Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

hania33, wysyłam, mam nadzieję, że dobrze zgadłam :smile:

 

-- 11 wrz 2014, 14:07 --

 

Dzisiaj sprzedałam kilka książek na "bazarek". Wróciła nadzieja, że kiedyś wychynę spod tych gratów.

 

No i w ogóle tak się dzisiaj czuję bardziej do ludzi.

 

Popołudniu przychodzą siostrzeńcy i będzie szarlotka i kostki do gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, cieszę sie bardzo kochana:) Ja też czasem robię z tych pomidorów w puszkach...

Musiałam przełożyć wizytę, niestety, bo Mąż się źle czuje. Już zamówiłam na poniedziałek wizytę u gastrologa-innego.

 

mirunia, a Ty nie masz konta na fb?

 

-- 11 wrz 2014, 15:44 --

 

Czuję się nawet nieźle, ale szybko denerwuję się- złe samopoczucie Mężą udziela mi się-bardzo martwię sie o Niego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuzynka miała operację, dzieci siedziały u nas, bo szpital w sumie koło nas. Szwagier wpadł, panika w oczach, a my na spokojnie, że wszystko dobrze, operacja się udała, a każdy się po narkozie ch*jowo czuje...

 

Dobra, poszli, zaraz się zamknę, zawinę i spróbuję się jeszcze pouczyć :hide:

 

-- 11 wrz 2014, 17:18 --

 

O, sąsiadka mi browara przyniosła :mrgreen: I to ładnie schłodzonego :yeah: Jak to dobro wraca do człowieka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, no muszę sobie przypomnieć masy molowe i roztwory :shock: A w niedzielę kartkóweczka z nazw łacińskich tych no postaci, że jak jest proszek a jak maść.

 

Trochę mi przykro, że jednak nie złożę papierów do innej pracy, bo już ustaliłam termin terapii, obiecałam mamie jednej dziewczynki korepetycje dwa razy w tygodniu, mam jeszcze dwoje klientów z zeszłego roku i jakbym to wszystko na chama przesunęła na późny wieczór, to bym już nie miała się kiedy uczyć, a mamy więcej sprawdzianów niż w szkole :shock: (nie ma sesji, są testy co parę lekcji).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór kochani!

Powiało dziś smutkiem na spamowej. Trzymam kciuki za was dziewczyny, żeby jutrzejszy dzień był lepszy.

 

Pożyczyłam dziś z biblioteki "mądrą książkę" (platek nie mają tej, co mi polecałaś). Jak już pisałam nie czytuję poradników, więc pożyczyłam książkę dla psychologów, z serii "problemy współczesnej psychoterapii" :smile: Mam dla nas cytat:

 

Pacjenci sami, jako pierwsi, widzą i czują swoje objawy neurotyczne. Te objawy uznają za swoją straszliwą klęskę.Obawiają się, że zostaną odrzuceni z powodu swoich lęków i depresji. Postrzegają swoje symptomy jako zdecydowanie złe, niedogodne, doznają stresu wywołanego tymi objawami i często zamartwiają się swoimi zaburzeniami. "Przez moje lęki do niczego się nie nadaję!", "To straszne byc w takiej depresji, nie zniosę tego!". Większośc neurotyków urządza sobie samym takie piekło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może coś na uspokojenie zacytujesz, coś pocieszającego?

 

Ja mogę zacytować "Zawsze bądź sobą, bo wszystkie inne role są już obsadzone", jakoś mi to dzisiaj chodziło po głowie.

 

Dziwnie wydaje mi się, że dzisiaj poniedziałek. Ale to dobrze, bo jutro i tak do szkoły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×