Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Makabra, Mogę zadać Ci to samo pytanie. Niestety nie znam odpowiedzi :(

 

cyklopka, Pewnie masz rację, ale wiesz jak to jest jak już gdzieś się nie czujesz dobrze, a jest to jak w przypadku wsi, zapewne tak,że każdy każdego zna. Wiesz o co chodzi. Nie mogę się za bardzo wysłowić ale mam nadzieję że mnie zrozumiesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, Ejjj dziewczyno!!!! :* Uwierz, ja też. Męczę się strasznie. I tylko staram się wierzyć mojej lekarce, że teraz już to minie tylko jeszcze trochę mam wytrzymać. Ale fakt nie stanie się tak,że nagle się obudzę i będę taka jak inni. Nie wiem co mam Ci powiedzieć, jest mi przykro (tak mam uczucia, nie jestem potworem) że tak nie inaczej wygląda nasza sytuacja :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ani ładna, ani szczupła, ani fajna z charakteru... Nie mam też kupy kasy i fajnego domu :( No i przede wszystkim znajomych :(

Też nie jestem ani ładny, ani szczupły, ani fajny z charakteru. Też nie mam kupy kasy i fajnego domu oraz znajomych, do tego pracuję jako szambonurek, a uważam że jestem bardziej wartościowy niż większość tego chorego społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam,aby większośc młodzieży była wredna, tylko tą wredną częśc bardziej widac...

 

Miałam próbkę w gimnazjum, i uwierz - większość jest wredna.

To zależy chyba od regionu Polski, jaka część młodzieży jest zła. Np. u mnie też większość, szczególnie w wieku 16-18, wiek największej głupoty.

 

Infinity, Ja tego nie robiłam. Więc to zapomniał wół to kieruj do siebie. Butelkami nie rzucałam i nie zaczepiałam :shock:

I nie mówię to o głaskaniu po główce. Miłego dnia.

Ja też takich rzeczy nie robiłem i nie robię, oraz nie zamierzam robić, kiedy wielu z moich rówieśników już siedzi w pierdlu.

Ja z kolei robię się z wiekiem coraz bardziej niedojrzały emocjonalnie, od niedawna odczuwam czasem ochotę atakowania przejeżdżających samochodów, bo mi na nerwy działa istnienie samochodów i kierowców.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuję wokół ludzi, którzy mnie akceptują, wtedy jestem szczęśliwa.

A ja nikogo do szczęścia nie potrzebuję. I dobrze mi z tym, bo i tak nigdy nikogo nie znajdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mark 123 napisał:Ja z kolei robię się z wiekiem coraz bardziej niedojrzały emocjonalnie, od niedawna odczuwam czasem ochotę atakowania przejeżdżających samochodów, bo mi na nerwy działa istnienie samochodów i kierowców.

 

Mark123 Też mam czasami ochotę z widłami wyskoczyc na gości drących ryja po pijaku pod moim oknem o 3 nad ranem i nie uważam tego za przejaw niedojrzałości emocjonalnej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei robię się z wiekiem coraz bardziej niedojrzały emocjonalnie, od niedawna odczuwam czasem ochotę atakowania przejeżdżających samochodów, bo mi na nerwy działa istnienie samochodów i kierowców.

 

Mark123 Też mam czasami ochotę z widłami wyskoczyc na gości drących ryja po pijaku pod moim oknem o 3 nad ranem i nie uważam tego za przejaw niedojrzałości emocjonalnej ;)

A ja tam gonię gówniarzy którzy drą ryje pod moim oknem i też nie uważam tego za niedojrzałość emocjonalną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuję wokół ludzi, którzy mnie akceptują, wtedy jestem szczęśliwa.

A ja nikogo do szczęścia nie potrzebuję. I dobrze mi z tym, bo i tak nigdy nikogo nie znajdę.

 

Będąc z byłym, kiedy wydawało mi się, że jestem kochana i akceptowana, czułam się dobrze, prawie "normalnie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuję wokół ludzi, którzy mnie akceptują, wtedy jestem szczęśliwa.

A ja nikogo do szczęścia nie potrzebuję. I dobrze mi z tym, bo i tak nigdy nikogo nie znajdę.

 

Będąc z byłym, kiedy wydawało mi się, że jestem kochana i akceptowana, czułam się dobrze, prawie "normalnie".

Z byłym? Czyli byłaś już w związku. No to masz z górki, skoro byłaś już w związku i wiesz jak to wygląda, to łatwiej będzie Ci nawiązać kolejny związek, niż komuś kto w związku nigdy nie był.

 

-- 11 sie 2014, 20:14 --

 

Doberman Godzina policyjna? A na randki to w południe będziesz się umawiał? :D

Ja i randki? Niby z kim? Sam ze sobą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mark 123 napisał:Ja z kolei robię się z wiekiem coraz bardziej niedojrzały emocjonalnie, od niedawna odczuwam czasem ochotę atakowania przejeżdżających samochodów, bo mi na nerwy działa istnienie samochodów i kierowców.

 

Mark123 Też mam czasami ochotę z widłami wyskoczyc na gości drących ryja po pijaku pod moim oknem o 3 nad ranem i nie uważam tego za przejaw niedojrzałości emocjonalnej ;)

Ja miewam ochotę na atak na samochody i kierowców bez powodu, wszystkich kierowców i wszystkie samochody bez wyjątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z byłym? Czyli byłaś już w związku. No to masz z górki, skoro byłaś już w związku i wiesz jak to wygląda, to łatwiej będzie Ci nawiązać kolejny związek, niż komuś kto w związku nigdy nie był.

 

Byłam, ale zostałam tak sponiewierana, że teraz bałabym się związku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×