Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

jestem tu nowy, generalnie mam fobie spoleczna, mam trudnosci z wypowiedzią publiczna, zaczalem brać zomiren, otóz.. zauwazylem ze jak wezme 2x 0.5mg jest lepiej, ale odczuwam poprawe dopiero po 4x 0.5 czyli 2mg, wtedy moge w miare zaczac czytac, albo nawet prezentowac przed grupa ludzi. Teraz najwazniejsze.. nie potrzebuje brania zomirenu codziennie, ale przykladowo 2 razy w tygodniu, czasami 3.. ewentualnie 4 dni w tygodniu po 1 lub 2mg na dzien, chodzi tez generalnie o studia, aby przetrwac chociaz 2 lata, takze.. mam pytanie, czy jezeli bede brał Zomiren 2mg (4 tabletki po 0,5) przez 2 lata (w czasie ferii, swiat, weekendow i wakacji nie bede bral NIC), tylko chodzi o branie od czasu do czasu, gdy zajecia sa stresujace, czy po 2 latach brania tego leku moze cos mi sie stac? jakies dziury w głowie? na trzecim roku juz sobie daruje, zreszta i tak sie lecze, a o uzaleznieniu nie ma mowy, potrafie funkcjonowac na codzien, tylko chodzi o wypowiedzi publiczne na studiach, 2 lata brania zomirenu w dawce 1 - 2mg, 3 razy w tygodniu, czy 2 lata brania tego leku i to w taki sposob, czyli od czasu do czasu, tylko wtedy kiedy potrzebuje, czy moze miec do jakis negatywny wplyw na mnie? chodzi o zaburzenia swiadomosci, problemy z pamiecia, cokolwiek, czy 2 lata brania bedziej jeszcze w miare ok? oczywiscie po 2 latach odkladam ten lek na zawsze. Tylko moze raz na pol roku wezme czasami. Prosze o odpowiedz, jestem ciekaw czy mi pomozecie, dziekuje z gory!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj ven4444!

 

Zomiren zawiera alprazolam. Jest to lek przeciwlękowy z grupy pochodnych benzodiazepiny. Jego stosowanie powinno być uzgodnione z lekarzem psychiatrą. Nie można brać tego leku tak, jak nam się podoba. Dwa lata brania Zomirenu,nawet sporadycznie w wyjątkowo stresujących sytuacjach, to bardzo długo i może dojść do uzależniania. Zwykle leczenie nie powinno trwać dłużej niż 8–12 tygodni, łącznie z okresem zmniejszania dawki. Skoro cierpisz na fobię społeczną, pomyśl o psychoterapii. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zomiren ma bardzo duży potencjał uzależniający i gwarantuję Ci, że po 2 latach regularnego brania ( bo 2, 3 razy każdego tygodnia można już tak traktować ) alprazolamu uzależnisz się na bank zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Jak nie wierzysz, odwiedź wątek - "Benzodiazepiny - moja walka z uzależnieniem i odstawianiem" :bezradny:

 

czy po 2 latach brania tego leku moze cos mi sie stac? jakies dziury w głowie?

Nie, dziur w głowie od alpry się nie nabawisz. Ludzie biorą dłużej benzodiazepiny i funkcjonują ( ale jakie to funkcjonowanie :roll: ) w miarę normalnie, ale problem pojawia się, jak chcą odstawić ... Inna sprawa, że tolerka na benzo szybko rośnie i po jakimś czasie trzeba brać coraz większe dawki dla uzyskania podobnego efektu :idea:

 

na trzecim roku juz sobie daruje, zreszta i tak sie lecze, a o uzaleznieniu nie ma mowy, potrafie funkcjonowac na codzien, tylko chodzi o wypowiedzi publiczne na studiach, 2 lata brania zomirenu w dawce 1 - 2mg, 3 razy w tygodniu, czy 2 lata brania tego leku i to w taki sposob, czyli od czasu do czasu, tylko wtedy kiedy potrzebuje, czy moze miec do jakis negatywny wplyw na mnie? chodzi o zaburzenia swiadomosci, problemy z pamiecia, cokolwiek, czy 2 lata brania bedziej jeszcze w miare ok? oczywiscie po 2 latach odkladam ten lek na zawsze. Tylko moze raz na pol roku wezme czasami.

