Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem wściekła. Akurat teraz kiedy postanowiłam sobie zrobić detoks moje ataki paniki, lęki i nerwica się nasiliły. Nie dam rady, te leki ratują mi życie. Kuźwa, czemu ja nie mogę być normalna?!?...............Przytłaczającym faktem jest to, że potrzebuję benzo jak powietrza i to jest KOSZMAR!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, wg. mnie postaw sobie priorytety. Bo jak wszystko na raz, to skończy się klapą. Najważniejsza jest operacja i skupiłbym całą siłę w tym kierunku, a jeśli chcesz zrobić krok do przodu z benzo, to ustaw sobie punkt zerowy, tzn nie, że łykasz 40 mg klona na raz gdy masz mega kryzys, tylko taka dawka, która pozwala Ci normalnie się czuć i będziesz wiedzieć z czego masz schodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

resilient, Dziękuję za poradę..............nie powiem...dziś przekroczyłam 4mg.....ale nie będę się tym przerażać bo jeszcze gorzej się wkręcę :hide:

 

-- 11 lis 2014, 18:25 --

 

resilient, Z tego co wyczytałam, łączysz nasenne z benzo? Jest to bezpieczne? Pytam bo ostatnio mam problemy z zasypianiem i nie wiem czy nie udać się do lekarza po Zolpidem...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, niestety najczęściej tak jest, że jak coś sobie zaplanujemy, to potem jest tak, że się wszystko jebie i wywala do góry nogami, a nerwica w końcu nie śpi :pirate: Proszę Cię Słonko nie rób sobie wyrzutów, to ma być dobrowolna odstawka, a nie syberyjskie katusze :bezradny:

 

Ja wytrzymałam ostatnio ponad 4 dni bez benzo ... sama się dziwiłam, że aż tyle, bo chwytały mnie ataki paniki, ale jakoś dałam radę. Niestety piątej nocy nie mogłam zasnąć i przed 3 się złamałam i wzięłam 1 mg Clona ( bez tego bym nie zasnęła ). Myślałam, że następnego dnia będę spokojniejsza, ale gdzie tam ... organizm się pokapował, że dostawał mniej i musiałam dobrać w ciągu dnia jeszcze 0,5 mg. Ale nie zamierzam z tego powodu robić tragedii. I tak swoje życie już zjebałam ... długo przedtem zanim wzięłam pierwszego Clona do gęby :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, co do spania, to tak jak pisaliśmy wcześniej już o zolpie, to jest równie podstępny uzależniacz jak benzo. Jak chcesz to wejdź sobie na wątek o tym leku, ostatnio co prawda przycichło, ale miesiąc temu dużo osób pisało. Podobno nawet zolpa można w necie zhandlować za 50, a nawet 100 zeta ( jak ktoś jest zdesperowany i nie patrzy na cenę ).

 

Ja mam kuźwa problemy ze snem odkąd pamiętam. Od 10 lat jadę nieprzerwanie na lekach - początkowo przez 3 lata alpra, później Estazolam, aż mi w końcu lekarka w Wa-wce przepisała mirtazapinę. Dla mnie to jest idealny lek, bo pomaga mi zasnąć ( bo ja jestem jakaś pojebana, że bez leku nie dam rady ). Obecnie biorę sporo, bo 45 mg, ale brałam też mniejsze dawki. Czasami, jak jestem za bardzo emocjami naładowana i nie zasnę, to dobieram właśnie Clona. Mogłabym Estazolam, bo jest bardziej nasenny, ale nie chcę mieszać jeszcze benzo :bezradny: Wspominam Ci o mircie dlatego, że poznałam na forum wiele osób, dla których mirta okazała się wybawieniem z bezsenności, a jednocześnie nie uzależnia tak jak bdz i zolpy :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

resilient na trzeźwo można żyć tylko jak samopoczucie łaskawie pozwoli. Chyba większość ludzi żyje bez znieczulaczy.

 

Arasha, tak na zmianę z Sedamem 4,5-6mg dziennie to Tranxene zażywam z dwadzieścia lat tylko że przedtem zażywałem 20mg dziennie później 15mg a teraz zażywam 10mg Tranxeny dziennie ale nie czuje się wcale najlepiej :?:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie biorę już jakies 6 tygodni i nie jest łatwo bo sà: lęki, nerwica, stany depresyjne, panika ...ale mam poczucie , że to ja rzádzę a nie piguła...

 

-- 12 lis 2014, 01:53 --

 

Nie biorę już jakies 6 tygodni i nie jest łatwo bo sà: lęki, nerwica, stany depresyjne, panika ...ale mam poczucie , że to ja rzádzę a nie piguła...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdykam. Nie wiem co się dzieje, Miałam zrobić detoks i zamiast tego pochłaniam jeszcze większe ilości benzo. Przykładowo dziś wstałam i miałam wziąć moją codzienną dawkę poranną 1,5mg....wzięłam ale niestety było za mało więc dołożyłam jeszcze 0,5mg klona. Co dalej? MAŁO. Szybciorem się ubrałam i wyszłam do sklepu po piwo. Wybaczcie musiałam bo chyba bym oszalała. Usprawiedliwiam się i kupuję sobie Redsy, które mają 4,5% alkoholu. Kupiłam dwa, właśnie dopijam pierwszy i wreszcie czuję ulgę. Kuźwa, czy ktoś nie może wyprodukować takiego leku uspokajającego, który by rzeczywiście działał?!?................benzo są takie przebiegłe i oszukańcze.....bierzesz coraz więcej a i tak czujesz się do dupy i potrzebne jest alko. Nie mam już sił na to wszystko. Serio. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, ja mam dokładnie tak samo ze słodyczami, które dosłownie zjebały mi życie :why: Nie potrafię dnia nie zjeść czegoś słodkiego ... CZEGOŚ to jest np. ćwierć kilo rogalików drożdżowych z marmoladą :hide: a i tak mi mało. U mnie benzo przy słodyczach to pikuś :roll: Tak więc mam 2 uzależnienia i zero pomysłów na to, jak z któregokolwiek wyjść :? A przecież nie mogę ciągle mówić, że życie jest do bani, skoro sama je sobie na własne życzenie rozwalam. Mnie to ani sto zimnych okładów na łeb nie pomoże.

Tulę Cię Addict do mojego durnego serca :P ( co nam pozostało )

 

-- 12 lis 2014, 15:29 --

 

andrzej57, udanej podróży służbowej ( wiem, że pojechałeś ), jak najmniej stresów. My tu Ciebie podziwiamy, że tak wytrwale sobie radzisz z coraz mniejszymi dawkami Clona i abstynencją od alko :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×