Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze dzisiaj w pracy była mała nerwówka Myślałam że w domu chociaż trochę odpocznę a tu klapa małżon z pracy wraca oczywiście na gazie i wkurza mnie dobrze że polazł na działkę no ale kiedyś przeca wróci z niej no nie !!! wrrrrrr nienawidzę siebie za to że jestem taka głupia Inna mądra dawno by się z nim rozeszła a ja na co czekam głupia głupia wrrrrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka656, raczej już nie kocham to chyba już przywiązanie Jesteśmy ze sobą od 17 lat w tym 13 lat małżeństwa na początku było pięknie ale tylko początek Póżniej zaczęło się psuć czyli jak byliśmy rok po ślubie Teraz są tylko kłótnie i wyzwiska o byle co On alkoholik ja abstynentka 100 procentowa ale jednak nie potrafię odejść od niego bardzo bym chciała nie wiem co mnie trzyma no bo przecież nie podnoszenie jego ręki na mnie i na dzieci Strach we mnie siedzi że hej Boję się że jeśli wezmę z nim rozwód to będzie jeszcze gorzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka pogoda i takie ponure światło dzienne, chyba nie sprzyja nam nerwicowcom, ja dziś też do chrzanu się czułem, nawet w pracy miałem jakieś dziwne ataki drętwiała mi twarz a szczególnie policzki, ale dobrze że mam tą prace bo inaczej to w ogóle było źle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Wam bardzo,poikladam naprawde wielkie nadzieje w tej terapii,po tym jak ostanio juz nawet z lozka nie moglam wstac bo serce tak strasznie mi walilo musialam podjac jakas decyzje no i postanowilam ,ze chyba czas juz na terapie,nie ma co dluzej zwlekac. Wczoraj bylam pierwszy raz ,wrocilam do domu uskrzydlona( wiem,ze to pewnie chwilowe) , serce sie uspokoilo,moglam normalnie na schody wejsc,przespalam noc normalnie...nastepna wizyta w poniedzialek i juz nie moge sie doczekac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jak małżon wrócił z działki oczywiście na gazie-normalka to jak to zawsze bywa u mnie nie obyło się bez kłótni no i nagle gnojek uderzył mnie w głowę ale się wkurzyłam oddałam mu z całych sił w twarz nie wiem skąd u mnie ta odwaga i tyle sił kurcze przestraszyłam się no bo co ja nawyprawiałam i bałam się że ponownie odda i to mocniej ale nie Był w szoku jak ch...a a ja dumna z siebie i krzyczałam do niego więcej gnoju na mnie ręki nie podniesiesz i tak się na tym skończyło ufff dobrze że się wreszcie postawiłam i następnym razem bede jeszcze bardziej odważna nie pozwolę już sobie na to koniec z ponizaniem i biciem :mrgreen:Misiek, i co pomaga tobie terapia grupowa ? Ja chodzę tylko do psychologa nie wiem czy to jest terapia czy co rozmawiamy o moich problemach itd. dowiedziałam się dużo rzeczy na mój temat wiem od czego mam teraz nerwicę i depresję wiem jak mam postępować w sytuacjach dla mnie kiedyś bez wyjścia jest lepiej ale to jeszcze nie to może dlatego ze chodzę dopiero tam 2 miesiące i następna wizyta za 2 dni w poniedziałek Oby było lepiej bo tak długo już nie pociągnę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm wbij się do najbliższego miasta gdzie jest państwowa poradnia zdrowia psychicznego....innej rady nie ma.

 

 

Co do tematu, jest źle, nie byłam rano w stanie zjeść śniadania, zemdliło mnie i o mało co nie porzygałam się.....eh........

Mam nadzieję, że leki zaczną niedługo działać.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie zakończyłem definitywnie znajomośc z osobą fałszywą, która na mnie żerowała - tzn ciągle oczekiwała wsparcia, nie dając nic w zamian. Zaś moje problemy całkowicie olewała i bynajmniej nie była pomocna. Oby mniej takich ludzi. Ja odetchnąłem z ulgą :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis byłem w Rudnie (Rudno mylone z Tenczynkiem ruiny zamku ) i bylo super 8) A pozniej zwiedzilem cmentarz (to moje klimaty uwielbiam cmentarze ) w Krzeszowicach Niestety musialem samochód zostawic w Krakowie i do Krzeszowic dotrzec busem ... nie jestem w stanie wyjechac autem za miasto bo dostaje schiza :roll: Ciekawe czym mnie jutro ranek przywita bo mam kupe spraw do załatwienia niekoniecznie przyjemnych ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oho oho :D jest godzina 2.30 jakże milo mieć znów te ukochane napady nerwicy lękowej dzień zaczyna się zajebiście :!: tzn nie wiem bo chyba dzień powinien rozgraniczać sen ale jak tu spać jak znów zostałem obdarowany tym cudownym uczuciem :roll: troszkę chce mi się śmiać bo przecież dobrze wiem że to twór mojej głowy a tu kofany ataczek z objawami wegetatywnymi hehe no cóż jak to sąsiad z postu i sąsiad z miasta ma w podpisie "SHOW MUST GO ON " jakże pięknie być przekonanym że się ma nawrót :D tak że Forza nerwica lękowa. Pozdrowienia od nas mnie i mojej nerwicy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×