Ty myślisz, że to sobie można tak zaplanować - pobiorę alprazolam 2 lata, potem kończę z tym, bo mi nie będzie potrzebny :?::?::?: A skąd wiesz, jaką będziesz miał sytuację "potem" ? Czy nie będziesz miał jeszcze większego powodu do brania ... Po pierwsze zaburzenia lękowo - fobiczne same nie znikną, nie rozpłyną się, ani nie zmniejszą, zażycie Zomirenu najwyżej zamaskuje Ci je na parę godzin :bezradny: Po drugie, po takim czasie brania, jak planujesz, to już nie Ty, ale Twój organizm i psychika będę Ci dyktowały warunki i decydowały, czy weźmiesz, czy też nie ( i prawie na 100% można powiedzieć, że każą Ci brać ) :?

 

Piszę Ci to po to, żebyś nie wpakował się w uzależnienie, z którego wyjście będzie większym problemem niż obecna sytuacja ... Wiem, że to się fajnie, beztrosko bierze, nie patrząc na konsekwencje, dlatego tak dużo osób ma problem z odstawieniem i jadą na benzo wiele lat.

 

Pozdrawiam i radzę przemyśleć opieranie swojego funkcjonowania wyłącznie na chemicznych wspomagaczach ;)

 

benzo-Arasha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ven4444, przez 2 lata ,Zomiren brany nawet 2-3 razy w tyg i tak na bank Cię uzależni.Tego juz po jakimś czasie człowiek nie kontroluje i musi brać częściej i więcej ,żeby poczuć się tak jak na poczatku(wiem ,co mowie,uwierz mi) Wiem,ze Alprazolam super działa,ale dobrze się zastanów zanim zaczniesz go brać tak często. Arasha, ma racje!

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdura. Jesli bierze sie jedna stałą niedużą dawkę raz dziennie, co 2-3 dni, to tolerancja nie rośnie. Przebadane osobiście na okresie 3,5 roczym. Wręcz zszedlem z 0,75 na 0,63 , około oczywiście bo łamałemtabletke. Odstawilem nagle gdy praca sie skonczyla ( za granica, nazbyt stresujaca jak dla mnie) Objawow odstawiennych raczej nie dostrzeglem. Nawet jesli to zyczylbym kazdemu tak 'destrukcyjnego nalogu' przy ktorym uzaleznienie od slodyczy jest bardziej szkodliwe dla zdrowia. Ludzie opamietajcie sie deczko. Jestem bogaty, i w miare szczeliwy. Dzieki alprze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ już odstawiłem. Biorę teraz srenio raz na tydzień, zazwyczaj w poniedziałek na kaca.

Z drugiej strony nie absolutnie nie namawiam do długotrwalego stosowania. Ja jestem stary dziad, i kalkuluje co mi sie oplaca, mirze ewentualne zyski i straty.

Zwłasza studentowi niepolecalbym, w młodej głowie dopiero kształtuja sie mechanizmy i sposoby wałczenia ze stresowymi sytuacjami, a Benzo to nic jak ucieczka. .. poza tym studia to nic w porównaniu z presja i rywalizacja jaka panuje w pracy... znaczy sie tak mi sie wydaje - nigdy nie studiowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bronię Alprazolamu ( bo to tylko do dorażnego stosowania ), ale czytałem o Nim w wielkopomnej Książce psych. Kramera " Wsłuchując sie w Prozac ",że Alprazolam jako jedyny z Benzo ma budowę zblizona do antydepresantów .Ja nie wyczułem tego akurat w tym leku , tak samo jak w chlopprotiksenie też jego rzekomych właściwości antydepresyjnych ( opisanych w ulotce ) . Co te pismaki lutują ludziom i ile za takie kpiny dostaja kasy ,,, a może to nie kpiny , tylko rosyjskie kawały wojenne ??? a hu-j ich wie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za to po dxm jest mi jak w niebie

---czyli złapałeś Pana Boga za Nogi , a te Nogi nazywają się DXM.

