Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

bei są. Ale wszyscy mówią ,że czeka się miesiącami na kolej. Ale myślę by mimo to zapisać się w tą "kolejkę". Nic nie strace a może zyskam

 

Mimi92, jacy wszyscy? Podzwoń, pochodź i popytaj. Ja jak dzwoniłam do jednego T. to w ogóle mi powiedział że mnie nie przyjmie bo ma za dużo osób. Ok. spoko, wszystko mi wytłumaczył i nie mam żalu. Do swojej T. czekałam jakieś 2 miesiące (myślę ze mogłam nawet krócej, ale bodajże miała urlop). Poza tym na pierwsze spotkanie na NFZ zawsze się czeka, raczej nikt nie przyjmie kogoś od razu za tydzień nawet jeśli potem sesje maja się odbywać z taka częstotliwością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam przed sobą straszną przyszłość. Tak strasznie się boję ;( Najpierw nie zdam matury, a potem nie dostanę się na żadne studia. Do tej pory nie wiem na co iść. Do niczego się nie nadaję. Może w ogóle nie będę studiować. I tak jestem nikim, nie będę się jeszcze bardziej poniżać. Nie wiem, co ze sobą zrobić. Zabiję się i ucieknę od tego wszystkiego. To jedyny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, siedzialem i zalilem sie nad swoim lozem zycia.

 

Teraz siedze na miescie sam i brakuje mi towarzystwa, slucham radia kolor fajna muzyka leci oczywiscie kesli ktos lubi takie chilloutowe klimaty, jejku czemu ludzie musza byc takimi samotnikami?

 

-- 26 wrz 2014, 22:55 --

 

Kto mnie obgaduje bo uszy mnie pieką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zacząć studia od 1 października nadal nie ustalili planu zajęć, a ja dostałem propozycje pracy i uzalezniaja to od grafiku na uczelni jedna wielka lipa.:/ Ciagle leze w lozku, zle sie czuje. Jutro usg, przerazaja mnie studia nowi ludzie - i ciagle za mna chodzi ze mam raka zoladka ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ten stan, gdy nawet swojemu kotu zazdroszczę życia.

mam tego dość, po prostu dość, mam tyle pracy, nie wiem w co ręce wsadzić, nic nie umiem, chcę mieć to wszystko gdzieś, ale nie umiem, zapisali mnie znowu na egzamin, chociaż nie chcę, kolejny dzień poza szkołą, jeszcze więcej zaległości, zajebiście po prostu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:(

chciałabym być kimś innym i mieszkać gdzie indziej. wydaje mi się to jedynym możliwym rozwiązaniem na moje problemy.

nic mi nie wychodzi, jestem pośmiewiskiem i ofiarą wśród ludzi, w szkole, na ulicy. wszędzie chcą się mnie tylko pozbyć. co ja im takiego robię? to oni nie chcą mi pomóc. potrzebuję pomocy, czemu nikt mi nie pomoże ;( :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was wszystkich.U mnie depresja połączona z kurewską samotnością.Już nie wiem co jest ze mną nie tak.Gdzie porobiłem błędy że tak ludzie mnie opuścili.Mam ochotę wziąć 2 paki Oxazepamu i zasnąć na zawsze.Na prawdę mam już po dziurki w nosie tego życia tej p.....lnej

pracy w call center ścigania przez kolejnych komorników ztm koleji mazowieckich.A może by tak z okna? tylko bólu się boje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×