Spamowa wyspa

Zebrec, witaj

Witajcie spamoludki!

Dziś dzień pod znakiem małego jęczydła, bo jak wczoraj bolało mnie kolano, to dziś boli mnie łokiec. Nie wiem ki diabeł, jakoś raczej chyba nerwica na stawy się nie rzuca Chociaż ludzie potrafią z nerwów oślepnąc...

Infinity, Jak dziś twoje plecy, to w związku z nimi wybierasz się do lekarza?

kosmostrada, tak, o to chodzi. Odpuszcza chyba lekarza się przestraszyłam. Jestem tylko osłabiona i słabo widzę.

-- 21 wrz 2014, 16:44 --

Czy tylko ja nie mam czata z boku na fb?

-- 21 wrz 2014, 16:47 --

Jakiś paskudny wirus panuje. Brat mówił że jego też plecy bolały na początku, potem osłabienie.

hejka

jaa wróciłam ze szkoły, koleżanka mnie podrzuciła, wykładowca puścił nas wcześniej

amelia83, to fajnie, odsapnij i opowiedz jak było.

za tydzień 2 kartkówki, masa nauki, ileż to książek musze kupić, jedna za prawie 200 zl

amelia83, ja za komplet tyle dałam, może z hakiem. Ostro się wzieli za was

Infinity, to ta najdroższa tyle, ale poszukam używanej na allegro czy coś

amelia83, pw :)

Infinity, może to faktycznie jakieś wirusidło grypopodobne... No ale jeśli nie masz temperatury, to raczej jakieś zwyrodnienie, albo spięcie.

Może twoje tabletki i smarowania zaczęły działac. Zobaczysz jutro, najwyżej pójdziesz do lekarza.

Nie wiem czy na moje bóle mam się rozgrzewac, czy niekoniecznie. Jak jeszcze nie miałam diagnozy na moje barki, to na ból je rozgrzewałam, co pogłębiło stan zapalny. Okazało się, że to trzeba chłodzic No chyba że na barki lód, a na łokiec maśc rozgrzewająca:D

To takie żałosne, że aż śmieszne...

kosmostrada, ci co chorowali, czyli mama i brat też nie mieli gorączki, tylko właśnie osłabienie,początkowo ból pleców, no i biegunka, mnie tez dziś pogodniło

amelia83, hej, poszukasz to pewnie znajdziesz używane, zobacz też w antykwariatach (nie ma jakiegoś obok szkoły, bo oni sprytnie mogą miec )

-- 21 wrz 2014, 17:06 --

Infinity, w sumie to dobra wiadomośc, bo przynajmniej wiesz co ci jest i że lada chwila minie.

kosmostrada, tak:)

Witam.

Doberman, hej, co u ciebie, jak nastrój?

Doberman, cześć

Idę ze Zgrywkiem na trochę

kosmostrada, u mnie niby dobrze, ale nastrój do kitu.

Doberman, Patrzenie na swoje piękne tatuaże nie poprawia chociaż trochę nastroju?

Doberman, Patrzenie na swoje piękne tatuaże nie poprawia chociaż trochę nastroju?

No to akurat poprawia delikatnie nastrój.

Doberman, wiedziałam...

kosmostrada, znalazlam na alegro za 70

amelia83,

Heyyy

Siedze z farbka na wlosach , katar m9i sporo odpuscil , zostal kaszel, wyszlam dzis do sklepu bo juz wysiedziec w domu nie moglam.

czeka mnie troche imprez i spotkan towarzyskich w pazdzierniku , zaczynam 4 pazdziernika od slubu kolegi.

Ciesze sie w sumie bo zawsze to pobyt miedzy ludzmi a nie zadreczanie sie w domu.

jak Wam mija niedziela?

platek rozy, hello! Chyba też nałożę farbę, bo weszłam na konto i za cholerę na fryzjera nie starczy... A zaczynam straszyc.

To będziesz miała preteksty, żeby na bóstwo się robic... ja ostatnio terapeutycznie dbam o to żeby się pomalowac, sensownie ubrac, nawet jeśli moje wyjście do ludzi to tylko sklep i spacer z psem.

Wykładowca odpisał. Pisze że matura najważniejsza i że będzie mnie zwalniał. Jutro zadzwonię do szkoły pouzgadniać.