Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zmiany skórne na "tle psychogennym" [?]


hasselti

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam nietypowy problem. Jakieś dwa miesiące temu pojawiła się u mnie dziwna wysypka... Przyszła tak nagle i z taką mocą, że w dosłownie tydzień czasu moje ciało było całe obsypane (oprócz twarzy). Nawet nie potrafiłam się dokładnie przyjrzeć jaką ona miała postać, przez świąd pozostawała krew, strupy a po odpadnięciu ich blizny. Nie mogłam spać, zarówno w nocy jak i w dzień przeraźliwie swędziało. Byłam 3 razy u dermatologa. Za pierwszym razem przepisała maść, po powrocie do niej kolejną maść i kolejną, która nie przynosiła w żadnym stopniu ulgi. Dostałam też tabletki które łykałam. Problem nie mijał. Dermatolog już sama nie wiedziała co mi jest i rozkładała ręce. Powiedziała, że nie może zrobić testów na alergię jeśli jestem obsypana. Ok! postanowiłam dalej obserwować i po prostu poczekać. Któregoś wieczoru już nie mogłam wytrzymać.. zamiast znikać to gorzej mnie wysypywało, pościel we krwi, ja cała czerwona i zakrwawiona od drapań pomyślałam, że może na SOR'ze mi pomogą w tym paskudztwie. Dostałam pilne skierowanie do dermatologa - tyle pomogli. Nie wracałam do tego babska, stan psychiczny mi się pogarszał, mnie coraz bardziej swędziało. Siedziałam bezsilna i płakałam. Później trafiłam na odddział psychiatryczny, tam mój lekarz prowadzący powiedział, że to jakaś pokarmówka.. włączyli hydroxyzynę i clemastin. Już nie swędziało tak intensywnie jak dawniej, problem po mało ustąpił. Wyłączyli mi clemastin... problem wrócił! Znów skarżyłam się na swędzenie i byłam w dużych ilościach zadrapana. Na wizycie Pani doktor powiedziała, że to na tle psychogennym i włączy mi znów clemastin. Poczułam niesamowitą ulgę.

 

Po wyjściu ze szpitala sama odstawiłam sobie hydroxyzynę i clemastin (wysypki nie było ;-) ). Pomyślałam, że odeszła na dobre.

Te paskudztwo znów do mnie wróciło. Włączyłam leki i sytuacja się poprawiła.

Teraz pytanie do Was. Czy możliwe są zmiany skórne na "tle psychogennym" ? Coś mi tu nie pasuje... Hydroxyzyna OK, działa uspokajająco i może przynosić mi ulgę (zwłaszcza kiedy jest świąd) ale CLEMASTIN? Wyczytałam, że to lek na choroby skórne a nie żaden uspokajający, no może w minimalnym stopniu działa usypiająco. Czy ja całe życie mam przyjmować ten lek? Czy może warto skonsultować się z innym dematologiem i wykonać jakieś dodatkowe badania? Jeśli tak, to jakie? Nawet nie wiem co w moim przypadku mogło być alergenem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie do Was. Czy możliwe są zmiany skórne na "tle psychogennym" ?

 

Tak.

Moja mama miała silne problemy skórne kiedy jeszcze mieszkałyśmy z ojcem alkoholikiem. Żadne leki i żadne maści nie pomagały. Kompletnie nic. Lekarze nie wiedzieli skąd to się brało. Po rozwodzie i wyprowadzce nagle zaczęło się poprawiać i powoli ustępować.

 

Coś mi tu nie pasuje... Hydroxyzyna OK, działa uspokajająco i może przynosić mi ulgę (zwłaszcza kiedy jest świąd) ale CLEMASTIN? Wyczytałam, że to lek na choroby skórne a nie żaden uspokajający, no może w minimalnym stopniu działa usypiająco. Czy ja całe życie mam przyjmować ten lek? Czy może warto skonsultować się z innym dematologiem i wykonać jakieś dodatkowe badania? Jeśli tak, to jakie? Nawet nie wiem co w moim przypadku mogło być alergenem.

 

Hydroxyzyna również jest stosowana w przypadku świądu, nawet bez widocznej wysypki. U mnie np. kiedy mam gorsze, cięższe do zniesienia dni zdarza się, że kiedy kładę się spać, wszystko zaczyna mnie swędzieć i co podrapię się na ręce, to zaraz swędzi noga itd. itp. Stosowałam hydro w syropie (najmniejsza dawka 5mg) i pomagało. Próbowałam nawilżać skórę kremami bo myślałam, że to swędzenie wynika z wysuszenia skóry, ale jakoś nie zaobserwowałam poprawy. Lepsze byłoby chyba nawilżanie od wewnątrz, czyli picie większej ilości płynów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×