Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Davin, ja wyruszyłem w las po nieprzespanej nocy żeby jakoś na organizmie wymusić niespanie w dzień (liczyłem na to, że położę się wymęczony po dniu w lesie i na terapię w poniedziałek będę jak nowy). Efekt był taki, że nazbierałem całe wiadro, po czym wylazłem na polankę na której rosło pełno kozaków!

Siadłem na pieńku i kminię jak to do domu przytargać. W końcu wyciągnąłem śniadanie, pojadłem i tak siedziałem i kombinowałem...

 

 

...obudziłem się przed 16 ściachany przez mrówki i opalony jakbym na plaży był :mrgreen: .

 

Tak więc beware...

 

-- 09 wrz 2014, 22:18 --

 

Artemizja, jak tam ci się góry podobają? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artemizja, i to wujek na_leśnik chciał usłyszeć! :mrgreen:

 

A tak poważnie to super że zagustowałaś w tym miłym zakątku świata :) .

 

Aranjani, a gdzie tam. To znaczy kilka jeszcze na chama wlazło, ale większość została :-| .

 

-- 09 wrz 2014, 22:22 --

 

Davin, kanie dwie były. I zginęły w przepastnym brzuchu zdobywcy tego samego wieczoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, no... bylismy tylko obok nas w lesie... i sie troche udało zebrac... ale kurde zebrac wiecej i taki pyszny sosik zrobic z grzybkami... mniam...

Tylko problem mamy bo my sie w sumie na grzybach nie znamy (ale sie zrymowało:P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, prosta zasada: rurkowe zbierać, blaszkowych nie tykać. W najgorszym wypadku goryczaków nazbieracie, co grozi raczej spieprzeniem potrawy niż poważnym zatruciem.

 

Wszystko zbierać i zrobić sos dla sąsiadki. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, prosta zasada: rurkowe zbierać, blaszkowych nie tykać. W najgorszym wypadku goryczaków nazbieracie, co grozi raczej spieprzeniem potrawy niż poważnym zatruciem.

 

Wszystko zbierać i zrobić sos dla sąsiadki. :mrgreen:

 

no chyba ze tak 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×