Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki a wzrost/spadek wagi.Wątek zbiorczy.


kate80

Rekomendowane odpowiedzi

Przed leczeniem ważyłem 70kg teraz ważę 97kg i do tego od kiedy biorę teraz escitalopram moja przemiana materii zniknęła całkowicie ciekawe gdzie to jedzenie zostaję,skoro jem jem i nic nie wydalam. :mrgreen: Szkoda bo te które nie powodują tycia już nie działają a leki nora adrelinowe skutkują u mnie przyśpieszonym tętnem,kołataniem serca i dodatkowymi atrakcjami :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na mianserynie przytyłem 15 kg w 3 miesiące. Kiedyś w szpitalu na Anafranilu schudłem 8 kg. Teraz na wenli moja waga sporo spadła.

Chada, dalej esci orzesz? Na tym leku tak się tyje?

 

Dopiero 8 dzień na esci i 1kg w górę ale nie dziwne skoro przemiana materii się zatrzymała i nawet podwójna dawka środka przeczyszczającego nic nie dała :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć !

mam pytanie do Miśki. dalej bierzesz tą wenlafaksyne i chudniesz ? a jak spisz i jak z libido ? masz jakieś skutki uboczne, w ulotce piszą, że cholesterol po niej rośnie ?

 

 

lulu.onthebridge: masz pełną racje to co napisałaś. mimo żę bilans kaloryczny jest ujemny po niektórych psychotropach dalej sie tyje. nie mam pojęcia jak to jest możliwe ale tak jest.

ja przytyłem w pół roku 30 kg po olanzapinie i starałem sie bardzo diete trzymać. już jej od dawna nie biore i jem bardzo mało co 3-4 h i i tak tyje, sport tez nic mi nie pomógł.

czasem mam wrażenie ze tkanka tłuszczowa od samej wody się tworzy. mam specjalną wagę gdzie mogę zmierzyć jej zawartość i to jest czysty tłuszcz, żadna woda, żadne mięśnie.

 

 

 

http://superlinia.pl/artykuly,i,16011,l ... tore_tuczy

 

"ODKRYCIE BRYTYJCZYKÓW

 

Pomoże test genetyczny

Uczeni brytyjscy zidentyfikowali czynnik genetyczny, który pozwala przewidzieć prawdopodobieństwo tycia po zażywaniu niektórych leków, np. przeciwbólowych, steroidów, leków na schizofrenię. Analizom poddano sytuację 123 Chińczyków ze świeżo zdiagnozowaną schizofrenią, u których rozpoczęto terapię. Pacjenci z pewnymi wersjami dwóch genów mieli większą skłonność do tycia niż pozostali. Problem dotyczył receptorów związanych z produkcją leptyny i serotoniny, odgrywających ważną rolę w kontroli apetytu i odkładaniu tkanki tłuszczowej. Po 10 tygodniach ponad połowa pacjentów z „innym genem” utyła. Badacze mają nadzieję, że wyniki badań pozwolą sporządzić testy, którym pacjenci będą poddawani przed kuracją. Pozwoli to odpowiednio dobrać leki, a nie dopiero walczyć z rosnącą wagą chorego."

 

 

P.S.

!!! i jeszcze do Wszystkich tutaj: nie wiem czy wiecie ale lekki SSRI często wywołują mocne dysfunkcje seksualne i to nawet po wielu latach od ich odstawienia

 

zespo-pssd-dysfunkcje-seksualne-spowodowane-za-ywaniem-ssri-t38047.html

 

-- 31 sie 2014, 20:25 --

 

