[Lublin]

Tylko na jak długo zapomnisz?? A póżniej bedzie jeszcze gorzej?

Mimo wszystko zycze Ci jak najlepiej

Aby na trochę zapomnieć.. na pewno będzie jeszcze gorzej, ciągle mnie to spotyka.

To po co to robisz, nie rozumiem, no ale Polak madry po szkodzie

Nie wiem, tak jak wielu rzeczy.. w sumie to niczego nie wiem

Chyba wielu z Nas na wiele pytań ma taka odpowiedz-nie wiem.Powodzenia

Dzięki, Tobie również powodzenia i wytrwałości.

A tak w ogole jestes z Lbn? ile masz lat? na co sie leczysz?

Kamiru, ale w Lbn jest troche mozliwosci zaistnienia ,mozna znaleźć calkiem sensowne hobby i pójśc dalej

Nie jestem z Lbn, młody 19 lat dopiero. Depresja, nerwica, zaburzenia już niewiem jakie nawet, po próbie tak jakby wykasowało mi trochę pamięci..

zima no na pewno jest, myślę że jak bym tam mieszkał to coś bym działał, aby mieć kompana/kompankę bo samemu to jestem zerem.

Nie jesteś zerem, na pewno mozesz dużo tylko trzeba w to wierzyć, próbowałeś terapii?

Tak, chodzę na terapię już sporo czasu. Jest tak sobie, powiem szczerze. Już bardziej mnie ona męczy niż pomaga..

Ale to terapia grupowa czy indywidualna, skoro Cie męczy to może powinieneś zmienic psychologa

Indywidualna, rozmawiałem już z kilkoma psychologami, no i reszta była jeszcze gorsza w porównaniu do pierwszego.

Kamiru, proponuję Ci psychiatrę oraz leki.

a co do egzystencji we dwoje- zawsze mozesz na kimś ( albo czyms na poczatek) przytwierdzic swą kotwicę, ale prawde mowiac najpierw lepiej naprawic łajbe niz wezmiesz się za szukanie pasażerów.

Psychiatrę odwiedzam, leki też biorę. Masz rację z tą naprawą łajby, ale przydał by się ktoś kto by wspierał w naprawie.

Ktoś mi poleci jakiegoś psychologa w Lublinie?

Ktoś mi poleci jakiegoś psychologa w Lublinie?

pani Monika Kopacz. ma swoją stronę w sieci. nurt terapii psychodynamicznej

Witam wszystkich z Lublina i okolic:)

Chętnie poznałabym jakąś koleżankę, ewentualnie kolegę, bo samotność strasznie daje mi się we znaki

Chętnie poznałabym jakąś koleżankę, ewentualnie kolegę, bo samotność strasznie daje mi się we znaki

Przecież Ci proponowałem spotkanie

Chętnie poznałabym jakąś koleżankę, ewentualnie kolegę, bo samotność strasznie daje mi się we znaki

 

Przecież Ci proponowałem spotkanie

Widocznie musiało mi to gdzieś umknąć, przepraszam A mój wiek Ci odpowiada?

Chętnie poznałabym jakąś koleżankę, ewentualnie kolegę, bo samotność strasznie daje mi się we znaki

 

Przecież Ci proponowałem spotkanie

 

Widocznie musiało mi to gdzieś umknąć, przepraszam A mój wiek Ci odpowiada?

Nie szkodzi. Do pogadania zawsze jestem chętny

hankmoody Witaj

Zastanawia mnie jedno czego na Lublinie cisza ... Inne miasta non stop piszą a my od czasu do czasu:( czyżby w Lublinie nie było nerwicy ???

Ano cisza bo nikt nie odpisuje