Chłopaki do wzięcia :P

Ogląda z Was ktoś ten polski dokument? Jeśli tak, to co myślicie o tych mężczyznach? Dlaczego wg. Was nie mogą znaleźć sobie dziewczyny?

Czy zwykła dobroć nie jest już w cenie?

 

[videoyoutube=ATOcmLOysWA][/videoyoutube]

 

Tu migawki z odcinków.

[videoyoutube=JpJ8LvijoXs][/videoyoutube]

Zegarek kosztował 40 zł, a buty ok 25.

 

[videoyoutube=IPTd3xIf-Hg][/videoyoutube]

 

[videoyoutube=ll6rnxJx-hk][/videoyoutube]

 

Jeden w którymś odcinku oznajmił, że lubi owoce morza, bo lubi mięso tych owad.

Inny powiedział, że musi poszukać dziewczyny, bo z lalkami dmuchanymi to co można? Nadmuchamy , a ona wystrzeli...

 

Osobiście zadziwia mnie to, że w tych wszystkich wywodach ci faceci są tak niesamowicie poważni.

EmInQu, Ja jestem fanem, w końcu mogę zobaczyć jeszcze bardziej niezaradnych życiowo facetów ode mnie. Nowa seria jest kiepska nie to co odcinki z panem Frankiem czy Mariuszkiem i jego lubą. Najlepsze to są ich wymagania a sami wyglądają nie najlepiej nie mówiąc już o wysławianiu się i tzw zaradności życiowej.

Ja jestem fanką Bandziorka i Pana Stasia z ranczo

 

 

Kokojoko, Też mi się Bandziorek podobał, ale on jest co odcinek i się już mi przejadł. Teraz znowu grabarz powrócił ale nigdy mi się ten nudziarz nie podobał, zgrywał takie niewiniątko, nieboraka a w pace siedzi.

EmInQu, Najlepsze to są ich wymagania a sami wyglądają nie najlepiej nie mówiąc już o wysławianiu się i tzw zaradności życiowej.

Właśnie to mnie intryguje. Skąd w nich tyle przekonania o swej doskonałości? Bez problemu uznają się np. za osoby bardzo inteligentne, lub niepijące(dzierżąc w dłoni puszkę z piwem). Mam wrażenie, że dla tych ludzi, jak również dla ich najbliższych czas się zatrzymał kilkadziesiąt lat temu. Postrzegają świat w kategoriach już dawno nieistniejących. Telewizja natomiast żeruje na ich nieświadomości.

Co można bowiem pomyśleć o matce, która daje się filmować w otoczeniu swojej suszącej się bielizny? Dla jej umysłu tego typu powiązania estetyczne to abstrakcja. Syn chce kupić jej sukienkę, by lepiej wyglądała gdy zaprosi jakąś dziewczynę, ale faktu istnienia na wizji dobrze zużytej bielizny już nie zauważa.

 

http://www.ipla.tv/Chlopaki-do-wziecia-odcinek-19/vod-5697387#page_container

na którym programie leci ten cudny serial komediowy?

EmInQu, Do takich filmów wybieraja skrajne przypadki. Według mnie sporo z nich ma jakieś lekkie upośledzenie umysłowe taki Mariusz ciekawe na co ma ta rentę i skończył tylko podstawówkę a i tak wysławia się lepiej od innych. Bandziorek, syn Stasia też wyglądają na lekko upośledzonych a pan Franek jest z deka szalony( niby kilkanaście lat był chory w szpitalu, może psychiatrycznym)

na którym programie leci ten cudny serial komediowy?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%82opaki_do_wzi%C4%99cia

na którym programie leci ten cudny serial komediowy?

ja oglądam na ipli przynajmniej te najnowsze odcinki , ale można tez na innych stronach internetowych gdzie nie ma tylu reklam ale chyba tez najnowszych odcinków nie ma ale w sumie te stare są dużo lepsze.

widziałem,czasem dobrze zobaczyć i pośmiać się że o ile ja jestem antytezą faceta,tak ci panowie to jakaś kpina i żart płci męskiej,gdzie natura nie dość że nie obdarzyła ich jakąś zaradnością życiową,to i nad czym ubolewam - mózg sprzedali za paczułe fajek czy 4 pak piwa.

A raczej resztki godności,ale co tam,nieświadomość i głupota jest zbawienna (przynajmniej dla ich samooceny)

Ale przyznaje,dobra komedia jest z tego

Kestrel, dostają 200-300 zł za odcinek podobnoż, to niektórzy nieźle zarobili i kupili se rower czy lapka, ale chyba najwięcej na alko im poszło.

Osobiście zadziwia mnie to, że w tych wszystkich wywodach ci faceci są tak niesamowicie poważni.

Bo szukanie kobiety życia to nie żart..? Zwłaszcza w wieku niektórych z tych gości..?

