Spamowa wyspa

skończyłam skanować materiały od wykładowcy i wrzuciłam na mejla grupowego troche tego było

cyklopka, brawo !!! Chciałabym jeszcze kiedyś w życiu dostac szóstkę... A z lekami to masz rację, u mnie też nie różowo ( min.też muszę ciągle sobie dawac zadania i wyznaczac wyzwania), ale wolę to od lekowego zamulenia, uboków i ciągłego lęku.

Po prostu nie mogłem się powstrzymać

Bry:P

Można wbić?

Tyrr, . Masterchefa oglądałeś dziś, że cię tak wzięło?

-- 05 paź 2014, 22:19 --

variable, Zależy co chcesz wbijac

kosmostrada, wbijać żeby pomarudzić

dzis zmarla aktorka Ania Przybylska

kosmostrada, nie oglądałem, polska edycja to już w ogóle śmiech na sali. Ogólnie rzadko oglądam tv, a obrazek gdzieś tam mi się pojawił "w internetach"

variable, A marudź ile wlezie, ja się dziś już tu namarudziłam, chętnie innych poosłucham

amelia83, ona chyba młodziutka była , nie?

-- 05 paź 2014, 22:31 --

amelia83, już sobie sprawdziłam, szkoda, w kwiecie wieku, dzieciaczki zostawiła, taki ten los czasami okrutny...

kosmostrada, nom, 36 lat i trójka dzieciaczków

Tyrr, biore ten obrazek na fb, jest genialny

Robię fotomontaże

co sie stalo ze zmarla w tak mlodym wieku? rak?

-- 05 paź 2014, 22:58 --

Tyrr, ja nie rozumiem tego co tam jest napisane na tym obrazku

wieslawpas, no rak...

Zebrec, hej, a co u ciebie, jakieś pozytywy?

Hej. Nareszcie wróciłem do domu po długiem, wyjazdowym weekendzie. Wreszcie chwila spokoju!

Zebrec, bardzo bym chciała byc po długim, wyjazdowym weekendzie, eh...

Dobranoc wszystkim! Kolorowych snów i dobrego poniedziałku!

kosmostrada, dziękuję i również życzę miłego rozpoczęcia tygodnia!

Witajcie

Jade dzis na dalsza czesc testow do grupy inwalidzkiej.

I denerwuje sie tym bo te same testy robilam w Centrum leczenia nerwic u prof Aleksandrowicza , po nich sie dowiedzialam ze mi nie pomoga . Ciagle mam to w pamieci i dlatego te testy mnie przerazaja. Znow mi cuda powychodza , chociaz moze lepiej zeby wyszly bo predzej grupe dostane i bede miala okazje znalezc prace na stale.

Poza tym dzis wyjelam juz czapke z szafy bo mam az plus 5 stopni

I zatoki mnie bola po tym slubie a raczej koncercie na dworze.

Wiadomosc o Ani Przybylskiej mnie dobila wczoraj , taka sliczna , mloda kobieta.....

Za oknem szaroburosc znow... a ja pomarudzilam i ide sobie zrobic herbatke z melisa i pomarancza.I wespre sie hydra .

kosmostrada Kochana a czy Ty bierzesz te witaminki jak lekarz zalecil? myslisz ze cos to pomaga?

Milego dnia

platek rozy, heja :)))

ja byłam na 2 godzinki w pracy troche posprzatalam, i bede siedziala w notatkach, za tydzien mam dwa sprawdziany a za dwa tyg 2 zaliczenia półtorej godzinne

Zawsze jak jakaś sławna osoba umiera, to umiera też ktoś z mojego otoczenia (sąsiad, dalsza rodzina).

amelia83,

cyklopka,

zdrzemnęłam sie godzinke ale zimno na dworzu sie zrobiło brrrr

-- 06 paź 2014, 12:50 --

cyklopka, chodzisz na korki?

amelia83, cyklopka, Hey Dziewczynki :**********

Zimno jak cholera w ramach odstresowania sie przed testami poszlam na wyprzedaz do ciuszkolandu , uspokaja mnie to. Bylam z ciotka i z kolezanka.

Wygrzebalam sliczny sweterek taki zapinany na guziczki.

Jednak nic mnie nie cieszy jakos.... Moj nastroj jest nader obnizony.

Jesien....

Jade na testy za kilkanascie minut

Witajcie!

Ale zimnica! Robię porządek w szufladzie skarpecianej, wyciągam rajstopy i kolanówy, stópki i cienizny idą na tył... Wygrzebałam kozaki, podczas pastowania okazało się, że muszę je zanieśc do szewca, bo starłam obcas.

platek rozy, kochana, oczywiście że biorę garśc moich witaminek, ale wydaje mi się, że o efekcie można powiedziec dopiero po dłuższym czasie. Faktem jest, że zaczęłam się wysypiac, nie budzi mnie już o 6- tej nerw.

Moja przyjaciółka sobie zażyczyła, coby jej do Anglii wysłac wit. D, bo tam szaro-buro, a w aptece ceny kosmiczne. Paczuszka poszła, dorzuciłam jej suszonych grzybów, bo tam nie może dostac, a na ich bazie czaruje dania różniste.

Posprzątałam, poprałam i idę robic obiadek, dziś klops z sosem koperkowym. Jutro do pracy, cieszę się, bo już mi smętnie w domu.

Wy już o kozakach, a ja jeszcze botków nie kupiłam

Ja za to na przyjazd domowników sprzątam kuchnię i może się wezmę za inne pokoje. Chciałem zrobić niespodziankę i pokazać, że umiem sam przeżyć w domu. Do tego mam kaszę, ale nie wiem z czym ją zjem, chyba ze sosem słodko-kwaśnym, bo nic innego już nie ma.

O 16:00 jestem umówiony na rozmowę na gg.