U mnie bylo na początku wchodzenia w Tramal ,że czułem sie bosko i ,że też miałem Nogi Pana Boga w swoich łapkach ,,, dopiero po dłużdszym czasie eksperymentowania z tym środkiem przekonałem się ,że zamiast Pana Boga to były kozie szatańskie racice , i wyszedłem na głupca , czego Tobie rzecz jasna nie życzę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze prawisz Chadman ;)

i żeby tylko tolerka ,,,, bo nawet ze zwiekszonymi dawkami nie wrócą juz boskie stany jakie na początku fundowało nan ścierwo apteczne .A jakie teraz mam (nawet po jednorazowej trzydniowej wjebce gdzie idzie 3000mg trama ) póżniej depesje to zanim pójdę do apteki to ten syf lepiej zgubić wszystkie pieniądze z portfela ,,, na lepiej wyjdzie i psychicznie i finansowowo .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 cud swiata :mrgreen:

Xanax wiele lat temu pomógł mi przetrwać najgorszy czas (brałam go doraźnie w chwilach rzeczywiście nie do wytrzymania).

 

Jak długo brałeś Xanax żeby przetrwać trudny okres? Ja od jakiegoś miesiąca wziąłem w sumie z 8 tabletek 0,25 głównie w nocy aby zasnąć powtórnie nad ranem, ale od dwóch dni muszę się nim wspomagać nawet w ciągu dnia po dwa razy. Od kiedy można mówić o uzależnieniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Brałem alprox codziennie przez dwa lata. To było dwa lata temu. Bywały dni że dochodziłem do dawek 11mg/24h. Obecnie żeby funkcjonować w pracy muszę zażyć rano 1,5mg alproxu inaczej jestem tak wystraszony, że ze wszystkiego się wycofuje. W dni wolne i święta nie biorę alproxu wogóle jednak przeraża mnie to, że moje funkcjonowanie jest zależne od tego leku - pracować przecież muszę. Niczym nie mogłem go zastąpić przez minione dwa lata a lekarze przepisywali mi całą masę leków z różnych grup. Obecnie biorę escitalopram 2 tydzień i czekam na jakieś efekty. Bez alproxu czuję w obecności ludzi wstyd, nieuzasadnione poczucie winy i lęk. Opuszczam wzrok, unikam ludzi i wycofuję się z każdej sytuacji społecznej. Miał ktoś może podobne przejścia?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xardas ja tak miałam wszystko mnie przerastało umycie głupiego okna było dla mnie wyczynem na miarę zdobycia MontEverestu! Wyjście gdzieś to dopiero była tragedia,ale ja mam matkę która nie znosi słowa "NIE" i zawsze było tak: jak to nie pójdziesz? Co to ma znaczyć? Masz iść i koniec dyskusji! Tym właśnie sposobem przełamywałam swoją agrofobię której nabawiłam się od Alproxu a na dzień dzisiejszy jest już prawie Ok! Tobie też to minie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie barałem alproxu przez 5 dni bo jestem na L4 wiec siedze w domu. Dzis mialem kontrole i mimo 19 dnia escitalopramu w dawce 10mg tak sie nakreciłem lękiem że przed wizytą zażyłem 1mg alproxu. Niezadowolony jestem z tego by myślałem ze te dwa tygodnie przed powrotem do pracy odpoczne od alpro i escital zacznie działać ale nie. Leki są bardzo silne i boje się ze po powrocie do pracy znow wroce do codziennej dawki 1,5 mg przez 5 dni pracy. Poprostu już nie mam pomysłu czym to zastapić i jak z tego zejść. Masakra

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mi mój lekarz psychiatra do Wellbutrinu 300mg który biore przepisał Afobam 0,25 w dawkach 2 lub 3 x 1/2 tabl dziennie.

Zmagam się z depresją , nerwica lękową, w tym depersonalizacją, ostatnio doszły mi także drętwienia i uczucie zatykania w gardle.Biorę drugi dzień ten Afbam, psychicznie się gorzej poczułem, lęki są nadal, jak myślicie po jakim czasie może zaskoczyć.Dawke ma co prawda mała..W nocy w końcu przespałem całą, z tymże czuje sie bardzo osłabiony i to dd się pogłębiło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam nerwiced lekowa lekarz przepisał mi atarax wziałem 2 opak ale nie czulem działania teraz mam alprox0,25mg biore go od 2 dni wczoraj wziałem 1 tab i nic dzis 2 tab i tez nic po jakim czasie on dziala bo ja nie czuje wogole jego dzialania moze jakis inny lek polecacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×