!!! lulu.onthebridge napisałem do Ciebie maila na tym portalu , odpisz jak możesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przytyłem 25 kg po perazynie żałuje mocno bo przez to mam straszna depresje i niska samoocene :( Teraz biore chlorprotixen na sen a w ogole schrzanilem sprawę bo ostatnio zamiast chlora bralem hydroksyzyna i moja waga byla 116 kg i ech znow zaczelem brac chlorprotixen od 2 tygodni i nagle waze 120 kg i nie wiem czy az tak metabolizm zwolnil czy to woda po braniu chlora bo na pewno nie przez jedzenie tyle przytyłem nagle .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepszym portalem gdzie można dostać leki na spadek wagi jest http://www.nerwica.com ponieważ mają produkty polskiego pochodzenia oraz pochodzenia naturalnego. Dla mnie najlepszy wybór ale wciąż szukam nowych portali

 

aaaaaa przepraszam chodziło mi oczywiście o http://www.doz.pl . Człowiek śmiga po tych forach, czyta i czasem przyklei się nie ten link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

~Petek wcale nie musisz mieć większego apetytu żeby tyć. ja po solianie też jadłem normalnie a tyłem. niektóre leki coś po prostu mieszają w gospodarce lipidowej, że tłuszcz się tworzy i nic na to nie poradzisz.

Chyba tak jest :(

Myślisz ,że po 4 latach brania i po zakończeniu da się schudnąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pierwszej kolejności zmień leki na takie po których nie będziesz wogle tył, jeśli to jest możliwe. jeśli to nie mozliwe, to masz raczej pozamiatane. mi olanzapina coś pozmieniała w organiźmie raczej nieodrwacalnie. organizm zupełnie inaczej mi sie zachowuje niz wczesniej. 3 lata temu na dukanie schudłem 8-9 kilo i potem dukan przestał mi działać i znow zaczalem tyc. niemniej jednak tyje sie po węglowodanach i ja to w diecie na maxa ograniczam. prawie wogle nie jem kartofli, ryżu, makaronu. chleb tylko na śnadanie i to razowy. spagetti czy pizze to juz nie pamietam jak smakuje bo od ponad roku nie jadlem. musze bardo uwazac co jem. przed olanzapina bylem chudy jak patyk a teraz prawie juz mam otylosc I stopnia i zastanawiam sie codziennie co bedzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pierwszej kolejności zmień leki na takie po których nie będziesz wogle tył, jeśli to jest możliwe. jeśli to nie mozliwe, to masz raczej pozamiatane. mi olanzapina coś pozmieniała w organiźmie raczej nieodrwacalnie. organizm zupełnie inaczej mi sie zachowuje niz wczesniej. 3 lata temu na dukanie schudłem 8-9 kilo i potem dukan przestał mi działać i znow zaczalem tyc. niemniej jednak tyje sie po węglowodanach i ja to w diecie na maxa ograniczam. prawie wogle nie jem kartofli, ryżu, makaronu. chleb tylko na śnadanie i to razowy. spagetti czy pizze to juz nie pamietam jak smakuje bo od ponad roku nie jadlem. musze bardo uwazac co jem. przed olanzapina bylem chudy jak patyk a teraz prawie juz mam otylosc I stopnia i zastanawiam sie codziennie co bedzie dalej.

 

Myślisz ,że hydroksyzyna by była dobra ? Musz brać coś na spanie . Ja po perazynie przytyłem najwięcej a też byłem chudy jak patyk masakra . Teraz waże tak 118-119 kg czyli ok 30 kg nadwagi mam i tez otyłośc I stopnia :( W styczniu zapisałem się na ćwiczenia cardio na początku przez pierwsze 4 miesiące schudłem 8 kg bez żadnej diety a od kwietnia do teraz to niebardzo mi się chce chodzic straciłem motywacje . Na dodatek przez to mam depresje i nisko samoocenę oraz problemy z kręgosłupem dolnym bo mnie boli przez ciezar brzucha . U mnie najgorzej jest ze słodyczami nie potrafie nie zjeść czegoś i te ssanie na słodkie . Wstydze się siebie dużo rzeczy straciłem przez tą otyłośc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po hydroksyzynie sie nie tyje ale sam musisz sobie czytać dokładne opisy tych leków to będziesz wiedzieć. tutaj jest dobry portal do tego :

http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=379

 

co Ci moge powiedzieć? ... musisz się zastanowić dokładnie czy dalej chcesz tak żyć i tak wyglądać czy przestaniesz wpierdalać tyle słodyczy i zrobisz wszystko żeby schudnąć. masz o tyle lepsza sytuacje odemnie że po sporcie np. mocno chudniesz. 8 kg w 4 mc to jest bardzo dobry wynik. ja np. tyje po sporcie.

