Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Tyrr - Cóż, lekarz na pewno ma rację, że z tamtego się o niebo łatwiej schodzi. Ale w sumie z 10mg paro tak schodzić to się wydaje trochę przesadnie, z drugiej strony mam traumę do zejścia po paro, więc polecam robić wszystko, żeby się tak nie czuć (oprócz wracania do paro) :D No, tylko, że ja schodziłam z o wiele większej dawki i w krótszym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

 

"Oddech..." mam na winylu, wg mnie to najlepsza polska metalowa płyta ever. Zbieram winyle, cd, kasety - mam tego z 2000 wszystkiego :) ze 100 książek o muzyce, oprawione "Tylko Rocki" z lat 90. :) W tym roku widziałem Black Sabbath, Iron Maiden, Slayer, Uriah Heep, Deep Purple i masę zespołów na festiwalu Brutal Assault w Czechach. Jak chcesz pogadać o muzie to priw :)

 

inoutcest, Dzięki za relację, wszystko się jak widzę pokrywa z tym co mówił diler :/ Ogólnie przez te lata chodziłem do 3 psychiatrów i dwóch z nich nie było fanami tego leku a jeden wręcz mówił, że jest to dla niego ostatni SSRI w kolejce do zastosowania. Brałem paro przez chyba 2 tygodnie kilka lat temu, nie pamiętam już odczuć, chyba słabe skoro tak krótko. Od kilku lat jestem na sertralinie z małymi przerwami, nie jest super ale też nie ma tragedii. Odstawiłem ją w kwietniu z dnia na dzień przy dawce 100mg i żadnych skutków ubocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę paro ponad 7 tyg teraz odczuwam znów objawy nerwicy wczoraj zaliczyłam ataki. Czy to możliwe żeby nie działało jeszcze? Dodam ze 10 dni temu odstawilam mianseryne i teraz znów słabo spis w nocy jest mi zimno na przemian z poceniem. Co robić?

 

Na jakim etapie jesteś ? (Ile tego łykasz)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę paro ponad 7 tyg teraz odczuwam znów objawy nerwicy wczoraj zaliczyłam ataki. Czy to możliwe żeby nie działało jeszcze? Dodam ze 10 dni temu odstawilam mianseryne i teraz znów słabo spis w nocy jest mi zimno na przemian z poceniem. Co robić?

 

Na jakim etapie jesteś ? (Ile tego łykasz)

20mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie jeszcze troszkę czasu. Przede wszystkim postaraj się, aby Twoje dni miały podobny przebieg. Chodzi mi o to, aby się wysypiać i nie przegładzać. U mnie to ma ogromny wpływ na to jak się czuje. Nie zadręczaj się tym. Jak masz gorsze dni, to możesz spróbować zwiększyć dawkę o 10/20 mg dziennie (ale nie na raz, tylko popołudniu). 20mg to tak naprawdę dawka minimalna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa,

Przy orgazmie:)

Bo przy sexsie to nie tylko kreci sue w glowie.... :hide:

Ha,Ha,Ha....ale to jest inne kręcenie na lekach.Kiedys mnie o to pytala dr.ale rzucilam rumieniec na twarz i powiedziala,ze,eee,no nieee:)

Ale potem spada totalnie nastrój...co jest dziwne:)

A moze to nie wina tabletek....:)?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć słuchajcie, mam problem, jestem przeszło na paro od 3 tyg. niestety bulimia wróciła :-(. Ssanie w żoładku, ogromna chęć na słodkie nie do powstrzymania, wróciłąm do 10 mg..ale tu leki, autodestrukcja i apetyt też itp. Teraz nie wiem, dziś wziełam 5 mg, jakby co wezmę też pramolan. Czy zaprzestać brać...mam jeszcze asentre ..może tu pomoże... Pomóżcie mi błagam! Czuję że jestem też pobudzona, musze chodzić, niepokój. Obawiam się że w społeczeńsywie jak dojdzie ze ktoś mi zwróci uwagę na ulicy to mogę zareagować agresywnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adela, powinnaś brać lek w stałej dawce, według mnie 20mg, przez dłuższy czas. Na razie bierzesz jeszcze bardzo krótko a dawkę zmieniałaś parokrotnie. Daj sobie czas na jednej, przynajmniej miesiąc żeby były trwałe efekty. To pobudzenie o którym piszesz zdarza się na początku ale przechodzi po pewnym czasie, nie przejmuj się tym. Asentra o której wspomniałaś spowodowałaby pewnie jeszcze większe pobudzenie i niepokój na początku niż paroksetyna, poza tym tych leków nie powinnaś łączyć. Ale Pramolan doraźnie kiedy potrzebujesz możesz spokojnie brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej...nie mogłam brać paro w 20 mg bo wybudził u mnie znowu bulimię - nadmierne aż do nienormalności ssanie w żoładku i najadanie się niż norma przewiduje aż do bulu, więc zmniejszyłam ale po dniach 10 bez zmian + nerwy mocne i irytacja. Więc postanowiłam że musze przerwać bo bulimia jest tu najważniejsza, nooo...i pół godziny temu wziełam sertre 25 mg... No a teraz się cykam..co będzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi po 2 tyg. nie, ale mimo wszystko lek nie jest wskazany w nerwicy bulimicznej - wysokie ryzyko wzrostu łaknienia aż do nienormalnego. Stąd przezucilam dziś się na sertre 25 mg, brałam fluo ale zbyt wprowazil mnie w lęki i fobie

 

-- 24 sie 2014, 10:13 --

 

A i jeszcze jedno, czy paroksetyna obniża temperaturę ciała, czy wpływa na zwerzenie naczyń?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi po 2 tyg. nie, ale mimo wszystko lek nie jest wskazany w nerwicy bulimicznej - wysokie ryzyko wzrostu łaknienia aż do nienormalnego. Stąd przezucilam dziś się na sertre 25 mg, brałam fluo ale zbyt wprowazil mnie w lęki i fobie

 

-- 24 sie 2014, 10:13 --

 

A i jeszcze jedno, czy paroksetyna obniża temperaturę ciała, czy wpływa na zwerzenie naczyń?

