Podniecenie na konkretne części ciała kobiety

W moim przypadku tą częścią zdecydowanie są pośladki kobiet, uwielbiam je po prostu.

Depakiniarz, stopy z klauzalgią też cie podniecają?

Ten to zawsze cos jebnie jak chory w kubeł. Swoją drogą śmieszne powiedzenie z tym chorym i kubłem I co to do diabła jest ta klauzagia?

A tak w temacie to nie wiem czy to tez się liczy, ale ja mam pierdolca na punkcie umięśnionych ramion i pleców u faceta. Zresztą to dość mało oryginalne, większości kobiet to się podoba.

lucy1979, też lubię umięśnionych facetów ale nie przesadnie. a oprócz tego wysoki wzrost, męskie perfumy, ciemne włosy, ciepłe dłonie. lubię też jak facet jest trochę macho, męski i władczy, ale wobec mnie delikatny i czuły. przy takich męskich facetach czuję się bardzo kobieco i zupełnie inaczej się zachowuję lubię tą grę w uwodzenie.

lucy1979, mowi sie "morda w kubel" tj zamilcz, nie wygadaj

;p

lucy1979, mowi sie "morda w kubel" tj zamilcz, nie wygadaj

;p

Ale mówi się tez, że ktoś " walnął jak chory w kubeł" jeśli ktoś głupotę jakąs powiedział. To śmieszne

Night Rider, fetysz jest chorobą i występuje wtedy kiedy nie możesz współżyć bez tego "elementu" (albo realnie, albo w fantazji).

A to co Ty opisujesz, to tylko to co lubisz w płci przeciwnej

Ale tym elementem równie dobrze może być uroda i ogólnie ciało jakie nam się podoba, no bez tych elementów ciężko o współżycie ale ludzie sobie jakoś radzą. Dla mnie kobieta musi pasować do pewnych moich wyobrażeń i to chyba nie choroba, że kogoś podniecają określone części ciała, które są ładne. Czy jeśli lubię tylko białe kobiety to czy biały kolor skóry wg definicji nie podchodzi pod fetysz? Nie lubię szczupłych dziewczyn, a podobają mi się tylko grubsze to czy to już jest fetysz? Wg mnie to są jakieś definicje a fetyszem jest coś co jest nieprawidłowe dla seksualności człowieka czyli jakieś przedmioty martwe albo okoliczności

Mylisz się Torres, fetyszem może być i kolor skóry i waga ciała ...

To już niczego nie rozumiem dlaczego od psychologów dowiaduję się, że to normalne i trzeba to zaakceptować a tutaj czytam, że to jednak choroba

Nie pisze że Ty chorujesz

Ja piszę ogólnie, czym to jest.

A fetyszyzmu i tak się nie leczy, bo nie da się.

Ale wychodzi na to, że jeśli to choroba to ja choruję tylko, że to są preferencje i to raczej nie jest normalne, że facet podnieca się z kobietą, która mu się nie podoba. To by w naturalny sposób odbierało wartości samemu seksowi i preferencjom.

W moim przypadku tą częścią zdecydowanie są pośladki kobiet, uwielbiam je po prostu.

depas, daj już spokój z tymi pośladkami !

Do wszystkich panów

ja u faceta też lubię pośladki... takie do kąsania, heheheh

W swoim życiu spotkałam fetyszystów stóp i rajstop (ocieranie się o nogi w rajstopach)

kobiece brzuchy są sexi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :'>

Ale tym elementem równie dobrze może być uroda i ogólnie ciało jakie nam się podoba, no bez tych elementów ciężko o współżycie ale ludzie sobie jakoś radzą. Dla mnie kobieta musi pasować do pewnych moich wyobrażeń i to chyba nie choroba, że kogoś podniecają określone części ciała, które są ładne. Czy jeśli lubię tylko białe kobiety to czy biały kolor skóry wg definicji nie podchodzi pod fetysz? Nie lubię szczupłych dziewczyn, a podobają mi się tylko grubsze to czy to już jest fetysz? Wg mnie to są jakieś definicje a fetyszem jest coś co jest nieprawidłowe dla seksualności człowieka czyli jakieś przedmioty martwe albo okoliczności

Ja też zauważyłam, że moją uwagę zwracają prawie wyłącznie mężczyźni o bardzo jasnej karnacji.

