Spamowa wyspa

Dziś na spamowej pustki, albo u wszystkich tak dobrze, albo u wszystkich tak źle...

z godzinę temu pisałam, że mnie nie było bo byłam z bratem na pogotowiu

kosmostrada, raczej nie, bo w porządku było. Chyba już się uodporniłem na leki i nic mi nie pomoże.

Infinity - I co, wszystko dobrze?

czesc

ja sobie dzis poplakałam trochę

od wczoraj był u nas siostrzeniec 6latek nanoc

pogadałam z M przez tel i mi lepiej ale wyglądam tragedia

kosmostrada, tak, nie licząc gipsu na dwa tygodnie.

Amelia83 - czemu źle wyglądasz, od płakania?

kosmostrada, od płakania, od tego, że sie nie umiecham dzis siostra ze mna posiedziała, za kilka dni zobaczę się z M to mnie cieszy

a Wy jak się czujecie?

jutro pojde po farbe do wlosow i sie farbne

od soboty nigdzie nie wychodziłam

ciagle książki czytałam

amelia83, z jakiego koloru na jaki?

amelia83, jakie książki?

Dzisiaj na czacie Tosia_j rzuciła zabawny pomysł, abyśmy wydali tomik wierszy forumowiczów. Bardzo mi się to spodobało. Psychoanalepsis udzielił nam z Tosia pozwolenia na umieszczenie swoich wierszy w jego wątku na twórczości. Ja kopię, grzebię, żeby znaleźc swoje , a tosia już zamieściła. Zajrzyjcie, jaki ciekawy.

Trza coś jeszcze zjeść i spać, dobranoc

cyklopka, z rudego na rudy

Ramanujan, ostatnia ta http://lubimyczytac.pl/ksiazka/191326/szczescie-w-twoich-oczach super bardzo mi sie podobala

nastepne do przeczytania : http://lubimyczytac.pl/ksiazka/128344/bo-jestes-czlowiekiem-czyli-jak-zyc-z-depresja-ale-nie-w-depresji i

http://www.taniaksiazka.pl/byc-pozytecznym-nydahl-lama-ole-p-446496.html

kosmostrada, ja raczej nie potrafię wierszy pisać. Mój brat coś pisał, ale na razie zwleka z zalogowaniem się na forum. Zresztą on nawet mi nie dawał przeczytać, a co dopiero na forum.

LATEK1962, dobrej nocy :)

amelia83, ciekawe te książki do przeczytania. Ja pani Wojdyłło nic nie czytałem, ale to mądra kobieta, słuchałem wywiadu z nią.

Jakaś poprawa jest mała samopoczucia, jednak forum ma wartość terapeutyczną.

Ramanujan, ja Woydyłło czytałam jedna "buty szczęścia" tez bardzo fajna :)

ja nie pisze wierszy

amelia83, a co jeszcze z beletrystyki byś poleciła? Niestety mało czytam, bo mnie natręctwa ograniczają.

Jeszcze kiedyś felietony pani Wojdyłło czytałem.

Ramanujan, jak sobie przypomne oki to napisze Ci pw :)

amelia83, dobrze. Jakoś dzisiaj nie mam weny do pisania.

Dzisiaj na czacie Tosia_j rzuciła zabawny pomysł, abyśmy wydali tomik wierszy forumowiczów. Bardzo mi się to spodobało. Psychoanalepsis udzielił nam z Tosia pozwolenia na umieszczenie swoich wierszy w jego wątku na twórczości. Ja kopię, grzebię, żeby znaleźc swoje , a tosia już zamieściła. Zajrzyjcie, jaki ciekawy.

A to jest bardzo dobry pomysł Trochę pomyślunku, ściepę można zrobić, wydać własnym sumptem

Natomiast ja smutnych wierszy z zasady już od dawna nie piszę, w sensie wierszy o moich emocjach czy moich zawodach, bo takie wiersze po dwóch tygodniach przestają mi się podobać, bo emocje są już inne i się człowiek wstydzi. Podpisuję się tylko pod jednym wierszem, który kiedyś popełniłam, nie jest on o mnie, po prostu ballada o dwojgu ludziach. Najgorsze, że zapomniałam z niego parę linijek, ale chyba da się zrekonstruować.

A ja dzisiaj byłam u psychiatry i jestem ciut zdegustowana. Niby to lekarz współpracujący z moją T. i ją chwaliła, ale albo ja jestem za mądra albo Ci lekarze tępi

Cyklopka - to sobie przypomnij i wrzuc go koniecznie! Ja dzięki naciskom tosi, coprawda jeszcze swoich starych wierszy nie znalazłam, ale znalazłam swój stary pamiętnik. Mam teraz ciekawą lekturę , no i był tam jeden wiersz. Coprawda nakład byłby nikły, ale frajda z takiego tomiku mogłaby byc niezła...

-- 20 sie 2014, 22:07 --

Acherontia-styx - a co ci nie pasuje w tej lekarce?

Cyklopka, dawaj

Kosmo - prosbom, a nie naciskom ;p

kosmostrada, dostałam Cital pomimo, że mówiłam że po Citabaxie miałam problemy z jedzeniem,przepisała leki na sen kazała brać pół tabletki a tabletki są w postaci kapsułek i nie idzie ich podzielić przez co zabraknie mi leku do następnej wizyty także

i ogólnie ten Cital to sobie mogła darować, bo bywałam w gorszym stanie a inni psychiatrzy nie dawali mi od razu leków, a ta pomimo, że opisałam jej sytuacje jaka miała miejsce z 2-3 tyg. temu i podkreśliłam, że to było minęło i już jest nieporównywalnie lepiej i tak wsadziła lek na stałe

kosmostrada, ale to jest wesoły wiersz, ma rymy i takie tam, nie wiem czy pasuje do forumowej poezji Ale właśnie, przydałoby się trochę koloru, nie... To idę wklepać.

Pamiętam, że jeszcze kiedyś pisałam taki wierszyk o "wariatach", który zaczynał się lekko, ale potem kończył na poważnie, ale z niego pamiętam mniej linijek niż więcej.

O, i jeszcze wam wkleję tekst do piosenki disco polo.

Jednak w pisaniu mam większe ciągoty do satyry niż emocjonalnych obrazów, nawet jako nastolatka, może mnie to w jakimś stopniu ratuje.