Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej :)


EmptyShell.

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)

Zarejestrowałam się tu ponieważ nie wiem co zrobić ze swoim życiem,chciałabym móc z kimś szczerze porozmawiać w realu nie mam prawie nikogo.Mam 17 lat i przede mną jeszcze 3 lata nauki bo jestem w technikum.Szczerze?Nawet nie wiem czy dożyję tych lat.Teraz jak to piszę płaczę.Moje życie to jedna wielka porażka.To pierwsze forum na którym wogóle się zarejestrowałam bo nigdy tego nie robiłam i miałam co do tego obawy ale się zmogłam.Nigdy nie byłam u psychologa tym bardziej u psychiatry ale byłam u pedagoga szkolnego,który mi pomógł jedynie w sprawie z rodzicami a nie moim stanem psychicznym.Czuję się pusta,chciałabym podzielić się moimi problemami,chociaż straszne głupio mi pisać tu o nich.Proszę pomóżcie mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serwus ;)

Jesteś jeszcze taka młoda, całe życie masz przed sobą. Dużo czasu ażeby nad sobą popracować.

Głowa do góry.

Tutaj nie trudno o pomoc.

Wystarczy, że znajdziesz tu dział odpowiedni dla siebie i powiesz co Ci leży na sercu.

Pozdrawiam, wytrwałości :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszkam w mieście i o tyle mam problem bo dojeżdżam do szkoły.Ostatnio zastanawiałam się czy nie iść do psychologa,rozmawiałam z zaufaną koleżanką i mówiła mi,że z moim obecnym stanem to do psychiatry bo psycholog raczej nie pomoże,muszę mieć niestety 18 lat aby iść do psychiatry samej.Czuję jakby każdy mnie zbywał,czuję się sama.Trudno jest mi pisać o moich problemach.Zawsze jak mówię komuś o nich to cała się trzęsę.Kiedyś zauważyłam,że często mnie bolą tak jakby płuca i serce,teraz jest to nie do zniesienia,czasem boli mnie aż tak,że trudno mi oddychać.Podejrzewam,że mam nerwicę i chciałabym iść do lekarza i porozmawiać o moich problemach na ,,żywo'' ale musiałabym iść wtedy z rodzicem. ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy Ty rozmawiasz z psycho oddzielnie, rodzic jest wtedy konsultowany. W razie konfliktu wewnętrznego on chyba robi za mediatora, przynajmniej u mnie tak było ale potem eskalowało do rangi kuratora :lol:

Idź do psycho. Za kilka lat będziesz sobie wdzięczna, powaga.

edit: dziwne bo ja na terapię chodziłam sama jako 17stka... i to indywidualną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W szkole niestety tylko pedagog,która pomogła mi bardzo w sprawie z rodzicami,którzy mnie nie doceniali,wtedy tez powiedziałam jej,że chciałam wiele razy się zabić i że się cięłam,a ona powiedziała tylko,że jak jeszcze raz się potne to wyśle mnie od razu do psychiatry.Później też do niej poszłam a ona mnie zbyła jak chciałam z nią porozmawiać o sensie życia.Powiedziałam jej że nie widzę w moim życiu sensu, a ona że nawet staruszka,która ma 80 lat może nie mieć sensu życia i to nie jest nic groźnego.Więc nie raczej do niej nie pójdę chyba,że w sprawie aby poleciła mi jakiegoś psychologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×