gdybyś jeszcze dorzucił diete np. 2000 kalori to wydaje mi sie ze po pół roku czasu znów możesz zajebiście wyglądać o ile potem znów nie zarzucisz tego wszystkiego i nie zaczniesz wpierdalać batoniki. nie sprawdzałem tego na sobie ale słyszałem że po chromie w tabletkach spada apetyt na słodycze ale generalnie ze słodyczami jest taka zależność, że czym więcej ich jesz tym bardziej masz na to ochote bo insulina ci sie cały czas utrzymuje na wysokim poziomie. przeżuć sie na owoce a najlepiej warzywa które mają niski indeks glikemiczny. są to węglowodany złożone i będą się wolniej rozkładały w organizmie i ci zmniejszą apetyt na słodkie. rób sobie np. sałatki ze składników które lubisz lub tak jak mówiłem ewentualnie owoc.

 

-- 05 wrz 2014, 14:11 --

 

i jedz regularnie co 3-4 h, ostatni posiłek jakieś 4h przed spaniem !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to jest pytanie dla forumowych wyjadaczy, ktorzy wizytuja zagraniczne fora i badania, ale zadam je. Dark Pasaanger pisze, ze po fluoksetynie najpierw sie chudnie (ale tylko przez to ze na poczatku skutkiem ubocznym jest brak apetytu), ale po dluzszym zazywaniu tyje i jest to udowodnione w badaniach klinicznych. Zawsze to ja myslalem, ze na mnie inaczej dzila ten lek, ale potwierdzam, ze to prawda. Fluo stosuje juz od 7 lat i zawsze kiedy z niej schodzilem to chudlem, a kiedy na nia wracalem to tak po 3-4 miesiacach wygladalem strasznie. Mam strasznie spuchnieta glownie twarz, ramiona i brzuch. Pytanie tylko dlaczego tak sie dzieje? Od razu dodam, ze fluo nie wzmaga apetytu, tzn. nie tylem dlatego ze jadlem wiecej. Wrecz przeciwnie jadlem mniej - czesto byl to skromny obiad i jakas mala kolacja. Nie dojadalem, nie zagladalem czesto do lodowki. Nie moge sie z tym pogodzic, ze lek ktory mi pomaga sprawia, ze ciepie z powodu swojego wygladu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszystko zaczęło się od paskudnej Fluoksetyny.

Najpierw wzrost wagi, w 3 miesiące 13 kilo. Po tym czasie wizyta u endokrynologa i stwierdzona hiperprolaktynemia, wczesna cukrzyca i insulinooporność. Nigdy więcej Fluoksetyny!

Moja rada dla tych co zaczynają nagle tyć, odstawiajcie lek, zamieniajcie na inny, nie czekajcie na nic.

Ja mam żal do lekarza że kazał mi ją brać mimo mojego bardzo szybkiego przybierania na wadze i że doprowadził mnie do takiego stanu. A jeszcze większy mam żal do siebie samej że byłam taka głupia i naiwna, że wierzyłam "specjaliście" że wie co robi. Dopiero jak przedstawiłam mu wyniki badań od endokrynologa to odpuścił. Motał się wtedy co mi przepisać zamiast tej Fluoksetyny i wymieniał dalej leki SSRI.

Nie zgodziłam się i zażądałam Tianeptyny (czytałam że w moim przypadku to będzie to) i mój wybór okazał się trafiony. Waga stanęła.

