Brzydota

Już o tym nie raz wspominałem jak się pogodzić z tym że jest się brzydkim, a przez to nie w typie dla prawie każdej kobiety?

Jeżeli już możliwe rady to takie na serio skierowane do brzydkich ludzi. Zgadzam się, że ciemna broda mogła by mi pomóc tylko mi na serio broda nie za bardzo chce rosnąc. Z siłką się nie zgadzam, bo myślę, że moim problem jest twarz. Rada od facetów to siłka, a potem wielka obraza, bo z tym się nie zgadzam. Operacja plastyczna coś by pomogła, ale znowu nie wymyślam tego mam przeciwwskazania medyczne.

 

-- 25 sie 2014, 22:25 --

 

owsik, nie rob nic jak nie chcesz

 

Bardzo chętnie tylko coś co naprawdę pomoże i to tak realnie zauważalnie.

 

-- 25 sie 2014, 22:33 --

 

Tam miało być bardzo chętnie bym coś zrobił, ale coś co na serio pomoże.

Nie pakuj tylko, bo to nie każdej dziewczynie się podoba, zresztą skoro nie chcesz, to nie ma to sensu...

Ale pomysł z zarostem - fajny. Inna fryzura, soczewki - jeśli nie podoba Ci się kolor oczu lub nosisz okulary i już z pewnością będzie lepiej.

Nie pakuj tylko, bo to nie każdej dziewczynie się podoba, zresztą skoro nie chcesz, to nie ma to sensu...

Ale pomysł z zarostem - fajny. Inna fryzura, soczewki - jeśli nie podoba Ci się kolor oczu lub nosisz okulary i już z pewnością będzie lepiej.

 

Ale sylwetka się przyda.

Moja rada nie będzie oryginalna, ale odpowiednia fryzura, ładna cera, soczewki, ciuchy dobrane do typu sylwetki potrafią zdziałać cuda. Pooglądaj sobie w internecie zdjęcia gwiazd bez makijażu, to Ci się od razu humor poprawi

 

 

Taka ciekawostka ode mnie - w niektórych krajach azjatyckich (szczególnie Korea Południowa) ludzie są tak zafiksowani na punkcie wyglądu, że do wizyty u chirurga podchodzą tak, jak my do wizyty u fryzjera. Jakby spojrzeć na celebrytów z tego konkretnie kraju, to w większości przypadków ciężko poznać na zdjęciach "z dzieciństwa", że to ta sama osoba, nie mówiąc już o tym, że must have przed każdym wyjściem jest kredka do oczu, sztuczne rzęsy, tasiemki do podklejania powiek (żeby oczy wydawały się większe), soczewki powiększające źrenice i masa makijażu, bo bez tego wyglądają tragicznie i naprawdę ciężko poznać, że to oni (Ty w porównaniu do nich wypadasz naprawdę lepiej na załączonych zdjęciach)

 

 

Także no ten tego.... Otwórz się troszkę na opinie ludzi z forum sugerujące zmianę fryzury (może lekkie zapuszczenie włosów), inny typ ciuchów, pracę nad sylwetką i takie tam różne. Osoba "brzydka" (tak jak jak się uparłeś), ale za to fajnie ubrana, z dobrze dobraną fryzurą i ogólnie sprawiająca wrażenie zadbanej moim zdaniem wygrywa w starciu z kimś, kto się urodził naturalnie piękny, ale za to wygląda niechlujnie.

Owsik pokazałem Twoje foto dwóm dziewczynom i spytałem o opinię odpowiedziały, że nie jesteś w Ich typie, jedna dodała, że wyglądasz jak sympatyczna postać z kreskówki

O tym pisałem cały czas, że dla kobiet jestem prawie zawsze nie w typie i to jest nie do przeskoczenia, bo to wina mojej twarzy, która jest odbierana jako totalnie aseksualna. Dlatego wiem, że żadne fryzurki czy ćwiczenia nie są mi w stanie pomóc Postać z kreskówki to dobre porównanie, sympatyczny, ale nigdy na randkę.

 

-- 28 sie 2014, 14:11 --

 

Przeciętna osoba nie ma tak, że prawie zawsze jest nie w typie.

moze operacja plastyczna?

 

ja się nad takową zastanawiam...

