KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)

Lekarz nic nie wie ale myslę ze nie będzie z tym problemu jak mu powiem ze odstawiłem.Mirta/miansa powoduje zamulenie do godziny 15 i ciągle bym tylko żarł co chwilę.Myślę że też na nastrój negatywnie wpływają mimo ze to leki antydepresyjne.Dzisiaj pierwsza noc bez wspomagaczy obym dobrze spał

kalikali1, moze uda Ci sie zasnac bez tego, trzymam kciuki!

A hydroksyzyna przed snem ? od 25 do 100 mg może załatwie sprawę

Zauważyłem że brana rano klomi reguluje mi dobrze sen tj.chodzę spać w miare wcześnie i budzę sie wcześnie bez zamulaczy typu miansa/mirta.Dodatkowo mam strasznie zimne stopy po tym leku.Ma ktos podobnie?Dopiero 13dzien dziś.

Kalikali1, a nie czujesz się senny lub "zamulony" po zażyciu Franka rano?

Jak się spało bez wspomagaczy? :)

Ja nie mam zimnych nóżek.

Właśnie zamulony sie czuje trochę aż mi sie przysnęło niedawno na godzinke lub dwie,mam nadzieje ze ta senność minie albo sie zmniejszy.Dobrze sie spało poszedłem spać o 22 30 i spałem do 7 30 oprucz tego po franku jeszcze spałem niedawno.A u Ciebie po jakim czasie zadziałał?Długo już bierzesz?Trittico coś działa?

Ja raz właśnie wzięłam z rana, ale to było nie do wytrzymania. Nigdy więcej. :)

Ta senność powinna minąć, ja na początku też byłam bardziej senna, teraz wstaję rano i zwykle jestem pobudzona. Jednak są takie dni... że się snuję. Zauważyłam, że jak prześpię odpowiednią dla mnie ilość snu - ok. 9h, to jestem dużo bardziej skoncentrowana i lepiej mi się żyje. Jeśli jednak nie dośpię...to już cały dzień mi się sypie. Franka biorę 22 dni. Po tygodniu już zauważyłam działanie. Moje lęki i nerwica się zmniejszyła. Po ok 2,5 tygodnia było super. Humor miałam nawet, uśmiechałam się itp. Życie było miłe. A teraz - jakiś dołek. Psychicznie czuję jakbym żadnych tabletek nie brała, ale uboki nadal są.

Trittico pięknie reguluje mój sen. Przez 4 lata miałam ogromne problemy z bezsennością. Za trzecim podejściem do trittico załapało i śpię. :) Bez anafranilu spało mi się doskonale, przy Franku jest już dużo gorzej.

-- 27 paź 2014, 14:30 --

Kalikali1, a jak znosisz uboki?

Z oboków mam suchość w ustach,szczególnie po papierosach jest sucho musze sie napić,o dziwo nie mam tak sławnych zaparć,normalnie sie wypróżniam bez problemu.Jedynie ta senność i zimne stopy dają o sobie znać.Ja biore juz 2 tyg ale działania jeszcze nie czuje.A trittico ci coś pomaga na depresję lub lęki bo bierzesz sporą dawkę widzę?Właśnie se tak myślę czy by nie dorzucić sobie trittico 300mg żeby wzmocnić anafranka hmmmm ???

Biorę 300 trittico. Przed Frankiem brałam trittico przez 3 tyg i oprócz działania nasennego nie widziałam działania antydepresyjnego. Mój lekarz twierdzi, że z trittico jest jak z Hondą. Działa tylko na wysokich obrotach. Niestety u mnie i na wysokich nie działał, więc dorzuciliśmy franka, bo już nie dawałam sobie rady z moją psychiką.

A w jakim celu chcesz to trittico dorzucić? Jeśli źle śpisz, to może pomóc, nawet w mniejszych dawkach. Jak w celu wyjścia z dołka - wydaje mi się, że nie ma sensu (ale to tylko moja subiektywna opinia ).

Muszę wrócić do tego leku. Mimo zaparć i nadmiernego pocenia sie. No trudno. Po esci mam obecnie dołek podczas jesiennej pogody i jest to nie do zniesienia. No albo sertralina 200.

Na zaparcia są sposoby, ale czy na pocenie też?

Tak anafranil działa na receptory histaminowe i stąd może się lepiej spać po tym leku

Mnie faktycznie też nieźle spało się po 150mg na noc. Budziłem się bardzo wypoczęty i pełen chęci do życia. Ale to pocenie podczas wysiłku... Co z nim zrobić można?