Tylko co z tego jak muszę teraz te 13 kilo zrzucić, które przy insulinooporności jest zrzucić ogromnie trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak Patryk29 autentyczne 13 kilo w 3 miesiące i jeden tydzień, dzięki którym pojawiła mi się insulinooporność i hiperprolaktynemia, oraz początek cukrzycy. Rozhuśtanie gospodarki hormonalnej, brak androgenów, zerowy testosteron.

Po 3 miesiącach brania fluoksetyny w zwiększających dawkach co trzy tygodnie na zlecenie "specjalisty" wylądowałam na endokrynologii w szpitalu.

Co najciekawsze, zanim zaczęłam brać tą fluoksetynę to robiłam badania u lekarza rodzinnego i wyszedł tylko kortyzol mocno wysoki (reszta w normie). I to rodzinny zasugerował żebym poszła do neurologa albo psychiatry, że to depresja, bo nic innego z wyników nie wyszło. A po Fluo tyle wyszło co wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dość dziwne, że na fluoksetynie tyłaś. Może brałaś w tym czasie jakiś inny lek do fluo.

 

Co w tym dziwnego? Ja oraz tysiace ludzi leczacych sie fluo na swiecie jest zywym tego przykladem. Dokladnych badań na temat zmiany wagi w dluzszym okresie czasu brakuje, Dark Pasenger twierdzi jednak, ze dlugoterminowe branie skutkuje puchnieciem i jest to udowodnione klinicznie. Dziwne jest tylko to, ze kolezanka przytyla w pierwszych 3 miesiacach, a wiec wtedy kiedy skutkiem ubocznym leku jest brak apetytu. Wydaje mi sie, ze wszystkie ssrajowe gowne zatrzymuja wode i wplywaja na zwolnienie metabolizmu. Nie klocilbym sie, gdybym sie obzeral, ale ja dziwnie puchne tylko gdy jestem na lekach, nawet jak ograniczam jedzenie i uprawiam sport.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dość dziwne, że na fluoksetynie tyłaś. Może brałaś w tym czasie jakiś inny lek do fluo.

 

Nie. Nie brałam nic do Fluo bo nie miałam wcześniej żadnej choroby stwierdzonej. Wyniki miałam w normie, jedynie kortyzol wychodził trzykrotnie przewyższając normę.

Mój problem nastąpił kiedy wysiadła mi nagle psychika. Od wtedy zaczęła się "przygoda" i zażywanie fluoksetyny. Co prawda polepszyła stan psychiczny ale wywołała w tym czasie inne choroby. Leczenie takim kosztem to nie jest leczenie. Teraz pozostało mi leczyć się na kilka frontów i odwiedzać kilku specjalistów.

 

I mio85 ma rację. Te Fluo to ssrajowe gowno, na które jestem tak wściekła, że odszkodowanie nawet by mi nic nie dało i zdania o fluo bym nie zmieniła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak Patryk29 autentyczne 13 kilo w 3 miesiące i jeden tydzień, dzięki którym pojawiła mi się insulinooporność i hiperprolaktynemia, oraz początek cukrzycy. Rozhuśtanie gospodarki hormonalnej, brak androgenów, zerowy testosteron.

Po 3 miesiącach brania fluoksetyny w zwiększających dawkach co trzy tygodnie na zlecenie "specjalisty" wylądowałam na endokrynologii w szpitalu.

Co najciekawsze, zanim zaczęłam brać tą fluoksetynę to robiłam badania u lekarza rodzinnego i wyszedł tylko kortyzol mocno wysoki (reszta w normie). I to rodzinny zasugerował żebym poszła do neurologa albo psychiatry, że to depresja, bo nic innego z wyników nie wyszło. A po Fluo tyle wyszło co wyszło.

 

Zła niedobra fluoksetyna, bu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie. Nie brałam nic do Fluo bo nie miałam wcześniej żadnej choroby stwierdzonej. Wyniki miałam w normie, jedynie kortyzol wychodził trzykrotnie przewyższając normę.