Autor pisał że ma przeciwwskazania medyczne

owsik, a czemu nie możesz zrobić operacji plastycznej, mając słabszy wzrok? Co dokładnie lekarz ci powiedział? bo zastanawiam sie dlaczego masz takie przeciwskazania, skoro to nie operacja oczu tylko nosa, tzn domyślam się ale wole się upewnić od ciebie

Między innymi dlatego nie wolno jak się ma za wysokie ciśnienie w oku. Gdy ma się problem z pryszczami też nie bardzo. Taką odp dostałem na zwykłej konsultacji. Raz jednak wysłałem też przez internet zdjęcie i nawet po operacjach plastycznych dano mi do zrozumienia, że przystojny nigdy nie będę.

Sam się zastanawiałem co musiałbym zrobić, żeby w ogóle moja twarz przestała być odbierana jako aseksualna I doszedłem do wniosku, że potrzebowałabym zrobić sporo operacji plastycznych takich jak: nosa( sama operacja nosa, aż tak by nie zmieniła braku mojej atrakcyjności wbrew temu co niektórzy mogą myśleć.), wstawić sobie implanty policzków i brody. Myślę, że dopiero po tylu zabiegach przestał bym być odbierany z twarzy jako osoba niemęska, nierandkowa.

 

W przypadku kobiet czasami wystarczy dobrze dobrany podkład i dobrze nałożony bronzer, by znacząco poprawić swój problem braku atrakcyjności.

Edytowane 28 Sierpnia 2014 przez Gość

owsik, według mnie wyglądasz normalnie.

owsik, no tak... tylko czy wtedy byłbyś sobą? mam na myśli te wszystkie operacje.

 

a odnośnie ciśnienia w oczach, to musialeś robić jakieś specjalistyczne badanie pod tym kątem, czy masz stwierdzoną jakąś chorobe?

Tak mam chorobę oczu. Myślę, że byłbym szczęśliwszy, gdybym nie był wiecznie nie w typie. Doberman tak tak, właśnie to jest taki rodzaj,, mowy", który się używa w stosunku do brzydali czyli jesteś przeciętny, albo normalnie wyglądasz. Fakty temu jednak zaprzeczają jestem niepociągający fizycznie dla mnie to jest brzydota.

Edytowane 28 Sierpnia 2014 przez Gość

Doberman, dobrze masz z małym zarostem na twarzy przynajmniej nie masz dużo do golenia, nie uważasz?Ja bym tak chciał.

Tak, że brak urody to nie jest nic fajnego. Można powiedzieć, że mam pecha zawsze jakieś, ale.

Doberman tak tak, właśnie to jest taki rodzaj,, mowy", który się używa w stosunku do brzydali czyli jesteś przeciętny

trochę racji jest jak słyszę od większości ludzi zwłaszcza po 40-ce np że jakaś dziewczyna jest przeciętna to znaczy że jest poniżej przeciętnej no może nie brzydal ale raczej nieciekawa, względem facetów podobnie. Z kolei nastolatki, 20- latki są dużo bardziej brutalne i dla nich brzydka osoba wydaje mi się przeciętna ale ja tez w ich wieku byłem bardziej krytyczny niż dziś.

Doberman, dobrze masz z małym zarostem na twarzy przynajmniej nie masz dużo do golenia, nie uważasz?Ja bym tak chciał.

Ja bym chciał mieć porządny zarost, bo i tak nie uznaję golenia za konieczne i chcę mieć brodę jak Tołstoj.

Też mam slaby zarost i wiem, że porządna broda, może być fajna, a tak to nie wiadomo co to jest.

zarost postarza ja i tak na swoje wyglądam co najmniej, a nie chciałbym wyglądać na 45 latka.

carlosbueno, na zdjęciach wyglądasz jak 20 latek

owsik, i co zamierzasz teraz w takim razie? masz jakiś pomysł/plan?

carlosbueno, na zdjęciach wyglądasz jak 20 latek

z podkrążonymi oczami, zakolami i brzuszkiem piwnym.

Doberman, jakbyś miał brodę jak Tołstoj to byś psioczył, ja nie musiałbym się tyle golić co teraz.

carlosbueno, Wydaje mi sie że schudłeś, nie dopatrzyłam sie brzucha piwnego. Zakola? podkrazone oczy? Nie bardziej niz zwykły, zadbany człowiek

owsik, i co zamierzasz teraz w takim razie? masz jakiś pomysł/plan?

 

Nie mam, wyczerpałem możliwości, jak zły los to zły los.