Skocz do zawartości
Nerwica.com

Teksty które usłyszysz od ludzi będąc w depresji


Fizli

Rekomendowane odpowiedzi

"po prostu jesteś leniwa i nie chce ci się pracować"

"nie mogę patrzeć jak zmieniasz się w X. (gość - istotnie ucieleśnienie radosnego lenistwa)"

"to wszystko przez to, że się ubierasz na czarno. Jakbym się codziennie ubierała na czarno, też bym miała depresję"

 

jest jeszcze:

"yyy... lol?"

albo:

"yyy.... oooookej."

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, z tym czarnym dobre. Prędzej uwierzę, że ubiorem uzewnętrzniasz swój stan, niż na odwrót. Ludziom na prawdę trudno zrozumieć depresję. Powinni jakąś edukację psychologiczną szerzyć. Bo religijnie to już każdy Polak jest uświadomiony.

 

Najgorsze jednak co można usłyszeć, to że nasza choroba jest spowodowana paktem z jakimiś siłami zła. Mi się kiedyś trafiło. Pisząc na pewnym ezoterycznym blogu. Od tamtej pory podchodzę bardziej sceptycznie. Nie daje sobie wciskać kitu. Ja jestem ofiarą, a nie katem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bądź taką egoistką, zobacz jak my to przeżywamy.

Nie możesz decydować o swoim życiu i śmierci.

Jesteś młoda, zobacz jaki świat jest piękny.

 

ehh, rzygać się chce jak to słyszę .

 

Nie wiem czemu, ale jakoś mnie to pociesza, że nie tylko ja takie rzeczy słyszałam. Czyli oni tak po prostu sobie radzą z naszym stanem. Cóż, mechanizm umniejszania, unieważniania spraw jest chyba okej, skoro oni nie chcą się zabić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz decydować o swoim życiu i śmierci.

Ja pierrrrrdolę, jak można powiedzieć komukolwiek, że nie ma prawa decydować o swoim życiu???

 

Teksty, które usłyszałam w ciągu tego tygodnia:

,,Jesteś inteligentna, tylko zwyczajnie leniwa. Jak zwykle ci się nie chce" - o moich problemach z koncentracją przy nauce

,,Nie możesz ciągle użalać się nad sobą, bo nas wpędzasz w depresję" (!!!)

,,Jesteś wiecznie skwaszona, nikt cię nigdy nie będzie lubił w pracy"

,,Nie chcę słyszeć o żadnych depresjach i psychozach, wymyślasz pierdoły"

,,Zawsze myślałam, że jesteś odporniejsza psychicznie, a ty ciągle beczysz"

Swego czasu wkurwiały mnie teksty mojego chłopaka, że muszę znaleźć jakąś pasję, bo nie mam żadnych zainteresowań oraz to, że czasami nie chcę z nim rozmawiać i widać, że nie mam żadnych poglądów (a to po prostu są momenty, kiedy nie mam siły się odzywać).

Jak mam sobie radzić, skoro wszyscy wokół mnie uważają mnie za lenia i idiotkę? Czuję się przy nich jak gówno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w sklepie,

Usmiechnieta pani ekspedientka

Ja kaptur na lbie i sluchawki w uszach

Pani dzielnie kasuje zakupy gdzie ja zapatrzony na polke z alko

Pani cos belkocze

Sciagam sluchawke i pytam: slucham?

Pani z usmiechem: piekny dzien prawda?

Ja spogladajac przez sklepowe okno mowie ze no coz szaro zimno

Pani oburzona wam emo to w glowach tylko smutek

 

Ja nie wygladam jak emo....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałam wiele tekstów, które zostały wymienione wcześniej. Oczywiście króluje "musisz się ogarnąć". Dzisiaj mama mnie doprowadziła do furii, czego oczywiście w ogóle nie okazałam... Jak zwykle :/ Zadzwoniła do mnie i zaczęła mówić o swoich problemach zdrowotnych. Ja ostatnio też mam sporo przejść, ale do tej pory raczej nie mówiłam jej o tym, żeby jej dodatkowo nie obciążać. Dzisiaj postanowiłam też się trochę wyżalić, chyba dlatego, że kiepsko się czuję. Powiedziałam jej o podejrzeniu problemów hormonalnych, o tym, że osatnio wykryli u mnie kilka torbieli, że miałam biopsję, że ciągle chodzę po lekarzach z różnych powodów i niewiele z tego wynika, a ona stwierdziła, że......MUSZĘ SIĘ UŚMIECHAĆ...... Patrzeć pozytywnie itd. I znów zaczęła mówić o swoich problemach...... Kubeł zimnej wody :/ Chyba nigdy się nie nauczę... Co mi przyszło do głowy żeby liczyć na jej wsparcie emocjonalne???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×