EmInQu, Według mnie sporo z nich ma jakieś lekkie upośledzenie umysłowe

Rodzina ich również? Ja nie pojmuję dlaczego rodzice tych facetów wypowiadają się w tak infantylny sposób o życiu i relacjach d-m. Nie wierzę, aby świadomie dla kilku stówek chcieli ośmieszyć swoje dzieci .

Poziom tego czegoś, bo nie wiadomo jak to nazwać, może igrzyska, bo w słowie igrzyska można zawrzeć wszystko, a jeśli jeszcze podczas tych igrzysk rzucają w tłum gapiów chlebem to już jest pełnia szczęścia, jest mniej więcej taki jak nasz, gdy wołaliśmy za wioskowym głupkiem i on nas gonił, z tą różnicą, że mieliśmy wtedy circa 10 lat i byliśmy prości i głupi, no i jak kogoś złapał to mu spuszczał wpierdol.

 

Czemu nie mogą znaleźć partnerki? A czemu niewidomy nie może ułożyć puzzli albo łysy się uczesać?

 

Coraz wyraźniejsza to tendencja, że żeby przyciągnąć widzów należy pokazać debila większego od nich i oglądalność gwarantowana. Gdzie podziały się kabarety, które oferowały coś więcej niż pokazywanie typa, który robi z siebie idiotę? Gdzie teleturnieje typu "Miliard w rozumie" czy "Wielka gra"? Nie ma, teraz trzeba łapać pieniądze robiąc wygibasy. Gdzie telewizyjny dokument? No coś tam jeszcze jest, ale taka np. "Arizona" bije "Chłopaków..." prawdziwością i i celowością ukazania tamtego środowiska na głowę, bo naświetlono, co się stało w popegeerowskich wsiach, a tu widzimy, że jak się łysy chce podrapać po włosach, to musi zrobić dziurę w kieszeni, ha ha ha.

Zdecydowanie funkcja społeczna takiego dokumentu.

Tak jak w klasie każdy ma jakąś funkcję. Od jednego bierze się notatki, od drugiego pożycza kasę na petardy, a ktoś inny ma szybki komputer.

 

Tutaj po prostu można się poczuć lepszym, gdy się to ogląda. Samemu mnie kusi, żeby się w taki sposób dowartościować. Choć powiem szczerze, lubię dokumentalne filmy o codziennym życiu, więc może ta sfera by zwyciężyła u mnie.

 

Plusik za zapostowanie topicu.

Oglądać, żeby poprawić sobie nastrój, bo ktoś jest "gorszy"? Nie... Ja zupełnie inaczej to odbieram. Oglądam, bo lubię dokumenty. Widziałam masę tego typu filmów dokumentalnych. A że przy okazji mogę się pośmiać z tekstów Pana Stasia i poprawić tym humor to tylko plus tego serialu. Przy depresji to nawet wskazane.

 

Czemu nie mogą znaleźć partnerki? A czemu niewidomy nie może ułożyć puzzli albo łysy się uczesać?

 

Podążając tym samym torem można zapytać dlaczego patologia społeczna promująca przemoc częściej znajduje sobie partnerki niż ci deczko zacofani cywilizacyjnie faceci? Dlaczego więcej kobiet wolałaby damskiego boksera z agresywnymi tatuażami ,niejednokrotnie z kryminalną przeszłością, niż bezzębnego, prostego jak patyk od kiszki wieśniaka?

 

I jeszcze jedno pytanie. Jesteś deczko cwanym kombinatorem( to komplement), wiec jeśli możesz oświeć mnie dlaczego np. wiele kobiet uważających się za zera( również udzielających się na forach psychologicznych) nie chciałoby mieć za partnera takiego prostego faceta? To samo tyczy się wyboru prostej kobiety na partnerkę przez samo określających się jako męskie dna mężczyzn( a takich pełno)? Kokieteria? Znajdź mi w tym cień logiki.

EmInQu, nie wiem, co na to Hans, ale przecież pytasz o truizmy. : )

 

Ten program jest dość ponury dla mnie, wcale mnie nie bawi, pomijając tego wieśniaka ciepłą-kluchę słuchającą disco-polo z telefonu, to reszta panów wydaje mi się *nieco* retarded, więc trudno się dziwić, że nie mogą znaleźć kobiety. Taki cham z patologii społecznej może mieć chociaż dużo testosteronu, być pewny siebie (chociaż tępy), i umieć się bić/zrobić wokół siebie dużo hałasu. To daję mu przewagę względem prostego wieśniaka w podrywaniu adekwatnie do siebie inteligentnych panien. ; >

dlaczego patologia społeczna promująca przemoc częściej znajduje sobie partnerki niż ci deczko zacofani cywilizacyjnie faceci?

Bo niejednokrotnie drechol wydaje się "macho" męski i ogólnie mr testosteron,skóra,fura,komóra i szacun na dzielni często wystarczy

 

 

Dlaczego więcej kobiet wolałaby damskiego boksera z agresywnymi tatuażami ,niejednokrotnie z kryminalną przeszłością, niż bezzębnego, prostego jak patyk od kiszki wieśniaka?

Tatuaże nie są agresywne !

