PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

Ma ktoś informacje na temat tego co się dzieje w organizmie po odstawieniu paro ? Po każdorazowym zmniejszeniu dawki czułem się lepiej a po całkowitym odstawieniu przez dzień, góra dwa miałem energie jak przed chorobą, umysł światły, ale bardzo szybko to mija, może ma to związek z tym, że spada poziom serotoniny a być może wzrasta poziom innego neuroprzekaźnika ? Jak to wytłumaczyć i sprawdzić ?

prawdopodobnie jest to zasluga dopaminy, jest tak ze jak sie odstawia lek ssri to przez kilka dni sie lepiej czujesz

zasługa dopaminy tylko czemu amisulpryd ktory tą dopamine podnosi nie daje takiego efektu tez

lunatic, u niektórych (nielicznych) jednak daje, choć ja się do nich nie zaliczam akurat. Ale zajebiście aktywizująco podziałał na mnie kiedyś sulpiryd, przez dwa tygodnie czułem się po prostu fantastycznie, takiego rodzaju czystego, zdrowego pobudzenia nie doświadczyłem na żadnym dragu. No ale nic nie trwa wiecznie, i to zajebiste samopoczucie skończyło się właściwie z dnia na dzień, zwiększenie dawki nic nie dało, nawet paromiesięczna przerwa nie pomogła, nigdy już nie odzyskałem tego samopoczucia.

depas,

no to amisulpryd tez na mnie podzialal aktywizująco, tylko ze dzialal miesiąc i co mi z tego jak to szybko minęło, a jak pytałem specjalnie wczesniej o to lekarza to mowil ze nie pojawia sie zadna tolerancja i lek dziala tak samo cały czas, a praktyce było niestety inaczej

Też tak sądziłem, że dopamina może te stany lepszego samopoczucia i energii powodować i dlatego wellbutrin drugi miesiąc już biorę, ale jak na razie nie zaobserwowałem tego zjawiska, zero pobudzenia.Fakt, te kilka dni po odstawieniu paro są niezłe, ale nie jest to warte ciągłego brania, odstawiania i tak w kółko z ubokami ;]

A macie tak, że nie tolerujecie zamiennika leków?

Kiedyś w aptece nie mieli mojego Xetanoru i zaproponowano mi Parogen jako zamiennik. Myślałam, że zejdę po 3 dniach do tego byłam rozwścieczona jak nigdy...

vespertine, brałam drogi seroxat i bez problemu przeszłam na najtańszy paroxinor

Dawno nie pisałam... ale się przypomnę. Biorę Xetanor od 26 czerwca 10mg, 14 sierpnia zwiększyłam dawkę do 20mg. Po zwiększeniu przez tydzien kręciło mi sie w głowie, potem przeszło.

Leków już nie mam, ale od tygodnia znowu czuje takie... uczucie słabych nóg oraz takie zmęczenie oczu i cieżki tył głowy. NIe jest to jakieś dokuczliwe, no ale wolałabym się tego pozbyć. Lekarz 3 września powiedziała, żebym zaczeła brać magnez z wit. B6 gdyż to powinno wspomóc działanie Xetanoru. Biorę więc skład witamin Falvit. Lekarz pwoiedziała takze, że widocznie paro sie jeszcze całkowicie nie rozkręciła.

Ale czy to normalne, że jeszcze coś odczuwam? Bywało lepiej...

A moze to ma związek z ostatnimi wydarzeniami... umarł mi dziadek, co bardzo przezyłam, widziałam jak cierpiał. Nigdy wcześniej nikt z bliskiej rodziny mi nie umarł. To mogło wpłynąć na moj stan?

Ogólnie to przed braniem Xetanoru miałam zawroty głowy - jakby brak poczucia równowagi, senność, zmęczenie, słabość w nogach, uczucie cieżkiej głowy, ogromne lęki przed śmiercią... ze mogę być chora (np. na białaczkę).

Teraz nie mam lęków, nie odczuwam senności tylko te zmęczone oczy (nie wiem jak to lepiej opisać). Niby czuję sie zmęczona, ale energii mam duuużo. Potrafie przejechać 40km na rowerze w dośc krótkim czasie.

Ogólnie paro mnie nie rozleniwia. Co prawda od czerwca mam wakacje (nie poszłam do pracy bo chciałam odpoczać, politechnika dała mi popalić) ale zaczełam bawić sie w GEOCACHING i non stop chodze, jeżdze by znajdować skarby albo też myślę jakby tu sama zrobic jakąś fajną pomysłową skrytkę. Dodatkowo chodzę na mecze siatkówki, zgłosiłam sie do bycia wolontariuszką DKMS, zaczęłam spędzać więcej czasu wsród znajomych z którymi dawno nie miałam kontaktu. No i rzadziej chodzę do psychologa - sama stwierdziła,z e nie musze tak czesto.

No ale chciałabym sie czuć taka... wyspana, pełna energii (w sumie to energie mam, ale jakoś jej nie czuje) jak to bywało kiedyś.

Dawno nie pisałam... ale się przypomnę. Biorę Xetanor od 26 czerwca 10mg, 14 sierpnia zwiększyłam dawkę do 20mg. Po zwiększeniu przez tydzien kręciło mi sie w głowie, potem przeszło.

Leków już nie mam, ale od tygodnia znowu czuje takie... uczucie słabych nóg oraz takie zmęczenie oczu i cieżki tył głowy. NIe jest to jakieś dokuczliwe, no ale wolałabym się tego pozbyć. Lekarz 3 września powiedziała, żebym zaczeła brać magnez z wit. B6 gdyż to powinno wspomóc działanie Xetanoru. Biorę więc skład witamin Falvit. Lekarz pwoiedziała takze, że widocznie paro sie jeszcze całkowicie nie rozkręciła.