 

po paru latach brania nie zauwazylem czegos takiego

w zeszlym miesiącu se zrobilem badani krwii i byl luz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Opiszę najpierw krótko moją historię.

 

Byłem z dziewczyną 1,5 roku i w końcu się rozstaliśmy. Strasznie mnie to zdołowało i początkowo nie dawałem sobie rady(jak to normalnie po rozstaniu)+cierpię na zaburzenia lękowe. Pewna osoba poleciła mi abym poszedł do psychiatry, przepisze mi jakieś leki na przeczekanie tego, pozniej jak juz troche ochłonę, zapomnę i "wyłączę emocje" to będzie lepiej. No i też tak zrobiłem. Poszedłem do psychiatry, przepisała mi Paroxinor, który miałem przez pierwsze 2 tyg. brać 10mg/dzień i generalnie nie czułem zmiany. Po 2 tygodniach zwiększyłem dawkę do 20 mg/dzień i to co się dzieje teraz to mnie przeraża i jest dla mnie istną tragedią, koszmarem. Przed zażywaniem leku czułem się źle, ale teraz czuję się fatalnie. Lęki zwiększyły się x100 krotnie, bardzo mało śpię, nie mam apetytu i dobrze czuję się tylko nocą. Martwi mnie jeszcze fakt, iż lek ten dostałem przejściowo i starczy mi do konca pazdziernika, a potem będę go musiał odstawić i nie będę mógł sobie pozwolić na skutki uboczne ponieważ studiuję. I jak myślicie: Czy odstawienie tego leku "póki czas" będzie dobrym rozwiązaniem ? Czy poczekać aż organizm sie przyzwyczai i wybrać ten lek do końca? mam 1000 myśli na sekundę. Raz chce jeszcze czekać a raz chce juz z tego leku zrezygnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Opiszę najpierw krótko moją historię.

 

Byłem z dziewczyną 1,5 roku i w końcu się rozstaliśmy. Strasznie mnie to zdołowało i początkowo nie dawałem sobie rady(jak to normalnie po rozstaniu)+cierpię na zaburzenia lękowe. Pewna osoba poleciła mi abym poszedł do psychiatry, przepisze mi jakieś leki na przeczekanie tego, pozniej jak juz troche ochłonę, zapomnę i "wyłączę emocje" to będzie lepiej. No i też tak zrobiłem. Poszedłem do psychiatry, przepisała mi Paroxinor, który miałem przez pierwsze 2 tyg. brać 10mg/dzień i generalnie nie czułem zmiany. Po 2 tygodniach zwiększyłem dawkę do 20 mg/dzień i to co się dzieje teraz to mnie przeraża i jest dla mnie istną tragedią, koszmarem. Przed zażywaniem leku czułem się źle, ale teraz czuję się fatalnie. Lęki zwiększyły się x100 krotnie, bardzo mało śpię, nie mam apetytu i dobrze czuję się tylko nocą. Martwi mnie jeszcze fakt, iż lek ten dostałem przejściowo i starczy mi do konca pazdziernika, a potem będę go musiał odstawić i nie będę mógł sobie pozwolić na skutki uboczne ponieważ studiuję. I jak myślicie: Czy odstawienie tego leku "póki czas" będzie dobrym rozwiązaniem ? Czy poczekać aż organizm sie przyzwyczai i wybrać ten lek do końca? mam 1000 myśli na sekundę. Raz chce jeszcze czekać a raz chce juz z tego leku zrezygnować.

 

Powiem ci szczerze ze raczej watpie zeby ten lek sie rozkrecil do pazdziernika :roll:

a to ze zle sie czujesz to normalne na poczatku, ila czasu bierzesz juz ten lek??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od 8 sierpnia. Tak jak pisałem, przez pierwsze 2 tyg było po 10mg, a od zeszłego piątku 20mg. Bo ja generalnie bałem się powrotu do miasta gdzie razem mieszkalismy i studiowalismy i dlatego zdecydowalem się na krok wyciszenia i to był chyba błąd. Aha, zapomniałem nadmienić że po rozmowie z psychiatrą stwierdził iż mam niewielkie zaburzenia lękowe i pomoc psychoterapeuty powinna mi wystarczyć. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od 8 sierpnia. Tak jak pisałem, przez pierwsze 2 tyg było po 10mg, a od zeszłego piątku 20mg. Bo ja generalnie bałem się powrotu do miasta gdzie razem mieszkalismy i studiowalismy i dlatego zdecydowalem się na krok wyciszenia i to był chyba błąd. Aha, zapomniałem nadmienić że po rozmowie z psychiatrą stwierdził iż mam niewielkie zaburzenia lękowe i pomoc psychoterapeuty powinna mi wystarczyć. Pozdrawiam.

To na huj dal ci leki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×