Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

crayzyalexxx, całkiem możliwe, że na 150 mg będziesz mieć stabilne dobre samopoczucie. U mnie to chwilowe polepszenie to coś w stylu przegrzania receptorów :lol: nie było to naturalne, ale trochę się lepiej czułem i teraz za tym tęsknie :105: Mówi się, że depresja ustępuje po kilku tygodniach brania leku w dawce terapeutycznej, dlatego spróbuje jeszcze poczekać może akurat coś się stanie. Poza tym nie bierz tego co pisze do siebie. Mam ostatnio niestabilny nastrój i mogę narzekać bez potrzeby.

 

Kluczowe zdanie "Mówi się, że depresja ustępuje po kilku tygodniach brania leku w dawce terapeutycznej" :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w sobote brałem 75mg rano i 75 mg w południe przez 12 dni, i tak od piątku zwłąszcza po południu zacząłem się czuć nieco lepiej bardziej żywy, wyjechałem na krótki wypoczynek kilkaset km od domu z dziewczyną, zdecydowałem się nawet prowadzić auto przez ponad 100km.Dziś rano byłem jakby odrealniony jak to często natomiast jakoś starałem sobie z tym poradzić podobnie jak poradziłem sobie wczoraj, natomiast po zayciu 2 tabletek Efektinu 75mg rano, poczułem się po godzinie strasznie.Tkajakby dosłownei ktoś mnjie uderzył gumowym młotkiem i tak w zasadzie trwa to do tej pory.Lęk może jest bardziej wytłumiony, natomiast jestem tak zobojętniały że szkoda gadać.Lekarka móiłą, że po zwiększeniu dawki może tak być, ale takei zawroty głowy i ścięcie z nóg że nieomal nie mogłem iść to tego się nei spodziewałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

crayzyalexxx biore 2 x 75mg rano i 1 x 75mg w południe.Od wczoraj takie dawkowaie zalecone przez lekarka na ostatniej wizycie..Obudziłem się niedawno czyli po 5 rano pustka w głowie, odrealnienie spore mówiła mi lekarka, że moge w tym czasie co zwiększze dawke wziaśc benzo Tranxene 5 mg anawet rano, ale ja wystarczająco jestem przytłumiony..Aż boje się brać tej kolejnej dawki rannej dziś bo czuje się jak na haju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

crayzyalexxx biore 2 x 75mg rano i 1 x 75mg w południe.Od wczoraj takie dawkowaie zalecone przez lekarka na ostatniej wizycie..Obudziłem się niedawno czyli po 5 rano pustka w głowie, odrealnienie spore mówiła mi lekarka, że moge w tym czasie co zwiększze dawke wziaśc benzo Tranxene 5 mg anawet rano, ale ja wystarczająco jestem przytłumiony..Aż boje się brać tej kolejnej dawki rannej dziś bo czuje się jak na haju

Po co ona w ciebie laduje tyle tego leku skoro ty zle reagujesz na ten 225mg to juz duza dawka, nie wspomne o tym ze jesli bierzesz o przedluzonym uwalnianiu to powinno sie brac raz dziennie, kurwa czy ci lekarze wogóle uzywaja mózgu :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ona stwierdziła, że 150mg to nie jest duża dawka i że te 225 to dawka terapeutyczna będzie, zaś przy pomocy psychoterapii u psychologa itd będzie zmniejszać te dawki.Czuje się naprawde źle, na 11 mam dziś psychologa ale wiadomo ona nie odpowiaa za leki farmakologiczne, dziś ta moja lekarka jest w pracy po południu natomiast wiadomo jak jest z rejestracją w tym samym dniu poza tym zapewne powiedziałą by mi, że to po zwiększeniu dawki i trzeba się przemeczyc.Wg mni masz racje Patrk29

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnie, generalnie odrealnienie trwało nadal ale w ostatnich dniahc zaczęło się zmniejszać, byłem spokojniejszy

 

-- 26 sie 2014, 08:19 --

 

Czy jest ktoś kto miał dawkowanie tkaie jak ja czyli 2 tabl 75 rano i jedno w południe?Ewentualnie jakie uboczne skutki powodowało na początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnie, generalnie odrealnienie trwało nadal ale w ostatnich dniahc zaczęło się zmniejszać, byłem spokojniejszy

 

-- 26 sie 2014, 08:19 --

 

Czy jest ktoś kto miał dawkowanie tkaie jak ja czyli 2 tabl 75 rano i jedno w południe?Ewentualnie jakie uboczne skutki powodowało na początku.

 

Kiedyś wziąłem 2 tabletki na noc to serce zaczęło dziwnie pracować. Teraz biorę jedną rano i jedną w południe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwie się tomasz_xyz , że ktoś Ci kazał brać wenlafaksyne 2 tabletki na wieczór, przecież ten lek jest antydepresantem pobudzającym.Ja mam całe nogi zimne ciśnienie 158/90 t.85.Jestem z jednej strony pobudzony, a jednocześnie przytłumiony( to jedyny daje plus, że lęk mnie nie łapie aż tak duży, z kolei pogłębia się odrealnienie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kimek,

Wlasnie czytam co piszesz...

Kurcze 225mg.to naprawdę duza dawka.

Nie rozumiem czemu dr.wskakuje na tak duże dawki,zamiast sprawdzić jak będziesz sie czul choćby na75mg.

Tymbardziej,ze paro brales tylko20mg....

Pewnie ze to duza dawka, zamiast posiedziec chociaz z miesiac na jednej dawce pelnej nawet na 75mg, skoro brales 150mg kilkanascie dni to moze warto bylo jeszcze poczekac ze 2 tygodnie, te leki potrzebuja duzo czasu na dzialanie, sam biore to widze jak to dziala, leci jak krew z nosa ze przeproszeniem, depresja sie zdazy skonczyc a ona da ci dawke 375mg albo 450mg, nie wiem gdzie ci lekarze maja glowe :pirate:

Tymbardziej ze z twoich postów wynika ze ty nie za dobrze reagujesz na ten lek!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy rozmawiałem z lekarką to dawka 225 jest ostateczną dawką i zwiększyć już jej nie zwiększy, nawet zresztą bym się już nie zgodził.Ja dziś po tych lekach jechałem 20 km autem , ale oczywiście z rozwagą, by nie powodować zagrożenia, dzisiejszy dzień jest już nieco lepszy, ale powiem wam, że dla organizmu taka dawka przy odrealnieniu i zwięksoznym lękiem z jakim się zmagam od ponad miesiąca to po prostu jest sieka.Wg mnie takie stosowanie leków jest dobre gdy osoba leży na oddziale ale kiedy jest w domu itd to to już nie jest dezorganizacja funkcjonowania tylko wręcz rozkład totalny.Szczęście w nieszxczęściu, że mam jeszcze 3 tygodnie urlopu to mogę poprzyzwyczajć się do tego leku, bo pracując, po prostu nie dałbym rady, zresztą chyba nie znam takiej osoby która by podołała, no chyba, że praca polega u kogoś na przyjściu do pracy jako stróż i położeniu się na fotel, ale tu też trzeba choć minimum wysiłku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kimek to moze ta 75 w poludnie jest za dużo juz ? Od początku źle Ci bylo na tym leku, teraz ostatnio lepiej na 150 a dołożyła Ci jeszcze 75 w poludnie...a na psychoterapii taki otumaniony dajesz rade rozmawiać ? Moze idz do innego lekarza sie skonsultować bo ten Twój stan dlugo sie utrzymuje a 3 tygodnie urlopu zleca raz dwa . Oczywiscie ja Ci życzę jak najszybszego powrotu do normalności :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×