No dobra,niektóre pewnie są .

Ale pewnie to co powyżej,bo silny,męski ĘĄ - złoczyńcy zawsze mieli i będą mieć branie.

Zaś wieśniak co? Ni to mądre ni przystojne, ni z kasą,nic ciekawego booring.

wiec jeśli możesz oświeć mnie dlaczego np. wiele kobiet uważających się za zera( również udzielających się na forach psychologicznych) nie chciałoby mieć za partnera takiego prostego faceta?

 

Obie płci jak mi się wydaje,czy ludzie ogólnie mamy nawyk/potrzebę posiadania czy bycia w związku z kimś kto ma poziom,czy może chcemy od kogoś więcej niż możemy zaoferować?

To samo tyczy się wyboru prostej kobiety na partnerkę przez samo określających się jako męskie dna mężczyzn( a takich pełno)? Kokieteria?

To co wyżej jak mi się wydaje.

 

 

Sam dla siebie szans nie widzę,głównie przez samoocenę (I być może wymagania co do potencjalnej partnerki) ,patrząc na tych panów,również nijak szans nie widzę,ciemnogród,wieś,buractwo,po prostu w (albo tak mi się wydaje) w żadnym aspekcie atrakcyjni nie są.

EmInQu, nie wiem, co na to Hans, ale przecież pytasz o truizmy. : )

 

Aż taką moc w swej formie wyrażeniowej mają?

 

-- 01 lis 2013, 22:02 --

 

 

Obie płci jak mi się wydaje,czy ludzie ogólnie mamy nawyk/potrzebę posiadania czy bycia w związku z kimś kto ma poziom,czy może chcemy od kogoś więcej niż możemy zaoferować?

Czy ktoś samoistnie, faktycznie zdegradowany do poziomu zera w stosunku do reszty świata posiada zdolność do oczekiwań?

 

Czemu nie mogą znaleźć partnerki? A czemu niewidomy nie może ułożyć puzzli albo łysy się uczesać?

 

Podążając tym samym torem można zapytać dlaczego patologia społeczna promująca przemoc częściej znajduje sobie partnerki niż ci deczko zacofani cywilizacyjnie faceci? Dlaczego więcej kobiet wolałaby damskiego boksera z agresywnymi tatuażami ,niejednokrotnie z kryminalną przeszłością, niż bezzębnego, prostego jak patyk od kiszki wieśniaka?

 

I jeszcze jedno pytanie. Jesteś deczko cwanym kombinatorem( to komplement), wiec jeśli możesz oświeć mnie dlaczego np. wiele kobiet uważających się za zera( również udzielających się na forach psychologicznych) nie chciałoby mieć za partnera takiego prostego faceta? To samo tyczy się wyboru prostej kobiety na partnerkę przez samo określających się jako męskie dna mężczyzn( a takich pełno)? Kokieteria? Znajdź mi w tym cień logiki.

 

Na pierwszą część Twojego postu odpowiedziano już w temacie.

 

Dziękuję za komplement! Trudno szukać logiki w niedokończonym zdaniu. Należałoby zapytać takie osoby dlaczego kogoś chcą lub nie chcą i wtedy wziąć to na warsztat. Jednak odpowiedzi szukałbym w psychologii - dlaczego człowiek mierzy siły na zamiary, celuje wyżej/niżej? Zresztą pisząc w tym temacie bardziej chodziło mi o formę i treść tego programu, niż o odpowiedź na pytanie, która jest dla mnie oczywista.

 

Dobrze, bo ten temat zachęcił mnie do przeczytania tego - http://www.pan.poznan.pl/nauki/N_211_06_Sobczyk.pdf jak sobie pomyślałem o logice w zachciankach, potem o matematyzacji psychologii no i sobie znalazłem i oddam się lekturze, wreszcie jakaś rozrywka!

Odświeżę wątek.

Robiłem przegląd serwisów VOD i jakoś tak trafiłem na iplę.

 

Nie wiem czemu to oglądam. Zaleta jest taka, że odcinek trwa 20 minut. Internet przyzwyczaił mnie do szybkiego skakania między różnymi rzeczami. Dlatego trudniej skupić mi się na filmie dłuższym niż jedna godzina. Wtedy zazwyczaj robię przerwę.

 

Sądzę, że serial ma pewną wartość merytoryczną, bo potrzeba szukania drugiej połówki jest jedną z podstawowych u człowieka. Można być aseksualnym (tak jak ja ostatnio), ale fakt pozostaje.

 

Nie powiem, że takie filmy uczą życia, bo jak wcześniej zostało stwierdzone ten nie jest zbyt reprezentacyjny. Trochę takie wrażenie powstaje, bo faceci są w kiepskim położeniu. Znacie programy w stylu przed i po, gdzie jakiś stylista odmienia oblicze człowieka. Tak samo jest tutaj, gra pozorów. Każdy kto opowiada o swoich podbojach miłosnych w jakimś programie zacznie wyglądać jak jakiś nieudacznik.