Mój problem nastąpił kiedy wysiadła mi nagle psychika. Od wtedy zaczęła się "przygoda" i zażywanie fluoksetyny. Co prawda polepszyła stan psychiczny ale wywołała w tym czasie inne choroby. Leczenie takim kosztem to nie jest leczenie. Teraz pozostało mi leczyć się na kilka frontów i odwiedzać kilku specjalistów.

 

I mio85 ma rację. Te Fluo to ssrajowe gowno, na które jestem tak wściekła, że odszkodowanie nawet by mi nic nie dało i zdania o fluo bym nie zmieniła.

 

Masz odpowiedź dlaczego przytyłaś, jeżeli był to znaczny przyrost masy ciała. Przewlekle podwyższony kortyzol powoduje zmianę wyglądu człowieka w galaretowatobrzuchy worek na tłuszcz, prowadzi do szybkiej utraty tkanki mięśniowej, indukuje z czasem insulinooporność. Także nie wyrokowałbym tak bezwzględnie i jednoznacznie winy fluoksetyny. SSRI statystycznie nie powodują przybierania na wadze, statystycznie częściej jest wręcz tak, że pacjent chudnie w początkowych miesiącach (tyczy sie to zwłaszcza fluoksetyny i sertraliny w tej gr. leków). Przyrost masy ciała w przypadku SSRI jest kwestią wieloletniej terapii nimi i jest dla człowieka z powodu rozciągłości w czasie z reguły niezauważanlny (najwiekszym ryzykiem obarczone w tym zakresie jest stosowanie paroksetyny), doytyczy on statystycznie częściej kobiet niż mężczyzn i nie jest żadną regułą że po 40 latach brania SSRI bedzie się ważyć wiecej niż ważyłoby się alternatywnie ich nie stosując, bardzo wiele ludzi na silnych lekach działających tylko na serotoninę trzyma bardzo szczupłą sylwetkę, nie ma apetytu, nie odczuwa silnego stresu co powoduje obniżenie poziomu i wahań kortyzolu, adrenaliny, owiele lepszą krzywą poziomu curku we krwi niż mieli z lękami, bezsennością, stresem, depresją, itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[

 

 

 

Masz odpowiedź dlaczego przytyłaś, jeżeli był to znaczny przyrost masy ciała. Przewlekle podwyższony kortyzol powoduje zmianę wyglądu człowieka w galaretowatobrzuchy worek na tłuszcz, prowadzi do szybkiej utraty tkanki mięśniowej, indukuje z czasem insulinooporność. Także nie wyrokowałbym tak bezwzględnie i jednoznacznie winy fluoksetyny. SSRI statystycznie nie powodują przybierania na wadze, statystycznie częściej jest wręcz tak, że pacjent chudnie w początkowych miesiącach (tyczy sie to zwłaszcza fluoksetyny i sertraliny w tej gr. leków). Przyrost masy ciała w przypadku SSRI jest kwestią wieloletniej terapii nimi i jest dla człowieka z powodu rozciągłości w czasie z reguły niezauważanlny (najwiekszym ryzykiem obarczone w tym zakresie jest stosowanie paroksetyny), doytyczy on statystycznie częściej kobiet niż mężczyzn i nie jest żadną regułą że po 40 latach brania SSRI bedzie się ważyć wiecej niż ważyłoby się alternatywnie ich nie stosując, bardzo wiele ludzi na silnych lekach działających tylko na serotoninę trzyma bardzo szczupłą sylwetkę, nie ma apetytu, nie odczuwa silnego stresu co powoduje obniżenie poziomu i wahań kortyzolu, adrenaliny, owiele lepszą krzywą poziomu curku we krwi niż mieli z lękami, bezsennością, stresem, depresją, itd.

 

 

A otyłośc trzewna i pobudzenie wieczorem oraz cienie pod oczami też może to być wina kortyzolu ? Oprócz tego brałem leki na początku seronil i pernazyne i dużo przytyłem w szybkim tempie . Pernazyne 4lata brałem na sen a teraz od 4 lata chlorprotixen tylko a waże teraz 120 kg to ok 40 kg nadwagagi masakra :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×