczej

Nie ma leku idealnego , który działałby dobrze i tak samo u każdego . U mnie chwalona przez wielu Sertalina powoduje piekielne , paniczne lęki i całą resztę syfu . Dla innych Paroksetyna to zamulacz , mi bardzo pomagała przez 4 lata . Dla jednych metylofenidat to średnich lotów narkotyk , dla mnie lekarstwo , dzięki któremu udało mi sie w 50% opanować swoje rozbuchane ADHD . Tak więc trzeba szukać , szukać , i jeszcze raz szuakać , a nie tylko i wyłącznie polegać na ulotkach i niedouczonych lekarzach .Wtedy jest szansa ,że się znajdzie . Akurat dziś jestem pod wrażeniem Brintellixu , który zaczął sobie radzić z moim lękiem wolnopłynącym .

Ufffff, w końcu dobry prognostyk .

Kalebx3 ja sobie zdaje sprawe że każdy lek inaczej działa i na każdego inaczej,ale pewien przekrój leków jest czy działają np.sedatywnie cy aktywizująco,dlatego sie pytam.Na czyms sie trzeba oprzeć na doświadczeniach ludzi którzy brali lek,na ulotkach,na działaniu chemicznym substancji,tymbardziej jak zależy nam na tym żeby bliska osoba była zadowolona z leku.Dlatego pytam sie teoretycznie,statystycznie o działanie.Widzisz Britellix ci pomaga ale gdybyś sie nie opierał na doświadczeniach osób biorących ten lek,na internecie,nie miał byś wiedzy na ten temat i myślał że każdy lek na każdego działa inaczej,to na pewno nie wydawałbyś jak piszesz 200 czy 300 zł za lek skoro można brać refundowany za pare,parenaście zł.

Ja mam 23 lata a najmniejsze działanie noradrenaliny powoduje walenie serca.

Dzisiaj rano wziąłem propranolol. Koło 12 wsiadłem do autobusu z kawą. Zrobiłem dwa małe łyki i nieco później... zaczęło mi się kręcić w głowie, szumieć, nogi jak z waty, a uszy w momencie zatkało. Dobrze, że kucnąłem, zanim zemdlałem. Jeszcze bym w barierkę przyłożył łbem Ot taka przygoda w MZK, z własnej głupoty.