Ale masz pan rację i ktoś tam kto się wcześniej wypowiadał o nadgarstkach, jeśli ktoś zwraca uwagę na jakąś część ciała i mówi po prostu "podoba mi się kiedy kobieta/mężczyzna ma ładne/drobne/silne/gładkie/muskularne/owłosione* (niepotrzebne skreślić) dłonie/stopy/plecy/pachy* (niepotrzebne skreślić)" to określenie fetysz chyba nie jest adekwatne.

Żona mówi to męża, "pomasuj mi stopy, a potem się pokochamy", on się cieszy i sytuacja wygląda na zdrową.

A inny facet daje ogłoszenie, że zapłaci heteroseksualnemu mężczyźnie za możliwość wąchania jego skarpet i to mu zastępuje seks, to to jest fetysz. (źródło: prawdopodobnie TVN Style)

Czujecie różnicę?

Określenie fetysz jest właściwe. Niezdrowe jest kiedy fetysz zastępuje stosunek seksualny, wtedy znaczy, że ktoś ma poważny problem - prafilii czyli juz stanu chorobowego uniemożliwiającego zachowanie zdrowej relacji.

No ok ale już karnacja czy waga to są preferencje bo łączą się nierozłącznie ze stosunkiem (nie da się uprawiać seksu z samą skórą albo wagą ). Nie ma obowiązku żeby podobały się wszystkie osoby przeciwnej płci w wieku rozrodczym i bez żadnych widocznych upośledzeń, zawsze są tu jakieś preferencje i pewnie większości mężczyzn nie podnieca nawet połowa kobiet tylko jakiś niewielki procent. W przeciętnej klasie w szkole gdzie jest 15 dziewczyn są 2 ładne, 3 przeciętne ale fajne i reszta całkowicie obojętnych i mniej więcej takie proporcje obserwuję wszędzie w życiu

Chciałem się wypowiedzieć, ale przypomniałem sobie, że ostatnio jestem prawie całkowicie aseksualny. To wina albo leków, albo choroby. Dochodzi jeszcze sprawa, że mam małą styczność z dziewczynami ostatnio. Mogę tylko się wypowiedzieć o tych z okładek albumów odtwarzacza muzyki.

Jednak u siebie nigdy specjalnie nie obserwowałem żadnego szczególnego zainteresowania poszczególnymi częściami ciała, poza tymi standardowymi. Jakoś nie odbiegam od normy, więc nie mam wiele do powiedzenia.

Ale wychodzi na to, że jeśli to choroba to ja choruję tylko, że to są preferencje i to raczej nie jest normalne, że facet podnieca się z kobietą, która mu się nie podoba. To by w naturalny sposób odbierało wartości samemu seksowi i preferencjom.

Kiedyś przyjęło się uważać że fetysz jest wtedy gdy kręci kogoś np. wąchanie rajstop/skarpet i w ogóle zastępuje to seks i że to choroba - tak właśnie jest, teraz nie tylko mówi się że to normalne ale fetyszem nazywa się też normalne zdrowe upodobania co do płci przeciwnej, które fetyszem nie są.

kobiece brzuchy są sexi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :'>

Popieram ! Jakieś 10-15 lat temu co druga dziewczyna pokazywała brzuszek w krótkiej bluzeczce do pępka, szkoda że teraz już tak nie ma, mogłoby tak zostać.

Mi sie podobaja wysocy, dobrze zbudowani faceci, a szczególnie jak maja duże męskie dlonie ja mam drobne stopy i ręce, taka drobna stópka albo dłoń w wielkiej meskiej łapie strasznie mnie kręci /przerywam pisanie bo zaczynam sie ślinic na lapka

mnie tam póki co nic nie podnieca ...

Mnie podnieca jak facet ma zegarek na ręce , wtedy mam ochotę zedrzec z siebie bluzke

Nie mam emotki darcia odzieży

Nie mam emotki darcia odzieży

Może być ta?