Chodzić w T shircie pomimo 10 stopni za oknem

slow_down nie wiem co tobie napisac. Naprawde uwierz ze gdy ja widze te emocje u tych ludzi na terapii grupowej to mam tak wszechmocna potrzebe wlasnie tez miec ta emocjonalnosc. Wiesz, ja nie wiem jak bedzie po franku moze byc tak ze nie bedziesz mial ani dolkow, ani gurek. A wiesz jak to jest odczuwac wszystko na pieprzonym 1 poziomie bez mozliwosci odrozniania jakichs barw. Tylko caly czas to samo. Ta przestrzen w ktora mozna reke wlozyc, jak u pieprzonego melancholika. Nawet sie rozezloscic nie mozesz, bo patrzysz sie tylko jak debil. Nie mozesz sie poczuc pewnie i nie mozesz sie poczuc do dupy, bo masz wszystko powściągnięte. Czasami bym tak rzucil ten anafranil, ale bez niego ból jest nie do wytrzymania. A tak naprawde to moze on nie byc odpowiedzialny za to za co pisze.

Jeśli masz zaburzenia emocji, ich niedobór to musisz brać coś co zwiększa dopaminę w korze przedczołowej. Mirtazapina, olanzapina, olanzapina+fluoksetyna, ew. bupropion, metylofenidat.

Nie masz przypadkiem zaburzeń krążenia?

Pomocny może być miłorząb japoński, jakieś leki nootropowe - piracetam itp. Wszystko co zwiększa spalanie glukozy i metabolizm w mózgu. Coś co rozrusza to krążenie i pobór tlenu przez mózg.

Czy przyjmując trittico i franka mogę brać gripex?

Możesz, najwyżej będziesz lekko senny

-- 28 paź 2014, 19:09 --

Ja brałem i nic złego się nie stało :)

-- 28 paź 2014, 19:15 --

* przepraszam senny- senna :)

OK, dzięki. :)

15 dzien.Nasilenie depresji,fobi spolecznej i natręctw minęło.Jest ni jak.Ni to dobrze ni to źle.Taka hujnia lekka.Dobrze zasypiam,nie biore mirty/miansy.Wspomagam sie oprucz franka amisulpirydem na natręctwa.Kiedy w końcu mi sie nastrój poprawi?

Kiedy w końcu mi sie nastrój poprawi?

Dobre pytanie...

Współpracy z Frankiem dzień 24. Franek zawodzi mnie na całej linii. Mam doła jak Rów Mariański. Brak motywacji do robienia czegokolwiek. Wszystko robię byle jak, byle by. Brak sił by walczyć z problemami. Jedynie łzy same kapią.

Blondie, Zawsze możesz go zamienić na paroksetynę, też dobra w leczeniu OCD

Dlaczego doradzasz zamiane antydepresantu po 24 dniach,karygodny błąd,trzeba czekac czasami nawet do dwóch miesięcy,stosować sie do zaleceń nie pić alkoholu,zmiana nie ma sensu po tak krótkim okresie,paroksetyna też nie działa od pierwszej tabletki

Blondie, jak zaczynałam brać Anafranil też miałam obniżony nastrój, długo spałam, trwało to, nie wiem, z miesiąc. Było okropnie. Teraz już jest ok, dobrze się czuję itd. Wada - przytyłam już 4 kg.

arnibarni, Ale farmakokinetyka leku jerst inna i po 24 dniach już osadza się na dobre w organizmie więc próba z nowym lekiem jest jak najbardziej n wskazana.

Tranx88 mnie nie interesuje ideologia,co prawda samej klomipraminy nie brałem,ale wielu ludzi zbyt szybko rezygnuje z leków.To że farmakokinetyka jest taka że lek osadza sie na 100 % po 24 dniach nie znaczy ze tak będzie w 100 % przypadkow,bo kazdy organizm jest inny,24 dni to za krótki okres na jakies wieksze zmiany w organiźmie.Proces zdrowienia to nie pierwszy dzień lepszego samopoczucia po leku,na to potrzeba czasu.Dla mnie co niektórzy są niecierpliwi i oczekują chyba jakiś spektakularnych efektów w krótkim czasie. Antydepy to nie amfetamina.Na mnie fluoksetyna przez 33 dni w ogóle nie działała,i nastąpił przełom.Przez 33 dni czułem sie kiepsko i gdybym zrezygnował po pierwszym opakowaniu,to bym pozniej gadał jakie to placebo ta fluoksetyna.Więcej cierpliwości życze i mniej czytania ulotek P.S:Zdaje sobie sprawe że fluoksetyna dłużej sie wkręca od klomipraminy :)