 

Ale czy to normalne, że jeszcze coś odczuwam? Bywało lepiej...

 

A moze to ma związek z ostatnimi wydarzeniami... umarł mi dziadek, co bardzo przezyłam, widziałam jak cierpiał. Nigdy wcześniej nikt z bliskiej rodziny mi nie umarł. To mogło wpłynąć na moj stan?

 

Ogólnie to przed braniem Xetanoru miałam zawroty głowy - jakby brak poczucia równowagi, senność, zmęczenie, słabość w nogach, uczucie cieżkiej głowy, ogromne lęki przed śmiercią... ze mogę być chora (np. na białaczkę).

 

Teraz nie mam lęków, nie odczuwam senności tylko te zmęczone oczy (nie wiem jak to lepiej opisać). Niby czuję sie zmęczona, ale energii mam duuużo. Potrafie przejechać 40km na rowerze w dośc krótkim czasie.

Ogólnie paro mnie nie rozleniwia. Co prawda od czerwca mam wakacje (nie poszłam do pracy bo chciałam odpoczać, politechnika dała mi popalić) ale zaczełam bawić sie w GEOCACHING i non stop chodze, jeżdze by znajdować skarby albo też myślę jakby tu sama zrobic jakąś fajną pomysłową skrytkę. Dodatkowo chodzę na mecze siatkówki, zgłosiłam sie do bycia wolontariuszką DKMS, zaczęłam spędzać więcej czasu wsród znajomych z którymi dawno nie miałam kontaktu. No i rzadziej chodzę do psychologa - sama stwierdziła,z e nie musze tak czesto.

No ale chciałabym sie czuć taka... wyspana, pełna energii (w sumie to energie mam, ale jakoś jej nie czuje) jak to bywało kiedyś.

A moga takie objawy byc??, zobacz na ulotce paro :)

moze to niedobór jakis witamin, moze faktycznie magnez i b6 cos pomoga

Biore 11 dzień paro w dawce 30mg i cały czas odczuwam drżenie ciała serca uczucie ciepła raz na ręce raz na ustach czasem kreci mi się w głowie rano budzę się wcześnie mam niepokój w nogach. Czy to objawy po zwiększeniu dawki? Niemożliwe jest żeby 30mg mi nie pomagało kiedyś brałam 20 i czułam się zdrowa a teraz juz sama nie wiem czy wogole mi ten parogen pomoże.

Biore 11 dzień paro w dawce 30mg i cały czas odczuwam drżenie ciała serca uczucie ciepła raz na ręce raz na ustach czasem kreci mi się w głowie rano budzę się wcześnie mam niepokój w nogach. Czy to objawy po zwiększeniu dawki? Niemożliwe jest żeby 30mg mi nie pomagało kiedyś brałam 20 i czułam się zdrowa a teraz juz sama nie wiem czy wogole mi ten parogen pomoże.

Przejdzie po paru dniach też miałam podobnie

Normalnie stęskniłem się za paroksetyną

uuu Paroxetyna 40mg od 2tyg i kastracja pełną parą/ ...jak narazie jest to porównywalne z 200+mg Venli jak nie gorzej

Jakiś" inhibitor fosfodiesterazy z suplementacją argininą powinien załatwić problem

uuu Paroxetyna 40mg od 2tyg i kastracja pełną parą/ ...jak narazie jest to porównywalne z 200+mg Venli jak nie gorzej

Jakiś" inhibitor fosfodiesterazy z suplementacją argininą powinien załatwić problem

Tak myślę o tych lekach i farmakoterapii, to jest błędne koło....

Dziś parozłość. Taki garnek złych emocji. Ble I hate this!!!!

mial tak ktos ze po zwiekszeniu dawki paro mial pieczenie skory twarzy, ust i problemy ze snem?na zwiekszonej dawce jestem 2 tyg i nie przechodzi.

margor26, ja nie mialam. Margor a może to nerwicowe, tylko wkręcasz sobie, bo wciąż piszesz, ze coś Ci dokucza na paro?

Tojaaa

To prawda że paro zaskoczyło u Ciebie dopiero po 5 miechach?

Tojaaa, nie wkrecam sobie tak sie po prostu czuje dziwne ze paro nie dzziala jeszcze nawet po podniesieniu dawki kiedys starczalo mi 20mg

Ja nie mialem nigdy po paro takich akcji, a jestem weteranem jesli chodzi o ten lek, swego czasu bralem 60mg

co myslicie czekac jeszcze na tej dawce 30mg- biore ja 3 tyg ciagle mam emocje w brzuchu słabe nogi, drzenie,gula w gardle,pieczenie głownie w przełyku. Co robic isc do lekarza czy czekac jeszcze?

margor26, a na co chcesz czekać? Na zwiększenie dawki?

co myslicie czekac jeszcze na tej dawce 30mg- biore ja 3 tyg ciagle mam emocje w brzuchu słabe nogi, drzenie,gula w gardle,pieczenie głownie w przełyku. Co robic isc do lekarza czy czekac jeszcze?

Jezeli dokuczaja ci skutki uboczne to zmniejsz dawke na 20mg, poza tym 3 tygodnie to nie jest duzo jak na paroksetyne,

musisz czekac jeszcze na dzialanie juz nie dlugo powinno sie ujawnic, pozdrawiam

margor26, a na co chcesz czekać? Na zwiększenie dawki?[/quoteczekam na dzialanie pelne paro bo narazie nie odczuwam pozytywnych zmian a zwiekszac dawki juz nie chce.